eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › policja - czy policjant moze...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2003-08-20 11:08:32
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Ali Gator" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:bhvj9k$d74$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > I mandaty i punkty też będzie wystawiał na oko...?

    Mandaty według uznania (taryfikator nie obowiązuje sztywno) a punkty wg.
    tego co wypisze a Ty przyjmiesz.


    > To co innego. Przekroczenie prędkości przędu 100km rozpozna każdy i każdy
    > zdaje sobie sprawę jakie zagrożenie niesie ze sobą taka jazda. Ale co w
    > przypadku 10-20km ponad normę?

    W przypadku 20 km/h żaden policjant nie będzie się w to bawił bez radaru.
    Mówiłem o drastycznym przekroczeniu .


    Pozdr
    Leszek




  • 22. Data: 2003-08-20 11:15:10
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "bAnan" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:bhvirv$b17$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Nie dostrzegasz subtelnej roznicy pomiedzy przejechaniem na czerwonym
    > swietle lub zapieciem pasow, a przekroczeniem predkosci?

    Chyba dostrzegam;)

    > Te pierwsze mozna ocenic z latwoscia, poza tym sa zdarzeniami "binarnym";
    > Przekroczenie predkosci natomiast nie jest oceniane "na oko" tylko
    wlasciwie
    > *zawsze* za pomoca przyrzadow.

    Prędkościomierz jest przyrządem.



    >W przypadku, gdy policjant korzysta z predkosciomierza, ktorego
    przeznaczenie jest >zgola inne,

    Dlaczego inne? Służy do pomiaru prędkości, ma uchyb maksymalny np. 10%.
    Sąd uchyb ten uwzględni na korzyść obwinionego i zamiast za 120/40 ukarze
    kierowce jak za 100/40 (przykładowo).


    > bardzo latwo taki dowod podwazyc

    Ależ proszę bardzo.

    > Czy policjant moze oceniac trzezwosc kierowcy "na oko" i na tej podstawie,
    > bez badan certyfikowanym uzadzeniem / analizy krwi, zabrac PJ? Sytuacja
    imho
    > analogiczna.


    Gdy po krótkiej rozmowie po wypadku odjedziesz z miejsca a świadkowie
    zeznają że Twoja mowa była bełkotliwa, chód chwiejny a czuć było woń
    alkoholu od Ciebie to alkomat nie jest potrzebny do skazania za jazdę w
    "stanie po uzyciu".
    Tylko nie pisz ze nie bo to fakt.


    Pozdr
    Leszek



  • 23. Data: 2003-08-20 12:02:20
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: " Witek" <w...@N...gazeta.pl>



    > .... wreczyc mi mandat za przekroczenie predkosci na podstawie wskazania
    > swojego predkosciomierza?
    > Nie zostalem zatrzymany "na radar".
    > --

    Wystarczy ze policjant uzna ze jestes zagrozeniem dla ruchu drogowego i sie
    czepnie. Na przyklad jazda na jednym kole motoru nie jest zabroniona, lecz
    czynienie takiego "wybryku" zagraza bezpieczenstwu i mandat!

    Pozdrawiam,

    Witek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 24. Data: 2003-08-20 13:01:42
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | Skad wiesz, ze 'z atestem'? Kiedys mialem do czynienia z pojazdem (nowy, z
    | wszystkimi homologacjami itepe), który przy 80km/h pokazywal ponad
    | 100km/h...

    A nie zmieniales czasem opon z fabrycznych? Bo to najczestsza przyczyna
    blednej predkosci.


  • 25. Data: 2003-08-20 15:42:33
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: "bAnan" <n...@n...pl>

    Leszek wrote:
    > Prędkościomierz jest przyrządem.

    dokladnie, a moja intencja bylo nakreslenie roznicy pomiedzy przyrzadami
    podajacymi orientacyjna predkosc pojadzu, w ktorym sa zamontowane, nie
    podlegajacymi zadnym okresowym badaniom technicznym, a urzadzeniami, ktore,
    mimo ze generalnie sa bardziej dokladne, co okreslony okres czasu badania
    przejsc *musza*, poniewaz po okresie waznosci badan nie moga sluzyc do
    pomiarow predkosci celem ukarania za PP

    > Ależ proszę bardzo.

    na prawde nie widze trudnosci :-)

    > Gdy po krótkiej rozmowie po wypadku odjedziesz z miejsca a świadkowie
    > zeznają że Twoja mowa była bełkotliwa, chód chwiejny a czuć było woń
    > alkoholu od Ciebie to alkomat nie jest potrzebny do skazania za jazdę
    > w "stanie po uzyciu".

    Kolega zapewne ma na mysli sytuacje, ktora podciagnac mozna pod "zbiegl z
    miejsca wypadku (kolizji)" - w takim przypadku ustawowo kierowca traktowany
    jest dokladnie tak, jakby prowadzil pojazd pod wplywem
    Jezeli nie o to Ci chodzilo, prosze o troche dokladnieszy opis :-)


    --
    pozdro, bAnan


  • 26. Data: 2003-08-20 15:46:42
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: "Ali Gator" <a...@i...pl>

    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:bhvkr7$jfq$1@topaz.icpnet.pl...
    > Mandaty według uznania (taryfikator nie obowiązuje sztywno)

    I uzna sobie na oko przedział wykroczenia? W takim razie po co policja
    wydaje nasze pieniądze na radary i alkomaty?

    > W przypadku 20 km/h żaden policjant nie będzie się w to bawił bez radaru.

