-
51. Data: 2006-02-16 00:35:31
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
barakuda [###b...@p...onet.pl.###] napisał:
Ograniczenie ustawą takich badań daje w sumie głosicielom tych teorii
do ręki argument trudny do odparcia. Nie mogą oni dowieść swojej
racji, bo ustawa im tego zabrania. A dać im pole do popisu i niech
udowodnią, że nie było Oświęcimia. Zobaczymy, jak to zrobią.
Obliczenia, na podstawie których szacuje się, ile osób mogło zginąć w
komorach gazowych nie mają większego sensu. Z grubsza rzecz biorąc
wiemy ile ludzi zamordowano. Uważam za mało istotne, czy akurat ich
gazem wytruto, czy poderżnięto gardła albo zastrzelono. To już kwestia
techniczna.
-
52. Data: 2006-02-16 01:57:06
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: truman <h...@w...com>
On Wed, 15 Feb 2006 15:47:25 +0100
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote:
>
> > Moze mowic co sie jej podoba. Jest to jej *prywatna* sprawa.
> > Tylko z wymiany pogladow, nawet tych absurdalnych mozna wyciagnac jakies
> > wnioski.
>
>
> a jakie wnioski chcesz wyciagac z wymiany pogladaow matola ktory chce
> wmowic czlowiekowi ktory widzial jak wprowadzaja setki ludzi do komor
> gazowych
> ze to nie byly komory i wszystko zostalo wymyslone po wojnie?
raz, nikt nie widzial wprowadczania do tych konkretnych komor.
dwa, nie wszystko zostalo wymyslone po wojnie.
Obecnie pokazywane "komory" zostaly wymyslone po wojnie.
To przyznaje nie kto inny jak Piper. Wiec Irving ma racje.
Zreszta udowadnia ten kto stawia teorie. Irving podwaza cudze,
i robi to jak narazie rzetelnie. Robil to w ten sam sposob przed
wstapieniem na odcisk syjonistom (nie mylic z Zydami).
Wiekszosc jego ksiazek zostala napisana jeszcze przed
wrzuceniem go na czarna liste. A juz najlepsze jst to ze Irvinga dyskutuja
ci ktorzy nie mogli czytac jego dziel, bo nie znaja biegle angielskiego.
trzy, jest problem z liczbami. Nie da sie usmiercic tylu osob
w ten sposob w tym czasie, i do tego zadysponowac zwlokami.
Dla uczciwego czlowieka jest to problem wylacznie akademicki, a nie moralny.
cztery, jak ktos chce wierzyc ze Ziemia jest plaska, to mu wolno.
> .Inaczej bedzies mial PRL-bis. Co najciekawsze, na strazy
> > klamstwa oswiecimskiego stoi ubecki sedzia Gardocki, ktory polnowal
> > poprawnosci politycznej w druga strone jeszcze dwie dekady temu.
>
> pilnowal prawa ktore nie on tworzyl!
>
> P
Jak to nie tworzyl? Wydawal wyroki i interpretacje politycznych wyrokow, czy nie?
Jakos pomija PRLowski watek swojego zyciorysu.
Oficjalny zyciorys wyglada tak, jakby byl wtedy sprzataczka a nie aktywista.
-
53. Data: 2006-02-16 02:06:02
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: truman <h...@w...com>
On 15 Feb 2006 19:32:13 +0100
w...@g...pl (wisp1966) wrote:
> digital napisał(a):
>
> > Co najciekawsze, na strazy
> > klamstwa oswiecimskiego stoi ubecki sedzia Gardocki, ktory polnowal
> > poprawnosci politycznej w druga strone jeszcze dwie dekady temu.
> >
>
> Czlowieku - wyglaszasz na tej grupie rozne poglady - glownie (z tego co
> wyczytalam na tej grupie) czepiasz sie Gardockiego i na niego zwalasz
> caly bezwlad panstwa polskiego.....
nikt nie zwala calosc na Garockiego. Jednak powinela mu sie noga i
rzeczywiscie nalezy mu nie tylko dokopac a wrecz utopic w jego wlasnym
politycznym szambie.
Miarka przebrala sie sprawa Sokolowskiego.
> Powiedziales rowniez (w ktoryms z postow na przestrzeni ostatnich dwoch
> lat), ze nie mieszkasz w Polsce....
cos myslisz.
> JAK SMIESZ KRYTYKOWAC COKOLWIEK, CO SIE TU DZIEJE - SKORO CIE TU NIE
> MA???? Nie podoba ci sie - przyjedz tu, stworz swoja wlasna partie i
> walcz!!!
> Zapraszam - przyjedz: pomieszkaj, popracuj tutaj - potem krytykuj.
