Jest sobie dom szeregowy z działką w mieście. Jeden z sąsiadów hoduje na
takim podwórku kury, drugiemu się to nie podoba, więc chce postawić płot
pełny drewniany(mniej niż 1,80 m i nie od strony drogi publicznej) od strony
tych kur

Pytania są dwa:
1. czy ten od kur może mieć coś przeciwko takiemu płotowi, tzn. czy ma
szanse coś wygrać?

2. jeśli tak, to czy jest jakiś przepis na podstawie którego można go
zmusić, zeby te kury sobie... zjadł ;-) a poważnie - czy można hodować kury
w mieście?

pozdrowienia

mij

do góry

- czy można hodować kury
> w mieście?

można

do góry

Użytkownik "artifex" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> Pytania są dwa:
> 1. czy ten od kur może mieć coś przeciwko takiemu płotowi, tzn. czy ma
> szanse coś wygrać?
>
moze postawic jaki chce ale w granicach swojej dzialki (oczywiscie jaki chce
w granicach rozsadku taki o jakim piszesz na pewno) jezeli plot ma byc
na granicy dzialek (to znaczy podstawa fundamentu biegnie nie na dzialce
zainteresowanego tylko na dwoch rownoczesnie ) to jego wyglad musialby byc
zaakceptowany przez obydwie strony
wiec .......stawiaj smialo :) ale na swojej dzialce

do góry

Użytkownik "qurtis"
> > Pytania są dwa:
> > 1. czy ten od kur może mieć coś przeciwko takiemu płotowi, tzn. czy ma
> > szanse coś wygrać?

> wiec .......stawiaj smialo :) ale na swojej dzialce

jak dostaniesz zezwolenie na budowe, zeby nie byla to samowolka
To sie moze zmienilo, ale jeszcze pare lat temu pozwolenie bylo
konieczne na wszystko co ma fundament
*** blad ***

do góry