-
241. Data: 2006-07-28 16:28:45
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tomek wrote:
> Nie do zabicia ale do użycia wszelkich możliwych środków do zatrzymania go.
Niukiem go, niukiem!
-
242. Data: 2006-07-28 16:29:25
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Ola napisał(a):
>> sugerujesz ze on udawal bandyte? TO urojenie policjanat ktory strzelal.
>> Gdyby on sie podszywal pod bandyte, udawal ze dokonuje przestepstwa itp w
>> ogole by nie bylo tego watku, nie wkladaj mi wiec w usta slow ktorych nie
>> napisalem (ze przestepcy maja czuc sie bezpieczni, a nie zwykli ludzie).
>
> Wiesz on nie udawal bandyty, on nim byl - lamal prawo - nie zatrzymal sie do
> kontroli, uciekal przed policja nieoznakowanym motorem.
zapoznaj sie ze slownictwem ktorego uzywasz a pozniej wroc do dyskusji.
Dalej nie czytam, przeraza mnie taka mentalnosc,
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)
-
243. Data: 2006-07-28 16:30:22
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tomek wrote:
> "Joanna: - W czwartek zarejestrował motocykl, a następnego dnia miał zdawać
> egzamin na prawo jazdy - na kategorię "A", motocyklową, "B" już miał."
Czyli uprawnienia posiadał, tylko do nieco innej kategorii pojazdów.
Ergo: przepisy znał i tylko nie udowodnił przed urzędasem opanowania
tego konkretnego typu pojazdu.
-
244. Data: 2006-07-28 16:31:49
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Jacek <j...@p...pl> napisali:
>
> Policjanci ścigali sprawcę napadu.
Ta? Skoro scigali sprawce napadu, to dlaczego wsrod zabitych i rannych go
nie ma?
To juz chyba polska tradycja. Kiedys scigali tygrysa, a zginal
weterynarz...
--
....................................................
...........
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
-
245. Data: 2006-07-28 16:34:15
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Ola napisał(a):
>>> I bardzo dobrze ze go zastrzelili, jednego bandyte mniej.
>> jakiego znow bandyte?
>
> Bandyte na motorze, ktory uciekal przed policja nieoznakowanym motorem :P
taa, a co zrobisz z bandyta 70 letnim ktory narusza twoja nietykalnosc
cielesna wpieprzajac sie w kolejke w sklepie ? :) Tez pala, czy odrazu
strzal w miedzy oczy ?
>> mam nadzieje ze cie zastrzela jak przejdziesz na czerwonym swietle , wszak
>> jako neibezpieczny bandyta mozesz spowodowac wypadek.
>
> Kiepskie porownanie, bo wiesz jesli przejdziesz na czerwonym swietle i Cie
> policjant zawola a ty mu pokazesz pare niekulturalnych gestow rzucisz w jego
> strone cegle i zaczniesz uciekac - to bardzo by bylo fajnie jakby Cie
> zpalowal na dzien dobry, albo zastrzelil - mnie to wszystko jedno.
tylko wiesz w momencie rzucania cegla to on by mogl korzystajac z obrony
koneicznej i typa uszkodzic a nawet - zaleznie od okolicznosci - zabic,
tu zostal zastrzelony chlopak w momencie gdy nie zagrazal tylko dlatego
bo komus sie wydawalo. A strzelanie do jadacego motocykla konczyc sie
moze zreguly w jeden sposob.
P.
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)
-
246. Data: 2006-07-28 16:35:37
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Jacek napisał(a):
>> mam nadzieje ze cie zastrzela jak przejdziesz na czerwonym swietle , wszak
>> jako neibezpieczny bandyta mozesz spowodowac wypadek.
>
> Przemku drogi zważ, że motocyklista otrzymywał szereg sygnałów ze strony
> Policji, żeby się zatrzymać. Najpierw policja ścigała go radiowozem -
> uciekł, następnie policjant wzywał do zatrzymania (ryzykując własnym
> zyciem) - uciekł, policjant użył strzałów ostrzegawczych - motocyklista nie
> reagował.
ja wiem o tym, ale ucieczka to nie powod do zabicaia
Odbywała się obława na groźnego bo uzbrojonego przestępcę, a Ty
> próbujesz przyrównać to do przechodzenia na czerwonym świetle ?
no i co z tego ze byla oblawa, pisalem juz nawet gdyby mieli 10000000%
pewnosc ze to ta osoba to i tak nie uprawnia ich do wykonania wyroku.
P.
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)
-
247. Data: 2006-07-28 16:36:41
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Budzik wrote:
> Zastanawia mnie jedna rzecz - załóżmy ze gosc ominałby blokade i uciekł
Prawidłowej blokady nie da się ominąć.
> (wiadomo ze jak sciga sie motocykliste to zanim sie ruszy to on juz jest
> kawałek drogi do przodu i nie zawsze go zlapia). I teraz te puszczony
Błędy organizacyjne i niekompetencja nie stanowią usprawiedliwienia do
strzelania na oślep.
> motocyklista okazuje sie poszukiwanym bandziorem. Bandzior ten, kontynuujac
> ucieczke wchodzi do waszego domu i zabija całą rodzine. Co wtedy
Po co?
> pisalibyście o postepowaniu policji? Dobrze ze nie uzyli broni, bo biedak
> by zginał?
Jak się strzela z broni automatycznej w zamieszkanej okolicy, to jest
zawsze ogromne ryzyko trafienia kogoś postronnego.
To, co proponujesz, to zachowanie sparodiowane w Kilerze "Niech mi pan
na drugi raz nie wchodzi na linię ognia!".
-
248. Data: 2006-07-28 16:38:42
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Ola" <qwerty>
> zapoznaj sie ze slownictwem ktorego uzywasz a pozniej wroc do dyskusji.
> Dalej nie czytam, przeraza mnie taka mentalnosc,
Wiem, ze sadzisz, iz rozumiesz to, co myslisz, ze powiedzialem, ale nie
jestem pewien, czy zdajesz sobie sprawe z tego, ze to, co do Ciebie dotarlo,
nie jest tym, co mysle.
-
249. Data: 2006-07-28 16:42:37
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Hikikomori San napisał(a):
>
> "Przemek R." wrote:
>
>> to nie ma byc urojone niebezpieczenstwo a realne bezposrednie.
>
> A wiesz, ze za napad ze straszakiem w reku grozi dokladnie to samo co za
> napad z odtra bronia?
>
> A wiesz dlaczego?
wiem dlaczego, tylko nei za bardzo wiem co to ma do policjantow.
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)
-
250. Data: 2006-07-28 16:43:38
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Jacek Krzyzanowski napisał(a):
> Tomek <n...@w...pl> napisali:
>
>> Ale zrozum: oni nie chcieli go zabić
>
> Wysoki sadzie, nie chcialem zabic kolegi wyrzucajac go z 4 pietra.
> Myslalem ze wyladuje na nogi i zamortyzuje upadek robiac cziugeri.
genialne porownanie :) !
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)