eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › policja pomaga
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 212

  • 101. Data: 2024-05-25 08:18:48
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.05.2024 o 02:25, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-05-24, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 24.05.2024 o 14:38, Kviat pisze:
    >>> Skoro masz wolną chwilę, to rusz dupę, wykonaj te "strasznie ważne
    >>> czynności" i sprawdź, a dopiero później wydawaj postanowienie.
    >> Tylko, ze Policja wykonuje czynności do przestępstw, a ne deliktów
    >> cywilnoprawnmych.
    >
    > Po prawdzie tu nie wiesz czy jest to taki delikt, a jedynie tak
    > przyjmujesz na podstawie np. własnego doświadczenia.

    Skąd w ogóle pomysł, że jak coś się mieści w prawie cywilnym to policja
    nie ma nic do roboty na gruncie KK i KW? Przecież nie ma nc dziwnego w
    tym, że dla niektórych typów spraw toczą sie one przed dwoma sądami -
    dziwne jest to że padają sprzeczne wyroki;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 102. Data: 2024-05-25 08:20:04
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.05.2024 o 07:34, Robert Tomasik pisze:

    > Nie ten kierunek. Tu nie o doświadczenie przyjmującego chodzi. Każda
    > sprawa jest inna. Tu chodzi o to, czy jest cokolwiek, co by wskazywało,
    > ze doszło do przestępstwa. Bo samo niewywiązanie się z umowy tym nie jest.

    Czy analogicznie samo zniknięcie przedmiotu kradzieży w nieyjaśnionych
    okolicznościach też nie jest?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 103. Data: 2024-05-25 08:21:33
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.05.2024 o 01:59, Marcin Debowski pisze:

    > Nb. jak znajdziesz portfel i go sobie zabierzesz z zamiarem
    > przywłaszczenia, to MZ też jest to kradzież. A jak znajdziesz i
    > zabierzesz bez zamiaru przywłaszczenia, ale potem sobie przywłaszczysz,
    > to będzie przywłaszczenie :)

    E tam - zgodnie z radą norberta mówisz że chciałeś odnieść tylko ci się
    nie chciało i muszą umorzyć!

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 104. Data: 2024-05-25 08:25:38
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.05.2024 o 07:39, Robert Tomasik pisze:

    >> Skłaniałeś się ku wersji, że jak allegro to raczej nie pojedynczy
    >> przypadek, ale oszustwo pojedyncze jest tak samo ścigane.
    > Do niczego się nie skłaniałem. Każde oszustwo jest ścigane, tylko, że
    > niewywiązanie z umowy nie jest oszustwem.

    Jak nie jak tak? Pisałeś że z alegro sprawa jest prosta bo masz wiele
    powiązanych przypadków a z areczkiem nie, bo zgasają na różnbych
    komisariatach i nawet jakby ktoś próbował to powiązać to nie umiecie
    zwłaszcza że areczków spławiliście.

    No i co zgłasza allegro jak nie to że koleś nie wywiązuje się z umowy?

    > Coś podobnego do sytuacji, w której jedzie samochód. Samochód, jak
    > samochód i nic w tym dziwnego, ze jedzie, choć oczywiście kierowany
    > przez nietrzeźwego powoduje, że kierujący dopuszcza się przestępstwa.

    Dobry przykład - jedzie samochód i bez żadnej wyrażnej przyczyny
    dmuchacie kierowców, choć jak piszesz nic dziwnego w tym że jedzie nie
    ma. Kolo nie wysyła towaru - eee pewnie coś mu wypadło - nic nie
    wskazuje na oszustwo spławmy areczka.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 105. Data: 2024-05-25 08:26:37
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.05.2024 o 07:42, Robert Tomasik pisze:

    >>> Nadal nie ma pilnować wywiązywania się z umów.
    >> Chyba że zglasza allegro, to wtedy inna sprawa:P
    >
    > Tak, bo ALLEGRO co do zasady zgłasza, jak ma argumenty pozwalające
    > sądzić, ze doszło do przestępstwa.

    Tak - a jakie to argumenty inne niż areczek?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 106. Data: 2024-05-25 08:27:43
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.05.2024 o 07:44, Robert Tomasik pisze:

    > Ale nikt nie wymaga robienia jakiś dziwnych czynności w
    > sprawach, które są oczywiste.

    Chyba że dokładnie to samo zgłasza allegro.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 107. Data: 2024-05-25 08:29:34
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.05.2024 o 07:46, Robert Tomasik pisze:

    > Jak nie doszło do oszustwa, to i oszukany nie będzie oszukany. Jedynie
    > będzie wierzycielem.

