W dniu 24.05.2024 o 21:50, Robert Tomasik pisze:

>> No przecież piszę. Skoro łykacie jak pelikany że nie wysłał bo mu się
>> po prostu nie chce więc nie ma umyślności a co za tym nie ma
>> przestępstwa, to czemu nie łykacie na tej samej zasadzie że chciał
>> zapłacić tylko mu się nie chciało? Albo mniej ironicznie bo z
>> roztargnienia zapomniał?
>
> Jakbyś przeczytał z uwagą, coś sam napisał w ostatnim zdaniu, to byś sam
> sobie odpowiedział.

Przecież przeczytałem i wytlumaczyłem. "ukradł" z roztargnienia albo
lenistwa. Przez analogie to twojego tłumaczenia "nieumyślnego oszustwa".
Gdzie jest różnica?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 24.05.2024 o 14:54, Kviat pisze:

>> Tylko w swoim wywodzie pomijasz krytycznie ważną kwestię dalszej
>> skuteczności. Oczywiście można przyjmować zawiadomienie w każdej
>> sprawie, która może być przestępstwem
> Nie ty jesteś od decydowania, czy można, czy nie można.
> Masz zasrany obowiązek przyjąć. Za to obywatele ci płacą.

Nie do końca masz rację, tym nie mniej, jak ktoś uparty, to właśnie
należy przyjąć.
>
>> tylko po dwóch miesiącach ludzie dostaną postanowienie o odmowie
>> wszczęcia.
> I nie jesteś w stanie ogarnąć, że jak ruszysz dupę, to nawet przy
> twoich, niemalże zerowych kompetencjach, masz niezerową szansę jednak
> sprawę rozwiązać?

Ale ona nie jest zagmatwana i nie trzeba jej rozwiązywać. Kontrahent nie
wywiązał się z umowy. W kodeksie cywilnym masz opisane skutki.
>
>> A jak będą odpowiednio prominentni, to Policja jeszcze to poprowadzi
>> kilka kolejnych miesięcy i dopiero wówczas to umorzy. Tylko czy to
>> działanie na korzyść zawiadamiającego?
> Więc twierdzisz, że nieprzyjęcie zawiadomienia w sprawie jest bardziej
> korzystne dla zawiadamiającego, bo zawiadamiający nie będzie miesiącami
> czekał na nic nie robienie przez funkcjonariuszy?
> To logiczne.

Popatrz. Nawet Ty to zrozumiałeś. To jest delikt cywilny. Postępowanie w
takiej sprawie opisano w kodeksie postępowania cywilnego. Aj się
wykażesz odpowiednią upierdliwością, to jeszcze możesz powiadomić
biskupa, pomoc społeczną i listonosza. Tylko to nadal nie jest coś, co
przybliży Cię do rozwiązania problemu.
>
> Czyli najkorzystniej dla zawiadamiających jest zamknąć komisariaty i
> funkcjonariuszy wysłać na bezrobocie, bo nie dość, że nie przyjmą
> zawiadomienia, to jeszcze zaoszczędzą na podatkach.

Policjanci mają się zajmować zwalczaniem przestępstw.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 24.05.2024 o 21:49, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24.05.2024 o 21:35, Shrek pisze:
>>
>>> Tylko, ze Policja wykonuje czynności do przestępstw, a ne deliktów
>>> cywilnoprawnmych.
>> Konkretnie do podejrzenia popełnienia czynu zabronionego.
>
> tyle, że tylko takiego zabronionego, co jest zabroniony pod groźbą kary :-)

Zarówno oszustwo jak i kradzież jest zabroniona pod groźbą kary.

Zresztą to co napisałeś to nieprawda. Jak ktoś jest na przykład
niepoczytalny to nie znaczy że może sobie zabijać czy gwałcić i policji
nic do tego.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 24.05.2024 o 16:57, Kviat pisze:
> Funkcjonariusz ma zasrany obowiązek ustalić, czy to przestępstwo, czy nie.

No i ustala. Gołym okiem widać, że nie. Bo ja tu piszę o takich
sytuacjach, gdzie to oczywiste. Jak masz zawiadomienie o oszustwie, to
nie będziesz badał, czy w związku z tym nie jest planowany zamach na
Prezydenta RP - choć przecież tego nie można wykluczyć.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 24.05.2024 o 15:32, J.F pisze:
> Jak z góry zakładasz, że się nic nie zrobi, to oczywiscie skutecznosci
> nie będzie.
Ale jakiej skuteczności? Sprzedawca nie wywiązał się z umowy. Tego żadne
działania Policji nie zmienią.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 24.05.2024 o 21:55, Robert Tomasik pisze:

> Policjanci mają się zajmować zwalczaniem przestępstw.


Już pomijając to co wcześniej napisałeś to "zwalczanie" przestepstw nie
jest jedynym zadaniem policji. Ustawa o policji wymienia 11 rzeczy co
"policja ma".



--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 24.05.2024 o 21:58, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24.05.2024 o 16:57, Kviat pisze:
>> Funkcjonariusz ma zasrany obowiązek ustalić, czy to przestępstwo, czy
>> nie.
>
> No i ustala. Gołym okiem widać, że nie.

A czym różni się oszustwo zgłaszane przez allegro od tego przez areczka,
że oczywiste jest że głoym okiem widać, że u allegro może mieć znamiona
przestęppstwa i czynności należy prowadzić a u areczka nie?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 24.05.2024 o 21:59, Robert Tomasik pisze:

>> Jak z góry zakładasz, że się nic nie zrobi, to oczywiscie skutecznosci
>> nie będzie.
> Ale jakiej skuteczności? Sprzedawca nie wywiązał się z umowy. Tego żadne
> działania Policji nie zmienią.

Jak sprzedawca zgwałci nieletnią, to również działania policji nie
zmienią tego że nieletnia zostala zgwałcona. I co z tego?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 24.05.2024 o 21:46, Robert Tomasik pisze:

> Oczywiście, albo rozsądnie rzecz ważąc powinien wiedzieć, że nie będzie
> mógł. I na tym polega oszustwo.

Albo po prostu może ale nie chce.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 24.05.2024 o 22:00, Shrek pisze:

>> Policjanci mają się zajmować zwalczaniem przestępstw.
> Już pomijając to co wcześniej napisałeś to "zwalczanie" przestepstw nie
> jest jedynym zadaniem policji. Ustawa o policji wymienia 11 rzeczy co
> "policja ma".

Nadal nie ma pilnować wywiązywania się z umów.

--
(~) Robert Tomasik

do góry