-
11. Data: 2009-10-14 10:11:13
Temat: Re: poczta polska
Od: Mark <t...@a...w.pl>
Dnia Wed, 14 Oct 2009 08:16:41 +0200, Krzysztof Jodłowski napisał(a):
> Podziękujmy skrzynkom unijnym... W poprzednią właziły 2x większe przesyłki.
Moze u Ciebie. U mnie w starych skrzynkach glupia koperta A4 sie nie
miescila i zawsze pomieta byla.
> Z drugiej strony co listonosz ma zrobić z przesyłką, która nie mieści
> się w skrzynce a nikogo nie ma w domu - zostawi awizo oczywiście.
No to niech zostawia awizo, ale przesylke ma przedtem *probowac* dostarczyc
a nie od raz awizo.
A ze bedzie czasem wozil ja tam i z powrotem? sorry, ale taki jego
obowiazek, bo tego wymaga specyfika zawodu.
--
Mark
-
12. Data: 2009-10-14 10:14:39
Temat: Re: poczta polska
Od: miffy <n...@n...pl>
Herald pisze:
> Dnia Wed, 14 Oct 2009 09:37:38 +0200, Krzysztof Jodłowski napisał(a):
>
>>> Ja mam sytuacja odwrotną prawie. Koleś z poczty co paczki roznosi, za
>>> wszelką cene próbuje ją dostarczyć jakby miał za to jakiś procent
>>> zysków.
>> Bo chyba tak jest. U nas paczki rozwożą zupełnie inni ludzie (nie z
>> poczty) i dopiero jak nie doręczą, to po południu zostawiają na poczcie.
>
> Pocztex
Pocztex to chyba kurier PP? Chodzi o to, że paczki zwykłe są rozwożone
przez innego "listonosza". Ten zwykły z torbą pojawia sie około 11:00 i
nosi tylko listy zwykłe, polecone i takie tam. Paczki przywożone są
popołudniu przez kogoś innego.
-
13. Data: 2009-10-14 12:17:21
Temat: Re: poczta polska
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 14 Oct 2009 08:16:41 +0200, Krzysztof Jodłowski napisał(a):
> Podziękujmy skrzynkom unijnym... W poprzednią właziły 2x większe przesyłki.
> Z drugiej strony co listonosz ma zrobić z przesyłką, która nie mieści
> się w skrzynce a nikogo nie ma w domu - zostawi awizo oczywiście.
U mnie tak nie ma bo prawie zawsze ktoś jest w domu. Ale ostatnio miałem
dwa razy taką sytuację że w skrzynce leżało awizo, a wieczorkiem
przychodził kurier (listonosz to nie był) i przynosił paczuszkę z
informacją "awizo niech pan wyrzuci" (a cały dzień byłem w mieszkaniu) :-)
A co skrzynek nie narzekam - jak się coś nie mieści to urocza listonoszka
przynosi mi to do mieszkania. ;-)
Pozdrawiam,
Henry
-
14. Data: 2009-10-14 12:31:38
Temat: Re: poczta polska
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Mark" <t...@a...w.pl> wrote in message
news:1kqr5nt86glif.dlg@smok.wot...
> Dnia Wed, 14 Oct 2009 08:16:41 +0200, Krzysztof Jodłowski napisał(a):
>
>> Podziękujmy skrzynkom unijnym... W poprzednią właziły 2x większe
>> przesyłki.
>
> Moze u Ciebie. U mnie w starych skrzynkach glupia koperta A4 sie nie
> miescila i zawsze pomieta byla.
sie czepne:) masz na mysli koperte C4 a nie A4, koperty mierzy sie wg.
standardu "C"
C4 to inaczej mowiac koperta w ktorej kartka A4 miesci sie bez zagiecia.
Taka drobna korekta.
-
15. Data: 2009-10-14 14:00:11
Temat: Re: poczta polska
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hb2ipi$613$1@newsread2.aster.pl van <v...@p...net>
pisze:
> moja poczta olewa sobie swoje obowiązki, za które dostaje kaskę. dziś po
> południu pojawiło się w mojej skrzynce awizo, informujące mnie, że osiem
> dni temu nie było nikogo u mnie w domu... wkurza mnie to, bo to kolejny
> raz taka sytuacja, nie wspominając, że cały czas ktoś jest w domu.
