eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopogromca ksiezy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 166

  • 51. Data: 2025-02-03 02:39:45
    Temat: Re: pogromca księżyców
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-02-03, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    > Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    >> On 2025-02-02, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    >>> Shrek <...@w...pl> pisze:
    >>>> W dniu 02.02.2025 o 19:34, A. Filip pisze:
    >>>>
    >>>>>> Obstawiam, że chodzi o zdrowy rozsądek.
    >>>>> *Czyj* zdrowy rozsądek?
    >>>>
    >>>> Pewnie finalnie sądu. Możesz twierdzić, że skoro nie ma obowiązku
    >>>> żebyś przekazał konwój humanitarny Gazie to również na zasadzie
    >>>> analogii nie ma obowiązku udostępnienia apteczki ani tym bardziej AED.
    >>>>> Bo jak widać Roberta w tej kwestii jest inny.
    >>>>
    >>>> Dlatego że Robert w tym wątku jest pozbawiony jakiegokolwiek rozsądku
    >>>> - nie mówiąc już o zdrowym.
    >>>
    >>> TWOIM zdaniem. Moim zdaniem argumentuje w duchu "tak niestety jest".
    >>> Przynajmniej mnie przekonuje że w tej konkretnej sprawie nie wydania AED
    >>> więcej _prawnej_ racji jest po jego stronie.
    >>>
    >>> Over & Out
    >>
    >> Ojej.
    >>
    >> Dajesz idiotyczne analogie, spodziewasz się, że ktoś będzie Cię
    >> szczegółowo objasniał dlaczego uzycie AED w Gazie przy lokalizacji tego
    >> pierwszego w Polsce nie ma sensu. A potem jeszcze się szastasz w
    >> dramatycznych pozach. Przyznam, zasiałeś we mnie niepokój, czy jednak ci
    >> wszyscy, którzy tak ochoczo darzą Cię rozmaitymi epitetami nie mają
    >> przynajmniej odrobiny racji. Gdyby nie to, że od dłuższego czasu i tylu
    >> okazji nie wspomniałeś nic o Polańskim....ojojoj.
    >>
    >> AED jest używany do akcji ratowniczej. Akcja ratownicza charakteryzuje
    >> się bezposredniością, nagłością, priorytetami czasowymi. Dostarczysz AED
    >> do Gazy czy Kijowa w ciagu kilku-kilkunastu minut?
    >>
    >> A dasz radę dostarczysz AED w czasie kilku minut kilkadziesiąd metrów od
    >> jego basenowej lokalizacji?
    >
    > A do kurwy nędzy ile razy w rozlicznych _wznowieniach_ w tej debilnie
    > prowadzonej dyskusji w duchu duologu padał argument "parędziesiąt metrów
    > od basenu"? Jak nie potraficie wyłuskać i powtarzać kluczowych
    > przekonujących argumentów to się nie dziwcie że słabo przekonujecie.

    Serio nie rozumiesz, że jak się komus ratuje życie przy zatrzymaniu
    akacji serca to dostępność, w tym czasowa AED jest krytyczna? 50m da
    się, 6kkm z odprawą celną i logistyczną się nie da. Pewnych rzeczy nie
    ma co wyłuskiwac, więc nie wymagaj podawania takich oczywistości bo w
    tym momencie zwyczajnie ubliżasz nie mi, a swojemu zdrowemu rozsądkowi.

    > Ty przynajmniej teraz podałeś argument "bo BARDZO blisko było" zamiast
    > kryterium "zdrowy rozsądek" który za łatwo interpretować jak mu akurat
    > pasuje. Tyle że trzeba to było od was wyrwać jak psu z gardła.

    No bo Szrek ma pewnie ten sam co ja dylemat, że możesz nie rozumieć
    istoty uzycia AED jako środka ratującego życie tu i teraz, a nie tam i
    potem.

    --
    Marcin


  • 52. Data: 2025-02-03 06:40:44
    Temat: Re: pogromca księży z pomocą AED
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.02.2025 o 02:34, Marcin Debowski pisze:

    > A art. 5 nie ma MZ tu zastowowania, bo nie ma tam obowiązku aby
    > własciciel AED czy innych dóbr, miał je wydac. Ratownik może je wziąć, -
    > tu tez może być interesująco, bo dobra osobiste to także wolność i
    > zdrowie, więc jakby może je zabrać siłą?