> A NAJPIEERW - NA SAMYM POCZATKU - zrob sobie "autolustracje" - ujawnij
> swoje imie i nazwisko.
Jest pewna funadmentalna roznica pomiedzy zwyklymi obywatelami
niezadowolonymi z korupcji PRLowskich urzednikow przemalowanych
na niezawislych sedziow, a PRLowskimi urzednikami przemalowanymi
na niezawislych sedziow.
> Babcia mnie nauczyla, ze jesli ktos nie ma odwagi ujawniac swojego
> imienia i nazwiska - to znaczy, ze jest pieprzonym tchorzem i nie trzeba
> sie z takim gownem zadawac.
> Agnieszka Sliw
A kim jest kurwa nie przyznajaca sie do swojego PRLowskiego rodowodu?
-
54. Data: 2006-02-16 02:06:34
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Michał Wilk wrote:
> A tak na marginesie - jesli krytykowac penalizacje zaprzeczania
> zbrodniom, to i jednoczesnie nalezy tak postapic z przestepstwem
> znieslawienia,
Zniesławienie może zaszkodzić dość konkretnie, bo może zaszkodzić danej
osobie w dalszym normalnym życiu.
Np. zwyzywam Cię od pedofili przed lokalnym komitetem rodzicielskim,
część może uwierzy i nie dostaniesz roboty w szkole (powiedzmy, że
jesteś nauczycielem ;) )
> naruszenia uczuc religijnych itp
Tylko jeśli za "naruszanie uczuć religijnych" uznać głoszenie tezy, że
Boga nie ma a za złe czyny odpowiedzialni są ludzie, a nie jakieś diabeł
czy inny Belzebub.
-
55. Data: 2006-02-16 02:11:56
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: truman <h...@w...com>
On Wed, 15 Feb 2006 01:47:45 +0100
Artur <n...@m...dosc.spamu.com> wrote:
> barakuda napisał(a):
> > http://www.patriota.pl/?dzial=historia&nr=s1
>
> Abstrahując od tego co zrobił i jak został oceniony, zainteresowała
> mnie jedna sprawa:
> "(...) oraz po rocznym (...) śledztwie usunięto go z Uniwersytetu
> opolskiego z zakazem pracy w zawodzie nauczycielskim na 3 lata. (...)"
Zdaje sie ze jest to kaczka dzienikarska.
Usunieto, a zakaz wydal niezalenie od tego w sprawie kryminalnej sad.
Jak na sad pod zarzadem kurewki Gardockiego z PRLu przystalo,
byl to sad calkiem "niezawisly".
:-P
>
> 1.Kto jest w stanie wydać taki wilczy bilet? Władze uczelni?
> Ministerstwo edukacji?
sad.
"niezwisly".
> 2.W jakim trybie się to odbywa? To decyzja aministracyjna?
> 3.Kogo może objąć taka decyzja? Pracowników naukowych w zakresie pracy?
> Studentów w zakresie pobierania nauki?
>
>
> Hmm.. dość interesujące. Może ktoś coś opisać w tym zakresie, jeśli
> posiada wiedzę o tym?
>
> pzdr
> A.
-
56. Data: 2006-02-16 02:17:16
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: truman <h...@w...com>
On Wed, 15 Feb 2006 15:47:48 +0100
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
> > Przemek R. wrote:
> >
> >> a co z osobami ktore przezyly obozy i zyja wsrod nas?
> >
> > Przepraszam: przeżyły komory gazowe?
>
> przezyly oboz. Ja bym sie czul nieco zeszmacony gdyby ktos publciznie
> twerdzil ze moje przezycia, tragedia zyciowa to wymysl.
Niejaki "doktor" Konik (UWr) twierdzi ze niektorzy sami siebie oskarzali
zeby dostac sie przed Inkwizycje. Ze niby byla lagodniejsza od innych sadow.
Oczywscie nie ma zadnych zrodel na to.
Jest to poworwanie typu, ze kobieta sama chciala byc zgwalcona.
I jakos nikt Konika nie sciga.
-
57. Data: 2006-02-16 02:17:59
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: truman <h...@w...com>
On Wed, 15 Feb 2006 16:59:02 +0100
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Przemek R. wrote:
>
> > w przypadku 'Klan'u tez zaczelo sie od idioty. To trzeba deptac poki
> > jest zarodkiem.
>
> Ale nie w ten sposób.
>
> Bo równie dobrze można by wysnuć teorię, że osoba uparcie twierdząca, że
> Ziemia jest płaska dąży do wznowienia palenia na stosach czarownic oraz
> ludzi twierdzących, że Ziemia jest kulą.
>
> I co? Ich też do więzienia? Żeby zdeptać niebezpieczny ruch w zarodku?
You got it!
