-
1. Data: 2006-11-23 17:19:59
Temat: poczta a kk
Od: "ga" <b...@g...pl>
hello;
Czy można Pocztę Polską "ugryźć" jakoś z kodeksu karnego? Bo w końcu przez
niedblastwo swoich pracowników doprowadzili mnie do niekorzystnego
rozporządzenia moim mieniem - wzieli pieniądze za przesyłkę, zresztą dość
spore, minął już termin doręczenia a adresat nic nie dostał ani nic się nie
może dowiedzieć (telefony głuche, poczty pozamykane - warszawa); ja tez się
nic nie moge dowiedzieć ani nie mogę odzyskać paczki żeby ją wysłać normalną
firmą która nie traktuje klientów jak przedszkolaków w piaskownicy płacących
kapselkami a nie pieniędzmi...
ag
-
2. Data: 2006-11-23 19:05:28
Temat: Re: poczta a kk
Od: "Piotrek." <p...@t...pl>
Użytkownik "ga" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ek4l5l$plg$2@inews.gazeta.pl...
> hello;
>
> Czy można Pocztę Polską "ugryźć" jakoś z kodeksu karnego? Bo w końcu przez
> niedblastwo swoich pracowników doprowadzili mnie do niekorzystnego
> rozporządzenia moim mieniem - wzieli pieniądze za przesyłkę, zresztą dość
> spore, minął już termin doręczenia a adresat nic nie dostał ani nic się
> nie może dowiedzieć (telefony głuche, poczty pozamykane - warszawa); ja
> tez się nic nie moge dowiedzieć ani nie mogę odzyskać paczki żeby ją
> wysłać normalną firmą która nie traktuje klientów jak przedszkolaków w
> piaskownicy płacących kapselkami a nie pieniędzmi...
>
> ag
oczywiscie mozesz sie domagac odszkodowania, ale....
do wysokosci okreslonej w ustawie o prawie pocztowym (bodajze 2,5 krotnosc
oplaty za przesylke),
niestety, nie ma bata na nich.
pzdr
piotrek
-
3. Data: 2006-11-23 23:31:49
Temat: Re: poczta a kk
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"ga" <b...@g...pl> wrote in message
news:ek4l5l$plg$2@inews.gazeta.pl...
> hello;
>
> Czy można Pocztę Polską "ugryźć" jakoś z kodeksu karnego? Bo w końcu przez
> niedblastwo swoich pracowników doprowadzili mnie do niekorzystnego
> rozporządzenia moim mieniem - wzieli pieniądze za przesyłkę, zresztą dość
> spore, minął już termin doręczenia a adresat nic nie dostał ani nic się
> nie może dowiedzieć (telefony głuche, poczty pozamykane - warszawa); ja
> tez się nic nie moge dowiedzieć ani nie mogę odzyskać paczki żeby ją
> wysłać normalną firmą która nie traktuje klientów jak przedszkolaków w
> piaskownicy płacących kapselkami a nie pieniędzmi...
>
przeczytaj regulamin poczty
-
4. Data: 2006-11-24 07:32:47
Temat: Re: poczta a kk
Od: Schwester <j...@c...com>
ga napisał(a):
> hello;
>
> Czy można Pocztę Polską "ugryźć" jakoś z kodeksu karnego? Bo w końcu przez
> niedblastwo swoich pracowników doprowadzili mnie do niekorzystnego
> rozporządzenia moim mieniem - wzieli pieniądze za przesyłkę, zresztą dość
> spore, minął już termin doręczenia a adresat nic nie dostał ani nic się nie
> może dowiedzieć (telefony głuche, poczty pozamykane - warszawa); ja tez się
> nic nie moge dowiedzieć ani nie mogę odzyskać paczki żeby ją wysłać normalną
> firmą która nie traktuje klientów jak przedszkolaków w piaskownicy płacących
> kapselkami a nie pieniędzmi...
>
> ag
>
>
A mnie zastanawia coś innego. Wysyłąjąc paczkę lub list zawieram umowę,
że przesyłka zostanie dostarczona. W przypadku priorytetów 80% przesyłek
ma być dostarczona następnego dnia. Ale już w momencie nadawania
przesyłki wiadomo, że poczta nie wywiąże się z zawartej umowy i to nie
tylko ze względu na strajk ale również ze względu na znacznie zwiększoną
liczbę przesyłek w okresie mikołajowo-świątecznym.