    No właśnie ma zastosowanie - skoro ratownik ma prawo sobie wziąć (i to
    podlega w tym momencie ochronie funkcjonariusza publicznego) to wynika z
    tego że nie należy mu tego co najmniej uniemożliwiać ani utrudniać.

    BTW - czytając literalnie to tak - można mu zabrać siłą, byle nie
    naruszyć jego dobra jakim jest zdrowie;)


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 53. Data: 2025-02-03 10:39:01
    Temat: Re: pogromca ksiezy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 1 Feb 2025 11:43:23 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 01.02.2025 o 00:40, Marcin Debowski pisze:
    >>> jakoś tak, ale
    >>> https://kobieta.wp.pl/przylapal-ksiedza-na-goracym-u
    czynku-ja-im-nie-podaruje-7119102550633280a
    >>> "Niech lepiej księża się w całej Polsce boją, bo ja im nie podaruję"
    >>> musieli mu bardzo mocno podpaść ... czy taki ideowiec ? :-)
    >> Jak napisałeś, podpadli mu tym bratem, ale pewnie nie wyłącznie.
    >> Przecież ta cała "nagonka" na kk nie jest aż tak związana z samym faktem
    >> popełnienia czynów zabronionych (czy innych wątpliwych etycznie), bo w
    >> każdej grupie społecznej są ludzie, którzy takie czyny popełniają, a
    >> ponownie z tym, że nie dość, iż robią to osoby umoralniające innych, to
    >> jeszcze najczęściej chronią funkcjonariuszy kk mając w dupie ofiary.
    >
    > Tylko to działa w dwie strony. Jak dany konkretny ksiądz nie gwałci
    > dzieci i nie zna nikogo z księży, kto by to czynił, a nagle w
    > przestrzeni publicznej pojawia się nagonka, że wszyscy księża to robią,
    > to co się dziwisz, że w to nie wierzy i zwalcza tę opinię? Nie wiem, czy
    > autorzy tej nagonki zdają sobie sprawę, że publikując takie opinie sami
    > pomniejszają swoją wiarygodność.

    A gdzieś tam mamy jeszcze biskupów, którzy pewnie wierzą, ale "dla
    dobra Kościoła" wolą ukryć i załatwić po cichu ...

    > Oczywiście, że masz rację i jak mamy
    > ~25 tysięcy księży, to w tak dużej grupie kilku pewnie się znajdzie,
    > którzy gwałcą dzieci.

    A jak tysiąc ?

    Przy czym ostatnio to raczej nie gwałty im zarzucają, tylko "inne
    czynności seksualne".

    > I jakby tych napiętnować, to by to miało sens. Ale
    > jak zaczynamy wszystkich, to jest to tak niedorzeczne, że nikt poważny w
    > to nie wierzy.

    Tzn nie wierzysz że wszyscy, czy nie wierzysz, że jakikolwiek ksiądz?

    > Podnoszone wobec hierarchów zarzuty ukrywania procederu pedofilii
    > przeważnie opierają się na takim mechanizmie, że powziąwszy informacje o
    > procederze, zamiast donieść do prokuratury, to podejmowali próby
    > wyjaśnienia tego w oparciu o kościelne procedury.

    Albo po prostu przenosili na inną parafię.

    > No i teraz zależy, kto
    > to komentuje. Jedni komentują, że celem było tuszowanie. Inni zauważają,
    > że przepis karny mówi o wiarygodnej informacji. Ja im się wcale nie
    > dziwię, że starają się takie informacje weryfikować. Jak puszczono do
    > kin film pt. Kler, to zgłoszeń zachowań pedofilskich była masa. Znam
    > księdza, który pomówiony o to odebrał sobie życie i o ile wiem nikt
    > pomawiającej nie pociągnął za to do odpowiedzialności.

    Bo nie ma dowodów, ze pomówienie było nieprawdziwe?

    Ale gdzie zgłoszono - na Policję, czy do biskupa ?

    > A to byłą
    > sytuacja, w której pomawiała matka niemal pełnoletniej dziewczyny, która
    > to dziewczyna sama kategorycznie temu zaprzeczała. Ksiądz nie żyje i
    > nikt już dalej tego nie weryfikował.

