eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoplatnosc za usluge zagraniczna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2002-12-10 08:57:50
    Temat: platnosc za usluge zagraniczna
    Od: p...@n...go2.pl

    Witam,

    otrzymalem fakture za usluge zagraniczna. Platnosc przelewem. Na koszt
    przelewu wchodzi prowizja banku polskiego i zagranicznego. Jak jest
    przyjete w tego rodzaju sytuacjach (przy braku konkretnych ustalen) - czy ja
    pokrywam wszystkie koszty (w tym banku zagranicznego) czy tez oplaty banku
    docelowego przerzucam na odbiorce?


    --
    Pawel Kotlarz

    "Nothing is so simple it cannot be misunderstood"


  • 2. Data: 2002-12-10 09:42:34
    Temat: Re: platnosc za usluge zagraniczna
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik <p...@n...go2.pl> napisał w wiadomości
    news:at4aae$qsv$1@absolut.sgh.waw.pl...
    > Witam,
    >
    > otrzymalem fakture za usluge zagraniczna. Platnosc przelewem. Na koszt
    > przelewu wchodzi prowizja banku polskiego i zagranicznego. Jak jest
    > przyjete w tego rodzaju sytuacjach (przy braku konkretnych ustalen) - czy
    ja
    > pokrywam wszystkie koszty (w tym banku zagranicznego) czy tez oplaty banku
    > docelowego przerzucam na odbiorce?
    >
    Zawsze robisz tak, aby na koncie wierzyciela znalazła sie pełna kwota na
    którą opiewa faktura. W tym wypadku najłatwiej po prostu wziąć całość
    kosztów na siebie. Chyba, że są wyraźne inne ustalenia między stronami.

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 3. Data: 2002-12-10 13:29:14
    Temat: Re: platnosc za usluge zagraniczna
    Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Depilator" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:at4csh$4v6$1@news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik <p...@n...go2.pl> napisał w wiadomości
    > news:at4aae$qsv$1@absolut.sgh.waw.pl...
    > > Witam,
    > >
    > > otrzymalem fakture za usluge zagraniczna. Platnosc przelewem. Na koszt
    > > przelewu wchodzi prowizja banku polskiego i zagranicznego. Jak jest
    > > przyjete w tego rodzaju sytuacjach (przy braku konkretnych ustalen) -
    czy
    > ja
    > > pokrywam wszystkie koszty (w tym banku zagranicznego) czy tez oplaty
    banku
    > > docelowego przerzucam na odbiorce?
    > >
    > Zawsze robisz tak, aby na koncie wierzyciela znalazła sie pełna kwota na
    > którą opiewa faktura.
    > W tym wypadku najłatwiej po prostu wziąć całość
    > kosztów na siebie. Chyba, że są wyraźne inne ustalenia między stronami.

    Dlaczego zawsze i dlaczego najlatwiej?
    To juz zalezy od kontrahenta.
    Ja przyjalem zasade (o ile w umowie inaczej nie ustalono), ze kazda strona
    pokrywa swoje koszty.
    Robie wyjatki tylko dla jednorazowych zakupow niektorych uslug.

    Karol







  • 4. Data: 2002-12-10 14:21:51
    Temat: Re: platnosc za usluge zagraniczna
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:at4q7u$cpo$1@news.tpi.pl...
    >
    > > >
    > > Zawsze robisz tak, aby na koncie wierzyciela znalazła sie pełna kwota na
    > > którą opiewa faktura.
    > > W tym wypadku najłatwiej po prostu wziąć całość
    > > kosztów na siebie. Chyba, że są wyraźne inne ustalenia między stronami.
    >
    > Dlaczego zawsze i dlaczego najlatwiej?
    > To juz zalezy od kontrahenta.
    > Ja przyjalem zasade (o ile w umowie inaczej nie ustalono), ze kazda strona
    > pokrywa swoje koszty.
    > Robie wyjatki tylko dla jednorazowych zakupow niektorych uslug.
    >
    Dlatego zaznaczyłem, że ustalenia między stronami moga byc różne. Często
    stoi expressis verbis, że podane ceny nie zawieraja prowizji bankowych, ich
    orientacyjna wysokosc i polecenie ich pokrycia. Fakt - najlepiej, to się
    konkretnie dogadać, dopytać. Ja bym jednak raczej nie przyjmował, że każda
    strona pokrywa swoje, bo to nie są "jego" koszty, tylko Twoje, bo związane z
    Twoim przelewem. Jak mówię, że chcę dostać za towar 100PLN, to właśńie tyle
    chcę mieć, a nie 100 minus prowizje i opłaty. W obrocie krajowym nie ma tego
    problemu, gdyz jest tylko jeden podmiot przekazujący pieniądze, ale zauważ,
    że nie zdarza się, aby kwotę prowizji bankowej można było sobie odliczyć od
    kwoty faktury.

