-
1. Data: 2004-04-29 18:57:13
Temat: polamany palec w szkole
Od: "Kubaz" <k...@U...tlen.pl>
witam:
na zajecuach w gimnazjum 16 latek zlamal palca - spuchl i boliu wiec odrazu
do pielegniarki i... pielegniarki nie ma! jest tylko 2-3 dni w tygodniu!
idzie do nauczyciela i mowi ze chyba zlamny a on 'nieee, nie jest' no to
poszedl na chiryrgie no i szybko zdjecie,nastaienie i gips, szkola nawet sie
nie zainteresowala (byl u wicedyrektorki), 30 minurt drogi na pieszo do
domu - palec w gipsie boli... przeciez cos tu jest nie tak i jestem tego
pewny!
mozna wyciagnac z tego jakies konsekwecje? jak zaczac, co zlozyc i gdzie?
--
kubaz
-
2. Data: 2004-04-29 19:33:38
Temat: Re: polamany palec w szkole
Od: "Leszek" <l...@i...pl>
Użytkownik "Kubaz" <k...@U...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:c6rj6u$3hu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>jak zaczac, co zlozyc
Kość.
> i gdzie?
W szpitalu lub na pogotowiu. Nie w szkole.
Nie wiedziałeś tego??
--
Pozdr
Leszek
GG1631219
"Psy szczekają, karawana idzie dalej"
-
3. Data: 2004-04-29 19:37:16
Temat: Re: polamany palec w szkole
Od: poilkj <u...@d...invalid>
Kubaz wrote:
> witam:
> na zajecuach w gimnazjum 16 latek zlamal palca - spuchl i boliu wiec odrazu
> do pielegniarki i... pielegniarki nie ma! jest tylko 2-3 dni w tygodniu!
> idzie do nauczyciela i mowi ze chyba zlamny a on 'nieee, nie jest' no to
> poszedl na chiryrgie no i szybko zdjecie,nastaienie i gips, szkola nawet sie
> nie zainteresowala (byl u wicedyrektorki), 30 minurt drogi na pieszo do
> domu - palec w gipsie boli... przeciez cos tu jest nie tak i jestem tego
> pewny!
> mozna wyciagnac z tego jakies konsekwecje? jak zaczac, co zlozyc i gdzie?
>
Myślę, że należy zacząć od sekretarki.
Idź i poiwedz, że dzieciak złamał w szkole palec i powiedz, że chcesz
druk ubezpieczenia.
Dostaniesz druczek do wypełnienia i po zakończeniu leczenia z
dokumentacją, albo do ubezpieczyciela, albo do szkoly.
Zreszta wszystko wyjasni ci sekretarka.
Powodzenia
-
4. Data: 2004-04-29 20:06:06
Temat: Re: polamany palec w szkole
Od: "Kubaz" <k...@U...tlen.pl>
> Myślę, że należy zacząć od sekretarki.
> Idź i poiwedz, że dzieciak złamał w szkole palec i powiedz, że chcesz
> druk ubezpieczenia.
> Dostaniesz druczek do wypełnienia i po zakończeniu leczenia z
> dokumentacją, albo do ubezpieczyciela, albo do szkoly.
> Zreszta wszystko wyjasni ci sekretarka.
nie chodzi mi o odszkodowanie tylko o fakt ze w szkole brak opieki
lekarskiej i szkola olala zlamanie palca, nie postarala sie o odwiezienie go
anmi do szpitala ani do domu - musial sam isc i tu i tu
--
kubaz
-
5. Data: 2004-04-29 20:07:43
Temat: Re: polamany palec w szkole
Od: "Kubaz" <k...@U...tlen.pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c6rlaa$luh$1@opal.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Kubaz" <k...@U...tlen.pl> napisał w wiadomości
> news:c6rj6u$3hu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >jak zaczac, co zlozyc
>
> Kość.
>
>
> > i gdzie?
>
> W szpitalu lub na pogotowiu. Nie w szkole.