    Dziewczyna księdza lubiła, więc to nie był żaden gwałt.
    Ale ile miała lat ?

    > Jak do mnie przybiega sąsiad i informuje, że zamordowano sąsiadkę, to
    > idę popatrzyć, czy faktycznie jest nieżywa, a nie wszczynam śledztwa w
    > tej sprawie. Idę, bo może da się jej pomóc - czyli ktoś może nawet mnie
    > posądzić, że będę zacierał ślady w celu ukrycia zabójstwa. Może leży

    Ale jakże to tak - czynności służbowe bez podkładki?
    Czy nie służbowe, bo po służbie byłeś :-)

    > tylko pijana. Ta informacja musi być dla mnie wiarygodna, a że jak dotąd
    > żaden mój bliski sąsiad nikogo nie zamordował, to powątpiewam w taką
    > informację. Były zabójstwa, ale 100 i 500 metrów ode mnie (obydwaj
    > sprawcy zostali skazani). :-) Obok nie. No i teraz ktoś wyskakuje z
    > zarzutem, że powziąłem informacje o zabójstwie i nie powiadomiłem Policji.

    A może jednak ksiądz biskup dobrodziej powinien śledztwo zostawic Wam?
    Sprawdzicie dyskretnie, będą zarzuty prawdziwe, to postawicie zarzuty,
    będą nieprawdziwe, to ukaracie donosiciela ..

    > Jak widzę osobę, która publicznie pisze, że będzie walczył z wszystkimi
    > księżmi, to taka osoba jest dla mnie po prostu niewiarygodna.

    Ale on nie chce walczyć ze wszystkimi, tylko tymi, którzy łamią
    zasady.

    > Gdyby
    > złożyła zawiadomienie, to należy w pierwszej kolejności zbadać, czy ma
    > to sens.

    Ale przestępstwa tu może nie być.
    A nieobyczajne zachowanie, to niech sobie ksiądz z biskupem wyjaśnią.

    >>> Raczej mam na myśli taką ogólną nagonkę na wszysktich ... łamiących
    >>> zasady niby, ale jednak nagonka na wszyskich.
    >> A jak będzie z "doniesieniem" na aroganckich policjantów czy strażników
    >> miejskich, którzy nie ustąpili w autobusie miejsca kobiecie w ciązy? :)
    >> A z nieempatycznym lekarzem? A z nauczycielką, która się prostytuuje?
    >
    > Najgorsze w tym jest to, że donosiciele nie zauważają, iż negatywny
    > wynik ich doniesień jest wynikiem tego, że nie ma na to przepisów
    > karnych. Będą utyskiwać, że Policja kryje nieustępujących miejsc
    > policjantów. Ba, nawet jak im na to zwrócisz uwagę, to będą i Ciebie
    > podejrzewać o złe.
    >
    > Jak Shrekowi wyłożyłem - przykładowo - że nie ma przepisu karnego na
    > nieudostępnienie AED, to chłop zapamiętał, że ja twierdzę, że tego AED
    > nie należy wykorzystywać do ratowania zasłabniętego. Jak mu wskazałem
    > rozporządzenie, które mówi jakie dane Policja dostaje od operatora przy
    > poszukiwaniach, to chłop ciągnie flejma miesiącami, że operator ma inne
    > dane.

    Ale zauważasz, ze rozporządzenie nie mówi jakie dane ma operator?

    > Aż się dziwię, że nie złożył zawiadomienia o nieumyślnym
    > spowodowaniu śmierci przez operatora, który posiadanych przez siebie
    > danych nie udostępnił Policji.

    Coś tam mówią, ze podobno jest przepis, że ma udostępnić najlepszą
    znaną lokalizację. W przypadku dzwonienia na numer alarmowy.

    Bo inaczej, to przede wszystkim Policja musi wystąpić o takie
    udostępnienie.

    > I problem w tym, że tego typu informacje się pojawiają w Internecie, a
    > większość ludzi ne ma zielonego pojęcia o merytoryce. Wpada do jednostki
    > rodzic i od progu twierdzi, że wyczytał, że Policja może, tylko się jej
    > nie chce. I nie przekonasz go do współpracy z Policją, by pomógł, bo on
    > wie lepiej - a czas biegnie.

