-
21. Data: 2002-04-09 17:24:13
Temat: Re: pomocy pobicie
Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shaman" <s...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a8urs3$1plu$1@news2.ipartners.pl...
> > Chyba, że dostał w głowę tak mocno, że mu się pomieszało i dlatego
domaga
> > się TYLKO 500 zł. IMHO to może być argument na niekorzyść ;-))
> >
> > Monika
>
> ależ Tomaszowi właśnie o to chodziło!!! :-)) i to ze domaga sie tylko
> 500,- to argument jest na _korzysc_ poszkodowanego - świadczy o tym, ze
uraz
> głowy jest silny.
Dokladnie tak :)
pozdr.
T.
-
22. Data: 2002-04-09 17:56:11
Temat: Re: pomocy pobicie
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pięknego Mon, 8 Apr 2002 22:49:32 +0200, "Dropsec"
<d...@i...pl> napisałbył:
>sluchajcie moj kumpel "m" pobil koesia na dyskotece i walna go butelka z
>piwa w glowe i rozcial mu szyje ma teraz 7 szfow. zrobil to dlatego ze jego
>panna zerwala z nim i zaczela chodzic z tym poszkodowanym wiec ten "m"
>dostal nerwicy i ... poszkodowany zrobil sobie dodatkowo obdukcje w
>szpitalu. i grozi mu teraz ze jesli od pana "m" niedostanie za 2 dni 500zl
>to wniesie sprawe do sadu - wiec moje pytanie brzmi co pan "m" moze teraz
>zrobic by jak najlepiej z tego wyjsc calo.???/
Sprzedać dres i zapłacić. A potem skoczyć do najbliższej rzeki...
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
23. Data: 2002-04-10 06:03:23
Temat: Re: pomocy pobicie
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Użytkownik Shaman <s...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8urs3$1plu$...@n...ipartners.pl...
> > Chyba, że dostał w głowę tak mocno, że mu się pomieszało i dlatego
domaga
> > się TYLKO 500 zł. IMHO to może być argument na niekorzyść ;-))
> >
> > Monika
>
> ależ Tomaszowi właśnie o to chodziło!!! :-)) i to ze domaga sie tylko
> 500,- to argument jest na _korzysc_ poszkodowanego - świadczy o tym, ze
uraz
> głowy jest silny.
Oj, sorki, chyba zaćma :-))
Pomyliłam sobie poszkodowanego z agresorem...
Monika
-
24. Data: 2002-04-10 07:38:39
Temat: Re: pomocy pobicie
Od: Andrzej Garapich <garapich@_WYWAL_TO_palac.pl>
Tue, 9 Apr 2002 15:56:47 +0200, "Shaman" <s...@k...net.pl> pisze:
>ależ Tomaszowi właśnie o to chodziło!!! :-)) i to ze domaga sie tylko
>500,- to argument jest na _korzysc_ poszkodowanego - świadczy o tym, ze uraz
>głowy jest silny.
No a w takim razie mozna pdwazyc napisane przez niego zrzeczenie sie
dalszych roszczen, gdyz byly napisane pod wplywem uderzenia butelka
:-)
I przy okazji:
Oddaje honor koledze shamanowi w sprawie wszystkich Swietych.
Spytalem sie autorytetow (tesciowa), obejrzalem linki. Masz
CALKOWITA racje, dupa ze mnie, a nie ....
Wielkie dzieki.
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
garapich@_WYWAL_TO_palac.pl
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
-
25. Data: 2002-04-10 07:41:38
Temat: Re: pomocy pobicie
Od: Andrzej Garapich <garapich@_WYWAL_TO_palac.pl>
Tue, 9 Apr 2002 11:46:16 +0000 (UTC), "Krzysztof Milewski"
>bezpośrednio w sądzie - prokurator nie obejmie tego ściganiem , gdyż uzna ze
>nie ma w tym interesu społecznego.
A to dlaczego tak uwazasz? Moje doswiadczenia sa caaalkiem inne...