> czekam na kilka waznych listów listów - jak zdyscyplinować listonosza
> albo oddział poczty, zeby terminowo dostarczali przesyłki?
1. Udajesz się do swojego urzędu pocztowego i pytasz o procedurę złożenia
skargi.
2. Składasz (pisemną) skargę do naczelnika wg podanej procedury (jeśli
chcesz się pobawić dłużej).
3. Czekasz sobie.
4. Ponieważ skraga najprawdopodobniej nic nie da, udajesz się do pocztowego
urzędu rejonowego i składasz kolejną skargę (w tym na bezczynność urzędu
lokalnego :)).
5. Czekasz sobie znowu.
6. Ponawiasz skargę żądając odpowiedzi w międzyczasie obserwując, czy nie
zmienił się listonosz obsługujący twój rewir. :).
7. Wściekły na brak reakcji bądź wymijającą odpowiedź blokujesz klapkę
euroskrzynki. :)))
--
Jotte
-
16. Data: 2009-10-14 14:23:02
Temat: Re: poczta polska
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
Jotte wrote:
> 1. Udajesz się do swojego urzędu pocztowego i pytasz o procedurę
> złożenia skargi.
> 2. Składasz (pisemną) skargę do naczelnika wg podanej procedury (jeśli
> chcesz się pobawić dłużej).
[...]
Nie wiem, jak teraz, ale jeszcze w ubiegłym stuleciu na każdej poczcie
była "Książka Skarg i Wniosków" - dokument bardzo cenny i pieczołowicie
chowany przed klientami.
Jeżeli jednak klient był dostatecznie asertywny (czytaj upierdliwy),
otrzymywał prawo wpisania do Książki. Problem polegał na tym, że ta
książka była podstawowym elementem każdej kontroli, więc naczelnicy
dbali o nią, żeby nikt jej niepotrzebnie nie kalał.
Trzeba by się zapytać, czy taki dokument nada istnieje i, jeśli tak, to
skorzystać z tej drogi. Na każdy wpis obowiązuje pisemna odpowiedź,
trzeba więc podać sowje dane osobowe.
M.
-
17. Data: 2009-10-14 14:29:47
Temat: Re: poczta polska
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hb4ms8$h5f$1@news.onet.pl Maciej Bebenek (news.onet.pl)
<m...@t...waw.pl> pisze:
> Nie wiem, jak teraz, ale jeszcze w ubiegłym stuleciu na każdej poczcie
> była "Książka Skarg i Wniosków" - dokument bardzo cenny i pieczołowicie
> chowany przed klientami.
Ja też nie wiem.
Ale miałem takiego listonosza-lenia w rewirze. Skargę składałem na początek
paszczą i dowiedziałem się, że nie jestem ani pierwszy, ani jedyny i że ten
pan był już upominany i nie będzie w tej sytuacji niebawem pracował. Tak się
stało. Na razie jest 2-3 lata OK.
--
Jotte
-
18. Data: 2009-10-15 21:43:31
Temat: Re: poczta polska
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>
Dnia Wed, 14 Oct 2009 12:14:39 +0200, miffy napisał(a):
> Pocztex to chyba kurier PP? Chodzi o to, że paczki zwykłe są rozwożone
> przez innego "listonosza". Ten zwykły z torbą pojawia sie około 11:00 i
> nosi tylko listy zwykłe, polecone i takie tam. Paczki przywożone są
> popołudniu przez kogoś innego.
Pocztex to wydzielony wydział Poczty Polskiej SA zatrudniający własnych
doręczycieli, którzy coś tam mają podobno od każdego doręczonego pocztexu.
Aby każdy coś zarobił zdarza się, że jak spodziewam się dwóch pocztexów
opcja "poranek" to o 8:20 przyjeżdża jeden kurier z jednym, a o 8:55 drugi
kurier.