-
58. Data: 2006-02-16 02:20:37
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: truman <h...@w...com>
On Wed, 15 Feb 2006 18:41:56 +0100
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
>
> Uzytkownik "rish" <o...@o...com> napisal w wiadomosci
> news:20060214211024.512c0db0.ok@ok.com...
> On Tue, 14 Feb 2006 23:41:43 +0100
>
> > oczywiscie jako namietny czytelnik Gazowni dajesz sie oszukiwac.
> > Kiedy Irving zaprzeczyl istnieniu obozow?
>
> Co to gazownia?
Ministerstwo Prawdy III RP
> > ale towarzysz Geremek za granica medal za to otrzymal. I stanowisko.
>
> Ja mu tam nie zazdroszcze. Skoro dostal, to pewnie mu sie nalezal. Co
> nie przeszkadza mi uwazac, ze ta ustawa nie jest najlepszym pomyslem.
>
Tego typu paragrafow jest w ksiazkach wiecej.
Czy jest choc jeden wypadek prawnika kwestionujacego konstytucjonalnosc
tej farsy w procesie?
-
59. Data: 2006-02-16 02:34:56
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: truman <h...@w...com>
On Wed, 15 Feb 2006 19:20:47 +0100
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Michał Wilk wrote:
>
> > Dzieki sformulowaniu w przepisie: "kto wbrew faktom zaprzecza zbrodniom"
> > nie zagraza wolnosci slowa, bo mozna o danych faktach dyskutowac ile
> > dusza zapragnie.
>
> Fakt = to, co zaszło lub zachodzi w rzeczywistości; zdarzenie, zjawisko;
> określony stan rzeczy.
>
> Problem w tym, że fakty należy najpierw ustalić. Dawniej za fakt
> uznawano, że Ziemia jest płaska i jest w centrum Wszechświata. Za fakt
> uznawano, że świat istnieje od 4 tysięcy lat.
23 pazdziernika 4004 r pne o 9 rano, wg Johna Ushera (rok) i
Johna Lightfoota (godzina).
Oczywiscie nie doliczono dodatkowego bledu ze pomiedzy rokiem 1 ne
a rokiem 1 pne zgubiono rok zerowy. :-)
-
60. Data: 2006-02-16 02:45:20
Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
Od: truman <h...@w...com>
On Thu, 16 Feb 2006 00:22:08 +0100
Michał Wilk <m...@o...pl> wrote:
> > Ale w mojej
> > ocenie nie narusza ono niczyich praw w takim stopniu, by podlegało
> > ściganiu karnemu i to jako przestępstwo. Przejrzyj choćby kodeks
> > wykroczeń, a zobaczysz cały szereg czynów o znacznie większej
> > szkodliwości społecznej, znacznie bardziej dolegliwych dla
> > społeczeństwa, które są jedynie wykroczeniami.
>
> Chwileczke, jesli chodzi o szkodliwosc spoleczna, to jest to przeciez jeden
> z elementow konstytutywnych dla bytu przestepstwa,
tak, tylko zeby wyliczyc ze ulica jest prosta,
to jako inzynier musisz najpierw zalozyc ze *moze* byc krzywa.
Jaka jest szkodliwosc spoelczna w zalozeniu *tezy*
majacej doprowadzic do udowodnienia?
Czyz nie na tym nie polega podstawowa nauka?
> wiec jesli dane
> zachowanie, wypelniajac nawet znamiona przestepstwa opisanego w art. 55 ust.
> o IPN, nie bedzie szkodliwe spolecznie w stopniu wiekszym niz znikomy - to
> nie ma przestepstwa! I chce zwrocic Twoja uwage na to, ze w miazdzacej
> ilosci przypadkow sady (a nie tylko, bo czasem juz prokuratory) uznawaly
> badane zachowania jako czyny o znikomej szkodliwosci spolecznej. Tak wiec
> niebezpieczenstwo jakichs rozszerzajacych interpretacji znamion jest
> fikcyjne.
Niebezpieczenstwa nigdy nie udowadnia sie.
Udowadnia sie wylacznie bezpieczenstwo. Cala raszta to niebezpieczenstwo.
Zdaje sie ze bylo to juz pare razy na psp.
>
> Jesli juz dojdzie do skazania, to chyba w wypadku bezdyskusyjnego
> wykroczenia poza granice wolnosci slowa czy badan naukowych.
A komu o tym decydowac, i dlaczego wlasnie tej osobie?
>
> A tak na marginesie - jesli krytykowac penalizacje zaprzeczania zbrodniom,
> to i jednoczesnie nalezy tak postapic z przestepstwem znieslawienia,
> naruszenia uczuc religijnych itp
>
> Pozdrawiam,
> Michal
Bingo!
Czy "Sokolowski/Gardocki" cos mowi?