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 5. Data: 2002-12-10 15:43:50
    Temat: Re: platnosc za usluge zagraniczna
    Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Depilator" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:at4t8c$5d4$1@news.tpi.pl...
    >
    > >
    > Dlatego zaznaczyłem, że ustalenia między stronami moga byc różne. Często
    > stoi expressis verbis, że podane ceny nie zawieraja prowizji bankowych,
    ich
    > orientacyjna wysokosc i polecenie ich pokrycia. Fakt - najlepiej, to się
    > konkretnie dogadać, dopytać. Ja bym jednak raczej nie przyjmował, że każda
    > strona pokrywa swoje, bo to nie są "jego" koszty, tylko Twoje, bo związane
    z
    > Twoim przelewem.

    Gdyby to bylo takie proste i oczywiste, to nikt nie wprowadzilby w obrocie
    miedzynarodowym mozliwosci wyboru, kto ma ponosic te koszty.
    Poza tym ja nie mam wplywu na to jak drogi jest bank beneficjenta.

    Jak mówię, że chcę dostać za towar 100PLN, to właśńie tyle
    > chcę mieć, a nie 100 minus prowizje i opłaty. W obrocie krajowym nie ma
    tego
    > problemu, gdyz jest tylko jeden podmiot przekazujący pieniądze, ale
    zauważ,
    > że nie zdarza się, aby kwotę prowizji bankowej można było sobie odliczyć
    od
    > kwoty faktury.

    Ale to nie zleceniodawca potraca. To pobiera bank beneficjenta.
    Ja daje zlecenie na 100, oplacam swoje koszty i nie interesuje mnie jakie
    oplaty stosuje bank beneficjenta.
    (Nawet zdarza sie beneficjentom miec na wyciagu zapis w dwoch pozycjach,
    wplata 100 i prowizja jego banku 10).
    Dlatego uwazam, ze jest to w miare uczciwe. Kazdy placi za swoj bank (z
    wyjatkami).
    Nie przypuszczam, zeby na pewnym poziomie przelewanych kwot beneficjent
    robil z tego powodu problem.

    Pozdrawiam,
    Karol








  • 6. Data: 2002-12-10 16:42:31
    Temat: Re: platnosc za usluge zagraniczna
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:at529n$c5s$1@news.tpi.pl...
    >
    >
    > Gdyby to bylo takie proste i oczywiste, to nikt nie wprowadzilby w obrocie
    > miedzynarodowym mozliwosci wyboru, kto ma ponosic te koszty.

    No własnie - nikt takiej możliwości nie wprowadził! :-D Obrót międzynarodowy
    ma charatker konsensualny i dużą role odgrywają w nim zwyczaje, ale nie ma
    "uregulowań" per se.

    > Poza tym ja nie mam wplywu na to jak drogi jest bank beneficjenta.
    >
    No nie masz.

    > Jak mówię, że chcę dostać za towar 100PLN, to właśńie tyle
    > > chcę mieć, a nie 100 minus prowizje i opłaty. W obrocie krajowym nie ma
    > tego
    > > problemu, gdyz jest tylko jeden podmiot przekazujący pieniądze, ale
    > zauważ,
    > > że nie zdarza się, aby kwotę prowizji bankowej można było sobie odliczyć
    > od
    > > kwoty faktury.
    >
    > Ale to nie zleceniodawca potraca. To pobiera bank beneficjenta.
    > Ja daje zlecenie na 100, oplacam swoje koszty i nie interesuje mnie jakie
    > oplaty stosuje bank beneficjenta.

