eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pojazd uprzywilejowany?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 11. Data: 2008-04-03 08:52:04
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: Paweł Grawicki <g...@b...net>

    BartekK pisze:
    > Paweł Grawicki pisze:
    >> Co jest pojazdem uprzywilejowanym? Czy należy ustępować każdemu
    >> dresowi z migającą plastikową niebieską lampką na dachu?
    > (ciach)
    > Niestety tak. Każdy pojazd który posiada włączone sygnały świetlne i
    > dzwiękowe - jest pojazdem uprzywilejowanym. Na drodze nie masz jak (i w
    > zasadzie nie masz prawa) weryfikować własnoręcznie, czy to _legalny_
    > pojazd uprzywilejowany. Więc tak powinieneś go traktować, bo skąd masz
    > wiedzieć czy np po ostatnich przetargach biedni policjanci w cywilu nie
    > dostali "kogucików" i "syrenek" z allegro po 19.90?
    > A jeśli posiadasz uzasadnione podejrzenia (np jak tutaj), że to
    > przebieraniec - spisuj numery, zapamiętuj godzinę i miejsce, i dzwoń na
    > 112/997 że prawdopodobnie przebierańcy udają policjantów. Jeśli będzie
    > to prawda - już oni sobie konkurencji robić nie dadzą i szybko znajdą
    > takiego dresa ;)
    >
    a czy jest jakaś lista instytucji które mogą używać pojazdów
    uprzywilejowanych? zastanowiła mnie straż bankowa, bo o ile się
    orientuję została taka formacja zlikwidowana parę lat temu. podejrzewam
    że jakaś agencja ochrony się tak ładnie nazywa.
    pegie


  • 12. Data: 2008-04-03 10:13:51
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Paweł Grawicki" <g...@b...net> napisał w wiadomości
    news:ft25vg$j8q$1@mx1.internetia.pl...

    > a czy jest jakaś lista instytucji które mogą używać pojazdów
    > uprzywilejowanych? zastanowiła mnie straż bankowa, bo o ile się orientuję
    > została taka formacja zlikwidowana parę lat temu. podejrzewam że jakaś agencja
    > ochrony się tak ładnie nazywa.

    i mozesz sobie podejrzewac, zrozum, ze nie ty jestes tu od weryfikowania, ty jak
    widzisz migajacego koguta i sygnal dzwiekowy masz ustapic miejsca i juz


  • 13. Data: 2008-04-03 10:58:16
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: Jacek Wojaczyński <k...@p...pl>

    witek napisał(a):

    [...]
    > Zadaj mądrzejsze pytanie. Czy karetka/policja na światłach ale bez
    > sygnału jest pojazdem uprzywilejowanym czy nie. Często się zdarza, że
    > karetka jedzie bez sygnału, żeby nie budzić po nocy całej okolicy.
    > Albo na długiej trasie, coby pacjenta nie dobić kilkugodzinnym wyciem
    > sygnału.

    No i jest czy nie jest? Taka karetka tylko na sygnale świetlnym?
    Ku przestrodze powiem, że lepiej traktować taki pojazd tylko z migającym
    kogutem, ale bez sygnału dźwiękowego jako pojazd uprzywilejowany.

    Oto moja krótka historia:
    Mam zielone. Ruszam sobie na światłach, dość dynamicznie. Prosta droga, a
    przede mną w miarę szybko rusza też kobieta. Dojeżdżamy do skrzyżowania
    gdzie też mamy zielone światło! Z prawej strony na tym skrzyżowaniu
    grzecznie stoi w miejscu karetka z wibrującym światełkiem koguta, ale
    bez sygnału dźwiękowego! Zerkam na tę karetkę, stwierdzam, że nie jest
    to pojazd uprzywilejowany, że spokojnie zdążę przejechać, no bo przecież
    ta karetka stoi w miejscu. Lekko nawet przyspieszam... i bum! Baba
    przede mną postanowiła gwałtownie się zatrzymać, no bo przecież pojazd
    uprzywilejowany stał po prawej na skrzyżowaniu. Ehhhhh. Czasami
    wystarczy ułamek sekundy. Zagapienie się no i odmienne myślenie na
    drodze kobiet a odmienne facetów :-)

    Oczywiście to ja byłem winny całego zdarzenia. Poszło z mojego OC.
    Policji nie wzywaliśmy - dogadałem się z kobietą. W sumie to jej tył nie
    był tak mocno uszkodzony jak mój przód. Numerów rejestracyjnych karetki
    nie widziałem, a nawet gdyby to sprawa wg mnie byłaby bardzo trudna do
    udowodnienia. Najlepsze jest to, że jak kierowca karetki zobaczył co się
    stało to włączył sygnał dźwiękowy i sobie pojechał. Heh.

