eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 255

  • 161. Data: 2018-03-07 12:42:48
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a9ec61d$0$31366$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 06-03-18 o 09:51, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >Coś słyszałeś, ale nie do końca wiesz, o co chodzi. W prawie
    >anglosaskim
    >dowody uzyskane z czynności nielegalnej nie mogą być brane pod uwagę
    >przez sąd.

    Chyba wrecz w amerykanskim, bo Anglicy mieli wieksze zaufanie do
    rzadow ... ale policjantow nie uzbrajali.

    >Teraz co stan, to inne przepisy dotyczące kontroli osobistej,
    >ale generalnie o ile się orientuję, to oni mają tak, że jakiekolwiek
    >podejrzenie nielegalnego działania otwiera cały wachlarz uprawnień.

    Cos takiego kiedys czytalem z NY, z czasow "Zero tolerancji":
    "np kontrolujemy bilety w metrze. Dawniej kontrolerow bylo malo, bo
    jeszcze mogl nozem oberwac.
    Teraz kazdego bez biletu od razu aresztujemy.
    Jak aresztujemy, to mamy prawo przeszukac.
    Jak znajdziemy bron czy narkotyki, to mamy uzasadniony powod, aby
    przeszukac mieszkanie - z nakazem sadu.
    Jak w mieszkaniu cos znajdziemy, to mamy delikwenta wystawionego na
    dlugo - jest recydywista na zwolnieniu warunkowym.

    A przy okazji:
    -ludzie sie ucza, ze bilety trzeba kasowac,
    -rosna wplywy z biletow,
    -mozemy zatrudnic wiecej ochroniarzy,
    -przestepcy wiedza, ze do metra lepiej nie schodzic,
    -metro sie staje bezpieczniejsze, wiec wiecej ludzi nim jezdzi i
    wiecej placi biletow
    -niektorzy przestepcy miasto opuszczaja na dobre".

    A rok pozniej czytam ze jakiegos nastolatka ugodzono nozem w metrze,
    bo nie chcial oddac iPoda po dobroci i to juz ktorys przypadek w tym
    roku :-)

    >Czyli przykładowo jeśli przejdziesz w miejscu niedozwolonym, to
    >policjant ma prawo Cię przeszukać, przykłądowo w celu znalezienia
    >broni
    >czy innych niebezpiecznych przedmiotów. Podobnie jest w Polsce, z
    >tym,
    >że tu mowa o podaniu powodu tej czynności, czyli mamy mniejsze
    >uprawnienia, niże w USA, gdzie wystarczy jakakolwiek podstawa do
    >działania.

    A w Polsce moze cie przeszukac bez powodu, nie musisz przechodzic w
    miejscu niedozwolonym.
    Tzn powod musi miec, ale ... "przypominal jednego z poszukiwanych".

    J.


  • 162. Data: 2018-03-07 16:01:46
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07-03-18 o 08:22, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 2018-03-06 o 17:04, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 06-03-18 o 01:20, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2018-03-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>> Ty naprawdę sądzisz, ze w etui roweru szukali?
    >>>
    >>> No własnie nie wiem czega by tam mieli szukać. Skoro podali powód: bo
    >>> kradną rowery, to co takiego zmieści się w etui (i waży tyle co
    >>> okulary), co z taką kradzieżą moze być związane?
    >>
    >> Rozporządzenie wymaga podania jakiegoś powodu działania, ale nie
    >> uzależnia jego zakresu od tego powodu.
    >
    > A szkoda, bo moim zdaniem powinno.
    >
    Moim zdaniem też, ale jest, jak jest. Dlatego uważam, że zamiast tego,
    co jest, lepiej zrezygnować z wymuszania jakiś wydumanych powodów.


  • 163. Data: 2018-03-07 16:03:32
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07-03-18 o 06:32, Shrek pisze:

    >> Przeczytaj to ze rozumieniem. Nie sądzę, by to odtwarzali na jeden głos
    >> lub na głos i fortepian, za zatem muszą wg układu zatwierdzonego przez
    >> ministra.
    > NIe sądzę by robili to na dwa lub więcej głosów.

    Nie wiem, jak oni to robili. Zauważyłem, ze to sprawa ocenna i tyle.
    >
    >> W niektórych wypadkach takie śpiewy mogą mieć charakter wykroczenia
    >> opisanego art. 49 kw, przy czym temat jest bardzo śliski i dyskusyjny.
    >> Jeden uzna, ze to było z potrzeby serca, inny, że na podłożu
    >> chuligańskim.
    > Dobra - nie wytrzymię. Wy naprawdę chyba uważacie, że społeczeństwo jest
    > waszym wrogiem.

    Wy, to znaczy kto? Doprecyzujmy. Ja sie wypowiadam w swoim własnym imieniu.


