> > w Krakowie na osiedlu Nowa Huta ;>
>
> Nie wiedzialam, ze jest takie osiedle, a jestem rodowitą Krakowianką

osiedle n I; lm D. ~li
<nieduże skupienie budynków miejskich lub wiejskich; zespół bloków
mieszkalnych>
Osiedle willowe, przyfabryczne, robotnicze.
Osiedle mieszkaniowe.


dzielnica ż II, DCMs. ~cy; lm D. ~ic
<część dużego miasta o określonych, wyróżniających ją funkcjach, rodzaju
zabudowy, położeniu, charakterze zamieszkujących ją grup społecznych lub
etnicznych itp.>
Dzielnica mieszkaniowa, zabytkowa, peryferyjna, willowa.
Dzielnica fabryczna, handlowa, portowa, przemysłowa.
Dzielnica biedoty.
Dzielnica slumsów.

Oczywiscie, mozna dzielnice Nowa Huta nazywac osiedlem, jednak tylko w
jezyku potocznym, tak samo jak Ursynow w Warszawie nazywa sie sypialnia,
chociaz nie odpowiada to kategoriom jakosciowym i wielkosciowym. Niemniej
jest to dzielnica.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:42b5646d$0$2121$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Niemniej
> jest to dzielnica.

Coraz więcej fajnych rzeczy sie dowiaduję:-)) Nie jest od 1990.
Wystarczyloby wpisać w gogle Kraków+dzielnice, zeby się dowiedzieć ze Kraków
ma obecnie 18 dzielnic, które nie posiadaja nazw a jedynie oznaczenia
cyframi rzymskimi. "Kraków podzielony jest na 18 dzielnic samorządowych
oznaczony cyframi rzymskimi: I, II, III... XVIII. Część z nich posiada
zwyczajowe nazwy, obecnie trwają dyskusje nad ich oficjalnym uznaniem.
Podział ten wprowadzono w 1990 r" {wikipedia}

do góry

Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:42b5646d$0$2121$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Oczywiscie, mozna dzielnice Nowa Huta (...)Niemniej
> jest to dzielnica.

Coraz więcej fajnych rzeczy sie dowiaduję:-)) Nie jest od 1990.
Wystarczyloby wpisać w gogle Kraków+dzielnice, zeby się dowiedzieć ze Kraków
ma obecnie 18 dzielnic, które nie posiadaja nazw a jedynie oznaczenia
cyframi rzymskimi. "Kraków podzielony jest na 18 dzielnic samorządowych
oznaczony cyframi rzymskimi: I, II, III... XVIII. Część z nich posiada
zwyczajowe nazwy, obecnie trwają dyskusje nad ich oficjalnym uznaniem.
Podział ten wprowadzono w 1990 r" {wikipedia}

A tu masz nawet mapkę :-) http://www.krakow.pl/samorzad/dzielnice/?dz=wyb

HaNkA

do góry

HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):

>>Oczywiscie, mozna dzielnice Nowa Huta (...)Niemniej
>>jest to dzielnica.
>
>
> Coraz więcej fajnych rzeczy sie dowiaduję:-)) Nie jest od 1990.
> Wystarczyloby wpisać w gogle Kraków+dzielnice, zeby się dowiedzieć ze Kraków
> ma obecnie 18 dzielnic, które nie posiadaja nazw a jedynie oznaczenia
> cyframi rzymskimi. "Kraków podzielony jest na 18 dzielnic samorządowych
> oznaczony cyframi rzymskimi: I, II, III... XVIII.

Widać, że krakowscy rajcy przejęli miły zwyczaj od komunistycznych
propagatorów sukcesu, twierdząc, że to, o czym sie oficjalnie nie mówi,
nie istnieje ;-)
W czwartek wróciłem z Krakowa i jakoś wśród towarzyskich rozmów ta Huta
cały czas się przewijała

Część z nich posiada
> zwyczajowe nazwy, obecnie trwają dyskusje nad ich oficjalnym uznaniem.
> Podział ten wprowadzono w 1990 r" {wikipedia}

I "obecnie" trwa już 15 lat :-P

M.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:d94e6m$li9$1@nemesis.news.tpi.pl...

> I "obecnie" trwa już 15 lat :-P

Raczej nie sądzę aby chodzilo o określenie "nowa huta" bo byloby to dosć
trudne biorac pod uwagę, ze dawna NH to kilka obecnych dzielnic. Myślę, ze
chodzi np o takie nazwy jak "Zwierzyniec", "Salwator" etc. A jesli chodzi o
pozostalosci postkomunistyczne to wlasnie używanie podzialu Krakow-NH jest
tego najskrajniejszym przykladem- NH miało byc bowiem w zalozeniu
samodzielnym miastem i ów podzial pochodzi wlasnie z tamtych czasów

HaNkA

do góry

Dnia 18/06/2005 19:17, witek wrote :
> Andrzej wrote:
>
>>
>> Głowny najemca zawsze może Cię wymeldować, nawet gdy fizycznie
>> mieszaksz w tym lokalu. Ale to dość długo trwa... Zameldowanie to
>> administracyjne poświadczenie, że dana osoba tu mieszka, ale
>> "zarządzanie" mieszkaniem, w tym decydowanie o tym, kto w nim może
>> mieszkać zależy tylko od głównego najemcy...
>>
>
> coś mi to bzdurami pachnie.

Odnośnie zameldowania, czy władzy głównego najemcy?

--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
Do not choose for your wife any woman you would not choose as your
friend if she were a man. (Joseph Joubert)

do góry