Witam wszystkich !!!
Grałem w zakłady toto gol. Jest to jedna z gier totalizatora sportowego.
Jeden z meczów zakończył się wynikiem 2:0. Ja stawiałem na 2:1. Ten jeden
gol zadecydował o tym, że nie wygrałem dużej sumy pieniędzy. Jednakże sędzia
w tym meczu nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Do czego przyznał się po
zakończonym meczu. Mając na uwadze jego przyznanie czy mogę go pozwac do
sądu i jak to zrobić jeśli są to wydarzenia dziejące się na mistrzostwach
świata w piłce nożnej, a sędzia jest z innego kontynentu.
Pozdrawiam
ps. to nie żart.

do góry

"Paweł Kałka WP" wrote:
>
> Witam wszystkich !!!
> Grałem w zakłady toto gol. Jest to jedna z gier totalizatora sportowego.
> Jeden z meczów zakończył się wynikiem 2:0. Ja stawiałem na 2:1. Ten jeden
> gol zadecydował o tym, że nie wygrałem dużej sumy pieniędzy. Jednakże sędzia
> w tym meczu nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Do czego przyznał się po
> zakończonym meczu. Mając na uwadze jego przyznanie czy mogę go pozwac do
> sądu i jak to zrobić jeśli są to wydarzenia dziejące się na mistrzostwach
> świata w piłce nożnej, a sędzia jest z innego kontynentu.
> Pozdrawiam
> ps. to nie żart.

Sedzia na bojsku jest jedynie "pracownikiem" powolanym przez
organizatorow mistrzostw, FIFA.
Zatem musialbys sie wpierw zglosic z zapytaniem do organizatorow
mistrzostw i FIFA , a wczesniej moze PZPN.
Teraz najwazniejsza sprawa, to ale nogles wygrac w tych zakladach,
czy potrafisz oszacowac kwote wygranej ?
I najwazniejszy punkt oparcia, to ci gracze, ktorzy wygrali nagrody
pieniezne typujac wynik 2:0.
Formalnie to oni przejeli 'twoja" wygrana.

Potem musialbys zapoznac sie z przepisami zakladow, czy wynikiem jest
faktycznie strzelona ilosc bramek, czy tez oficjalnie zatwierdzony wynik
i czy mozna zastrzec wyplate wygranych do czasu formalnego potwierdzenia
wyniku meczu przez FIFA.

Zatem procedura miedzynarodowa - uciazliwa, ale nie beznadziejna,
a wszystko zalezy od wysokosci spodziewanej wygranej.

Jezeli chcesz to moge pomyslec co sie da zrobic.
Ale zapytaj organizatorow totalizatora czy moga cos zrobic w tej sprawie
i czy byly w przeszlosci juz takie sprawy sporne i jakim sie wynikiem
zakonczyly.
Potem zapytanie do PZPN.

Odleglosci, zamorskie kraje nie graja zadnej roli gdyz moge korzystac z
telefonu internetowego i placac niewiele dodzwonie sie wszedzie i moge
rozmawiac godzinami.

Jacek
--
World's First Holographic Computer incorporating Self(EGO) Technology
fit to solve NP problems (knapsack algorithm) at light speed in n**@
time. Presentation at Ig Nobel Prize Ceremony (October, 2002 Harvard)

do góry

Użytkownik "Paweł Kałka WP" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aepis6$s9t$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Witam wszystkich !!!
> Grałem w zakłady toto gol. Jest to jedna z gier totalizatora sportowego.
> Jeden z meczów zakończył się wynikiem 2:0. Ja stawiałem na 2:1. Ten jeden
> gol zadecydował o tym, że nie wygrałem dużej sumy pieniędzy. Jednakże
sędzia
> w tym meczu nie uznał prawidłowo zdobytej bramki.

Tez ogladalem mecz Brazylia - Belgia i tez mysle ze Belgowie nie strzelili
tej bramki ze spalonego.
Inna rzecz, ze gdyby strzelili to graliby na pewno inaczej przy stanie 1-0
niz mialo to miejsce przy stanie 0-0. I malo prawdopodobne by koncowy wynik
byl wtedy akurat 2-1.
A tak bardziej pod katem racji jakie glosisz odnosnie kasy jaka ci przepadla
to po prostu ROTFL ;))))
Kazdy moglby powiedziec np, ze gdyby Wlosi nie grali z Koreanczykami w "10"
to by nie przegrali, tylko by wygrali w karnych 5-3 i dawac takim kase, bo
sedzia nieslusznie uslunal Wlocha z boiska ;)))

B.

do góry

"Paweł Kałka WP" wrote:
> Jeden z meczów zakończył się wynikiem 2:0. Ja stawiałem na 2:1. Ten jeden
> gol zadecydował o tym, że nie wygrałem dużej sumy pieniędzy. Jednakże
sędzia
> w tym meczu nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Do czego przyznał się po
> zakończonym meczu. Mając na uwadze jego przyznanie czy mogę go pozwac do
> sądu i jak to zrobić jeśli są to wydarzenia dziejące się na mistrzostwach
> świata w piłce nożnej, a sędzia jest z innego kontynentu.

