-
61. Data: 2008-10-24 09:33:39
Temat: Re: płatność kartą
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.10.24.09.24.13@rudak.org...
> Tak jak zawsze w biznesie.
czyli idac tym tokiem rozumowania, za brak mozliwosci wyjecia kasy z
bankomatu zawsze obwiniasz np euronet?
-
62. Data: 2008-10-24 09:47:40
Temat: Re: płatność kartą
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Fri, 24 Oct 2008 11:33:39 +0200, szerszen napisał(a):
>> Tak jak zawsze w biznesie.
>
> czyli idac tym tokiem rozumowania, za brak mozliwosci wyjecia kasy z
> bankomatu zawsze obwiniasz np euronet?
Tak, jeśli karta jest 'czysta' to obwiniam np. Euronet. Bo to ich broszka
kto im transferuje dane, nie moja. A np. z NASKiem czy Dialogiem niech
się sami rozliczają.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
63. Data: 2008-10-24 09:52:44
Temat: Re: płatność kartą
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Fri, 24 Oct 2008 09:47:40 +0000, Olgierd napisał(a):
>> czyli idac tym tokiem rozumowania, za brak mozliwosci wyjecia kasy z
>> bankomatu zawsze obwiniasz np euronet?
>
> Tak, jeśli karta jest 'czysta' to obwiniam np. Euronet. Bo to ich
> broszka kto im transferuje dane, nie moja. A np. z NASKiem czy Dialogiem
> niech się sami rozliczają.
I żeby nie być gołosłownym: art. 429 kc. Właściciel bankomatu może się
zasłonić powierzeniem wykonywania czynności profesjonalnej firmie, ale to
jest już kwestia rozliczeń między nimi.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
64. Data: 2008-10-24 09:56:54
Temat: Re: płatność kartą
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 24 Paź, 11:32, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:f40164b2-7e6e-45a2-b5d3-6ad75b7aa663@
y71g2000hsa.googlegroups.com...
>
> przyjales oferte, ale idac twoim tokiem rozumowania, rowneiz zagwarantowales
> ze twoj srodek platnosci jest "sprawny"
tak, ponoszę ryzyko, że moja karta jest np. nieczytelna. Masz rację.
>
> > wierząc, że on jako profesjonalista wie jak to zrobić żeby działało
>
> kiedy do ciebie dotrze, ze ta czesc tak samo jest zalezna od ciebie jak i od
> niego, obaj niemacie wplywu na to czy to zadziala czy nie, obaj rowniez
> "gwarantujecie" ze zadziala
No nie. Umowę zawiera on z dostawcą, jego broszka czy dzieli się
ryzykiem z centrum autoryzacji (nie czytałem takiej umowy, ale znając
życie sprzedawcy-jelonki godzą się zapewne wziąć część ryzyka na
siebie, zabajdurzeni przez handlowca).
>
> > Widzisz, prowadzenie biznesu wiąże się z wieloma ryzykami ponoszonymi
> > przez sprzedawcę, kwestia połączenia z
> > centrum autoryzacji jest tylko jednym z nich.
>
> ulatwienie sobie zycia, poprzez noszenie przy sobie kawalka plastiku zamiast
> gotowki tez wiarze sie z ryzykiem, kwestia polaczenia z centrum autoryzacji
> jest jednym z nich
Ale ja się z żadnym centrum autoryzacji nie łączę. Nawet jakbym to
robił fizycznie ja, to sprzęt, połączenie etc. udostępnia mi
sprzedawca.
>
> czyli jak widzisz kazdy kij ma dwa konce
No prawo trochę inaczej to widzi - rozróżnia się np. konsumenta i
przedsiębiorcę, dającego i przyjmującego ofertę.
-
65. Data: 2008-10-24 10:01:12
Temat: Re: płatność kartą
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:abb8312c-b51d-47cd-a4f5-b9f9de22a6e1@d31g2000hs
g.googlegroups.com...
> No nie. Umowę zawiera on z dostawcą, jego broszka czy dzieli się
ryzykiem z centrum autoryzacji
no tak, a ty zawierasz umowe z bankiem i twoja broszka czy dzielisz sie z
nim ryzykiem czy nie
> Ale ja się z żadnym centrum autoryzacji nie łączę. Nawet jakbym to
> robił fizycznie ja, to sprzęt, połączenie etc. udostępnia mi
> sprzedawca.
ale to taki skrot myslowy, centrum autoryzacji jest tylko jednym z krowko na
drodze dokonania platnosci elektronicznej
> No prawo trochę inaczej to widzi - rozróżnia się np. konsumenta i
> przedsiębiorcę, dającego i przyjmującego ofertę.
tylko w ofercie platnosci elektronicznej, obaj jestescie klientami
-
66. Data: 2008-10-24 10:03:10
Temat: Re: płatność kartą
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.10.24.09.47.53@rudak.org...
