eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pobicie nieletniego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 31. Data: 2007-10-02 10:20:29
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: "sotb" <s...@n...netu>

    > Przeczytaj, co ten człowiek napisał. Poniżano i opluwano jego dziecko
    > kilka
    > lat. 3-4 lata! jeżeli sytuacja byłaby tak drastyczna, że usprawiedliwiała
    > wjerdolenie komuś mniejszemu i słabszemu, to 3-4 lata to wystarczający
    > okres,
    > by tę sytuację rozwiązać (jak nie pomaga rozmowa z nauczycielką, to się
    > idzie
    > do dyrekcji, do rodziców, na policję, ewentualnie przenosi się dziecko do
    > innej szkoły). Skoro w ciągu 3-4 lat ojciec nie ochronił swojego dziecka,
    > to
    > albo to olał (więc dlaczego nagle bije dzieciaka, któremu kilka lat
    > pokazywał,
    > że można prześladować jego córkę, że on daje na to przyzwolenie?) albo
    > sytuacja wcale nie była taka, która usprawiedliwiałaby tak drastyczne
    > działania.

    Może nie mógł go dorwać wcześniej bezpośrednio po takim występku? Emocje
    opadają po jakimś czasie.

    >> Żeby nie było że chcę bronić kogoś kto dzieci bije, ale chodzi mi o sam
    >> fakt, że ktoś działa pod wpływem emocji i to emocji dość mocnych, bo
    >> w końcu poniekąd w obronie własnego potomstwa.
    >
    > Dziwne te emocje, co 3-4 lata nie wzbierały a nagle zaowocowały publicznym
    > tłuczeniem szczeniaka. Myślę, że podstawową z tych emocji było "gówniany
    > ze
    > mnie ojciec, bo nie zareagowałem wcześniej", a ta raczej nie jest
    > przesłanką
    > do złagodzenia kary....

    No dobre! Też uważam, że gówniarz powinien teraz przez cztery lata taki
    wpierdziel dostawać.

    SOTB


  • 32. Data: 2007-10-02 10:22:05
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: "sotb" <s...@n...netu>


    Użytkownik "Paweł" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fdrpfk$bvq$1@pepin.polanet.pl...
    >
    > Użytkownik "Baczek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:fdroah$4ft$1@news.onet.pl...
    >> zmakow pisze:
    >>> Mam taki problem. Dzisiaj przylałem, i to dość mocno koledze mojej córki
    >>> z klasy. On ma 13 lat. A
    >>> sprawa ma sie tak:
    >>> od kilku lat ( nie pamietam dokładnie 3-4 lata) Sylwia skarżyła sie mi i
    >>> mamie
    >>> ze klega ją opluwa, bije i ubliża jej. Zwracaliśmy na to uwagę tak
    >>> nauczycielce
    >>> jak i jemu. Niestety nie odnosiło to zamierzonego skutku. Dzisiaj gdzy
    >>> szedłem
    >>> do szkoły po młodszą córke spotkałem Sylwię zapłakaną. Spytałem sie o co
    >>> chodzi
    >>> i ona znowu sie uskarżała że oblał ja wodą, pluł i ubliżał jej.
    >>> Postanowiłem że
    >>> pójdziemy do szkoły i ponownie to zgłoszę. Stało się nieco inaczej.
    >>> Mianowicie
    >>> po przejsciu ok 200 metrów spotkaliśmy go. Niestety nerwy mi puściły i
    >>> dostał
    >>> ode mnie łomot. Wiem że zrobiłem żle ale cóż, stało sie i już sie nie
    >>> odstanie. Wiem że mogę byc
    >>> pociągnięty do odpowiedzialności za mój czyn. Chciałem tylko wiedzieć
    >>> jaka mi
    >>> moze grozić kara i czy fakt że córka była ciągle poniżana przez niego i
    >>> to że
    >>> byłem wzbóżony emocjonalnie to może być okolicznością łagodzącą?
    >>>
    >>>
    >> Smutne, ze sam musiales wymierzyc kare. Mam nadzieje ze nie bedziesz mial
    >> z tym klopotow.
    >>
    >> Znajomy mial podobna sytuacje. Mlody gnojek teraz uwaza chodzac po ulicy
    >> :).
    >
    >
    > wiem jakie sa sytuacje w szkolach i jak niektore dzieci sa ponizane a
    > rodzic nie moze nic wskorac bo szkola ma to w dupie. Troche zle zrobiles
    > ze sam mu dołozyles, ja na twym miejscu kupil bym flache jakims
    > dresiarzom, rece bym mial czyste a sprawa by byla zalatwiona. No nic,
    > jestem z toba.

    Nie, bo byliby świadkowie.