    I tu się pewnie zdziwisz, ale kiedyś taki mądrala jechał za mną wieczorem
    jakiś kawałek, a potem z groźną miną wmawiał mi, że jechałem co najmniej 13
    km za szybko. ;-)
    I co ty na to?

    Pzdr

    A.



  • 27. Data: 2003-08-20 15:54:03
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: "bAnan" <n...@n...pl>

    Leszek wrote:
    > Prędkościomierz jest przyrządem.

    dokladnie, a moja intencja bylo nakreslenie roznicy pomiedzy przyrzadami
    podajacymi orientacyjna predkosc pojadzu, w ktorym sa zamontowane, nie
    podlegajacymi zadnym okresowym badaniom technicznym, a urzadzeniami, ktore,
    mimo ze generalnie sa bardziej dokladne, co okreslony okres czasu badania
    przejsc musza, poniewaz po okresie waznosci badan nie moga sluzyc do
    pomiarow predkosci celem ukarania za PP

    > Ależ proszę bardzo.

    na prawde nie widze trudnosci :-)

    > Gdy po krótkiej rozmowie po wypadku odjedziesz z miejsca a świadkowie
    > zeznają że Twoja mowa była bełkotliwa, chód chwiejny a czuć było woń
    > alkoholu od Ciebie to alkomat nie jest potrzebny do skazania za jazdę
    > w "stanie po uzyciu".

    Kolega zapewne ma na mysli sytuacje, ktora podciagnac mozna pod "zbiegl z
    miejsca wypadku (kolizji)" - w takim przypadku ustawowo kierowca traktowany
    jest dokladnie tak, jakby prowadzil pojazd pod wplywem
    Jezeli nie o to Ci chodzilo, prosze o troche dokladnieszy opis :-)


    --
    pozdro, bAnan


  • 28. Data: 2003-08-20 17:55:24
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "bAnan" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:bi05kl$iv3$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Kolega zapewne ma na mysli sytuacje, ktora podciagnac mozna pod "zbiegl z
    > miejsca wypadku (kolizji)"

    Nie. Mam na myśli dokładnie to co napisałem. "Zbiegnięcie" z miejsca kolizji
    (czyli wypadku bez rannych ) nie jest wogóle karane (brak przepisu).
    - w takim przypadku ustawowo kierowca traktowany
    > jest dokladnie tak, jakby prowadzil pojazd pod wplywem


    Nie ma czegoś takiego.

    > Jezeli nie o to Ci chodzilo, prosze o troche dokladnieszy opis :-)

    Dokładniej nie umię.Opis jest dosłowny.Krótko mówiąc -nie jest potrzebny
    przyrząd aby ukarać kogoś za jazdę "po pijaku".
    Do ukarania o przekroczenie prędkości również.
    Co powiesz o werdykcie biegłego co do prędkości na podstawie śladów
    hamowania?? Za mało precyzyjny ? Owszem! Ale dla sądu wystarczający.


    Pozdr
    Leszek





  • 29. Data: 2003-08-20 17:58:30
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Ali Gator" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:bi0564$p7v$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > I uzna sobie na oko przedział wykroczenia?

    Nadal nie rozumiesz a w miarę precyzyjnie staram się pisać.Nie na oko ale
    stwierdzi-"jechał pan 90 km/h a ograniczenie jest do 40". A Ty się zgodzisz
    lub nie.

    >W takim razie po co policja
    > wydaje nasze pieniądze na radary i alkomaty?

    Żeby odciążyć sądy grodzkie;))


    > I tu się pewnie zdziwisz, ale kiedyś taki mądrala jechał za mną wieczorem
    > jakiś kawałek, a potem z groźną miną wmawiał mi, że jechałem co najmniej
    13
    > km za szybko. ;-)
    > I co ty na to?

    Mówimy o policji jako takiej a nie okazjonalnych pajacach;))


    Pozdr
    Lesze



  • 30. Data: 2003-08-20 18:59:28
    Temat: Re: policja - czy policjant moze...
    Od: "bAnan" <n...@n...pl>

    Leszek wrote:
    > Nie. Mam na myśli dokładnie to co napisałem. "Zbiegnięcie" z miejsca
    > kolizji (czyli wypadku bez rannych ) nie jest wogóle karane (brak
    > przepisu).

    mea culpa - tak jak napisalem jest, na podstawie art. 42. § 2 kk w wypadku
    zdarzen okreslonych w art. 173,174 i 177 kk

    > Dokładniej nie umię.Opis jest dosłowny.Krótko mówiąc -nie jest
    > potrzebny przyrząd aby ukarać kogoś za jazdę "po pijaku".

    zaraz zaraz :)
    jezeli chodzi o zeznanie swiadkow, ze "klient byl pijany" - kazdy byle
    adwokat taki dowod podwazy, poniewaz czlowiek, nawet pomimo szczerych
    chceci, moze sie w tej kwesti mylic - alkomatem nie jest
    jezeli natomiast swiadek zeznaje, ze widzial, jak "klient pije a potem
    wsiada i jedzie", zeznania takie stanowia dowod o wiele trudniejszy do
    obalenia

    > Do ukarania o przekroczenie prędkości również.
    > Co powiesz o werdykcie biegłego co do prędkości na podstawie śladów
    > hamowania?? Za mało precyzyjny ? Owszem! Ale dla sądu wystarczający.

    chyba nie chcesz powiedziec, ze kierowca na podstawie sladow hamowania
    karany jest za przekroczenie predkosci? :-)

    --
    pozdro, bAnan

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1