    To
    a) nie chwalcie się, jak to specjalna jednostka policji namierzyła
    bandytę np na Malcie,
    b) mówcie mu wprost, że się nie da, i lepszy będzie pies tropiący,
    c) poproscie o tę lokalicję, to nie bedziesz zgadywał "a może jest nad
    morzem",
    d) uzgodnijcie z ministrem i operatorami, co możecie lepiej zrobić.
    bo jakoś na Litwie można namierzyć do 50m. Nie wiem jak.

    >>>> To zastosujmy podobną logikę też do morderców i złodziei. Nie szukajmy,
    >>>> nie piętnujmy, bo będzie to szerzeniem nienawiści.
    >>> Ale to są czyny prawnie zabronione. A "randkowanie" ... tylko w
    >>> prawie kanonicznym, no i w przykazaniach :-)
    >> No jak chcesz to omawiać wyłącznie w aspekcie reguł prawnych to jasne.
    >> Tyle, że to ma MZ z przepisami niewiele wspólnego. No chyba, że przez
    >> podstawy etyczne norm społecznych, gdzie przyjęto kradzież jako
    >> wystarczająco naganą aby formalnie za nią karać, a zprzeniewierzenie się
    >> wartościom, które się wciska innym, jako niewarte penalizacji. Moralnie
    >> oba czyny są naganne.
    >
    > Weź mi wskaż, gdzie Kościół Katolicki zabrania "randkowania". To tak
    > pojemne określenie, że na dobrą sprawę każdą dłuższą rozmowę można pod
    > to podciągnąć. Najwyżej podniesiemy, że nie wiadomo, o czym myślał.

    Jak chce się ksiądz kawy napić i pogadać o sprawach wiary, organizacji
    pielgrzymki, czy problemach młodego pokolenia, to oczywiście nic złego
    w tym nie ma :-)

    J.


  • 54. Data: 2025-02-03 10:41:24
    Temat: Re: pogromca ksiezy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 1 Feb 2025 19:17:22 +0100, Kviat wrote:
    > W dniu 31.01.2025 o 23:58, Robert Tomasik pisze:
    >> Weź pod uwagę, ze celibat nie wynika z prawa boskiego,
    >> tylko wewnętrznych unormowań jednego z kościołów chrześcijańskich.
    >
    > Nie tylko celibat.
    > Wszystkie inne religijne unormowania też wynikają z unormowań _jakiegoś_
    > kościoła/religii.
    > Podaj choć jedno unormowanie wynikające z prawa boskiego.

    W sensie, że Boga nie ma?
    Bluźnisz, oj bluźnisz :-P
    Ale to nie jest karalne u nas w państwie :-)

    J.