  • 33. Data: 2007-10-02 10:23:31
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: "sotb" <s...@n...netu>

    Użytkownik "GP" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fdt31u$ftc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >W wieku 13 lat to już można być niezłym huliganem, a mówinie o takim per
    >"dziecko" to zupełne nieporozumienie. Sama wiem, jak to jest gdy problemy
    >dziecka ze szkolnego podwórka załatwia się z panią nauczycielką albo
    >rodzicem agresora. Nauczyciele nie mają przeważnie chęci zaangażować się w
    >sprawę, a rodzic jest przekonany o niewinności swojej pociechy. W zasadzie
    >sytuacja patowa, bo zgłoszenie tych incydentów na policję mogłoby jedynie
    >wzmóc agresję prześladowcy. Często sama ofiara prześladownia boi się tak
    >kategorycznych działań, bo boi się odwetu.
    > Współczuję ci tej sytuacji, a damskiego boksera zupełnie mi nie żal. Może
    > właśnie argumentacja siły jest jedyną, jaka może dotrzeć do jego
    > świadomości?
    > Rady o przenoszeniu dziecka do innej szkoły nadają się na odrębną
    > dyskusję - dlaczego mamy bandytom ustepować miejsca? To takiego osobnika
    > należałoby przenieść do innej placówki - może straciłby na odwadze w nowym
    > środowisku?
    > Trzymaj się, Graszka.

    W zupełności popieram.

    SOTB


  • 34. Data: 2007-10-02 11:22:27
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: "Deval" <d...@T...pl>

    Użytkownik "GP" <g...@w...pl>:
    /ciach/
    Jeszcze "zabawniej" jest, gdy rodzice gnoja aprobuja jego zachowanie.
    Zakichana zuleria "bo musi sie wyzyc a tobie gowno do tego". A nauczyciele
    czuja sie zastraszeni.

    > Współczuję ci tej sytuacji, a damskiego boksera zupełnie mi nie żal. Może
    > właśnie argumentacja siły jest jedyną, jaka może dotrzeć do jego
    > świadomości?

    Moj znajomy mial podobny problem. W koncu rozwiazal go tak, ze gowniarzowi
    to w piety poszlo.

    Zle, ze ci przy nim nerwy puscily, trzeba bylo to inaczej rozwiazac. O ile
    napisales prawde, to trzymam za ciebie kciuki.
    --
    Deval


  • 35. Data: 2007-10-02 12:40:29
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Andrew" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:fdr2i2$2q7$1@mx1.internetia.pl...

    > Człowieku - twierdzisz że należy pobić dziecko bo oblało drugie dziecko wodą?
    > Pierdolnij se baranka w ściane - mam nadzieję że trafisz kiedyś na degenerata
    > który na twój widok nie utrzyma nerwów na wodzy.

    jestes glupi czy z milicji?
    a gdzie w moim tekscie wyczytales ze nalezy?
    i do tego pobic?

    napisalem tylko ze majac do czynienia z takim gnojkiem jak tu opisany, nalezy
    sie pilnowac, aby wlasnie nie popelnic takieg obledu jak tu piszacy


  • 36. Data: 2007-10-02 14:38:41
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: "MarlonB" <z...@w...kon>


    Użytkownik "Feromon" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fdrt99$nh1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "zmakow" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:5a24.000000c1.4701033a@newsgate.onet.pl...
    >> Mam taki problem.
    >> Niestety nerwy mi puściły i ...
    >> byłem wzbóżony >
    >
    >
    > Nadmiar testosteronu i dysgrafia.
    > Niedomiar dyplomacji i psychologii.
    >

    Mówisz o tym małym gnojku? Co to ma być - rada? co rześ wogle napisał i w
    jakim celu się zastanów...

    M.


  • 37. Data: 2007-10-02 18:50:21
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Tue, 2 Oct 2007 11:24:12 +0200, GP napisał(a):

    > W wieku 13 lat to już można być niezłym huliganem, a mówinie o takim per
    > "dziecko" to zupełne nieporozumienie.

    Też miałem to napisać. W wieku 13 lat młody człowiek jest już dość świadomy
    siebie i swoich czynów. Przynajmniej takich jak bicie czy plucie.
    6-latkowi mógłbym wybaczyć, 13-laktowi już nie.

    Inna rzecz, że tak naprawdę nie wiemy co autor wątku zrobił gnojkowi, w
    sensie ewentualnych obrażeń. Osobiście wolałbym jednak na początek
    przemówić mu w miarę dosadnie do rozumu, choć nie mam jeszcze potomstwa
    więc trudno mi się postawić w sytuacji wściekłego rodzica ;)


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 38. Data: 2007-10-02 22:31:15
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: "zbyszek" <z...@a...waw.pl>

    > Jeszcze "zabawniej" jest, gdy rodzice gnoja aprobuja jego zachowanie.
    > Zakichana zuleria "bo musi sie wyzyc a tobie gowno do tego". A nauczyciele
    > czuja sie zastraszeni.

    A czy nigdy nie spotkaliście się z ADHD, jeśli dziecko ma ADHD to rodzice
    są tak samo bezsilni jak i otoczenie, także nie mogą złomotać dziecka bo
    także za pobicie odpowiedzą karnie. Taki dzieciak wymaga nonstop dozoru
    w szkole, a napominania i groźby niewiele dają.

    Jeśli trafił na takiego dzieciaka z którym rodzice sami mają problem, to
    duże jest
    prawdopodobieństwo że oni z tym na policję nie pójdą bo wiedzą na czym
    polega
    problem i co robi ich dziecko.....

    U moich dzieci w szkole jest chłopiec z silnym ADHD, nauczyciele radzili
    młodszym dzieciom aby na przerwie nie wychodzili na korytarz.a chowali się w
    klasie. Chłopiec ten np lubi podcinać inne dzieci na schodach......rodzice
    jego
    organizowali raz w poprzednim roku indywidualne nauczanie w domu aby nie
    chodził do szkoły, a kiedyś kiedy chodził do szkoły to w szkole miał nonstop
    swojego opiekuna - nauczycielkę która go cały czas pilnowała......horror dla
    jego
    rodziców także.



    zbyszek



  • 39. Data: 2007-10-02 22:45:49
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: Jacek_P <W...@c...edu.pl>

    zbyszek <z...@a...waw.pl> napisal:
    > A czy nigdy nie spotkaliście się z ADHD, jeśli dziecko ma ADHD to rodzice
    > są tak samo bezsilni jak i otoczenie, także nie mogą złomotać dziecka bo
    > także za pobicie odpowiedzą karnie. Taki dzieciak wymaga nonstop dozoru
    > w szkole, a napominania i groźby niewiele dają.

    ADHD to wytrych wymyslony przez cwane koncerny farmaceutyczne nie majacych
    co robic z Ritalina i rownie cwanych psychologow poszukujacych frajerow do
    finansowego wydojenia.

    W latach siedemdziesiatych i osiemdziesiatych nie bylo ADHD,
    a rozrabiajacy gowniarz po blizszym zapoznaniu sie z paskiem ojca
    byl radykalnie i definitywnie wyleczony. ADHD to symptom wystepujacy
    w pokoleniu wychowywanym bezstresowo, ktoremu sie wydaje, ze nie
    obowiazuja go zadne granice, a "Frugo nalezy sie bez ograniczen".

    > U moich dzieci w szkole jest chłopiec z silnym ADHD, nauczyciele radzili
    > młodszym dzieciom aby na przerwie nie wychodzili na korytarz.a chowali się w
    > klasie. Chłopiec ten np lubi podcinać inne dzieci na schodach......rodzice
    > jego
    > organizowali raz w poprzednim roku indywidualne nauczanie w domu aby nie
    > chodził do szkoły, a kiedyś kiedy chodził do szkoły to w szkole miał nonstop
    > swojego opiekuna - nauczycielkę która go cały czas pilnowała......horror dla
    > jego
    > rodziców także.

    Dawniej zarobilby od grupy kilka razy po gebie, w razie nawrotow dostalby
    kilka razy z buta i wyleczonoby go raz dwa. Teraz taki gowniarz terroryzuje
    otoczenie, a wszyscy mu ustepuja. No to dlaczego mialby sie zmieniac?
    Otoczenia wokol niego sie zmienia, a kilku tzw.psychologow robi wode
    z mozgu. "Godnosciowe" swiry rzadza otoczeniem z aprobata
    rownie "godnosciowych" kretynow ustanawiajacych przepisy. Tylko dziwnym
    trafem nikt sie nie przejmuje godnoscia ofiar, tylko tych zuli.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 40. Data: 2007-10-02 23:26:10
    Temat: Re: pobicie nieletniego
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <s...@i...pl>


    Użytkownik "sotb" <s...@n...netu> napisał w wiadomości
    news:fdt5u7$ke5$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Następna, która zauważyła że dziecko zostało oblane wodą, a nie zauważyła
    > że działo się tak przez cztery lata.

    Ale co ja mam zauwazac, przeciez to nie moje dziecko? Dzialo sie przez 4lata
    i tacie nie przeszkadzalo to do momentu kiedy spotkal szczeniaka sam na sam?
    Nie wiem czy masz dzieci, pewnie nie bo nie wyobrazam sobie zebys przez
    4lata nie poruszyl nieba i ziemi gdyby twojemu dziecku sie cos dzialo, tylko
    czekal z zalozonymi rekami a potem bohatersko zlomotal dzieciaka.

    HaNkA


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1