czy ktos sie moze orientuje co mowia pocztowe przepisy, a moze i nie tylko
pocztowe, wzgledem działanosci listonosza i jego zagladania do skrzynki pod
tytulem zwroty?

skad pytanie
jako ze mieszkanie w ktorym aktualnie mieszkam bylo wczesniej wynajmowane,
to i poprzedni niegramotni lokatorzy, nie zawsze we wszystkich instytucjach
pozmieniali adresy korespondencyjne, w zwiazku z tym, co jakis czas
przychodzi list z banku czy cos w tym guscie, a czasem zdarza się pomylka
listonosza

grzecznie wrzucam wszystko do skrzynki "zwroty", od czasu do czasu
zaopatrujac koperte dopiskiem, ze taki tu nie mieszka, niedawno mocno sie
zdziwilem, poniewaz, prawdopodobnie listonosz, oproznil ta skrzynke, ale
cala jej zawartos polozyl na wierzchu, na skrzynkach, listow z ostatnich
chyba 6 miesiecy, dosc sporo, niestety nie tylko te zwroty, ale rowniez i
pomylki, listy ponownie wyladowaly w zwrotach

mi to osobiscie lata, w koncu nie do mnie, ale jak sie tak chwile
zastanowic, to sie moze okazac, ze korespondencja do mnie, tez moze gdzies w
jakis zwrotach lezakowac od miesiecy

co dalej z takim fantem robic?

do góry

Zawiadomić urząd pocztowy oddawczy (tam, skąd wychodzą listonosze.)
Dziś to trafia sąsiada, pojutrze może trafić Ciebie.
Niech listonosze szanują robotę!

PS. Z Polską Pocztą tylko i wyłącznie na piśmie !!!!! ;-)


-----

| co dalej z takim fantem robic?

do góry

ąćęłńóśźż pisze:
> Zawiadomić urząd pocztowy oddawczy (tam, skąd wychodzą listonosze.)
> Dziś to trafia sąsiada, pojutrze może trafić Ciebie.
> Niech listonosze szanują robotę!
>
> PS. Z Polską Pocztą tylko i wyłącznie na piśmie !!!!! ;-)

Tylko nie wysyłaj listem skargi (hihihi :))

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

Użytkownik "ąćęłńóśźż" <a...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:huqpa0$n1u$...@n...net.icm.edu.pl...

> Dziś to trafia sąsiada, pojutrze może trafić Ciebie.

dlatego napisalem to
"ale jak sie tak chwile zastanowic, to sie moze okazac, ze korespondencja do
mnie, tez moze gdzies w
jakis zwrotach lezakowac od miesiecy"

zajrze dzisiaj do "zwrotow" i ewentualnie splodze jakies pisemko

do góry

szerszen pisze:
>
>
> Użytkownik "ąćęłńóśźż" <a...@i...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:huqpa0$n1u$...@n...net.icm.edu.pl...
>
>> Dziś to trafia sąsiada, pojutrze może trafić Ciebie.
>
> dlatego napisalem to
> "ale jak sie tak chwile zastanowic, to sie moze okazac, ze
> korespondencja do mnie, tez moze gdzies w
> jakis zwrotach lezakowac od miesiecy"
>
> zajrze dzisiaj do "zwrotow" i ewentualnie splodze jakies pisemko


Obawiam się, że od kiedy skrzynki nie należą do poczty, to nikt od
nich do zwrotów nie zagląda, ponieważ:

1. listonosz nie ma klucza do zwrotów
2. niby dlaczego miałby zaglądać listonosz PP, a nie na przykład inpostu?
3. Dlaczego miałby zaglądać jakikolwiek listonosz, a nie właściciel
skrzynki? Jak sobie przed domem zrobię swoją skrzynkę, a obok "zwroty",
to przecież nie zmuszę wszystkich doręczycieli, aby tam zaglądali.


--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:huqql8$n9v$...@n...onet.pl...

> Obawiam się, że od kiedy skrzynki nie należą do poczty, to nikt od nich
> do zwrotów nie zagląda, ponieważ:

to jest wlasnie to co probuje ustalic ;)

do góry

No i sam widzisz, że trzeba było głosować przeciw UE :-))


-----

| Obawiam się, że od kiedy skrzynki nie należą do poczty, to nikt

do góry

szerszen pisze:

>> Obawiam się, że od kiedy skrzynki nie należą do poczty, to nikt od
>> nich do zwrotów nie zagląda, ponieważ:
>
> to jest wlasnie to co probuje ustalic ;)

No to z całą pewnością informuję cię, że nikt tam nie zagląda.
Przynajmniej w moim bloku.

Shrek.

do góry

Dnia Thu, 10 Jun 2010 14:56:59 +0200, szerszen napisał(a):

> czy ktos sie moze orientuje co mowia pocztowe przepisy, a moze i nie tylko
> pocztowe, wzgledem działanosci listonosza i jego zagladania do skrzynki pod
> tytulem zwroty?
>
> skad pytanie
> jako ze mieszkanie w ktorym aktualnie mieszkam bylo wczesniej wynajmowane,
> to i poprzedni niegramotni lokatorzy, nie zawsze we wszystkich instytucjach
> pozmieniali adresy korespondencyjne, w zwiazku z tym, co jakis czas
> przychodzi list z banku czy cos w tym guscie, a czasem zdarza się pomylka
> listonosza
>
> grzecznie wrzucam wszystko do skrzynki "zwroty", od czasu do czasu
> zaopatrujac koperte dopiskiem, ze taki tu nie mieszka, niedawno mocno sie
> zdziwilem, poniewaz, prawdopodobnie listonosz, oproznil ta skrzynke, ale
> cala jej zawartos polozyl na wierzchu, na skrzynkach, listow z ostatnich
> chyba 6 miesiecy, dosc sporo, niestety nie tylko te zwroty, ale rowniez i
> pomylki, listy ponownie wyladowaly w zwrotach
>
> mi to osobiscie lata, w koncu nie do mnie, ale jak sie tak chwile
> zastanowic, to sie moze okazac, ze korespondencja do mnie, tez moze gdzies w
> jakis zwrotach lezakowac od miesiecy
>
> co dalej z takim fantem robic?

trochę brakuje regulacji prawnych w tym zakresie,
liczących się na rynku operatorów pocztowych jest kilku i sprawa zwrotów
chyba nie została uregulowana



--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kolejowo
http://foto.3mam.net/album2/Kolejowe_watki/index5.ph
p

do góry

Użytkownik "Shrek" <l...@p...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4c1119c0$...@n...home.net.pl...

> No to z całą pewnością informuję cię, że nikt tam nie zagląda.
> Przynajmniej w moim bloku.

to wiem, ale czy ma obowiazek? ;)

do góry