  • 55. Data: 2025-02-03 10:45:56
    Temat: Re: pogromca księżyców
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    > On 2025-02-03, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    >> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    >>> On 2025-02-02, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    >>>> Shrek <...@w...pl> pisze:
    >>>>> W dniu 02.02.2025 o 19:34, A. Filip pisze:
    >>>>>
    >>>>>>> Obstawiam, że chodzi o zdrowy rozsądek.
    >>>>>> *Czyj* zdrowy rozsądek?
    >>>>>
    >>>>> Pewnie finalnie sądu. Możesz twierdzić, że skoro nie ma obowiązku
    >>>>> żebyś przekazał konwój humanitarny Gazie to również na zasadzie
    >>>>> analogii nie ma obowiązku udostępnienia apteczki ani tym bardziej AED.
    >>>>>> Bo jak widać Roberta w tej kwestii jest inny.
    >>>>>
    >>>>> Dlatego że Robert w tym wątku jest pozbawiony jakiegokolwiek rozsądku
    >>>>> - nie mówiąc już o zdrowym.
    >>>>
    >>>> TWOIM zdaniem. Moim zdaniem argumentuje w duchu "tak niestety jest".
    >>>> Przynajmniej mnie przekonuje że w tej konkretnej sprawie nie wydania AED
    >>>> więcej _prawnej_ racji jest po jego stronie.
    >>>>
    >>>> Over & Out
    >>>
    >>> Ojej.
    >>>
    >>> Dajesz idiotyczne analogie, spodziewasz się, że ktoś będzie Cię
    >>> szczegółowo objasniał dlaczego uzycie AED w Gazie przy lokalizacji tego
    >>> pierwszego w Polsce nie ma sensu. A potem jeszcze się szastasz w
    >>> dramatycznych pozach. Przyznam, zasiałeś we mnie niepokój, czy jednak ci
    >>> wszyscy, którzy tak ochoczo darzą Cię rozmaitymi epitetami nie mają
    >>> przynajmniej odrobiny racji. Gdyby nie to, że od dłuższego czasu i tylu
    >>> okazji nie wspomniałeś nic o Polańskim....ojojoj.
    >>>
    >>> AED jest używany do akcji ratowniczej. Akcja ratownicza charakteryzuje
    >>> się bezposredniością, nagłością, priorytetami czasowymi. Dostarczysz AED
    >>> do Gazy czy Kijowa w ciagu kilku-kilkunastu minut?
    >>>
    >>> A dasz radę dostarczysz AED w czasie kilku minut kilkadziesiąd metrów od
    >>> jego basenowej lokalizacji?
    >>
    >> A do kurwy nędzy ile razy w rozlicznych _wznowieniach_ w tej debilnie
    >> prowadzonej dyskusji w duchu duologu padał argument "parędziesiąt metrów
    >> od basenu"? Jak nie potraficie wyłuskać i powtarzać kluczowych
    >> przekonujących argumentów to się nie dziwcie że słabo przekonujecie.
    >
    > Serio nie rozumiesz, że jak się komus ratuje życie przy zatrzymaniu
    > akacji serca to dostępność, w tym czasowa AED jest krytyczna? 50m da
    > się, 6kkm z odprawą celną i logistyczną się nie da. Pewnych rzeczy nie
    > ma co wyłuskiwac, więc nie wymagaj podawania takich oczywistości bo w
    > tym momencie zwyczajnie ubliżasz nie mi, a swojemu zdrowemu rozsądkowi.
    >
    >> Ty przynajmniej teraz podałeś argument "bo BARDZO blisko było" zamiast
    >> kryterium "zdrowy rozsądek" który za łatwo interpretować jak mu akurat
    >> pasuje. Tyle że trzeba to było od was wyrwać jak psu z gardła.
    >
    > No bo Szrek ma pewnie ten sam co ja dylemat, że możesz nie rozumieć
    > istoty uzycia AED jako środka ratującego życie tu i teraz, a nie tam i
    > potem.

    Do kurwy nędzy ty *MUSISZ* pierdolić ogólnie zamiast o tym jednym
    konkretnym przypadku? IMHO takie wrażenie sprawiasz pokazowo.

    Czy trzeba zwalczać faszystów? Jak najbardziej GW zdaniem.
    Czy Putin ma zwalczyć banderowców/faszystów? Jakoś się robi wyjątek.

    --
    A. Filip
    | Czyń zawsze to, czego wymagają twoi zwierzchnicy.
    | (Przysłowie japońskie)