--
Schwester
-
5. Data: 2006-11-24 20:59:50
Temat: Re: poczta a kk
Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl>
> niestety, nie ma bata na nich.
Jest. Dać normalną pensję!
+inż.leva+
-
6. Data: 2006-11-24 21:59:15
Temat: Re: poczta a kk
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
*piotr'ek* napisał(a):
>> niestety, nie ma bata na nich.
>
> Jest. Dać normalną pensję!
Głupie gadanie... Tak moze kazda grupa zawodowa usprawiedliwiac
niedociagniecia organizacyjne i spaprana robote.
Ja mam lepsze rozwiazanie - wprowadzic konkurencje na przesylki w
ktorych poczta ma niestety narazie monopol... Jak straca klientow to od
razu zaczna inaczej gadac. Rowiez listonosze, beda mieli alternatywe -
bezrobocie...
W kwestii wysokosci zarobkow w naszym kraju sie nie wypowiadam, ale
podejzewam ze tak z 80% populacji jest zle oplacane, wiec biadolenie i
strajkowanie jest troche nie na miejscu.
pozdrawiam,
Przemek O.
-
7. Data: 2006-11-24 22:24:20
Temat: Re: poczta a kk
Od: "ga" <b...@g...pl>
"Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> wrote in message
news:ek7q1e$9ra$1@atlantis.news.tpi.pl...
> *piotr'ek* napisał(a):
>>> niestety, nie ma bata na nich.
>>
>> Jest. Dać normalną pensję!
>
> Głupie gadanie... Tak moze kazda grupa zawodowa usprawiedliwiac
> niedociagniecia organizacyjne i spaprana robote.
> Ja mam lepsze rozwiazanie - wprowadzic konkurencje na przesylki w ktorych
> poczta ma niestety narazie monopol... Jak straca klientow to od razu
> zaczna inaczej gadac. Rowiez listonosze, beda mieli alternatywe -
> bezrobocie...
ale nasi politycy to w przeważającej większości tchórze grający pod
publiczke i żaden nie narazi się związkom chociażby propozycją
wcześniejszego zniesienia monopolu bo to panie źle się na sondażach
odbije... a nie po to negocjowali okresy przejściowe żeby teraz
>
> W kwestii wysokosci zarobkow w naszym kraju sie nie wypowiadam, ale
> podejzewam ze tak z 80% populacji jest zle oplacane, wiec biadolenie i
> strajkowanie jest troche nie na miejscu.
oprócz tego że nie na miejscu to nie po to same związki walczyły o
skodyfikowanie prawa do strajku żeby teraz za strajk uważać każde samowolne
porzucenie obowiązków pracowniczych co miało miejsce w przypadku obecnego
"strajku" listonoszy i innych pracowników PP; powinni dostać za to IMO
dyscyplinarki, ale z kolei przeca brak represji wobec lejących na klientów
pracowników PP to jeden z postulatów "negocjacyjnych", które to negocjacje
odbywają się już pod batem grożenia (już legalnym - 14 dni) strajkiem
generalnym;
najbardziej podoba mi się sowieckie myślenie (cytowanych w prawie każdym
artykule o "strajku" w internetowej wybiórczej) emerytów/rencistów stojących
w kolejkach po odbiór pieniędzy, którzy oczywiście całym sercem popierają
listonoszy; dla mnie to po prostu jest powiedzenie komuś kto mnie kopnął w
d... - Dalej, stary, dobrze ci idzie...
p;
ag
-
8. Data: 2006-11-25 16:16:56
Temat: Re: poczta a kk
Od: Radzio <r...@g...com>
Przemyslaw Osmanski napisał(a):
> Ja mam lepsze rozwiazanie - wprowadzic konkurencje na przesylki w
> ktorych poczta ma niestety narazie monopol... Jak straca klientow to od
> razu zaczna inaczej gadac. Rowiez listonosze, beda mieli alternatywe -
> bezrobocie...
Raczej miejsca pracy w konkurencyjnych firmach, w których nie będzie tak
przerośniętego aparatu biurokratycznego i przy mniejszych kosztach
własnych firma będzie brała za przesyłki mniej a płaciła listonoszom więcej.
pozdr
Radek