Kurierzy ci (z powodu braków kadrowych) czasem mają dodatkowe zadania np.
wyjmowanie listów ze skrzynek na mieście.
Z doświadczenia stwierdziłem, że warto dopłacić 10 zł i zaznaczać Południe.
Paczki - to wyodrębniony wydział Poczty Polskiej SA. Zazwyczaj znajduje się
na poczcie powiatowej i z powiatu jeżdżą doręczyciele paczkowi,
niedoręczone paczki przywożą na pocztę lokalną która wg wykazu i kodu
pocztowego takowe przyjmuje. W Warszawie i większych miastach zdarza się
tak, że zazwyczaj polecone listy avizowane odbiera się na osiedlu, a
avizowane paczki na innej poczcie.
A to wszystko dzięki tak ułozonej logistyce, że główne transporty
samochodowe jeżdżą przede wszystkim między miastami wojewódzkimi, i jeśli
po drodze mają jakieś większe powiaty to tam także jest wymiana ładunku
pocztowego. Jakiś większy powiat przeładowuje to do mniejszych transportów
i rozwozi po okolicznych powiatach. Powiaty to zazwyczaj rejony i listy są
przekierowywane na mniejsze rejony skąd wychodzą listonosze (ew. na
terenach wiejskich rowerem, motorowerem czy samochodem).
Osobiście czekając na pilne przesyłki to umawiałbym się z nadawcą, aby
wysyłał poste-restante na pocztę powiatową i tam jechałbym osobiście
odebrać.
Z doświadczenia wiem, że im mniejsza wieś tym pocztex szybciej chodzi.
Pocztexy standard czasem w miastach powiatowych noszą zwykli listonosze od
listów. Oczywiście zdarzają się potknięcia, średnio 1 na 50.
Często zdarza się, że jak widzą list z Warszawy to niemalże na baczność
stają, ale w mniejszych miastach bardziej się szanuje wykonywaną pracę niż
w Warszawie, Krakowie, Katowicach czy Wrocławiu itp.
Firmy kurierskie typu DHL, TNT, UPSi inne - sprawdzają się przy doręczaniu
przesyłek między firmami, a do osób prywatnych tylko wtedy kiedy pod
adresem ktoś czeka. Zazwyczaj jest problem gdy kurier nie zastanie odbiorcy
pod adresem. Rozdzielnie są daleko i jest problem. Jedyne co dobre, że w
zasadzie rutynowo wymagają nr tel odbiorcy i telefonują.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
Antyki http://foto.3mam.net/antyki/antyki_4.php
-
19. Data: 2009-10-15 21:48:03
Temat: Re: poczta polska
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>
Dnia Tue, 13 Oct 2009 22:24:43 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "van" <v...@p...net> napisał w wiadomości
> news:hb2ipi$613$1@newsread2.aster.pl...
>
> Napisz skargę do urzędu rejonowego. Można to zrobić z ich strony
> internetowej. U nie podziałało.
i dopóki są wydziały reklamacji i wniosków w RUP to będzie działało,
ponieważ ilośc skarg ma znaczenie przy podziale nagród i przedświątecznych
upominków.
Ja korzystam z PP i staram się raz w roku nawet napisać pozytywne pismo
przywołując pozytywne fakty.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
Antyki http://foto.3mam.net/antyki/antyki_4.php
-
20. Data: 2009-10-16 19:36:08
Temat: Re: poczta polska
Od: Rafal M <r...@g...com>
On 15 Paź, 23:43, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
<a...@m...www.pl> wrote:
> Pocztex to wydzielony wydział Poczty Polskiej SA zatrudniający własnych
> doręczycieli, którzy coś tam mają podobno od każdego doręczonego pocztexu.
Nie do konca...
Zwykle paczki pocztowe (nie POCZTEX) sa rozwozone przez
_podwykonawcow_ Poczty Polskiej.
Np w Zachodniopomorskim robi to firma Transpost S.A.
A Ci podwykonawcy placa swoich kuriera pensje na podstawie kazdej
_doreczonej_ paczki. Wiec kuriera zalezy, zeby paczke doreczyc, a nie
zostawic awizo.
Pozdrawiam
Rafal