  • 56. Data: 2025-02-03 11:36:23
    Temat: Re: pogromca księżyców
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-02-03, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    > Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    >> On 2025-02-03, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    >>> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    >>>> On 2025-02-02, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    >>>>> Shrek <...@w...pl> pisze:
    >>>>>> W dniu 02.02.2025 o 19:34, A. Filip pisze:
    >>>>>>
    >>>>>>>> Obstawiam, że chodzi o zdrowy rozsądek.
    >>>>>>> *Czyj* zdrowy rozsądek?
    >>>>>>
    >>>>>> Pewnie finalnie sądu. Możesz twierdzić, że skoro nie ma obowiązku
    >>>>>> żebyś przekazał konwój humanitarny Gazie to również na zasadzie
    >>>>>> analogii nie ma obowiązku udostępnienia apteczki ani tym bardziej AED.
    >>>>>>> Bo jak widać Roberta w tej kwestii jest inny.
    >>>>>>
    >>>>>> Dlatego że Robert w tym wątku jest pozbawiony jakiegokolwiek rozsądku
    >>>>>> - nie mówiąc już o zdrowym.
    >>>>>
    >>>>> TWOIM zdaniem. Moim zdaniem argumentuje w duchu "tak niestety jest".
    >>>>> Przynajmniej mnie przekonuje że w tej konkretnej sprawie nie wydania AED
    >>>>> więcej _prawnej_ racji jest po jego stronie.
    >>>>>
    >>>>> Over & Out
    >>>>
    >>>> Ojej.
    >>>>
    >>>> Dajesz idiotyczne analogie, spodziewasz się, że ktoś będzie Cię
    >>>> szczegółowo objasniał dlaczego uzycie AED w Gazie przy lokalizacji tego
    >>>> pierwszego w Polsce nie ma sensu. A potem jeszcze się szastasz w
    >>>> dramatycznych pozach. Przyznam, zasiałeś we mnie niepokój, czy jednak ci
    >>>> wszyscy, którzy tak ochoczo darzą Cię rozmaitymi epitetami nie mają
    >>>> przynajmniej odrobiny racji. Gdyby nie to, że od dłuższego czasu i tylu
    >>>> okazji nie wspomniałeś nic o Polańskim....ojojoj.
    >>>>
    >>>> AED jest używany do akcji ratowniczej. Akcja ratownicza charakteryzuje
    >>>> się bezposredniością, nagłością, priorytetami czasowymi. Dostarczysz AED
    >>>> do Gazy czy Kijowa w ciagu kilku-kilkunastu minut?
    >>>>
    >>>> A dasz radę dostarczysz AED w czasie kilku minut kilkadziesiąd metrów od
    >>>> jego basenowej lokalizacji?
    >>>
    >>> A do kurwy nędzy ile razy w rozlicznych _wznowieniach_ w tej debilnie
    >>> prowadzonej dyskusji w duchu duologu padał argument "parędziesiąt metrów
    >>> od basenu"? Jak nie potraficie wyłuskać i powtarzać kluczowych
    >>> przekonujących argumentów to się nie dziwcie że słabo przekonujecie.
    >>
    >> Serio nie rozumiesz, że jak się komus ratuje życie przy zatrzymaniu
    >> akacji serca to dostępność, w tym czasowa AED jest krytyczna? 50m da
    >> się, 6kkm z odprawą celną i logistyczną się nie da. Pewnych rzeczy nie
    >> ma co wyłuskiwac, więc nie wymagaj podawania takich oczywistości bo w
    >> tym momencie zwyczajnie ubliżasz nie mi, a swojemu zdrowemu rozsądkowi.
    >>
    >>> Ty przynajmniej teraz podałeś argument "bo BARDZO blisko było" zamiast
    >>> kryterium "zdrowy rozsądek" który za łatwo interpretować jak mu akurat
    >>> pasuje. Tyle że trzeba to było od was wyrwać jak psu z gardła.
    >>
    >> No bo Szrek ma pewnie ten sam co ja dylemat, że możesz nie rozumieć
    >> istoty uzycia AED jako środka ratującego życie tu i teraz, a nie tam i
    >> potem.
    >
    > Do kurwy nędzy ty *MUSISZ* pierdolić ogólnie zamiast o tym jednym
    > konkretnym przypadku? IMHO takie wrażenie sprawiasz pokazowo.

    Dostałeś nad wyraz szczegółowe wyjaśnienie. Chodzi o to, że nie podano
    marki tego AED? Ogólnie to interesuje mnie, jak daleko się posuniesz w
    tej dramie co tu w tej chwili odpierdalasz. Nb. jak się wcinasz w
    dyskusję, której klarownie nie ogarniasz (bez akurat negatywnych
    konotacji, bo komu postronnemu chciałoby się to śledzić), to wypadałoby
    też, żebyś okazaywał odrobinę wdzięczności, jeśli ktoś próbuje Ci
    tłumaczyć. Do tego nawet nie potrzeba zrozumienia co to jest ten AED. I
    to nie jest też dla Ciebie dobra wiadomość, bo wychodzi, że deficytów
    jest więcej.

    > Czy trzeba zwalczać faszystów? Jak najbardziej GW zdaniem.
    > Czy Putin ma zwalczyć banderowców/faszystów? Jakoś się robi wyjątek.

