-
51. Data: 2015-05-14 17:24:37
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-14 o 17:12, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 14-05-15 o 11:11, Liwiusz pisze:
>
>
>>>
>>> Sprawca w tym przypadku wlasnie probowal unikac odpowiedzialnosci,
>>> a procedura Proamy prawie mu w tym pomogla.
>> Chyba nie ogarniasz sytuacji - przecież Proama się z nim skontaktowała i
>> może wyrazić swój sprzeciw.
>
> Tylko czasem on może o tym nie wiedzieć. Minimum, to w mojej ocenie
> e-mail z potwierdzeniem odczytania.
>>
>> Darcie szat byłoby zasadne, gdyby wypłaty odbywały się bez wiedzy
>> ubezpieczonego.
>>
> A jakby przez 7 dni nie czytał poczty?
To nie wiemy co wówczas robi proama. Może ten rygor uznania, to tylko
taki motywator do odpowiedzi, a i tak potem kontaktują się w inny
sposób. Ale i tak w końcu to ich pieniądze i to oni ponoszą
odpowiedzialność za fraud.
--
Liwiusz
-
52. Data: 2015-05-14 18:55:52
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14-05-15 o 17:24, Liwiusz pisze:
>> A jakby przez 7 dni nie czytał poczty?
> To nie wiemy co wówczas robi proama. Może ten rygor uznania, to tylko
> taki motywator do odpowiedzi, a i tak potem kontaktują się w inny
> sposób. Ale i tak w końcu to ich pieniądze i to oni ponoszą
> odpowiedzialność za fraud.
>
Zniżki traci klient.
-
53. Data: 2015-05-14 19:06:06
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-14 o 18:55, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 14-05-15 o 17:24, Liwiusz pisze:
>
>>> A jakby przez 7 dni nie czytał poczty?
>> To nie wiemy co wówczas robi proama. Może ten rygor uznania, to tylko
>> taki motywator do odpowiedzi, a i tak potem kontaktują się w inny
>> sposób. Ale i tak w końcu to ich pieniądze i to oni ponoszą
>> odpowiedzialność za fraud.
>>
> Zniżki traci klient.
W tej sytuacji nie ma ku temu podstawy.
--
Liwiusz
-
54. Data: 2015-05-14 20:36:31
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 14 maja 2015 03:10:33 UTC+2 użytkownik Artur G. napisał:
> Jutro rano zgłaszam sprawę na policję i do prokuratury rejonowej.
Daj znać co załatwiłeś
-
55. Data: 2015-05-15 07:43:41
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-14 16:41, Liwiusz pisze:
> W dniu 2015-05-14 o 15:01, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> W dniu 2015-05-14 14:45, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2015-05-14 o 14:44, Michał Jankowski pisze:
>>>> W dniu 14.05.2015 11:11, Liwiusz pisze:
>>>>
>>>>>
>>>>> Chyba nie ogarniasz sytuacji - przecież Proama się z nim
>>>>> skontaktowała i
>>>>> może wyrazić swój sprzeciw.
>>>>>
>>>>> Darcie szat byłoby zasadne, gdyby wypłaty odbywały się bez wiedzy
>>>>> ubezpieczonego.
>>>>>
>>>>
>>>> Byłbym skłonny zgodzić się na polecony z potwierdzeniem odbioru. Na
>>>> maila? W życiu.
>>>>
>>>> Chyba wniosek z tego, żeby ubezpieczalni nie podawać maila ani telefonu.
>>>
>>> Racja, jak się czegoś nie używa, to lepiej nie podawać.
>>>
>>
>> Z mailami jest taki problem, że ze względu na spam, na niektóre skrzynki
>> nie wszystkie maile dochodzą...
>
> No tak. Z listami tradycyjnymi też jest tak, że na przykład jak ktoś
> zostawia otwartą skrzynkę, to mu maile kradną.
>
> Każdemu nie dogodzisz, zwłaszcza jak ktoś nie chce.
>
Nie chodzi o otwartą skrzynkę, tylko o serwer obsługujący, może nie
przyjmować maili z niektórych adresów, uwazając ich jako spamy. Jesli
wrzuca Tobie do spamu to pół biedy, ale czasami po prostu robi focha i
nie dostarcza dalej.
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
56. Data: 2015-05-15 08:52:35
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-15 o 07:43, Tomasz Kaczanowski pisze:
> W dniu 2015-05-14 16:41, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2015-05-14 o 15:01, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>> W dniu 2015-05-14 14:45, Liwiusz pisze:
>>>> W dniu 2015-05-14 o 14:44, Michał Jankowski pisze:
>>>>> W dniu 14.05.2015 11:11, Liwiusz pisze:
>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Chyba nie ogarniasz sytuacji - przecież Proama się z nim
>>>>>> skontaktowała i
>>>>>> może wyrazić swój sprzeciw.
>>>>>>
>>>>>> Darcie szat byłoby zasadne, gdyby wypłaty odbywały się bez wiedzy
>>>>>> ubezpieczonego.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Byłbym skłonny zgodzić się na polecony z potwierdzeniem odbioru. Na
>>>>> maila? W życiu.
>>>>>
>>>>> Chyba wniosek z tego, żeby ubezpieczalni nie podawać maila ani
>>>>> telefonu.