> Gwarantuję Ci, że poszkodowany nie pójdzie sam do sądu.
????????????
Nie rozumiem? Jak mozesz to gwarantowac?
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
garapich@_WYWAL_TO_palac.pl
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
-
26. Data: 2002-04-10 09:40:03
Temat: Re: pomocy pobicie
Od: "David Adler" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Milewski" <k...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:a8uka7$omg$1@news.gazeta.pl...
> Na wstępie jedna bardzo istotna uwaga. Zachowanie Twojego głupiego kolegi
to
> żadne pobicie, ale uszkodzenie ciała, które z art. 158kk nie ma nic
> wspólnego.
nie znam sie na kk, ale prosze, wytlumacz mi, dlaczego uwazasz, ze
uszkodzenie ciala nie jest efektem pobicia, i dlaczego nie maja tu
zastosowania 157/2 lub 158/1, a od biedy 159? (butelka-moze stluczona?) lub
160/1?
>Losy odrzuconego kochanka zależą od kwalifikacji przyjętej przez
> lekarz wydającego obdukcję.Jeśli uznał ,że doznane obrażenia spowodowały
> rozstrój zdrowia... na czas powyżej 7 dni to jest to czyn ścigany z
> oskarżenia publicznego i po powiadomieniu o tym prokuratury poszkodowany
> teoretycznie nie ma możliwości wycofania się. Jeśli zaś lekarz uznał, że
> obrażenia spowodowały rozstrój... na okres poniżej 7 dni to jest to czyn
> scigany z oskarżenia prywatnego i poszkodowany musi szukać sprawiedliwości
> bezpośrednio w sądzie- prokurator nie obejmie tego ściganiem , gdyż uzna
ze
> nie ma w tym interesu społecznego. Gwarantuję Ci, że poszkodowany nie
pójdzie
> sam do sądu.
sam nie pojdze. ale moze złozyc pozew. i wygra bez wiekszych problemow.
Na zakończenie propozycja, powiedz swojemu nerwowemu koledze, że
> jak ma problem to niech butelką wali w swoją pustą głowę.Jak go kiedyś
> poniesie to może obudzić się z ręką w nocniku i odpowiadać za czyn z
> art.148kk- zabójstwo. Wtedy żadne pieniądze nie pomogą...
>
a to swiete slowa. najlepiej niech sie walnie raz, a dobrze.
--
--
David Adler.
-
27. Data: 2002-04-10 11:53:15
Temat: Re: pomocy pobicie [juz OFF TOPIC]
Od: Andrzej Garapich <garapich@_WYWAL_TO_palac.pl>
Tue, 9 Apr 2002 13:34:20 +0200, "Shaman" <s...@k...net.pl> pisze:
>http://www.kuria.gliwice.pl/foto/index.php?numer=11
&art=10
>ŚW. JUDA TADEUSZ - patron beznadziejnych przypadków
>
>http://www.kuria.gliwice.pl/foto/index.php?numer=11
&art=1
>ŚW. ANTONI - patron cierpiących na choroby skóry, zwierząt domowych,
>wikliniarzy, biednych, Portugalii, utraconych rzeczy, żniw, koszykarzy
Juz napisalem wyzej, ale na wszelki wypadek powtorze:
Masz calkowita racje, ja sie nie znam na Swietych.
Sorry grupe za totalny off-topic
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
garapich@_WYWAL_TO_palac.pl
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
-
28. Data: 2002-04-10 18:18:27
Temat: Re: pomocy pobicie
Od: "Krzyniek " <k...@p...gazeta.pl>
Po pierwsze, prokurator nie obejmie ściganiem czynu ściganego z oskarżenia
prywatnego (157par.2kk), gdyż ma w prowadzeniu kilkadziesiąt innych spraw i
kolejna do niczego nie jest mu potrzebna.Jest to kolejny numerek, który
jedynie popsuje mu statystykę...