  • 164. Data: 2018-03-07 16:10:18
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07-03-18 o 07:40, Kviat pisze:

    >> Widocznie nie uznali tego za publiczne odtworzenie i tyle. Rzecz w
    >> każdym razie dyskusyjna.
    >
    > Od ilu osób odtworzenie kwalifikuje się jako publiczne?

    Nawet od jednej

    > Czy publicznie
    > to na ulicy, a niepublicznie to w domu przed telewizorem podczas
    > oglądania transmisji meczu piłkarskiego?

    Dokładnie w tej gałęzi to opisałem. Skoro pytasz, to nie zadałeś sobie
    trudu, by przeczytać. Teraz pewnie też nie przeczytasz :-)

    > A może publiczne i oficjalne jest wtedy, gdy śpiewa zawodowy i
    > utalentowany wokalista, a kolesiowi bez talentu nie wolno i wtedy to
    > jest wybryk chuligański?

    Może. nie mnie oceniać.

    > A może publicznie i oficjalnie jest tylko wtedy, gdy urzędas stwierdzi,
    > że to to i że to potrzeba serca, a nie wybryk chuligański?

    Może.
    >
    > https://www.dailymotion.com/video/xsfd3g
    >
    > Czy ten układ był zatwierdzony przez ministra?

    Nie wiem. Zapytaj ministra.

    > Czym to wykonanie się różni, od tych wykonań na ulicy, gdzie też ludzie
    > mają różny poziom talentu i nierówno śpiewają?

    Niczym pewnie - ale trudno każdy pomruk, czy też bełkot salutować.
    Napisałem, że to moze być indywidualna ocena.
    >
    > Hymn państwowy jest dla ludzi, obywateli tego państwa, a nie tylko
    > zarezerwowany dla orkiestry symfonicznej z wokalistą/tą po pięciu
    > fakultetach ze śpiewania.

    Oczywiście. Tylko nie za bardzo jest płynne przełożenie na "publiczne
    odtwarzanie w rozumieniu ustawy".
    >
    > Wykonywanie hymnu podczas tych demonstracji, to żaden chuligański wybryk
    > grupki pijanych obszczymurków. Jak dużo złej woli trzeba mieć, żeby
    > uznać, że śpiewanie w takiej sytuacji hymnu przez obywateli Polski, to
    > "Rzecz w każdym razie dyskusyjna"?
    > To nie była banda łysych, nawalonych kiboli na meczu w Pcimiu Dolnym,
    > którzy machając rasistowskimi transparentami wrzeszczą po pijaku hymn.

    To, tzn. co? Bo ja dość teoretycznie piszę inie odnoszę się do żadnego
    konkretnego zdarzenia.


  • 165. Data: 2018-03-07 16:10:49
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07-03-18 o 09:05, Kris pisze:
    > W dniu środa, 7 marca 2018 07:40:40 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
    >
    >> A może publiczne i oficjalne jest wtedy, gdy śpiewa zawodowy i
    >> utalentowany wokalista,
    >
    > A jak Edyta Górniak śpiewa?;)
    >
    To ustalono, że było niezgodne z nutami.


  • 166. Data: 2018-03-07 16:11:31
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07-03-18 o 12:02, Shrek pisze:
    > W dniu 07.03.2018 o 07:40, Kviat pisze:
    >
    >> Czy ten układ był zatwierdzony przez ministra?
    >> Czym to wykonanie się różni, od tych wykonań na ulicy, gdzie też
    >> ludzie mają różny poziom talentu i nierówno śpiewają?
    >
    > Ja jestem ciekawy skąd kulsony wiedzą czy układ jest zgodny z
    > załącznikiem 5. Widać muszą mieć wykształcenie muzyczne i co więcej na
    > poziomie "jaka to melodia" bo już od pierwszej nuty wiedzą, że to lipa i
    > niezgodny, więc należy mieć wywalone na spocznij;)

    No widzisz? Muzyka była w podstawówce :-D


  • 167. Data: 2018-03-07 16:12:40
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07-03-18 o 01:33, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-03-06, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 06-03-18 o 09:01, Marcin Debowski pisze:
    >>
    >>>> Jeżeli dobrze zrozumiałem, to w tym etui mogli szukać wszelkiego
    >>>> rodzajów wytrychów/pilników itd...
    >>> No ale to chyba trochę waży, a zerknij co ja wyżej napisałem.
    >>>
    >> Co waży? Wytrych, to drucik wygięty.
    >
    > Wspomniany pilnik np. Zresztą mamy tu o tyle sprzecznośc, że jak gość
    > polega na takim sposobie otwarcia, to chyba pewne umiejętnosci posiada a
    > i krańcowo głupi nie jest. To co, będzie on nosił takie narzedzia w
    > pomarańczowym puzdrełku, które (jak widać) będzie najpewniej sprawdzone,
    > czy sobie to gdzieś włoży na płasko w buty, pasek czy inne mniej
    > oczywiste miejsce?
    >
    > No i chyba było widac, przez obudowę, że to bryle? (nie chce mi się
    > znowu oglądać).
    >
    Mnie ię też nie chce oglądać po raz n-ty, zwłaszcza, ze to bez znaczenia.