    O, mamy i faszystów. W Twoich ustach i połączeniu z wątkiem o AED
    wygląda to omażle na próbę jakiegoś grupowego katharis.

    No dobra, już przestaję. Teraz mów czego Ci jeszcze brakuję do
    ogarnięcia tematu.

    --
    Marcin


  • 57. Data: 2025-02-03 11:39:31
    Temat: Re: pogromca księży z pomocą AED
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-02-03, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 03.02.2025 o 02:34, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> A art. 5 nie ma MZ tu zastowowania, bo nie ma tam obowiązku aby
    >> własciciel AED czy innych dóbr, miał je wydac. Ratownik może je wziąć, -
    >> tu tez może być interesująco, bo dobra osobiste to także wolność i
    >> zdrowie, więc jakby może je zabrać siłą?
    >
    > No właśnie ma zastosowanie - skoro ratownik ma prawo sobie wziąć (i to
    > podlega w tym momencie ochronie funkcjonariusza publicznego) to wynika z
    > tego że nie należy mu tego co najmniej uniemożliwiać ani utrudniać.

    MZ nie ma, dlatego też brak np. penalizacji w stosunku do dysponenta
    potrzebnych dóbr. MZ intencją tego przepisu jest natomiast depenalizacja
    zachowań ratowników w zakresie zapwnienia rzeczy potrzebnych w ratowaniu
    osoby z bezpośrednim zagrożeniem życia.

    > BTW - czytając literalnie to tak - można mu zabrać siłą, byle nie
    > naruszyć jego dobra jakim jest zdrowie;)

    A jak będzie ten AED trzymał i się mu w szarpaninie nadwyręzi np.
    łokieć?

    --
    Marcin


  • 58. Data: 2025-02-03 12:03:54
    Temat: Re: pogromca ksiezy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 31 Jan 2025 23:58:21 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 31.01.2025 o 15:36, J.F pisze:
    >>>> Ale to są czyny prawnie zabronione. A "randkowanie" ... tylko w
    >>>> prawie kanonicznym, no i w przykazaniach ??????
    >>> I to jeszcze silnie zależy od tego, co rozumiemy przez
    >>> "randkowanie". Bo to, że facet z babą się spotka na kawę i
    >>> pogaduchy, to chyba nawet w prawie kanonicznym nie jest
    >>> zabronione.
    >> A od celu nie zależy? Brudne mysli ma na myśli :-)
    >
    > No i co z tego?

    No grzech.

    > Weź pod uwagę, ze celibat nie wynika z prawa boskiego,
    > tylko wewnętrznych unormowań jednego z kościołów chrześcijańskich.

    Ale Bóg im zabronił cudzołożenia.

    Śluby składają poza tym itd.

    >>> Pytanie gdzie przebiega ta granica. Niewiele jest chyba osób na
    >>> świecie, które naprawdę nie "dotknęły" płci przeciwnej aż do
    >>> ślubu. Tu pozostaje kwestia, co uważamy za dopuszczalne, a co już
    >>> nie. I nie zawsze o tym decydują względy religijne czy kościelne.
    >> Tak czy inaczej - ksiądz z dorosłą babą może sobie robic to im się
    >> podoba, wedle państwowego prawa. Z dorosłym chłopem też.
    >
    > No więc ja uważam podobnie z tym wyjątkiem, że ma nie popełniać
    > przestępstw i ma to być za zgodą partnerów.

    Ale napiętnować księdza katolickiego można,
    lub donieść do biskupa.

    Czy nie można?

    >>>>>> -ta świdnicka ... czy to nie oszustwo, tzn szantaż ? ?????? -
    >>>>>> albo pomówienie? Choć księża się mogą łapać na wyjątki
    >>>>>> ?????? -lub znieważenie?
    >>>>> Próba przekupstwa?
    >>>> On nie funkjonariusz państwowy, to nie ma przekupstwa.
    >>> Akurat tu nie ma reguły. Jest kilka przepisów karnych
    >>> niedotyczących funkcjonariuszy.
    >> Na dawanie łapówki? Jakie?
    >
    > W kodeksie karnym: 199§4,

    nie ma par 4 w art 199.

    > 211a§2 pkt. 1;

    No fakt.
    A jak to z tymi oknami życia - oni potem postępowanie zostawiają
    państwowym organom, czy jakoś omijają?