Możesz zapomnieć o swojej wygranej. Co do totogola to wynik meczu jest 2:0,
więc nic Ci się nie należy. Co do sędziego, pomyłki są wkalkulowane w jego
pracę i w żadnym wypadku nie mogą być podstawą do odszkodowania - swoją
drogą wtedy nikt nie podjąłby się sędziowania w obawie o ewentualne
rozszczenia podobnych Tobie osób.
Co innego, gdyby FIFA wprowadziła powtórki, na podstawie których sędziowie
podejmowaliby decyzję i na takiej powtórce widoczne byłoby prawidłowe
zdobycie bramki, a mimo to sędziowie by jej nie uznali. Wtedy byłaby jakaś
podstawa, chociaż też bym nie rokował większych szans na odszkodowanie.

spider

do góry

Tylko, że po meczu Brazylia - Belgia sędzia przyznał się do błedu :-)
W prawie przed sądem trzeba udowodnić związek przyczynowo skutkowy pomiędzy
jego pomyłką, a wynikiem meczu, a moją przegrana. Wydaje mi się, że związek
ten przynajmniej dla mnie jest oczywisty tym bardziej, że on się przyznał.
Owszem wynik mógłby być inny, ale ja w wypadku tego meczu obstawiałem akurat
inne wyniki również, bo tak czułem, że te przekręty z fifa będą promować
cieniaków z Brazyli, którzy według mnie bez sędziego nie wygrali by, ani z
Belgią, ani z Turcją. W inny spotkaniach stawiałem na kogoś raz bądź na
remisy i wypadały. Z Brazylią czułem, że coś będzie nie tak.
W meczu Korea-Włochy nie ma znaczenia wyrzucenie Tottiego z boiska, ponieważ
liczy się w totku piłkarskim wynik uzyskany bez dogrywki, a Totti był
wyrzucony w czasie dogrywki. Tak więc z punktu widzenia formalnego nie masz
racji.
Chcę podkreślic jeszcze raz, że najważniejsze w tym przypadku jest
przyzananie sie sędzuiego i na tym fakcie można budować związek przyczynowo
skutkowy pomiędzy jego pomyłką i wpływem tejże na wynik wygranej. Czy mam
rację ?????? :-) czy też nie ???? :-(

Użytkownik "Paweł Kałka WP" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aepis6$s9t$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Witam wszystkich !!!
> Grałem w zakłady toto gol. Jest to jedna z gier totalizatora sportowego.
> Jeden z meczów zakończył się wynikiem 2:0. Ja stawiałem na 2:1. Ten jeden
> gol zadecydował o tym, że nie wygrałem dużej sumy pieniędzy. Jednakże
sędzia
> w tym meczu nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Do czego przyznał się po
> zakończonym meczu. Mając na uwadze jego przyznanie czy mogę go pozwac do
> sądu i jak to zrobić jeśli są to wydarzenia dziejące się na mistrzostwach
> świata w piłce nożnej, a sędzia jest z innego kontynentu.
> Pozdrawiam
> ps. to nie żart.
>
>

do góry

Paweł Kałka WP napisał(a) w wiadomości: ...
>Tylko, że po meczu Brazylia - Belgia sędzia przyznał się do błedu :-)

no i co z tego? To była sobie wypowiedź przed kamerami, nie zeznanie jakieś
przed komisją.

