Dnia Tue, 05 Jun 2007 15:32:01 +0200, Jasko Bartnik napisał(a):

> Dnia 05-06-2007 o 12:28:50 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):
>
>> No widzisz, ja nie takie fantasy w życiu czytałem... W niektórych to
>> nawet smoki występywawywują. :D
>
> U mnie zawsze tak bylo, ze paczki z USA przychodzily napoczete (z
> dopiskiem, ze takie juz przylecialy do kraju). A dopiero po zmianie
> listonosza zaczely dochodzic do mnie paczki. Dotychczas zawsze bylo
> awizo zostawiane - a wystarczylo zadzwonic i poprosic zebym zszedl na
> dol i zabral.

Jak kupiłem książkę w amazonie, przyszła paczka zaklejona taśmą poczty
polskiej. Na 100% w amazonie takiej nie mają :)

p. m.

do góry

>> awizach wrzucanych do
>> skrzynki bez sprawdzenia czy zainteresowany jest w domu itp itd.
>
> No widzisz, ja nie takie fantasy w życiu czytałem...

U mnie to "fantasy" skończyło sie po zmianie listonosza.

Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 5 czerwca 2007 18:31
(autor mvoicem
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <p...@g...com>):

> Jak kupiłem książkę w amazonie, przyszła paczka zaklejona taśmą poczty
> polskiej. Na 100% w amazonie takiej nie mają :)

No bo po drodze uległa jakiemuś uszkodzeniu i zabezpieczyli już w Polsce.
Rozładowali ze statku, patrzą ,,o! rozerwane'' i skleili.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl, d...@s...net.pl
h...@l...pl, z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 5 czerwca 2007 15:32
(autor Jasko Bartnik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <op.ttgajn01rgp2nr@sempron>):

> U mnie zawsze tak bylo, ze paczki z USA przychodzily napoczete (z
> dopiskiem, ze takie juz przylecialy do kraju).

A skąd wiesz że nie? Myślisz, że usańskie nie mogli zepsuć?

> A dopiero po zmianie
> listonosza zaczely dochodzic do mnie paczki. Dotychczas zawsze bylo awizo
> zostawiane - a wystarczylo zadzwonic i poprosic zebym zszedl na dol i
> zabral.

No może trafiłeś na lenia. A może paczki miałeś ciężkie?

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl, d...@s...net.pl
h...@l...pl, z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 5 czerwca 2007 18:49
(autor M&C
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f444gg$361$1@nemesis.news.tpi.pl>):

>
>>> awizach wrzucanych do
>>> skrzynki bez sprawdzenia czy zainteresowany jest w domu itp itd.
>>
>> No widzisz, ja nie takie fantasy w życiu czytałem...
>
> U mnie to "fantasy" skończyło sie po zmianie listonosza.

No widzisz... Czyli są przypadki, ale się zmieniają...

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl, d...@s...net.pl
h...@l...pl, z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl

do góry

Dnia Wed, 06 Jun 2007 11:49:20 +0200, Wrak Tristana napisał(a):

> W odpowiedzi na pismo z wtorek, 5 czerwca 2007 18:31 (autor mvoicem
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <p...@g...com>):
>
>> Jak kupiłem książkę w amazonie, przyszła paczka zaklejona taśmą poczty
>> polskiej. Na 100% w amazonie takiej nie mają :)
>
> No bo po drodze uległa jakiemuś uszkodzeniu i zabezpieczyli już w
> Polsce. Rozładowali ze statku, patrzą ,,o! rozerwane'' i skleili.

Oczywiście :) I tak się rozrywa każda jedna paczka na staku, bo tam kupa
gwoździ wystaje z podłogi ładowni :)

p. m.

do góry

Dnia 06-06-2007 o 11:50:43 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

>> U mnie zawsze tak bylo, ze paczki z USA przychodzily napoczete (z
>> dopiskiem, ze takie juz przylecialy do kraju).
> A skąd wiesz że nie? Myślisz, że usańskie nie mogli zepsuć?

Czasem mozna bylo ogarnac po pieczatkach. Oczywiscie, nie twierdze, ze
wszystkie byly napoczynane w kraju... ale odpowiedz sama sie narzuca.

> No może trafiłeś na lenia. A może paczki miałeś ciężkie?

100 g to nie jest ciezka paczka... predzej na lenia. Jesli byla ciezka -
wystarczylo zadzwonic zebym zszedl na dol.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa, 6 czerwca 2007 18:35
(autor Jasko Bartnik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <op.ttidppghrgp2nr@sempron>):

>> No może trafiłeś na lenia. A może paczki miałeś ciężkie?
> 100 g to nie jest ciezka paczka... predzej na lenia. Jesli byla ciezka -
> wystarczylo zadzwonic zebym zszedl na dol.

No chodziło mi o to, że jej ze sobą może nie targał z poczty w ogóle...

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl, d...@s...net.pl
h...@l...pl, z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl

do góry

Wrak Tristana pisze:

>>> No może trafiłeś na lenia. A może paczki miałeś ciężkie?
>> 100 g to nie jest ciezka paczka... predzej na lenia. Jesli byla ciezka -
>> wystarczylo zadzwonic zebym zszedl na dol.
>
> No chodziło mi o to, że jej ze sobą może nie targał z poczty w ogóle...
>

Za to to akurat mu płacą. Nie wnikam czy adekwatnie do wysiłku.

Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa, 6 czerwca 2007 20:16
(autor M&C
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f46tvf$646$1@nemesis.news.tpi.pl>):

>> No chodziło mi o to, że jej ze sobą może nie targał z poczty w ogóle...
> Za to to akurat mu płacą. Nie wnikam czy adekwatnie do wysiłku.

Jesteś pewna, że płacą za targnie np. 10 paczek po 20kg?
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl, d...@s...net.pl
h...@l...pl, z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl

do góry