-
1. Data: 2008-01-12 13:11:21
Temat: polskie winy przez sądy w UK
Od: Seryozha <S...@o...onet.eu>
Czy jeśli Polak ma sporne sprawy z jakimiś firmami, koncernami, bankami czy
innymi usługodawcami w Polsce
ale wyjechał, pracuje legalnie i staje się rezydentem w UK -
to KTÓRE sądy będą rozstrzygać jego "winy" z Polski?
Angielskie czy Polskie?
Często się bowiem mówi, że wizja winy przeciętnego klienta np. banku
DIAMETRALNIE się różni w zależności od tego czy patrzy na nią sąd polski
czy w UK.
--
Seryozha
-
2. Data: 2008-01-12 19:03:18
Temat: Re: polskie winy przez sądy w UK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Seryozha" <S...@o...onet.eu> napisał w wiadomości
news:fmafkp$uca$2@news.onet.pl...
Bo sąd w UK będzie się posługiwał prawem UK.
-
3. Data: 2008-01-12 19:15:02
Temat: Re: polskie winy przez sądy w UK
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Robert Tomasik pisze:
> Bo sąd w UK będzie się posługiwał prawem UK.
skąd ta pewność?
KG
-
4. Data: 2008-01-12 19:46:18
Temat: Re: polskie winy przez sądy w UK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "kam" <x#k...@w...pl#x> napisał w wiadomości
news:fmb3jj$v9$7@inews.gazeta.pl...
>> Bo sąd w UK będzie się posługiwał prawem UK.
> skąd ta pewność?
Przecież nie Polskim :-) Oczywiście, będzie się pewnie do polskiego prawa
odwoływał, albowiem trudno jest sądzić za czyn, który przykładowo nie
stanowi przestępstwa w Polsce obywatela polskiego przebywającego za
granicą, tym nie mniej przepisy proceduralne na pewno będą angielskie.
-
5. Data: 2008-01-12 20:24:57
Temat: Re: polskie winy przez sądy w UK
Od: "m5c" <m...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fmb5gm$301$1@atlantis.news.tpi.pl...
> odwoływał, albowiem trudno jest sądzić za czyn, który przykładowo nie
> stanowi przestępstwa w Polsce obywatela polskiego przebywającego za
> granicą, tym nie mniej przepisy proceduralne na pewno będą angielskie.
Prawo obowiązuje terytorialnie, narodowość naruszającego nie ma tu nic do
rzeczy.
-
6. Data: 2008-01-12 22:13:17
Temat: Re: polskie winy przez sądy w UK
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Robert Tomasik pisze:
> Przecież nie Polskim :-) Oczywiście, będzie się pewnie do polskiego
> prawa odwoływał, albowiem trudno jest sądzić za czyn, który przykładowo
> nie stanowi przestępstwa w Polsce obywatela polskiego przebywającego za
> granicą, tym nie mniej przepisy proceduralne na pewno będą angielskie.
nie wiem dlaczego piszesz o prawie karnym :)
KG
-
7. Data: 2008-01-12 22:40:38
Temat: Re: polskie winy przez sądy w UK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "kam" <x#k...@w...pl#x> napisał w wiadomości
news:fmbe1q$hds$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>> Przecież nie Polskim :-) Oczywiście, będzie się pewnie do polskiego
>> prawa odwoływał, albowiem trudno jest sądzić za czyn, który przykładowo
>> nie stanowi przestępstwa w Polsce obywatela polskiego przebywającego za
>> granicą, tym nie mniej przepisy proceduralne na pewno będą angielskie.
> nie wiem dlaczego piszesz o prawie karnym :)
W cywilnym to o ile się nie mylę uzyskają w Polsce tytuł wykonawczy, a
potem ewentualnie będą się starali uznać go stosownie do prawa brytyjskiego
za obowiązujący w tamtym kraju.
-
8. Data: 2008-01-12 23:45:41
Temat: Re: polskie winy przez sądy w UK
Od: "swen" <n...@n...com>
Użytkownik "Seryozha" <S...@o...onet.eu> napisał w wiadomości
news:fmafkp$uca$2@news.onet.pl...
> Czy jeśli Polak ma sporne sprawy z jakimiś firmami, koncernami, bankami
> czy
> innymi usługodawcami w Polsce
> ale wyjechał, pracuje legalnie i staje się rezydentem w UK -
> to KTÓRE sądy będą rozstrzygać jego "winy" z Polski?
> Angielskie czy Polskie?
Tylko Polskie! W UK nie popelnil zadnych czynow niezgodnych z prawem to na
jakiej podstawie maja go sadzic?
Co najwyzej, po otrzymaniu miedzynarodowego listu gonczego, wsadzic do
pierdla i przekazac Polskiej stronie.
Ale to tez nie jest do konca jasne bo nie za wszystkie czyny bedzie scigany
listem gonczym tak jak nie kazdy list gonczy UK moze uznac za wazny na ich
terytorium.
Na pewno za morderstwa, ciezkie przetepstwa finansowe (defraudacjie milionow
euro) bo za nieplacenie kredytu to raczej nikomu sie nie bedzie chcialo
takowego wystawiac (listu gonczego) za duze koszty za maly rezultat, bo co
najwyzej bedzie mu grozic z 3 miesiace odsiatki a to przesiedzi w pierdlu
angielskim czekajac na zalatwienie ekstradycji. Czyli juz po zalatwieniu sad
w Polsce powinien uznac mu ta odsiatke i bedzie free -oczywiscie nie od
dlugow.
Z tego co czytam, raczej nie praktykuje sie scigania osob nieplacacych raty
za tv czy niespalcajacych pozyczek, bo bank i tak ma fundusze czy
ubezpieczenia na takie okolicznosci, wiec latwiej mu pokryc strate w inny
sposob.
> Często się bowiem mówi, że wizja winy przeciętnego klienta np. banku
> DIAMETRALNIE się różni w zależności od tego czy patrzy na nią sąd polski
> czy w UK.
> --
> Seryozha
-
9. Data: 2008-01-13 07:38:00
Temat: Re: polskie winy przez sądy w UK
Od: Seryozha <S...@o...onet.eu>
swen wrote:
> Tylko Polskie!
ok, no ale czy może taki rezydent w UK, lub potem obywatel, zwyczajnie
ZASKARŻYĆ decyzję sądu polskiego w sądzie angielskim?
--
Seryozha
-
10. Data: 2008-01-13 07:41:13
Temat: Re: polskie winy przez sądy w UK
Od: Seryozha <S...@o...onet.eu>
Robert Tomasik wrote:
> W cywilnym to o ile się nie mylę uzyskają w Polsce tytuł wykonawczy, a
> potem ewentualnie będą się starali uznać go stosownie do prawa
> brytyjskiego za obowiązujący w tamtym kraju.
A co jeśli nastąpi konflikt pomiędzy tym jak dany "czyn karalny" definiuje
prawo a tym jak prawo brytyjskie?
--
Seryozha