    > 230a;

    No i jeszcze 230.
    Ale ale - w 230a jest "polegające na bezprawnym wywarciu wpływu na
    decyzję, działanie lub zaniechanie osoby pełniącej funkcję publiczną,
    w związku z pełnieniem tej funkcji,"

    >250a;

    O jakie głosowania chodzi?

    Bo jak była ta walka frakcyjną w partiach i obiecywaniem stanowisk ..

    A koalicje w Sejmie się liczą? :-)


    > 264a; 296.

    Faktycznie, jest tego trochę.

    Ale nasz łowca księży sie chyba na nic z powyższych nie łapie ...

    >>> Natomiast takie akcje dość silnie mogą pochodzić pod szereg innych
    >>> przepisów karnych. Jakiś stalking, szantaż.
    >> O to pytałem. Szantaż, czyli oszustwo ? :-)
    >> No ale to drugiej strony dotyczy, niż próba przekupstwa :-)
    >> A może by tak po linii cywilnej - wziął 500 zl za nierozgłaszanie, a
    >> biskupowi i tak doniósł. To do zwrotu, czy właśnie mamy przykład
    >> modelowego oszustwa?r
    >> Co prawda warunek był, że ksiadz konto skasuje, a nie skasował...
    >
    > Szantaż z oszustwem trochę trudno łączyć. Chyba za bardzo uprościłeś swą
    > myśl.

    Czyż nie pisałeś, że szantaż to ścigacie z tego samego paragrafu co
    oszustwo?

    >>> Krucjata przeciwko pedofilii jest słuszna, niezależnie o tego, kto
    >>> ją prowadzi. Ważnym, by była wymierzona przeciwko pedofilom, a nie
    >>> wszystkim księżom.
    >> Jeśli reszta księzy nie reaguje, "przymyka oczy", toleruje to może
    >> należy rozszerzyć?
    >
    > A ma taki obowiazek? Masz artykuł 240 kk. Tam mowa o wiarygodnej
    > informacji. Teraz by trzeba się zastanowić, o czym piszesz. Każdy
    > przypadek jest różny.

    Ale to też mały światek.
    Nie wiedzą tam, co drugi ksiądz na parafi wyprawia?

    J.


  • 59. Data: 2025-02-03 14:41:52
    Temat: Re: pogromca księżyców
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 03.02.2025 o 10:45, A. Filip pisze:

    >
    > Czy trzeba zwalczać faszystów? Jak najbardziej GW zdaniem.

    A ty się z tym zdaniem nie zgadzasz?

    > Czy Putin ma zwalczyć banderowców/faszystów? Jakoś się robi wyjątek.

    Robi się wyjątek, że niby nie ma zwalczać, bo Ukraińcy to faszyści?
    I zwalcza ich przy pomocy bandytów gwałcących i mordujących kobiety i
    dzieci, strzelających z wozów pancernych do rowerzystów...

    Właśnie przez takich jak ty jestem zwolennikiem obowiązkowych badań
    psychiatrycznych przed dopuszczeniem kogoś do internetu.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 60. Data: 2025-02-03 14:53:22
    Temat: Re: pogromca księżyców
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 3 Feb 2025 14:41:52 +0100, Kviat wrote:
    > W dniu 03.02.2025 o 10:45, A. Filip pisze:
    >> Czy trzeba zwalczać faszystów? Jak najbardziej GW zdaniem.
    > A ty się z tym zdaniem nie zgadzasz?
    >
    >> Czy Putin ma zwalczyć banderowców/faszystów? Jakoś się robi wyjątek.
    >
    > Robi się wyjątek, że niby nie ma zwalczać, bo Ukraińcy to faszyści?

    No tak ich nazywa.
    Nie bez podstaw zresztą, skoro się powołują na Banderę.

    > I zwalcza ich przy pomocy bandytów gwałcących i mordujących kobiety i
    > dzieci, strzelających z wozów pancernych do rowerzystów...

    > Właśnie przez takich jak ty jestem zwolennikiem obowiązkowych badań
    > psychiatrycznych przed dopuszczeniem kogoś do internetu.

    A to nie wszystkie środki do zwalczania faszystów są dobre? :-P

    J.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1