-
1. Data: 2003-03-31 23:20:13
Temat: podatek dochodowy
Od: "rapt0r" <r...@b...pl>
Witam!
Mam do Was pytanie - czy kupujac samochod po cenie nizszej niz jego
wartosc rynkowa, Urzad Skarbowy moze mnie zmusic do zaplacenia
podatku od wartosci rynkowej czy od kwoty na umowie?
Pytam poniewaz slyszalem niedawno o przypadku ze gosc sprzedal
swojemu znajomemu Skode Felicje za 12 tys. podczas gdy byla
warta 17 tys. a podatek zostal zaplacony od faktycznej kwoty na
umowie a nie od kwoty rzeczywistej auta.
Z gory dzieki za pomoc
Pozdrawiam
-
2. Data: 2003-04-01 00:21:51
Temat: Re: podatek dochodowy
Od: "Michał Ickiewicz" <icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-poziostawiajac-do-pl-jako-domene-regexp@do_DOT.pl>
Użytkownik "rapt0r" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:b6aifd$9o2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Mam do Was pytanie - czy kupujac samochod po cenie nizszej niz jego
> wartosc rynkowa, Urzad Skarbowy moze mnie zmusic do zaplacenia
> podatku od wartosci rynkowej czy od kwoty na umowie?
> Pytam poniewaz slyszalem niedawno o przypadku ze gosc sprzedal
> swojemu znajomemu Skode Felicje za 12 tys. podczas gdy byla
> warta 17 tys. a podatek zostal zaplacony od faktycznej kwoty na
> umowie a nie od kwoty rzeczywistej auta.
hej
moj kumpel sprzedawał stare autko za chyba 3K PLN a Pani w urzedzie
otworzyła mu jakąś gazetę czy wydanie jakiegoś cennika, znalazła model i
rocznik - policzyła wg tego co było tam napisane mając gdzies stan
techniczny, przebieg, kwote na umowie i inne
Pozdr
MI
-
3. Data: 2003-04-01 02:02:27
Temat: Re: podatek dochodowy
Od: "krzys_iek" <krzys-iek@_spam-no_wp.pl>
> moj kumpel sprzedawał stare autko za chyba 3K PLN a Pani w urzedzie
> otworzyła mu jakąś gazetę czy wydanie jakiegoś cennika, znalazła
> model i rocznik - policzyła wg tego co było tam napisane mając gdzies
> stan techniczny, przebieg, kwote na umowie i inne
stary mial tak samo... panie w US znaja sie na malowaniu paznokci lepiej niz
na stanie auta i za zlomiastego golfa policzyly jak w tabelce [a auto bylo
zajechane i ni jak do tabelki pasowalo... wszysto uczciwie... ale po ryju
uczciwi dostaje jak wiemy ]
-
4. Data: 2003-04-01 06:10:27
Temat: Re: podatek dochodowy
Od: "SapeR" <s...@i...pl>
"krzys_iek" <krzys-iek@_spam-no_wp.pl> wrote in message
news:b6arvq$5l8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > moj kumpel sprzedawał stare autko za chyba 3K PLN a Pani w urzedzie
> > otworzyła mu jakąś gazetę czy wydanie jakiegoś cennika, znalazła
> > model i rocznik - policzyła wg tego co było tam napisane mając gdzies
> > stan techniczny, przebieg, kwote na umowie i inne
>
> stary mial tak samo... panie w US znaja sie na malowaniu paznokci lepiej
niz
> na stanie auta i za zlomiastego golfa policzyly jak w tabelce [a auto bylo
> zajechane i ni jak do tabelki pasowalo... wszysto uczciwie... ale po ryju
> uczciwi dostaje jak wiemy ]
>
>
Tak niestety jest , gdyz podatek od czynnosci cywilnoprawnych w tym
przypadku (sprzedazy aut),
placi sie od wartosci RYNKOWEJ auta - a nie od tej co sobie strony umowy
wpisza w umowie !
A wartosc rynkowa oceniana jest na podstawie specjalnych
cennikow, ktorymi dysponuja Panie w urzedzie ! Zawsze mozna sie niezgodzic
z wycena i proobowac walczyc,
ale Pani ci na pewno nie wyjdzie z budynku, zeby zobaczyc, ze nie masz
lewego blotnika , albo
kupiles fure bez szyb - co uzasadnialoby obnizenie ceny ! W kazdym razie,
jezeli sie nie zgodzisz, to moga
zrobic wycene rzeczoznawcy - jezeli wycena spowoduje, ze roznice w cenie
podanej przez klienta, a
uzyskanej z wyceny przekraczaja 30 % - wowczas musisz pokryc koszty wyceny i
doplacic podatek
od wyzszej ceny !
Niemniej co kraj to obyczaj - wszystko zalezy od Urzedu Skarbowego ! Tylko
nie nalezy w deklaracji PCC
pisac zbyt wielu wymyslnych uszkodzen, bo potem przy rejestracji pojazdu w
Urzedie Komunikacji - kaza zdobyc
oswiadczenie diagnosty o dopuszczeniu do ruchu (to tez kosztuje) !
pozdr
sap