    Tak więc lepiej uważać na wszystkie pojazdy, nawet te nieuprzywilejowane
    lub wpół-uprzywilejowane, no i na te znajdujące się przed nami -
    szczególnie jak prowadzi kobieta....

    Pozdrawiam

    --
    Jacek Wojaczyński


  • 14. Data: 2008-04-03 11:12:33
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "robal" <r...@B...op.pl> napisał w wiadomości
    news:ft1ted$avd$1@atlantis.news.neostrada.pl...


    > Niekoniecznie. Pojazd owszem mógł mieć to wszystko o czym mówi PoRD, ale
    > mógł ich używać nielegalnie.

    I ch.... ci do tego. Dodam też, że musisz się stosować nawet do znaków
    ustawionych nielegalnie.Najpierw się musisz zastosować a dopiero potem
    zgłosić swoje wątpliwości.


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
    Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
    następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
    poglądów, bez podawania przyczyny."


  • 15. Data: 2008-04-03 11:15:17
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:ft2al3$gu5$1@news2.task.gda.pl...


    > i mozesz sobie podejrzewac, zrozum, ze nie ty jestes tu od weryfikowania,
    > ty jak widzisz migajacego koguta i sygnal dzwiekowy masz ustapic miejsca i
    > juz

    Czyż nie uzasadnione byłoby umieszczenie pomiędzy końcową kropką a "już"
    wyrazu "buraku" ?? ;)


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
    Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
    następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
    poglądów, bez podawania przyczyny."


  • 16. Data: 2008-04-03 11:35:49
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek, 03 kwiecień 2008 13:12
    (autor Nostradamus
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <ft2e32$iho$1@opal.icpnet.pl>):

    > I ch.... ci do tego. Dodam też, że musisz się stosować nawet do znaków
    > ustawionych nielegalnie.Najpierw się musisz zastosować a dopiero potem
    > zgłosić swoje wątpliwości.

    Tu się pozwolę ździebko nie zgodzić :D A co jeśli będzie nakaz jazdy w
    prawo, gdzie w prawo będzie np. przepaść? :D
    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: i...@k...com.pl k...@g...com
    f...@e...pl b...@v...interia.pl


  • 17. Data: 2008-04-03 11:37:17
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: Paweł Grawicki <g...@b...net>

    Nostradamus pisze:
    > Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:ft2al3$gu5$1@news2.task.gda.pl...
    >
    >
    >> i mozesz sobie podejrzewac, zrozum, ze nie ty jestes tu od
    >> weryfikowania, ty jak widzisz migajacego koguta i sygnal dzwiekowy
    >> masz ustapic miejsca i juz
    >
    > Czyż nie uzasadnione byłoby umieszczenie pomiędzy końcową kropką a "już"
    > wyrazu "buraku" ?? ;)
    >
    >
    Kolego - zwróć uwagę że na niektórych ludzi pokrzykiwanie nie działa,
    więc jeżeli pytam i dostaję przekonywającą odpowiedź to się do niej mogę
    zastosować - jak rozumiem - zgodnie z Twoim i kilku innych odpisujących
    na mój post osób.
    Ozdobienie odpowiedzi inwektywami może spowodować wyłącznie podobnej
    klasy odpowiedź i brak efektu resocjalizacji.