>ten przynajmniej dla mnie jest oczywisty tym bardziej, że on się przyznał.

przed dziennikarzami mógl sobie opowidać, że był właśnie na Marsie i
stwierdził, że wyniki na mundialu to spisek ufoków. Też byś oparł na tym
swoje roszczenia? :-)

(ciach, nieistotne)

>Chcę podkreślic jeszcze raz, że najważniejsze w tym przypadku jest
>przyzananie sie sędzuiego i na tym fakcie można budować związek przyczynowo
>skutkowy pomiędzy jego pomyłką i wpływem tejże na wynik wygranej. Czy mam
>rację ?????? :-) czy też nie ???? :-(

Nie masz racji. Wiązące jest zdanie FIFA na ten temat, nie opinia sędziego.
Jeśliby ta organizacja anulowała wynik meczu na podstawie zeznań sędziego
(mało prawdopodobne) to mecz zostałby powtórzony, a poprzedni wynik
_anulowany_. I musiałbyś obstawiać od nowa. tak więc i tak i tak możesz
zapomnieć o tych pieniądzach. sprawa jest czysta, a totalizator opiera się
na oficjalnym wyniku meczu, nie na ilości bramek strzelonych w ogóle. Nie
widzę
tutaj żadnej podstawy do roszczeń.

--
Pozdrawiam,
Mariusz "Jaszyn" Łukasz

do góry

Paweł Kałka WP napisał(a) w wiadomości: ...
>Tylko, że po meczu Brazylia - Belgia sędzia przyznał się do błedu :-)

no i co z tego? To była sobie wypowiedź przed kamerami, nie zeznanie jakieś
przed komisją.

>ten przynajmniej dla mnie jest oczywisty tym bardziej, że on się przyznał.

przed dziennikarzami mógl sobie opowidać, że był właśnie na Marsie i
stwierdził, że wyniki na mundialu to spisek ufoków. Też byś oparł na tym
swoje roszczenia? :-)

(ciach, nieistotne)

>Chcę podkreślic jeszcze raz, że najważniejsze w tym przypadku jest
>przyzananie sie sędzuiego i na tym fakcie można budować związek przyczynowo
>skutkowy pomiędzy jego pomyłką i wpływem tejże na wynik wygranej. Czy mam
>rację ?????? :-) czy też nie ???? :-(

Nie masz racji. Wiązące jest zdanie FIFA na ten temat, nie opinia sędziego.
Jeśliby ta organizacja anulowała wynik meczu na podstawie zeznań sędziego
(mało prawdopodobne) to mecz zostałby powtórzony, a poprzedni wynik
_anulowany_. I musiałbyś obstawiać od nowa. tak więc i tak i tak możesz
zapomnieć o tych pieniądzach. sprawa jest czysta, a totalizator opiera się
na oficjalnym wyniku meczu, nie na ilości bramek strzelonych w ogóle. Nie
widzę
tutaj żadnej podstawy do roszczeń.

--
Pozdrawiam,
Mariusz "Jaszyn" Łukasz

do góry

"Paweł Kałka WP" wrote:
> Tylko, że po meczu Brazylia - Belgia sędzia przyznał się do błedu :-)
> W prawie przed sądem trzeba udowodnić związek przyczynowo skutkowy
pomiędzy
> jego pomyłką, a wynikiem meczu, a moją przegrana. Wydaje mi się, że
związek
> ten przynajmniej dla mnie jest oczywisty tym bardziej, że on się przyznał.

To nie ma żadnego znaczenia. W tym wypadku wystarczającym środkiem dowodowym
byłaby relacja telewizyjna, która stwierdza błąd sędziego niezależnie od
tego, czy on się przyzna czy nie. Jednak takie są zasady tej gry, że błędy
sędziego są wkalkulowane. Jedyną szansą dla Ciebie byłoby unieważnienie
meczu przez FIFA i zarządzenie jego powtórzenia, ale na to oczywiście nie ma
szans.

> Chcę podkreślic jeszcze raz, że najważniejsze w tym przypadku jest
> przyzananie sie sędzuiego i na tym fakcie można budować związek
przyczynowo
> skutkowy pomiędzy jego pomyłką i wpływem tejże na wynik wygranej.

O przyznaniu sędziego pisałem już wyżej. To tak jak ktoś się przyzna do
kradzieży po tym, jak jego działanie zostanie zarejestrowane przez kamerę w
sklepie - nie zmienia to nic (ewentualnie sytuację oskarżonego, ale nie o
tym teraz mówimy). Poza tym nie jest możliwe udowodnienie, że gdyby nie błąd
sędziego, mecz zakończyłby się takim wynikiem, jaki obstawiałeś.

> Czy mam
> rację ?????? :-) czy też nie ???? :-(

IMO nie masz.

> Użytkownik "Paweł Kałka WP" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:aepis6$s9t$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...