>>>>
>>>> Racja, jak się czegoś nie używa, to lepiej nie podawać.
>>>>
>>>
>>> Z mailami jest taki problem, że ze względu na spam, na niektóre skrzynki
>>> nie wszystkie maile dochodzą...
>>
>> No tak. Z listami tradycyjnymi też jest tak, że na przykład jak ktoś
>> zostawia otwartą skrzynkę, to mu maile kradną.
>>
>> Każdemu nie dogodzisz, zwłaszcza jak ktoś nie chce.
>>
>
> Nie chodzi o otwartą skrzynkę, tylko o serwer obsługujący, może nie
> przyjmować maili z niektórych adresów, uwazając ich jako spamy. Jesli
> wrzuca Tobie do spamu to pół biedy, ale czasami po prostu robi focha i
> nie dostarcza dalej.
Ale to wina nadawcy? Jak ktoś będzie miał listonosza, który pije i gubi
listy, to też uznamy, że składanie oświadczeń woli pisemnie pocztą jest be?
--
Liwiusz
-
57. Data: 2015-05-15 10:43:57
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-15 08:52, Liwiusz pisze:
> W dniu 2015-05-15 o 07:43, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> W dniu 2015-05-14 16:41, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2015-05-14 o 15:01, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>>> W dniu 2015-05-14 14:45, Liwiusz pisze:
>>>>> W dniu 2015-05-14 o 14:44, Michał Jankowski pisze:
>>>>>> W dniu 14.05.2015 11:11, Liwiusz pisze:
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Chyba nie ogarniasz sytuacji - przecież Proama się z nim
>>>>>>> skontaktowała i
>>>>>>> może wyrazić swój sprzeciw.
>>>>>>>
>>>>>>> Darcie szat byłoby zasadne, gdyby wypłaty odbywały się bez wiedzy
>>>>>>> ubezpieczonego.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Byłbym skłonny zgodzić się na polecony z potwierdzeniem odbioru. Na
>>>>>> maila? W życiu.
>>>>>>
>>>>>> Chyba wniosek z tego, żeby ubezpieczalni nie podawać maila ani
>>>>>> telefonu.
>>>>>
>>>>> Racja, jak się czegoś nie używa, to lepiej nie podawać.
>>>>>
>>>>
>>>> Z mailami jest taki problem, że ze względu na spam, na niektóre skrzynki
>>>> nie wszystkie maile dochodzą...
>>>
>>> No tak. Z listami tradycyjnymi też jest tak, że na przykład jak ktoś
>>> zostawia otwartą skrzynkę, to mu maile kradną.
>>>
>>> Każdemu nie dogodzisz, zwłaszcza jak ktoś nie chce.
>>>
>>
>> Nie chodzi o otwartą skrzynkę, tylko o serwer obsługujący, może nie
>> przyjmować maili z niektórych adresów, uwazając ich jako spamy. Jesli
>> wrzuca Tobie do spamu to pół biedy, ale czasami po prostu robi focha i
>> nie dostarcza dalej.
>
> Ale to wina nadawcy? Jak ktoś będzie miał listonosza, który pije i gubi
> listy, to też uznamy, że składanie oświadczeń woli pisemnie pocztą jest be?
>
Czasami może być wina nadawcy (jeśli z tego konta/serwera wysyła spamy),
a czasami serwera (nadgorliwość niektórych serwerów - np moje listy z
jednego konta zazwyczaj trafiają do spamu - jeśli wysyłam do kogoś, kto
ma gmaila - mimo, ze nigdy nie spamowałem).
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
58. Data: 2015-05-16 10:04:08
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:55531999$0$8387$6...@n...neostrada
.pl...
> A tak z nieco innej beczki: wypadek mozna spowodowac nieswiadomie. Np
> zmieniasz pas, zajezdzasz droge, ktos za toba ucieka w bok, zajezdza droge
> trzeciemu ... i zdazyl zapamietac numer lub ma kamere.
> Nie da sie tego zrobic w Szczecinie bedac w Warszawie, ale jednak mozna sie
> zdziwic, ze dwoch sie stuknelo, a Ty jestes winny.
To wtedy policja ustala sprawcę, a nie firma ubezpieczeniowa.
-
59. Data: 2015-05-16 10:08:34
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-16 o 10:04, qwerty pisze:
> Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:55531999$0$8387$6...@n...neostrada
.pl...
>> A tak z nieco innej beczki: wypadek mozna spowodowac nieswiadomie. Np
>> zmieniasz pas, zajezdzasz droge, ktos za toba ucieka w bok, zajezdza
>> droge trzeciemu ... i zdazyl zapamietac numer lub ma kamere.
>> Nie da sie tego zrobic w Szczecinie bedac w Warszawie, ale jednak
>> mozna sie zdziwic, ze dwoch sie stuknelo, a Ty jestes winny.
>
> To wtedy policja ustala sprawcę, a nie firma ubezpieczeniowa.
Nie ma takiej reguły.
--
Liwiusz
-
60. Data: 2015-05-16 10:26:43
Temat: Re: pomówienie o spowodowanie kolizji drogowej
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mj6tua$9e$...@n...news.atman.pl...
> Nie ma takiej reguły.
Jeżeli nie ma notatki policji, ani oświadczenia sprawcy to niby jakim prawem
mają wypłacić odszkodowanie?