  • 168. Data: 2018-03-07 16:26:01
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.03.2018 o 16:03, Robert Tomasik pisze:

    >> NIe sądzę by robili to na dwa lub więcej głosów.
    >
    > Nie wiem, jak oni to robili. Zauważyłem, ze to sprawa ocenna i tyle.

    To teraz nam ładnie opisz jakbyś ocenił czy dany utwór to Mazurek
    Dąbrowskiego w układzie zgodnym za załacznikami 4 i 5, czy "jakiś bełkot".

    Bo z 4 to jak rozumiem, wystarczy umieć czytać. Natomiast z 5 to
    trudniej, bo trzeba znać się na zapisie nutowym i ogólnie muzyce. No i
    jeszcze jedna sprawa - odsłuchujesz, oceniasz swoimi nadzwyczajnymi
    umiejętnościami muzycznymi i już wiesz. W jaki teraz sposób chcesz
    przyjąć postawę zasadniczą w przeszłości, bo spiewać już skończyli? No
    chyba że ograniczysz się do ukarania za chuligański wybryk w razie
    weryfikacji negatywnej.

    Naprawdę - coraz bardziej się ośmieszasz. I również swoją formację, choć
    obecnie to już ciężko zaszkodzić jej wizerunkowi.

    Shrek


  • 169. Data: 2018-03-07 16:40:41
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.03.2018 o 16:11, Robert Tomasik pisze:

    >> Ja jestem ciekawy skąd kulsony wiedzą czy układ jest zgodny z
    >> załącznikiem 5. Widać muszą mieć wykształcenie muzyczne i co więcej na
    >> poziomie "jaka to melodia" bo już od pierwszej nuty wiedzą, że to lipa i
    >> niezgodny, więc należy mieć wywalone na spocznij;)
    >
    > No widzisz? Muzyka była w podstawówce :-D

    Byłoby śmieszne gdyby nie to, ze brak szacunku do hymnu ze strony
    kulsonów wcale śmieszny nie jest. Więc nie wiem co tak cię bawi.

    Obstawiam też że nie jest to ich prywatny wybór, bo wtedy przynajmniej
    częśc odruchowo okazałaby szacunek - choćby dlatego, że jak słusznie
    zauważył Marcin - środowisko policjantów nie jest czymś wyjątkowym i
    wszędzie są i mendy i porządni ludzie. Więc jestem przekonany że coś
    musi im narzucać z góry masowe "nierozpoznawanie" hymnu, skoro trzech co
    rozpoznało to aż w gazetach wylądowało. Miałem nadzieję, ze może
    rozwiążesz zagadkę.

    Shrek


  • 170. Data: 2018-03-07 18:03:38
    Temat: Re: policja, przeszukanie, uzasadnione podejrzenie
    Od: Kviat

    W dniu 2018-03-07 o 16:10, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 07-03-18 o 07:40, Kviat pisze:
    >
    >>> Widocznie nie uznali tego za publiczne odtworzenie i tyle. Rzecz w
    >>> każdym razie dyskusyjna.
    >>
    >> Od ilu osób odtworzenie kwalifikuje się jako publiczne?
    >
    > Nawet od jednej
    >
    >> Czy publicznie
    >> to na ulicy, a niepublicznie to w domu przed telewizorem podczas
    >> oglądania transmisji meczu piłkarskiego?
    >
    > Dokładnie w tej gałęzi to opisałem. Skoro pytasz, to nie zadałeś sobie
    > trudu, by przeczytać. Teraz pewnie też nie przeczytasz :-)

    Wiesz co to są pytania retoryczne?
    Nie zadałeś sobie trudu żeby się dowiedzieć.
    Teraz pewnie też sobie go nie zadasz.

    (...)

    >> Wykonywanie hymnu podczas tych demonstracji, to żaden chuligański wybryk
    >> grupki pijanych obszczymurków. Jak dużo złej woli trzeba mieć, żeby
    >> uznać, że śpiewanie w takiej sytuacji hymnu przez obywateli Polski, to
    >> "Rzecz w każdym razie dyskusyjna"?
    >> To nie była banda łysych, nawalonych kiboli na meczu w Pcimiu Dolnym,
    >> którzy machając rasistowskimi transparentami wrzeszczą po pijaku hymn.
    >
    > To, tzn. co? Bo ja dość teoretycznie piszę inie odnoszę się do żadnego
    > konkretnego zdarzenia.

    Serio?
    To rzecz w każdym razie dyskusyjna, że odnosisz się dość teoretycznie do
    spraw prostych jak budowa cepa. Przynajmniej dla normalnego człowieka, a
    nie kulsona.

    Pozdrawiam
    Piotr

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1