> Tak, jeśli karta jest 'czysta' to obwiniam np. Euronet.
a co ma czystosc karty do faktu ze akurat wlasciciel karty w postaci banku
daje ciala, albo firma ja obslugujaca visa, master czy co tam jeszcze jest?
-
67. Data: 2008-10-24 10:08:42
Temat: Re: płatność kartą
Od: Przemek <p...@g...com>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z piątek 24 październik 2008 10:32
> (autor castrol
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak:
> <4...@f...go
oglegroups.com>):
>
>>> Z opóźnieniem, na kredyt. A takiej formy płatności nie ma sprzedawca
>>> obowiązku udzielić, prawdaż?
>> Sprzedawca nie sprzedaje niczego na kredyt
>
> Czy tam z odroczeniem... W każdym razie sklep czeka na kasę, więc nie ma od
> razu...
>
Przecież nikt sprzedawcy nie narzucał sposobu pobierania pieniędzy, a
skoro wybrał płatność kartami to liczył się z tym że pieniędzy nie
będzie miał od razu. Pozdziera naklejki. Ale nie wróże mu za to
większych przychodów. Ja np. tankuje na stacjach tylko takich gdzie mogę
płacić kartami. W moim mieście są inne i dużo osób tam nie przyjeżdża z
braku takiej płatności. Poza wszystko idzie w tym kierunku płatności
elektronicznych,
Przemek
-
68. Data: 2008-10-24 10:10:41
Temat: Re: płatność kartą
Od: Przemek <p...@g...com>
tak jak z firma X.
Jeśli w wyniku jakiś problemów z VISĄ z konta (jak było niedawno) poleci
więcej pieniędzy to gdzie dzwonie do VISY --- nie do banku. Oni miedzy
sobą załatwiają.
Przemek
szerszen pisze:
>
> Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
> news:pan.2008.10.24.09.47.53@rudak.org...
>
>> Tak, jeśli karta jest 'czysta' to obwiniam np. Euronet.
>
> a co ma czystosc karty do faktu ze akurat wlasciciel karty w postaci
> banku daje ciala, albo firma ja obslugujaca visa, master czy co tam
> jeszcze jest?
-
69. Data: 2008-10-24 10:13:01
Temat: Re: płatność kartą
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek 24 październik 2008 12:08
(autor Przemek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gds6uf$hb8$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
> Przecież nikt sprzedawcy nie narzucał sposobu pobierania pieniędzy, a
> skoro wybrał płatność kartami to liczył się z tym że pieniędzy nie
> będzie miał od razu. Pozdziera naklejki. Ale nie wróże mu za to
> większych przychodów. Ja np. tankuje na stacjach tylko takich gdzie mogę
> płacić kartami. W moim mieście są inne i dużo osób tam nie przyjeżdża z
> braku takiej płatności. Poza wszystko idzie w tym kierunku płatności
> elektronicznych,
No i w danej chwili coś nie działa... I co, mają Ci dać za darmo? Znaczy jak
podjedziesz tirem, zatankujesz za 1000zł to mają Ci to podarować, bo się
terminal zaciął?
--
Tristan
-
70. Data: 2008-10-24 10:18:53
Temat: Re: płatność kartą
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 24 Paź, 12:13, Tristan <n...@s...pl> wrote:
>
> No i w danej chwili coś nie działa... I co, mają Ci dać za darmo? Znaczy jak
> podjedziesz tirem, zatankujesz za 1000zł to mają Ci to podarować, bo się
> terminal zaciął?
Jeśli nie uda im się wydobyć danych klienta (a nie mają jak tego
wyegzekwować, mogą coś kombinować z numerem rej. ewentualnie)
pozostaje im mieć pretensje do dostawcy terminala, tylko że ten się
zapewne skutecznie zabezpieczył przed podobnymi pretensjami w umowie..
Więc mogą mieć pretensje do siebie że podpisali badziewną umowę i że
nie zasłonili znaczków zanim klient się nie pojawił.