-
51. Data: 2006-07-28 09:41:22
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
K-Onrad napisał(a):
>
>
> Facet myślał że zwieje tak jak zwykle - nie przewidział ze tym razem
> akurat
wytlumacz mi cot o zmienia:
"szukają sprawców popełnienia przestępstwa"
??????????????
Łopatologicznie! Mozna wtedy wykonac wyrok ?
> Dostał na co zasłużył - mam nadzieję że odstrzelą każdego
> kto czuje się ponad prawem bo ma szybki motor i myśli że nikt go nie
> złapie.
a ja mam nadzieje ze jezlei zostana przesdtawione zarzuty policjantowi
to wsszyscy pochwalajacy poplenienie tego przestespwa zostana udupieni.
Bo przeciez jak to pieknie napisales , nie mozna sie czuc ponad prawem.
P.
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)
-
52. Data: 2006-07-28 09:41:29
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
in message news:eacl3b$1a2$4@inews.gazeta.pl...
> ty lepiej poczytaj warunki uzycia broni palnej w nowej ustawie
> www.policja.pl
Jakiej nowej ustawie?
http://www.policja.pl/index.php?dzial=40
Tutaj jest ta co podałem. Jeśli była gdzieś zmiana to pokaż mi ją proszę.
Tomek
-
53. Data: 2006-07-28 09:42:03
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Tomek napisał(a):
> "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
> in message news:eaclks$3vs$3@inews.gazeta.pl...
>> w momencie strzalu?
> Uciekał - narażał życie innych ludzi,
czyje? Zagrozenie musi byc realne a nei abstrakcyjne
skoro już udowodnił że nawet policjant
> stojący mu na drodze może zostać przejechany.
> Starczy czy nadal nie?
nie starczy
P.
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)
-
54. Data: 2006-07-28 09:44:39
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
in message news:eaclv7$5jp$1@inews.gazeta.pl...
> i zlamei kregoslup, wiesz jak mowia na motocyklistow? Dawcy organow.
> Myslisz ze skad sie wzielo takie haselko?
Wiem skąd się wzięło, ale nie demonizujmy, co? Wielu moich kolegów miało
wypadki na motorach i nic wielkiego im się nie stało. Jeden nawet przeciął
samochód (wyjechała baba z pola na drogę) i pomimo pięknego lotu do rowu nic
mu się nie stało.
> z tego co mowie wynika ze powalajaca wiekszosc. To jest wlasnie roznica
> pomiedzy wyppadkiem samochodowym a motocykowym.
Z tego co mówisz to nic nie wynika. Wynikać może z faktów a nie z tego co
powiesz....
Różnica międy tymi wypadkami jest też taka że łatwiej zginąć jeśli najedzie
na Ciebie auto niż motor...
> Oddajac strzal conajmniej godzi sie na taki wynik.
Po części niestety tak.
Tomek
-
55. Data: 2006-07-28 09:46:23
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
in message news:eacm41$5jp$2@inews.gazeta.pl...
> ??????????????
> Łopatologicznie! Mozna wtedy wykonac wyrok ?
Literuj ze mną "T O N I E B Y Ł W Y R O K".
> a ja mam nadzieje ze jezlei zostana przesdtawione zarzuty policjantowi to
> wsszyscy pochwalajacy poplenienie tego przestespwa zostana udupieni.
> Bo przeciez jak to pieknie napisales , nie mozna sie czuc ponad prawem.
Nie można też sobie wymyślać prawa i faktów tak ja Ty to robisz.
Tomek
-
56. Data: 2006-07-28 09:47:22
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
in message news:eacm5a$5jp$3@inews.gazeta.pl...
> czyje? Zagrozenie musi byc realne a nei abstrakcyjne
Czyli jeśli zastrzeliłby go w sekundzie gdy ten jechał na policjanta to
byłoby ok, a 3 sek później nie?
> nie starczy
Szkoda ;)
Tomek
-
57. Data: 2006-07-28 09:52:51
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 28 Jul 2006 11:38:04 +0200, Tomek napisał(a):
> Uciekał - narażał życie innych ludzi, skoro już udowodnił że nawet policjant
> stojący mu na drodze może zostać przejechany.
> Starczy czy nadal nie?
Na tej samej zasadzie można by zastrzelić morderców (lub usiłujacych)
wychodzących z wiezienia - w końcu udowodnili że mogliby zabić.
Prawo jest takie że nawet jak rzucę w teściową nożem i nie trafię to
mordercą nie jestem. Więc nie gdybaj "że mógłbym nim być" i tak nie
udowodnisz mi że chciałem trafić.
Henry
-
58. Data: 2006-07-28 09:56:13
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "exxon" <j...@c...pl>
Popieram w 100%
Wybierajac ucieczke wiedzial co robil i co mu grozi ...
W mojej opinii za duzo filmow a za malo wyobrazni do takiej zabawki.
-
59. Data: 2006-07-28 09:57:23
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "K-Onrad" <s...@p...onet.pl>
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
in message news:eacm41> wytlumacz mi cot o
> "szukają sprawców popełnienia przestępstwa"
>
> ??????????????
> Łopatologicznie!
Prosze bardzo - to znaczy że ktoś zrobił coś złego (np. zabił twoja matkę,
zgwałcił dziewczynę lub dokonał bandyckiego rabunku) i ucieka na motorze a
wszystkie patrole w okolicy mają obowiązek sprawdzić każdego motocyklistę
czy to przypadkiem nie jest ten poszukiwany a w sytuacji jeżeli zaczyna
uciekać zatrzymać go za wszelką cenę (robiąc blokadę, ustawiając kolaczatkę
lub używajac broni palnej - wszystkie te przypadki dopuszczają też jego
fizyczne unieszkodliwienie) żeby w przyszłości już nie był groźny dla
innych. Tylko jak czytam wątek to nie wiem czy to dla ciebie nie za trudne.
K.
-
60. Data: 2006-07-28 10:01:31
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
Tomek daj spobie spokoj. Tylko sobie obciach robisz. Twoje rozumowanie jest
wolna interpretacja przepisow i ma niewiele z nimi wspolnego. Obojetnie jak
przebiegala akcja, jest w tym wszystkim ewidentna wina policji.
Mylisz kilka pojec. Sam fakt ze gdyby nawet motocyklista chcial z
premedytacja rozjechac policjanta nie daje policji wolnej drogi do zabicia
go w momencie gdy uciekal. Nikt tu nie wspomnial o kobiecie ktora w wyniku
dzialania policji rowniez jest w stanie ciezkim.
Gdyby nawet motocyklista uciekajac strzelal jednoczesnie do policjantow to
rowniez nie powinni oni strzelac jesli nie byli pewnie co jest na drodze
przed motocyklista, a nie mowiac juz o tym, że nie powinnic nic robic, jesli
ta kobiete widzieli.
Ogolnie rodzina i motocyklisty i kobiety powinna zaczac od sumy conajmniej
kilku milionow zlotych odszkodowania. Bo ludzkie zycie jest i tak warto o
wiele wiecej. Po kilku takicg wyrokach z takimi odszkodowaniami policji by
sie odechcialo takich praktyk.