Odpowiadałeś na swój post?

spider

do góry

Tutaj masz nowe wiadomosci, ktore moze pomoga (z Onetu)
"
FIFA przyznała, że Moreno popełnił błąd

Międzynarodowa Federacja Piłkarska przyznała w piątek, że ekwadorski
sędzia Byron Moreno popełnił błąd pokazując czerwoną kartkę włoskiemu
piłkarzowi Francesco Tottiemu w meczu 1/8 finału mistrzostw świata z
Koreą Południową 1:2.


W dogrywce, w 102. minucie, przy stanie 1:1 Totti otrzymał czerwoną
kartkę, a kwadrans później Ahn Jung-hwan strzelił "złotą bramkę" dla
Korei.
"

Czyli kontaktuj sie z FIFA.

Jacek




"Paweł Kałka WP" wrote:
>
> Tylko, że po meczu Brazylia - Belgia sędzia przyznał się do błedu :-)
> W prawie przed sądem trzeba udowodnić związek przyczynowo skutkowy pomiędzy
> jego pomyłką, a wynikiem meczu, a moją przegrana. Wydaje mi się, że związek
> ten przynajmniej dla mnie jest oczywisty tym bardziej, że on się przyznał.
> Owszem wynik mógłby być inny, ale ja w wypadku tego meczu obstawiałem akurat
> inne wyniki również, bo tak czułem, że te przekręty z fifa będą promować
> cieniaków z Brazyli, którzy według mnie bez sędziego nie wygrali by, ani z
> Belgią, ani z Turcją. W inny spotkaniach stawiałem na kogoś raz bądź na
> remisy i wypadały. Z Brazylią czułem, że coś będzie nie tak.
> W meczu Korea-Włochy nie ma znaczenia wyrzucenie Tottiego z boiska, ponieważ
> liczy się w totku piłkarskim wynik uzyskany bez dogrywki, a Totti był
> wyrzucony w czasie dogrywki. Tak więc z punktu widzenia formalnego nie masz
> racji.
> Chcę podkreślic jeszcze raz, że najważniejsze w tym przypadku jest
> przyzananie sie sędzuiego i na tym fakcie można budować związek przyczynowo
> skutkowy pomiędzy jego pomyłką i wpływem tejże na wynik wygranej. Czy mam
> rację ?????? :-) czy też nie ???? :-(
>
> Użytkownik "Paweł Kałka WP" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:aepis6$s9t$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> > Witam wszystkich !!!
> > Grałem w zakłady toto gol. Jest to jedna z gier totalizatora sportowego.
> > Jeden z meczów zakończył się wynikiem 2:0. Ja stawiałem na 2:1. Ten jeden
> > gol zadecydował o tym, że nie wygrałem dużej sumy pieniędzy. Jednakże
> sędzia
> > w tym meczu nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Do czego przyznał się po
> > zakończonym meczu. Mając na uwadze jego przyznanie czy mogę go pozwac do
> > sądu i jak to zrobić jeśli są to wydarzenia dziejące się na mistrzostwach
> > świata w piłce nożnej, a sędzia jest z innego kontynentu.
> > Pozdrawiam
> > ps. to nie żart.
> >
> >


--
World's First Holographic Computer incorporating Self(EGO) Technology
fit to solve NP problems (knapsack algorithm) at light speed in n**@
time. Presentation at Ig Nobel Prize Ceremony (October, 2002 Harvard)

do góry

Jacek napisał(a) w wiadomości:
<5...@p...katowice.sdi.tpnet.pl>...
>Tutaj masz nowe wiadomosci, ktore moze pomoga (z Onetu)
>"
>FIFA przyznała, że Moreno popełnił błąd
>
>Międzynarodowa Federacja Piłkarska przyznała w piątek, że ekwadorski
>sędzia Byron Moreno popełnił błąd pokazując czerwoną kartkę włoskiemu
>piłkarzowi Francesco Tottiemu w meczu 1/8 finału mistrzostw świata z
>Koreą Południową 1:2.
>
>
>W dogrywce, w 102. minucie, przy stanie 1:1 Totti otrzymał czerwoną
>kartkę, a kwadrans później Ahn Jung-hwan strzelił "złotą bramkę" dla
>Korei.
>"
>
>Czyli kontaktuj sie z FIFA.


Po pierwsze: pisz _POD_ cytatem.
Po drugie: Niech dzwoni. Tylko jeszcze będzie musiał udowodnić bezpośredni
związek przyczynowo skutkowy między otrzymaniem czewonej kartki przez
Tottiego, a strzeleniem bramki przez Koreańczyków.

--
Pozdrawiam,
Mariusz "Jaszyn" Łukasz

do góry