-
161. Data: 2006-07-28 11:33:41
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Tomek napisał(a):
> "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
> in message news:eacsag$loh$21@inews.gazeta.pl...
>> POSCIG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> Próbowali go ścigać. Nie wyszło im to za bardzo.
> Po drugie przy pościgu mogą ucierpieć niewinni ludzie. I to w sporej ilości.
z powietrza
P.
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)
-
162. Data: 2006-07-28 11:33:57
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
in message news:eacs8m$loh$20@inews.gazeta.pl...
> kurwa! jaka znow kulka on bandyty? Moze wszystkich blokersow powystrzelaj
Nerwiki padają i argumenty się skończyły znów?
Koleś napisał że ludzie mogą liczyć na kulkę od gliniarza. A ja się pytam
czy woli od gliniarza czy od bandyty... To wszystko. Czego tu nie
zrozumiałeś?
Tomek
-
163. Data: 2006-07-28 11:35:10
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz>
"Hikikomori San" <h...@g...pl> wrote in message
news:44C9F6C1.387E0279@gazeta.pl...
>> strzal w plecy to wyrok smierci, jest to oczywiste
>
> ale oni nie strzelali w plecy. Tylko w opony.
Skad wiesz ?
Daniel
-
164. Data: 2006-07-28 11:35:53
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
in message news:eacs4i$loh$19@inews.gazeta.pl...
> kiedy ranny? a został ? mozesz jakies zrodlo podac? czy nowe fakty
> wymyslasz?
Napisałem GDYBY. Czytaj ze zrozumieniem...
To Ty zugerujesz że gdyby wjechał w policjanta motorem to nie pojechałby
dalej. Możliwe że by tak było, ale wtedy policjant byłby ranny.
Tomek
-
165. Data: 2006-07-28 11:36:33
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
"Przemek R." wrote:
>
> strzal w plecy to wyrok smierci, jest to oczywiste
ale oni nie strzelali w plecy. Tylko w opony.
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
166. Data: 2006-07-28 11:37:30
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Tomek wrote:
>
> "Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz> wrote in message
> news:eacq23$mpq$1@inews.gazeta.pl...
> > No i bylo jak na filmach tylko biedak trafil na jakiegos domoroslego
> > Brudnego Harrego.
> Czyli trafił swój na swego...
I tak bylo jak chcial, jak na filmach...
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
167. Data: 2006-07-28 11:37:49
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
in message news:eacs2n$loh$18@inews.gazeta.pl...
> nie roumiesz zatrzymania od zabicia?
Odróżniam te pojęcia. Odróżniam też postrzelenie od zastrzelenia. Wiem też
że jak się kogoś postrzeli to trzeba się liczyć z tym że się kogoś
zastrzeli. Takie fakty.
Tomek
-
168. Data: 2006-07-28 11:38:04
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Neko napisał(a):
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał
>
>> nie bardzo rozumiem, polska policja posiada troche helikopterow kolo mnie
>> czesto z powietrza szuakaja roznych knypkow
>
>
> A gdzie mieszkasz?
> Ja mieszkam w duzej aglomeracji slaskiej i jeszcze
> nigdy nie widzialem policyjnego helikoptera.
sopot
P.
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)
-
169. Data: 2006-07-28 11:38:41
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote
in message news:eacru9$loh$16@inews.gazeta.pl...
> a Ty byles?
Nie i dlatego trzmam się tego co napisane. Ty natomiast wymyślasz
scenariusze....
Tomek
-
170. Data: 2006-07-28 11:39:02
Temat: Re: policyjne morderstwo
Od: ytorkin <a...@b...pl>
Przemek R. napisał(a):
>
>>> Prawo jest takie że nawet jak rzucę w teściową nożem i nie trafię to
>>> mordercą nie jestem. Więc nie gdybaj "że mógłbym nim być" i tak nie
>>> udowodnisz mi że chciałem trafić.
>>
>>
>> Idziesz wieczorem parkiem. Po obok stoją policjanci. Nagle podbiega
>> kark i chce Cie zdzielić palką w łeb. Rozumiem, że policja ma czekać
>> aż Cie zabiją wówczas będzie mogła próbować go zatrzymać? Mam
>> nadzieje, że prawo jest jednak inne.
>
>
> tyle ze tutaj jest bezposrednie zagrozenie, jezeli koles przejechal obok
> policjanta to w momecie strzalu w plecy tego zagrozenia nie ma.
To jednak zgadzasz się, że policja może w tym przypadku interweniować?
No to pójdźmy dalej. Policjan wkracza do akcji. Dresa to nie rusza
bierze zamach pałką. Policja oddaje 8 strzałów ostrzegawczych dres robi
swoje. I na chwilę przed walnięciem ofiary pałka w łeb zostaje postrzelony.
Teraz wkraczasz do akcji Ty. I twierdziż że go zabił strzelał w plecy
(bo akurat był stylu). Wykonał wyrok. Przecież dres nie zdążył nikogo
zabić bo policja wykonała na nim wyrok, nic nikomu się nie stało. Więc
wyrok nie był potrzebny. A skąd mamy wiedzieć czy by zabił ofiarę może
by nie trafil pałką. Albo tylko połamał czaszkę a ofiara by przeżyła.
Dlaczego od razu biednego dresa mordować? Należy się rodzinie dresa pare
milonów odszkodowania. Bo to dobry chłopak był. Każda sąsiadka to
potwierdzi i uśmiechał się i dzień dobry powiedział. Złoto nie człowiek.
Pozdrawiam,
Arek