    Zauważ że w szkołach nauczyciele nie zwracają się do narybku 2x2 jest
    cztery buraku a nie pięć.
    Dla uspokojenia osób zaniepokojonych dodam tylko że bezwzględnie i
    czasem z poświęceniem przepuszczam pojazdy uprzywilejowane standardowe,
    łącznie z transportem krwi itp. Dużo jeżdżę samochodem i motocyklem i
    miałem parę razy okazję zobaczyć dokąd to spieszą na sygnale panowie
    policjanci i nie był to bynajmniej szczytny cel.
    Dodatkowo w dużych miastach (tu mam doświadczenia z Warszawy, Krakowa i
    Gdańska) zdarza się cwaniaczek który chcę ominąć korek albo lubi
    startować pierwszy ze świateł i używa w tym celu niedozwolonych środków.
    Moja wątpliwość dotyczyła dwóch sytuacji - jednej moim zdaniem właśnie z
    cwaniaczkiem, któremu nie ustąpiłem bo musiałbym wjechać na bardzo
    wysoki krawężnik co groziło uszkodzeniem samochodu, a nikt poza mną nie
    usłyszał jego syrenki i drugiej gdy spotkałem na ulicy nieistniejącą
    formację. W każdym razie dziękuję za życzliwe odpowiedzi.
    pegie


  • 18. Data: 2008-04-03 15:44:01
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: "QkamCoSieDzieje" <q...@H...poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Jacek Wojaczyński" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:ft2d89$g89$1@inews.gazeta.pl...

    > Numerów rejestracyjnych karetki
    > nie widziałem, a nawet gdyby to sprawa wg mnie byłaby bardzo trudna do
    > udowodnienia.

    Ale co chcialbys udowodnic? Ze tam stala falszywa karetka i przez to nie
    zachowales bezpiecznej odleglosci od poprzedzajacego pojazdu?

    --
    Pozdrawiam
    Qkam



  • 19. Data: 2008-04-03 15:59:29
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    robal wrote:
    > Szerszen <s...@t...pl> popełnił(a):
    >
    >> Użytkownik "Paweł Grawicki" <g...@b...net> napisał w
    >> wiadomości news:ft1pg7$pjl$1@mx1.internetia.pl...
    >>
    >>> No pięknie, to może doprecyzuje pytanie - czy jeżeli:
    >>> oznakowanie pojazdu uprzywilejowanego budzi wątpliwości - np jest
    >>> umieszczone na samochodzie z napisem: "lody" albo "straż bankowa"
    >>> albo "serwis pralek Ardo" to należy za wszelką cenę rozjeżdżając
    >>> klomb na rondzie ustępować pierwszeństwa przejazdu?
    >
    >> otoz wbij sobie do lba, ze samochod uprzywilejowany to taki ktory ma
    >> sygnal dzwiekowy i swietlny jak w przytoczonej definicji i nie tobie
    >> rozsadzac co na nim jest namalowane i czy wogole cos jest
    >
    > Sygnał dźwiękowy i świetlny ORAZ ważne zezwolenie od MSWiA na używanie
    > pojazdu jako uprzywilejowanego. A podstawową okolicznością wydania
    > takiego zezwolenia jest uczestniczenie przez pojazd w akcjach ratowania
    > życia bądź zdrowia ludzkiego -
    > http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/88/266/DOKUMENT.ht
    ml
    > Fakt faktem, że widząc samochód z napisem "pralki" i z włączonymi
    > niebieskimi bądź niebieskimi i czerwonymi kogutami i sygnałem dźwiękowym
    > cięzko jest gdybać czy ów pojazd posiada odpowiednie uprawnienia, jak i
    > czy kierowca posiada dokument potwierdzający zatrudnienie czy
    > świadczenie usługi w instytucji, która ma możliwość używania pojazdów
    > uprzywilejowanych.
    > Zawsze możesz to jednak sprawdzić po fakcie i albo dać sobie spokój albo
    > złożyć skargę.
    >

    to nie jest definicja od strony prawa o ruchu drogowym.


  • 20. Data: 2008-04-03 16:01:00
    Temat: Re: pojazd uprzywilejowany?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    robal wrote:
    >
    > Niekoniecznie. Pojazd owszem mógł mieć to wszystko o czym mówi PoRD, ale
    > mógł ich używać nielegalnie.

    No i co z tego. To on będzie miał sprawę.
    Prawo o ruchu drogowym wyraźnie mówi kiedy masz ustąpić kiedy nie,
    niezalenie od tego czy pojazd ma światła legalnie czy nie.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1