-
31. Data: 2004-06-01 11:30:16
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: "Adam" <n...@n...pl>
Użytkownik "Grzegorz" <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:d0mob0hgbji6skdkdc0copkvug49q9ksra@4ax.com...
Pomijąjąc obraźliwy ton całej wypowiedzi, oraz to, że sam odpowiadałeś na
zadawane pytania, odpowiadając za mnie co jest według mnie sprawiedliwe a co
nie uważam, że dalsza dyskusja nie ma sensu.
Adam
-
32. Data: 2004-06-01 11:30:20
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: Grzegorz <n...@y...com>
Tue, 1 Jun 2004 13:07:47 +0200,
"Adam" <n...@n...pl> napisał(a):
---->> Ale zauwaz - cala ustawa podatkowa zawarta by byla
---->> w 1 artykule Konstytucji RP. Prosta czytelna.
---->
---->Konstytucja to nie miejsca dla takich regulacji.
---->
Nie masz racji. Jeśli byłoby to tak proste to konstytucja jest najlepszym miejscem do
umieszczenia tychpary zdań.
Bo praktyka prawna jest inna ? Bo nikt inny tak robił ? Bo podatki są skomplikowane
? Bo definicja konstytucji jest inna ?
--
Grzegorz
-
33. Data: 2004-06-01 11:32:19
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: "xmarcel" <x...@g...pl>
WOJSAL <w...@g...pl> napisał(a):
>
> Konstytucja powinna zawierac zapis:
konstytucja niejest do regulowania takich rzeczy jak podatki
> 1. W Rzeczpospolitej Polskiej istnieje jedna forma podatku: podatek
> poglowny.
> 2. Podatek poglowny pobierany jest od kazdego obywatela
> w wieku 18-65 lat (rzecz do dyskusji)
> 3. Podatek wynosi stala, jednakowa kwote dla kazdego obywatela
czy Ty kolego o........??
bezrobotny ma placic tyle samo co np. p. dr Ku...., czy inny Gu....?
gdzie Ty tu widzisz sprawiedliwosc? ja obsolutnie nie ganie zamoznosci, jest
jak najbardziej pozadanym zjawiskiem.
IMHO podatek dochodowy powinien byc liniowy, bez ulg. np 15% (do dyskusji)
> 6. Rzad nie moze podnosic podatku ani wprowadzac innych form
> opodatkowania
> 7. Ustawodawca nie moze podnosic podatku ani wprowadzac innych form
> opodatkowania
podatki posrednie typu VAT sa imho jak najbardziej porzadane
- 0% zywnosc, ubrania, leki, swiadczenia medyczny i edukacyjne
- kilka posrednich
- ok 15% towary niebedace podstawymi
>
>
> Tak by to wygladalo. Oczywiscie to projekt projektu.
> Musialby jeszcze byc przetestowany, przedyskutowany.
> (przy krytyce tej propozycji uwzglednij, ze
> pisalem to wciagu 5-10 minut)
chwala Ci za to!
ja rozumiem taka koniecznosc, Ty rozumiesz, rozumie tez wielu poslow - do
czasu az przypomna sabie, ze za 4 lata znow beda wybory.....
pozdro
xmarcel
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
34. Data: 2004-06-01 11:33:34
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Tue, 1 Jun 2004 12:51:46 +0200, w <c9hndp$f6e$1@nemesis.news.tpi.pl>, "Adam"
<n...@n...pl> napisał(-a):
> >> Rzeczoznawa ustala wartosc rynkową.
>
> >To już samo w sobie jest sprzecznością :).
>
> >Najwyżej może ustalić wartość przybliżoną...
>
> Mylisz pojęcia tak jak inni w tym wątku (poza Sebolem).
Akurat nasza grupa (GTW ;)) ich nie myli.
> Art. 151. 1. Wartość rynkową nieruchomości stanowi jej przewidywana cena,
> możliwa do uzyskania na rynku, ustalona z uwzględnieniem cen transakcyjnych
> uzyskanych przy spełnieniu następujących warunków:
Myślisz, że jeśli głupotę zapisze się w ustawie, to automatycznie przestaje to
być głupotą?
-
35. Data: 2004-06-01 11:34:48
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Tue, 1 Jun 2004 13:16:09 +0200, w <c9horf$1t9$1@nemesis.news.tpi.pl>, "Adam"
<n...@n...pl> napisał(-a):
> Przykro mi, że nie jestes w stanie zrozumieć różnicy pomiędzy słowami
> wartość i cena.
To raczej ty nie odróżniasz wartości od wartości rynkowej.
-
36. Data: 2004-06-01 11:38:19
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: Grzegorz <n...@y...com>
Tue, 1 Jun 2004 12:26:07 +0200,
"Adam" <n...@n...pl> napisał(a):
---->
---->Użytkownik "Grzegorz" <n...@y...com> napisał w wiadomości
---->news:u6lob0tiicrok505s80m7vbsjvcarf4kcd@4ax.com
...
---->
---->> I dobrze robi bo często są one idiotyczne. Większość ludzi uważa że skoro
---->coś JEST to
---->> znaczy że tak musi być. To bardzo krótkowzroczne i bezrefleksyjne.
---->
---->czyli nie powinno być podatku od nieruchomości?
Nie ,,nie powinno'' ale trzeba się nad tym zastanawiać.
<ciach>
---->
---->> Likwidacja ZUSU, KRUSU itp.
---->
---->to kto Ci bedzie płacił świadczenia, jak nie bedziesz już pracował??
---->
Akurat nad tym się zastanawiałem kiedyś. Każdy może mieć konto ubezpieczeniowe w NBP.