Aby sąd zajął się prywtnoskargowym aktem oskarżenia należy w kasie sądu
wpłacić kilkaset złotych. Pieniądze te wykłada pokrzywdzony. Trudno jest mi
uwierzyć, że pokrzywdzony w przedmiotowej sprawie zaryzykuje swoje pieniądze
dla uzyskania 500 zł, które nie są wcale takie pewne. Dlatego uważam, że w
przypadku braku zainteresowania sprawą ze strony prokuratury umrze ona
śmiercią naturalną. Poza tym świadomość społeczeństwa w tego typu sprawach
jest praktycznie żadna a więc zakładam, że nasz pokrzywdzony należy do 99,8%
naszych rodaków i nie wie jak skutecznie ukarać tego łobuza, który uderzył go
w główkę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2002-04-10 18:43:18
Temat: Re: pomocy pobicie
Od: "Krzyniek " <k...@p...gazeta.pl>
> nie znam sie na kk, ale prosze, wytlumacz mi, dlaczego uwazasz, ze
> uszkodzenie ciala nie jest efektem pobicia, i dlaczego nie maja tu
> zastosowania 157/2 lub 158/1, a od biedy 159? (butelka-moze stluczona?) lub
> 160/1?
Uszkodzenie ciała to czyn z art. 157kk. Pierwszy paragraf tego artykułu
ścigany jest z oskarżenia publicznego- prokurator ma obowiązek zająć się tym
czynem. Paragraf drugi ścigany jest z oskarżenia prywatnego i to pokrzywdzony
jest oskarżycielem, który musi, wraz z odpowiednią opłatą, złożyć akt
oskarżenia w sądzie.W przypadku tym nie mówimy o pobiciu, gdyż w pobiciu musi
uczestniczyć przynajmniej 3 osoby (napastnicy i atakowani).Z tego też powodu
art. 158 i 159 nas nie interesują.Art. 160kk to inna bajka... Jeżeli
pokrzywdzonemu nic się nie stało to możemy mieć jeszcze do czynienia z
art.217kk.
...Gwarantuję Ci, że poszkodowany nie
> pójdzie
> > sam do sądu.
>
> sam nie pojdze. ale moze złozyc pozew. i wygra bez wiekszych problemow.
> Aby złożyć coś w sądzie trzeba wiedzieć co tam napisać, gdzie to
zanieść,itp. Poza tym jestem pewien, że gościu chcący za rozwalenie swojej
głowy jedynie 500 zł nie zaryzykuje swoich pieniędzy, które musi wyłożyć
przy powiadomieniu sądu o jego tragedii. Ponadto o stwierdzeniu czyjejś winy
decyduje wiele okoliczności i w praktyce nie wystarczą do tego jedynie
zeznania ofiary...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2002-04-11 07:22:45
Temat: Re: pomocy pobicie
Od: Andrzej Garapich <garapich@_WYWAL_TO_palac.pl>
Wed, 10 Apr 2002 18:43:18 +0000 (UTC), "Krzyniek "
<k...@p...gazeta.pl> pisze:
> Paragraf drugi ścigany jest z oskarżenia prywatnego i to pokrzywdzony
> jest oskarżycielem, który musi, wraz z odpowiednią opłatą, złożyć akt
> oskarżenia w sądzie.
NIC NIE TRZEBA PLACIC!!!
NIE TRZEBA ZADNEGO AKTU OSKARZENIA SKLADAC!!!!!!
Akto oskarzenia sporzadza prokurator. A czy prowadzi postepowania
na wniosek poszkodowanego, czy tez nie, to jest regulowanie przez
prawo.
>> sam nie pojdze. ale moze złozyc pozew. i wygra bez wiekszych problemow.
>> Aby złożyć coś w sądzie trzeba wiedzieć co tam napisać, gdzie to
> zanieść,itp.
No tak, skoro to dla Cieie jest prolemem, to juz wszystko
rozumiem.
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
garapich@_WYWAL_TO_palac.pl
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią