-
1. Data: 2009-01-11 06:37:43
Temat: pobiłem człowieka
Od: "kukikoko" <k...@o...pl>
Cześć,
Opowieść moją rozpocznę od tego, że nie znam prawa.
Nie znam go w ogóle i nie wiem co mam zrobić.
Sytuacja była tego typu, że siedziałem sobie spokojnie
w knajpie, sączyłem browara z koleżankami,
dobrze się bawiłem, gdy nagle zauważyłem, że jakiś koleś
okłada swoją laskę. Nie była to zwykła kłótnia tylko on ją
bił, szarpał. Podszedłem do typa i mówię mu, że rozumiem
owszem, że pokłócić się można, ale żeby mu ręce za bardzo
wobec tej pani nie latały, a dokładnie użyłem słów - odpierdol
się od niej ty chuju, bo cię zabiję.
Na co on wstał, wyjął nóż i powiedział, żebym znalazł sobie
inny obiekt zainteresowania - cytuję "spierdalaj stąd jebany
frajerze, jeśli chcesz mieć bebechy całe".
Oceniwszy całą sytuację, panna we łzach, koleś najebany
w osiem dup, kopnąłem go w głowę.
Przewrocił się, ja wróciłem do stolika.
Zadzwonił po policję, która przyjechała, owszem, zajebała mnie
na dołek na 24h i żądała zeznań.
Więc opowiedziałem jak było.
Po skorumpowaniu policji, w celu dowiedzenia sie co i jak
okazuje się, że panna tego typa jest za nim - ja go bez sensu
pobiłem, noża nie było.
Moje koleżanki (dwie), powiedziały jak było - zwróciłem
uwagę typowi, żeby nie lał kobiety, na co on wyskoczył
z nożem i dostał w jałopę.
Co ja mam teraz zrobić? Sprawa poszła do prokuratury.
I nauczka na przyszlosc kurwa. Jak koles napierdala panne
nalezy odwrocic wzrok.
-
2. Data: 2009-01-11 06:49:06
Temat: Re: pobiłem człowieka
Od: Niepoprawny <n...@n...no>
kukikoko wrote:
> Cześć,
> Opowieść moją rozpocznę od tego, że nie znam prawa.
> Nie znam go w ogóle i nie wiem co mam zrobić.
> Sytuacja była tego typu, że siedziałem sobie spokojnie
> w knajpie, sączyłem browara z koleżankami,
> dobrze się bawiłem, gdy nagle zauważyłem, że jakiś koleś
> okłada swoją laskę. Nie była to zwykła kłótnia tylko on ją
> bił, szarpał. Podszedłem do typa i mówię mu, że rozumiem
> owszem, że pokłócić się można, ale żeby mu ręce za bardzo
> wobec tej pani nie latały, a dokładnie użyłem słów - odpierdol
> się od niej ty chuju, bo cię zabiję.
> Na co on wstał, wyjął nóż i powiedział, żebym znalazł sobie
> inny obiekt zainteresowania - cytuję "spierdalaj stąd jebany
> frajerze, jeśli chcesz mieć bebechy całe".
> Oceniwszy całą sytuację, panna we łzach, koleś najebany
> w osiem dup, kopnąłem go w głowę.
> Przewrocił się, ja wróciłem do stolika.
> Zadzwonił po policję, która przyjechała, owszem, zajebała mnie
> na dołek na 24h i żądała zeznań.
> Więc opowiedziałem jak było.
> Po skorumpowaniu policji, w celu dowiedzenia sie co i jak
> okazuje się, że panna tego typa jest za nim - ja go bez sensu
> pobiłem, noża nie było.
> Moje koleżanki (dwie), powiedziały jak było - zwróciłem
> uwagę typowi, żeby nie lał kobiety, na co on wyskoczył
> z nożem i dostał w jałopę.
> Co ja mam teraz zrobić? Sprawa poszła do prokuratury.
> I nauczka na przyszlosc kurwa. Jak koles napierdala panne
> nalezy odwrocic wzrok.
>
>
>
Byl monitoring?
-
3. Data: 2009-01-11 06:56:07
Temat: Re: pobiłem człowieka
Od: Patryk Włos <a...@o...pl>
> I nauczka na przyszlosc kurwa. Jak koles napierdala panne
> nalezy odwrocic wzrok.
Hmm, ale jakie jest Twoje pytanie?
Bo na to, którego ja się domyślam, to w ostatnich dwóch liniach posta
sam sobie odpowiedziałeś.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
4. Data: 2009-01-11 08:17:34
Temat: Re: pobi3em cz3owieka
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Niepoprawny" <n...@n...no> napisał w wiadomości
news:4969965d$0$29376$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Byl monitoring?
Niech obsługa lokalu też zeznaje.
-
5. Data: 2009-01-11 08:20:43
Temat: Re: pobiłem człowieka
Od: Mecenas <m...@o...pl>
kukikoko pisze:
> Cześć,
> Opowieść moją rozpocznę od tego, że nie znam prawa.
> Nie znam go w ogóle i nie wiem co mam zrobić.
Wygląda na to, że było inaczej. Przecież określenie " zabrali mnie na
dołek" to słownictwo osób, które znają jednak prawo w sensie potocznym.
Dołek to izba zatrzymań, areszt lub podobne miejsce zatrzymania.
Michał
-
6. Data: 2009-01-11 08:28:03
Temat: Re: pobiłem człowieka
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Sun, 11 Jan 2009 09:20:43 +0100, Mecenas napisał(a):
>> Opowieść moją rozpocznę od tego, że nie znam prawa.
>> Nie znam go w ogóle i nie wiem co mam zrobić.
>
> Wygląda na to, że było inaczej. Przecież określenie " zabrali mnie na
> dołek" to słownictwo osób, które znają jednak prawo w sensie potocznym.
> Dołek to izba zatrzymań, areszt lub podobne miejsce zatrzymania.
Albo mógł się tam nauczyć.
Z każdej branży znasz wyłącznie fachową terminologię?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
7. Data: 2009-01-11 08:47:04
Temat: Re: pobiłem człowieka
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 11 styczeń 2009 07:37
(autor kukikoko
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gkc43r$8b5$1@news3.onet>):
> kopnąłem go w głowę.
Kurde, to był karzeł czy ty masz wyjątkowo wysoki wykop?
--
Tristan
Kupię konto typu DIRECTOR na YouTube w wersji sprzed googla.
-
8. Data: 2009-01-11 08:51:08
Temat: Re: pobiłem człowieka
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 11-01-2009 o 09:47:04 Tristan <n...@s...pl> napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z niedziela 11 styczeń 2009 07:37
> (autor kukikoko
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gkc43r$8b5$1@news3.onet>):
>
>> kopnąłem go w głowę.
>
>
> Kurde, to był karzeł czy ty masz wyjątkowo wysoki wykop?
>
Jak się trochę rozciąga od czasu do czasu to nie jest to problem.
Ale powiem szczerze, że chyba żaden normalny fighter nie kopie
delikwenta z noże w głowe. W zasadzie to na ulicy wogóle się
w głowę nie kopie, chyba że się chce laskom zaimponować.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
9. Data: 2009-01-11 08:55:14
Temat: Re: pobiłem człowieka
Od: "Kotlet mielony" <w...@d...mnie>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2009.01.11.08.28.01@rudak.org...
> Dnia Sun, 11 Jan 2009 09:20:43 +0100, Mecenas napisał(a):
>
>>> Opowieść moją rozpocznę od tego, że nie znam prawa.
>>> Nie znam go w ogóle i nie wiem co mam zrobić.
>>
>> Wygląda na to, że było inaczej. Przecież określenie " zabrali mnie na
>> dołek" to słownictwo osób, które znają jednak prawo w sensie potocznym.
>> Dołek to izba zatrzymań, areszt lub podobne miejsce zatrzymania.
>
> Albo mógł się tam nauczyć.
> Z każdej branży znasz wyłącznie fachową terminologię?
a nawet jezeli z fachowej zna to co to zmienia?
Jakby nazwal areszt sankcją, sankami to odrazu to co mowi okazuje sie
nieprawda?
--
http://Wspolna-Flaszka.PL - nasza-klasa dla żuli
http://zabijacz-czasu.niesfornazyta.pl - forum ogólnotematyczne bez
rejestracji
http://detalowiec.pl - system sprzedaży z sklepem www gratis i możliwością
sprzedawania na allegro
-
10. Data: 2009-01-11 09:28:32
Temat: Re: pobiłem człowieka
Od: "kukikoko" <k...@o...pl>
> Jak się trochę rozciąga od czasu do czasu to nie jest to problem.
> Ale powiem szczerze, że chyba żaden normalny fighter nie kopie
> delikwenta z noże w głowe. W zasadzie to na ulicy wogóle się
> w głowę nie kopie, chyba że się chce laskom zaimponować.
nie jestem zadnym fighterem, a kopnalem go w glowe
bo mial noz nisko i wiedzialem, ze go tym kopem unieszkodliwie.
w sensie - zaskocze.
rozciagam sie fakt i mam za soba wieloletnie treningi kick-boxu,
ale nie o to chyba w tym watku chodzi.