> Nie wiedziałeś tego??
jakos ta sytuacja nioe jest dla mnie do smiechu, prosze bez zartow
--
kubaz
-
6. Data: 2004-04-29 20:15:06
Temat: Re: polamany palec w szkole
Od: "Leszek" <l...@i...pl>
Użytkownik "Kubaz" <k...@U...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:c6rnf1$n54$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jakos ta sytuacja nioe jest dla mnie do smiechu, prosze bez zartow
Oczekiwałeś karetki pogotowia z powodu złamania palca u 16 letniego byczka??
Proszę bez żartów;))
--
Pozdr
Leszek
GG1631219
"Psy szczekają, karawana idzie dalej"
-
7. Data: 2004-04-29 20:30:36
Temat: Re: polamany palec w szkole
Od: "Rally (Mariusz M.)" <r...@S...pl>
Użytkownik Kubaz <k...@U...tlen.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c6rn82$m09$...@a...news.tpi.pl...
> nie chodzi mi o odszkodowanie tylko o fakt ze w szkole brak opieki
> lekarskiej i szkola olala zlamanie palca, nie postarala sie o odwiezienie
go
> anmi do szpitala ani do domu - musial sam isc i tu i tu
Jak kumpel z klasy przysniosl zwolnienie z w-f'u do konca roku to nauczyciel
mu je podarl :))))))
(ale to byl nasz wychowawca, wcale nie taki straszny :) )
W technikum to gdy sie ktos zle czul to sie zwalnialismy i nawzajem odwozili
smy do domow (kilka osob mialo auta).
Co do pytania to sadze ze nikt by nie oddal szkole za spalone paliwo jesliby
ktos zgodzil sie go odwiezc.
Inna sprawa jest ze gdyby poszedl do wychowawcy i poprosil to pewnie by go z
awiozl. No chyba ze to osoba nie nadajaca sie na wychowawce...
Mariusz
-
8. Data: 2004-04-29 21:02:33
Temat: Re: polamany palec w szkole
Od: "Kubaz" <k...@U...tlen.pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c6rno2$nfh$1@opal.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Kubaz" <k...@U...tlen.pl> napisał w wiadomości
> news:c6rnf1$n54$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > jakos ta sytuacja nioe jest dla mnie do smiechu, prosze bez zartow
>
> Oczekiwałeś karetki pogotowia z powodu złamania palca u 16 letniego
byczka??
> Proszę bez żartów;))
nie oczekiwalem karetki ale chyba nie jest w porzadku ze szkola nie ma
pielegniarki (co to jest te 2-3 dni w tygodniu) i za grosz zainteresowania,
w takim przypadku powinien byc skierowany przez kogos do chirurga
--
kubaz
-
9. Data: 2004-04-29 21:05:58
Temat: Re: polamany palec w szkole
Od: "Marek" <m...@o...pl>
> Oczekiwałeś karetki pogotowia z powodu złamania palca u 16 letniego
byczka??
Nie, oczekiwal ze ktos kogo utrzymuje z placonych podatkow (nauczyciele i
reszta administracji pracujacej w szkole) zaineteresuje sie ze dzieciak
zlamal palca, i ze nie puszcza go tak samopas tylko dlatego ze maja to w
d.....
> Proszę bez żartów;))
prosze zrozumiec to nie trudne i nie boli (chyba)
Marek
-
10. Data: 2004-04-29 21:06:27
Temat: Re: polamany palec w szkole
Od: "Kubaz" <k...@U...tlen.pl>
> Co do pytania to sadze ze nikt by nie oddal szkole za spalone paliwo
jesliby
> ktos zgodzil sie go odwiezc.
>
> Inna sprawa jest ze gdyby poszedl do wychowawcy i poprosil to pewnie by go
z
> awiozl. No chyba ze to osoba nie nadajaca sie na wychowawce...
wychowawca jest akorat na zwolnieniu zdrowotnym na kilka dni.
Widze ze sa rozne odpowiedzi, ja zadam proste pytanie: czy jest w porzadku
(z prawem) ze w szkole nie ma caly czas opieki pielegniarki? Bo na moja
glowe to zatrudnianie takiej na 2-3 dni w tygodniu jest bez sensu, czy
ludzie sobie wybieraja pore na wypadki?
--
kubaz