-
61. Data: 2006-07-28 10:03:43
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz>
"Raf" <r...@E...pl> wrote in message
news:xpdyb1gl916r.u4v1enhu3dxe$.dlg@40tude.net...
> Art. 17. 1. Jeżeli środki przymusu bezpośredniego, wymienione w art. 16
> ust. 1, okazały się niewystarczające lub ich użycie, ze względu na
> okoliczności danego zdarzenia, nie jest możliwe, policjant ma prawo użycia
> broni palnej wyłącznie:
> 1) w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie,
> zdrowie lub wolność policjanta lub innej osoby oraz w celu
> przeciwdziałania
> czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu,
Czlowiek ktory oddala sie motocyklem od policjanta nie stanowi
bezpośredniego zagrozenia dla zycia owego policjatna.
> (ciach)
>
> 6) w bezpośrednim pościgu za osobą, wobec której użycie broni było
> dopuszczalne w przypadkach określonych w pkt 1-3 i 5, albo za osobą, wobec
> której istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia zabójstwa, zamachu
> terrorystycznego, uprowadzenia osoby w celu wymuszenia okupu lub
> określonego zachowania, rozboju, kradzieży rozbójniczej, wymuszenia
> rozbójniczego, umyślnego ciężkiego uszkodzenia ciała, zgwałcenia,
> podpalenia lub umyślnego sprowadzenia w inny sposób niebezpieczeństwa
> powszechnego dla życia albo zdrowia,
I jak wszyscy wiemy wobec tego motocyklisty istnialo uzasadnione
podejrzenie, bo byl motocyklista, tak jak sprawca owego
napadu na hurtownie. Cale szczescie ze policja nie spotkala innych
motocyklistow w tym samym czasie bo bylo by wiecej trupow.
Daniel
-
62. Data: 2006-07-28 10:03:54
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Koola" <n...@s...pl>
> problem w tym ze wiele osob nie zdaje sobie sprawy ze ma do czynienia z
> debilami. Chodzi o zamordowanie bo ucieka czy o zlapanie i ukaranie
> ??????????????
Problem w tym ze policjanci nie wiedza z kim maja do czynienia - czy to
normalny obywatel ktory sie wystraszyl blokady czy tez bandyta/debil ktory
uciekajac probuje rozjechac interweniujacego policjanta.
-
63. Data: 2006-07-28 10:04:40
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Tomek wrote:
> 4. Skacząc na bungee z mostu nad drogą którą koleś będzie jechał i oddając
> strzał będąc na wysokości motocykla.... ;))))
Na pregierzu mielismylepszypomysl - wystarczylo przycelowac w goscia
fortepianem ;) Jak na filmach z Kojotem i Strusiem ;)
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
64. Data: 2006-07-28 10:07:12
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz>
"Tomek" <n...@w...pl> wrote in message
news:eacmk9$qvr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
> in message news:eacm5a$5jp$3@inews.gazeta.pl...
>> czyje? Zagrozenie musi byc realne a nei abstrakcyjne
> Czyli jeśli zastrzeliłby go w sekundzie gdy ten jechał na policjanta to
> byłoby ok, a 3 sek później nie?
No to akurta jest chyba logiczne, jesli ja jade w Ciebie rozpedzonym
motocyklem to w tym
wlasnie momencie stwarzam _bezposrednie_ zagrozenie Twojego zycia.
Zakladajac ze nie trafie i pojade dalej
to 10 sec lub 10 min pozniej czy nawet 10 lat pozniej juz tego zagroznie nie
stwarzam. Ty mozesz co prawda zaraz jak
Cie wymine strzelac mi w plecy, ale czy zrobisz to zaraz po fakcie czy rok
pozniej to nie ma strasznej roznicy, bezposredniego
zagrozenia juz nie ma.
Daniel
-
65. Data: 2006-07-28 10:07:34
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Przemek R. napisał(a):
> Moim zdaniem tlumaczenie ze ktos myslal iz sa to bandyta dowodzi jedynie
> zamiaru wykonania wyroku na nim.
Hmm... W każdym normalnym kraju jak nie wykonujesz poleceń uzbrojonego
policjanta to ryzykujesz tym, że zostaniesz zastrzelony. Ucze tego nawet
w szkołach.
j.
--
To nie ja głosowałem na PiS.
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
* * * powierzchnia reklamowa - do wynajęcia * * *
-
66. Data: 2006-07-28 10:08:05
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Daniel Chlodzinski wrote:
> I co od dzisiaj kazdy kto nie zatrzyma sie do policyjnej kontroli moze
> liczyc na kulke w plecy ?
KAzdy, kto jest dodatkowo podejrzany o udzial w napadzie z bronia w
reku. To nie na niego byla oblawa. Ale on sam sie zachowywal wlasnie
tak, jakby byl tym groznym bandytom. Jeszcze raz brawa dla Policji, za
reakcje. Tego oczekuje od nich - reakcji.
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
67. Data: 2006-07-28 10:08:31
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 28 Jul 2006 11:21:33 +0200, Tomek napisał(a):
> Wymagacie od policji "skutecznego działania" a potem jedziecie na policję że
> działa za ostro. Wg mnie policjant użył tego co należało. Wezwał do
> zatrzymania. Gość próbował przejechać policjanta. Gdyby policjant nie
> odskoczył to co? Mielibyśmy trupa/kalekę policjanta i wtedy uzasadnione
> byłoby strzelanie? W prawie jest kara za morderstwo oraz za USIŁOWANIE
> MORDERSTWA.
Po pierwsze Ty możesz sobie uważać co chcesz. A prawo to co innego.
Co do przejechania policjanta to fantazjujesz - nie ma morderstwa
ani jego usiłowania dopóki tego nie udowodnisz - jak myślisz - po
co są sądy?
Pozdrawiam,
Henry
-
68. Data: 2006-07-28 10:09:20
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
"Przemek R." wrote:
>
> po pierwsze polijcjant sam wylazl na te droge i stworzyl zagrozenie
LOL :) No tak, policyjna blokada to zagrozenie, ROTFL :)
Oczywiscie, ze zagrozenie, dla bandytów.
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
69. Data: 2006-07-28 10:10:50
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Hikikomori San" <h...@g...pl> wrote in message
news:44C9E138.5ADFE617@gazeta.pl...
> Na pregierzu mielismylepszypomysl - wystarczylo przycelowac w goscia
> fortepianem ;) Jak na filmach z Kojotem i Strusiem ;)
Tylko skąd biedny policjant ma skołować fortepian w tak krótkim czasie? ;)
Tomek
-
70. Data: 2006-07-28 10:12:06
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz> wrote in message
news:eacnkv$cr5$1@inews.gazeta.pl...
> No to akurta jest chyba logiczne, jesli ja jade w Ciebie rozpedzonym
> motocyklem to w tym
> wlasnie momencie stwarzam _bezposrednie_ zagrozenie Twojego zycia.
> Zakladajac ze nie trafie i pojade dalej
> to 10 sec lub 10 min pozniej czy nawet 10 lat pozniej juz tego zagroznie
> nie stwarzam. Ty mozesz co prawda zaraz jak
> Cie wymine strzelac mi w plecy, ale czy zrobisz to zaraz po fakcie czy rok
> pozniej to nie ma strasznej roznicy, bezposredniego
> zagrozenia juz nie ma.
Czyli wg Ciebie powinni go puścić? Pościg od razu mówię że byłby
nieskuteczny.
Tomek