    No chyba, że interesuje, bo beneficjent przysyła notę, że doszło mu za mało
    pieniążków.

    > (Nawet zdarza sie beneficjentom miec na wyciagu zapis w dwoch pozycjach,
    > wplata 100 i prowizja jego banku 10).

    ?

    > Dlatego uwazam, ze jest to w miare uczciwe. Kazdy placi za swoj bank (z
    > wyjatkami).

    Oba rozwiązania są "uczciwe".

    > Nie przypuszczam, zeby na pewnym poziomie przelewanych kwot beneficjent
    > robil z tego powodu problem.
    >
    POnownie - zalezy to od konkretnego przypadku, ale nie można zakładać, że
    koszty swojego banku ponosi beneficjent. Według mniereguła jest sytuacja
    odwrotna, choć faktem jest, że ja miałem do czynienia z kwotami raczej
    niewielkimi, gdzie koszty bankowe stanowiły niemały procent całej sumy.

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 7. Data: 2002-12-10 21:30:20
    Temat: Re: platnosc za usluge zagraniczna
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Tue, 10 Dec 2002, Depilator wrote:
    [...]
    >+ chcę mieć, a nie 100 minus prowizje i opłaty. W obrocie krajowym nie ma tego
    >+ problemu, gdyz jest tylko jeden podmiot przekazujący pieniądze,

    Nie wiem jak dziś, ale wcale niedawno w co najmniej jednym
    banku była opłata właśnie za *przyjęcie* przelewu, coś 1 zł.
    Na p.b.b. (zdaje się) była rozważana kwestia jak skończy
    się pomysł posłania 1 zł z któregoś konta elektronicznego
    (z kategorią "przelewy darmowe", a komputer w odróżnieniu
    od "panienki z okienka" nie będzie kiwał głową z politowaniem).
    Oczywiście nie w kawałku, a w 100 przelewach po 1 groszu :>
    (i oczywiście tylko dlatego zapamiętałem :))

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 8. Data: 2002-12-11 13:06:32
    Temat: Re: platnosc za usluge zagraniczna
    Od: p...@n...go2.pl

    Depilator <m...@p...onet.pl> wrote:

    > No własnie - nikt takiej możliwości nie wprowadził! :-D Obrót międzynarodowy
    > ma charatker konsensualny i dużą role odgrywają w nim zwyczaje, ale nie ma
    > "uregulowań" per se.

    [...]

    >> Nie przypuszczam, zeby na pewnym poziomie przelewanych kwot beneficjent
    >> robil z tego powodu problem.
    >>
    > POnownie - zalezy to od konkretnego przypadku, ale nie można zakładać, że
    > koszty swojego banku ponosi beneficjent. Według mniereguła jest sytuacja
    > odwrotna, choć faktem jest, że ja miałem do czynienia z kwotami raczej
    > niewielkimi, gdzie koszty bankowe stanowiły niemały procent całej sumy.

    Dziekuje za odpowiedzi. W moim przypadku umowa nie precyzuje sposobu
    dzielenia tych kosztow, a nie za bardzo moge sprawdzic - mam w zasadzie
    tylko stacjonarny adres odbiorcy. Kwota to 250 USD.

    Zastanawialem sie czy istnieje jakis ogolnie przyjety zwyczaj podzialu
    kosztow bankowych. Jesli nie - wezme je na siebie. Mam nadzieje, ze nie
    zbankrutuje przez to ;-).



    --
    Pawel Kotlarz

    "Nothing is so simple it cannot be misunderstood"


  • 9. Data: 2002-12-11 14:47:02
    Temat: Re: platnosc za usluge zagraniczna
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik <p...@n...go2.pl> napisał w wiadomości
    news:at7d8o$lhb$1@absolut.sgh.waw.pl...
    > Depilator <m...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > Zastanawialem sie czy istnieje jakis ogolnie przyjety zwyczaj podzialu
    > kosztow bankowych. Jesli nie - wezme je na siebie. Mam nadzieje, ze nie
    > zbankrutuje przez to ;-).
    >
    >
    Na pewno za to spełnisz wymagane świadczenie w całości.

    Pozdrawiam

    --
    Depi.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1