    Podobnie ja nie zgwałcony nie będzie zgwałacony.

    co miałeś na myśli że:

    "Ale jakiej skuteczności? Sprzedawca nie wywiązał się z umowy. Tego
    żadne działania Policji nie zmienią. "

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 108. Data: 2024-05-25 12:52:58
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: n...@o...pl

    Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> napisał(-a):

    > Podsumowując.
    > - z kartki dowiedziałem się, że wysokość blokady zależy od banku
    > wydającego kartę i samej (chyba) karty. Nie deklaruje się kwoty
    > tankowania (przynajmniej tak było na niektórych francuskich stacjach, na
    > których tankowałem, bo na innych, jak już wspomniałem, trzeba najpierw w
    > kasie przedpłacić - i też mają zwykle przygotowaną kartkę do pełnych
    > dziesiątków euro, myślnik, ile litrów wyjdzie), jednemu przed
    > tankowaniem zablokuje 100E, komuś innemu 150E itp.
    > - po prawidłowym zatankowaniu prawidłowa kwota tankowania rozliczana
    > jest od razu
    > - jak jest jakiś błąd, czyli zakup niedokonany, to następuje obciążenie
    > konta (a ściślej blokada na koncie), ale rozliczenie dopiero po kilku
    > dniach. I tu znowu czas podobno zależy od banku, od kilku dni do dwóch
    > tygodni.

    Wszystko typowa procedura. Po kilku dniach bank wysyła obciążenie w miejsce
    blokady i wtedy pieniążki faktycznie znikają z konta.

    > Ale skoro byli nieuprzejmi, to nadal nie byłem pewien, bo przecież mogli
    > zrobić blokadę i puścić do systemu, że faktycznie zatankowałem.

    Mogli dla żartu wysłać również 5x obciążenie i to bez wcześniejszej blokady.
    Nic nie zrobisz, wpływu nie masz, to po co się denerwować...


  • 109. Data: 2024-05-25 16:39:41
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 25.05.2024 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-05-24, Kviat wrote:
    >> Interwencja do obsługi, jak nie mówisz po francusku, to udają, że nie
    >> rozumieją po angielsku, albo faktycznie nie rozumieją, próbujesz po
    >> niemiecku, to tym bardziej nie rozumieją, wiec nie dość, że trudno się
    >> dogadać, to jeszcze dla niefrancuskojęzycznych są nieuprzejmi(*).
    >
    > Zawsze zaczynasz po francusku, nawet jak nie znasz francuskiego. Mówisz
    > np. bonżur, i szybko dodajesz, z miłym uśmiechem żeneparlepafranse.

    Oczywista oczywistość. Aż dziwne, że o tym wspomniałeś.
    Dokładnie tak samo jak starasz się w innych krajach w ich lokalnych
    językach, czy nawet zgodnie z lokalnym zwyczajem żeby być zwyczajnie
    uprzejmym.
    A jednak we Francji widać i czuć różnicę w porównaniu do innych państw
    europejskich.

    > Nagle się okazuje, że większość doskonale mówi po angielsku i nie ma
    > problemów z komunikacją.

    Przecież napisałem: często udają, że nie rozumieją po angielsku.
    Widać, że rozumie, ale udaje, że nie rozumie.
    Obsługa sklepu/stacji potrafi nawet zwyczajnie cię zignorować, gdy
    próbujesz nawiązać kontakt w innym języku niż francuski. Po prostu się
    odwracają, odchodzą i udają, że cię tam w ogóle nie ma.
    W restauracji przewracają oczami i ostentacyjnie wzdychają, czujesz, że
    ci łaskę robią przyjmując zamówienie.
    We Francji to nie jest wyjątkowe zjawisko. Ilość takich zdarzeń
    potwierdza, że to nie jest przypadek.

    Oczywiście nie wszyscy się tak zachowują i w innych państwach też można
    zetknąć się ze zwykłym buractwem. Co niczego nie z mienia jeśli chodzi o
    wyjątkową częstość takiego zachowania właśnie we Francji w porównaniu do
    innych państw.

    > Przerabiałem to ćwierć wieku temu w tandemie z
    > inną osobą,

    Ja piszę o doświadczeniach z ostatnich kilku lat, a nie z ćwierć wieku temu.
    Jest uśmiech i uprzejmość zanim się zorientują, że nie mówisz po
    francusku. Potem zwrot o 180%.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 110. Data: 2024-05-25 16:50:51
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 25.05.2024 o 07:32, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 25.05.2024 o 00:09, Kviat pisze:
    >> Dziecko drogie, skąd wie, że przestępstwa nie było, skoro nie wykonało
    >> czynności?
    > Skąd wiesz, że nie było wczoraj zamachu na Prezydenta RP?

    Dziecko drogie... już widzę jak olewasz zgłaszającego zamach na
    prezydenta, tak samo jak olewasz zgłaszającego oszustwo.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1