Obowiązkowe składki wędrują tam co miesiąc. Wszystko sprawdzalne i kontrolowane przez
NBP.
Jest już system, po co było tworzyć nowy za 2 MLD złotych ? Przecież to kosmiczna
bzdura i takież marnotrawstwo.
---->> Fundusze Unijne -- bezsensowne ruchy pieniędzy. Na składkę jakoś się
---->znajdzie ale jak
---->> trzeba było remontować drogi to nie było. Głupota.
---->
---->Jak narazie to pieniądze z funduszu, o którym mówiłem już dawno były
---->przekazywane na modernizację takich rzeczy jak nasza ewidencja gruntów i
---->budynków, modernizacje dzięki którym poprawia się zaszłości sprzed wielu
---->lat.
Wypowiadałem się odnośnie obecnych funduszów. Prawdą jest że dawna UE była
zorganizowana lepiej (unia oparta na szeroko pojętej wymianie gospodarczej bez barier
-- aż tyle i tylko tyle) i fundusze miały więcej sensu.
--
Grzegorz
-
37. Data: 2004-06-01 11:40:09
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: "Adam" <n...@n...pl>
Użytkownik "Grzegorz" <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:a2qob0dfo35fqh6t8tkuql4t9m741c9qtc@4ax.com...
> Tue, 1 Jun 2004 13:07:47 +0200,
> "Adam" <n...@n...pl> napisał(a):
> Nie masz racji. Jeśli byłoby to tak proste to konstytucja jest najlepszym
miejscem do
> umieszczenia tychpary zdań.
> Bo praktyka prawna jest inna ? Bo nikt inny tak robił ? Bo podatki są
skomplikowane
> ? Bo definicja konstytucji jest inna ?
Powody są bardzo prozaiczne. Typu wprowadzanie regulacji o wysokości podatku
do konstytucji wymuszałoby jej zmianę co rok, przynajmniej ze względu na
inflację.
Ja rozumiem że powinna byc jak największa transparentność ustaw podatkowych,
tak jak kazdych innych przepisów, tak żeby każdy wiedzial jak jest i za co
ma płacić. Wy po prostu podaważacie rozwiązania stosowane na całym świecie,
w gospodarkach o niebo bardziej rozwiniętych od naszej. Przyjmując, że na
rozwiązania które wy proponujecie, w sumie to nic nie proponujecie bo
podajecie same ogólniki o których wszyscy dobrze wiedzą, nikt przed wami nie
wpadł.
Adam
-
38. Data: 2004-06-01 11:43:06
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: "Adam" <n...@n...pl>
Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:4eqob0dkfmsquom0lhr9kjmn0jl97n16bo@4ax.com...
Tue, 1 Jun 2004 13:16:09 +0200, w <c9horf$1t9$1@nemesis.news.tpi.pl>, "Adam"
<n...@n...pl> napisał(-a):
>> Przykro mi, że nie jestes w stanie zrozumieć różnicy pomiędzy słowami
>> wartość i cena.
>To raczej ty nie odróżniasz wartości od wartości rynkowej.
Pisząc o wartości miałem na mysli wartość rynkową, bo była mowa o wycenach i
podatkach, w których takową się podaje.
Adam
-
39. Data: 2004-06-01 11:47:09
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: Grzegorz <n...@y...com>
Tue, 1 Jun 2004 13:30:16 +0200,
"Adam" <n...@n...pl> napisał(a):
---->
---->Użytkownik "Grzegorz" <n...@y...com> napisał w wiadomości
---->news:d0mob0hgbji6skdkdc0copkvug49q9ksra@4ax.com
...
---->
---->Pomijąjąc obraźliwy ton całej wypowiedzi, oraz to, że sam odpowiadałeś na
---->zadawane pytania, odpowiadając za mnie co jest według mnie sprawiedliwe a co
---->nie uważam, że dalsza dyskusja nie ma sensu.
Napisałem co jest według ciebie sprawiedliwe bo sam wcześniej stwierdziłeś że
sprawiedliwie jest kiedy bogaty płaci więcej. Podpiąłem tylko ten wniosek do kilku
przykładów.
Napisałem: skrzywione poczucie sprawiedliwości. Tzn. niewłaściwe, wypaczone itp. --
wyraziłem moje zdanie.
Napisałem: nie wiem czy uleczalne, bo uważam cię za świadomego lub nie ale
socjalistę. A ideami jak wiadomo przesiąka się i zmienia sie je rzadko. Wobec tego
wyraziłem moje zdanie na temat możliwości zmiany twojego poczucia sprawiedliwości.
Nie rozumiem więc o co się obrażasz.
--
Grzegorz
-
40. Data: 2004-06-01 11:47:36
Temat: Re: podatek katastr(of)alny - GP
Od: "Adam" <n...@n...pl>
Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:paqob054m27au50utl14bthtbai344ovcm@4ax.com...
>> Art. 151. 1. Wartość rynkową nieruchomości stanowi jej przewidywana cena,
>> możliwa do uzyskania na rynku, ustalona z uwzględnieniem cen
transakcyjnych
>> uzyskanych przy spełnieniu następujących warunków:
>Myślisz, że jeśli głupotę zapisze się w ustawie, to automatycznie przestaje
to
>być głupotą?
Jakbyś mógł to wytłumacz gdzie twoim zdaniem tkwi głupota w tym zapisie.
Nie, tak nie myśle.
Czekam również na stwożenie przez was nowego systemu podatkowego, który
pomoże Polsce podźwignąć sie z sytuacji w jakiej jest w tej chwili.
Adam