-
1. Data: 2007-04-29 17:02:42
Temat: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "karol" <w...@p...pl>
Prosze o rade w nastepujacej sytuacji.
Bylo sobie wesele, jeden gosc dal drugiemu po twarzy. Pokrzywdzony zrobil
obdukcje (lekko spuchniety nos i jakies drasniecie). Jest to bardzo msciwy
czlowiek i chce zglosic sprawe o pobicie, jednak po otrzymaniu pewnej sumy
pieniedzy odstapi od tego.
Co zrobic w takiej sytuacji, zeby wszystko bylo zgodnie z prawem, a zeby
facet po otrzymaniu pieniedzy nie chcial jednak zalozyc sprawy w sadzie ?
Wziac od niego protokol z obdukcji ?
Spisac jakas umowe ?
Czy isc z tym do jakiegos radcy prawnego niech on to spisze ?
z gory dziekuje za wszelkie sugestie
-
2. Data: 2007-04-29 17:24:02
Temat: Re: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "karol" <w...@p...pl> napisał w wiadomości
news:f12j3k$t6$1@inews.gazeta.pl...
1) Spisać na piśmie tzw. ugodę, czyli, ze facet przyjmuje ileś tam złotych
tytułem zadośćuczynienia za krzywdy moralne i szkody i roszczeń cywilnych
składać w przyszłości nie będzie.
2) To zabezpiecza tylko przed roszczeniami cywilnymi, bo złożyć zawiadomienie o
przestępstwie zawsze może.
-
3. Data: 2007-04-29 17:51:57
Temat: Re: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "karol" <w...@p...pl>
> 1) Spisać na piśmie tzw. ugodę, czyli, ze facet przyjmuje ileś tam złotych
> tytułem zadośćuczynienia za krzywdy moralne i szkody i roszczeń cywilnych
> składać w przyszłości nie będzie.
>
> 2) To zabezpiecza tylko przed roszczeniami cywilnymi, bo złożyć
> zawiadomienie o przestępstwie zawsze może.
a jezeli odda protokol obdukcji ?
-
4. Data: 2007-04-29 20:07:50
Temat: Re: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "karol" <w...@p...pl> napisał w wiadomości
news:f12m01$aci$1@inews.gazeta.pl...
> a jezeli odda protokol obdukcji ?
Nie ma czegoś takiego. Jest karta informacyjna ze szpitala. I tak jej kopia jest
w szpitalu, więc może takich mieć i 1.000. Poza tym, zwrot obdukcji może jedynie
utrudnić udowodnienie skutków pobicia, ale na sam fakt nie ma żadnego wpływu.
Kilku świadków z wesela wystarczy, by i bez obdukcji stawiać zarzut.
-
5. Data: 2007-04-29 20:51:35
Temat: Re: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
Dodam do tego co napisal R.Tomasik, ze nie ma tutaj mowy o pobiciu sciganym
z urzedu, a jedynie o naruszeniu nietykalnosci cielesnej lub lekkim
uszczerbku na zdrowiu (wyglada, ze skutki max do 7 dni), czyli o czynie
sciganym z oskrazenia prywatnego, a co za tym idzie pokrzywdzony na starcie
bedzie musial wylozyc 300 zeta, a to juz skutecznie powinno go zniechecic do
"zrobienia sprawy" (no chyba, ze faktycznie taki msciwy :-).
Cezar
-
6. Data: 2007-04-29 21:31:28
Temat: Re: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f130a8$sgt$1@atlantis.news.tpi.pl...
A skąd wiadomo? Nie wiemy jakich obrażeń doznał. Nie wiemy, czy bił go tylko
jeden, czy wielu.
-
7. Data: 2007-04-29 23:05:42
Temat: Re: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> A skąd wiadomo? Nie wiemy jakich obrażeń doznał. Nie wiemy, czy bił go
tylko
> jeden, czy wielu.
"Bylo sobie wesele, jeden gosc dal drugiemu po twarzy. Pokrzywdzony zrobil
obdukcje (lekko spuchniety nos i jakies drasniecie). "
Cezar
-
8. Data: 2007-04-30 00:39:12
Temat: Re: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f1385n$mtg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "Było sobie wesele, jeden gość dal drugiemu po twarzy. Pokrzywdzony zrobili
> obdukcje (lekko spuchnięty nos i jakieś draśniecie). "
Jeśli to ścisłą relacja, to masz rację i jest to ścigane z oskarżenia
prywatnego.
-
9. Data: 2007-04-30 17:39:44
Temat: Re: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> > "Było sobie wesele, jeden gość dal drugiemu po twarzy. Pokrzywdzony
zrobili
> > obdukcje (lekko spuchnięty nos i jakieś draśniecie). "
>
> Jeśli to ścisłą relacja, to masz rację i jest to ścigane z oskarżenia
> prywatnego.
Widze, ze z wygrana nie dajesz :-) Byc moze bylo inaczej, ale w sumie nie
jestesmy uprawnieni do wychodzenia poza "kazus".
Cezar
-
10. Data: 2007-04-30 19:19:34
Temat: Re: pobicie - zalatwienie polubowne
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f159l5$eg2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Widze, ze z wygrana nie dajesz :-) Byc moze bylo inaczej, ale w sumie nie
> jestesmy uprawnieni do wychodzenia poza "kazus".
Tu nie chodzi o wygraną, tylko źródło wiadomości. A te mamy od sprawcy, który
najpewniej obdukcji na oczy nie widział.