<p...@g...pl> napisal(a):
>
>> To o ile pamiętam nie jest maksymalny wyrok...
>
> No maksymalny to grzywna, rok bez zawiasów plus zakaz prowadzenia. Ale nie
> dożywotni bo ten to przy katastrofach czy większych wypadkach.
>
> "Twój" raczej był ze stanów górnych.

Fakt, dwa się dostaje za samochód, za rower rok.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

Rozsadny wyrok to 6 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata, grzywna 100 stawek po
20 zl kazda i zakaz prowadzenia pojazdow mechanicznych na okres 1 roku.

Co moge doradzic jeszcze w tej sprawie - przemysl sprawie oraz budzet i
rozejrzyj sie za adwokatem. Doswiadczenie pokazuje, ze prokuratorzy w
stosunku do zwyklych obywateli nie chca isc na zadne ustepstwa. Proponuja
ostre kary i mamia ludzi, ze ich spotkalo takie szczescie, ze maja okazje
zostac skazanym w 335kpk bez rozprawy.
A zupelnie inaczej wyglada, gdy o wyroku dyskutuje sie z profesjonalista.
W rozmowie z adwokatem uprzedz od razu, ze chodzi o targowanie przy
dobrowolnym poddaniu sie karze - cena wowczas bedzie stosownie mniejsza.
----------
Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl



Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrnekc4mb.m81.samotnik@samotnik.local...
> <p...@g...pl> napisal(a):
>>
>>> To o ile pamiętam nie jest maksymalny wyrok...
>>
>> No maksymalny to grzywna, rok bez zawiasów plus zakaz prowadzenia. Ale
>> nie
>> dożywotni bo ten to przy katastrofach czy większych wypadkach.
>>
>> "Twój" raczej był ze stanów górnych.
>
> Fakt, dwa się dostaje za samochód, za rower rok.
> --
> Samotnik
> http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
>

do góry

> Nie znam wyroków w tego typu sprawach więc nie mam pojęcia jaki wyrok
> mógłbym sobie zaproponować, zeby nie był potraktowany jako niepoważny a
> jednoczesnie nie był surowszy niż to co może dac sąd.

Znajomego ojciec został zatrzymany w lesie. W wydychanym powietrzu miał też
mniej więcej tyle co Ty. Dostał 3 lata w zawiasach i 1500 zł grzywny.

Pozdrawiam
Szymon


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W lesie czy na drodze publicznej???
JaC


> Znajomego ojciec został zatrzymany w lesie.
> W wydychanym powietrzu miał też mniej więcej tyle co Ty.
> Dostał 3 lata w zawiasach i 1500 zł grzywny.

----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2290 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

do góry

To zalezy czym jechal :)

Jesli zarzut jest z art. 178a par. 1 to tam nie ma obowiazku wykazania, ze
oskarzony kierowal pod wplywem alkoholu na drodze publicznej.
Zwroc uwage, ze mowa tam o kierowaniu pojazdem w ruchu ladowym, wodnym lub
powietrznym...
Sprowadza sie to do wykazania, ze na danej drodze mozliwy jest ruch innych
pojazdow. Np. na wlasnym podworku mozna jezdzic narypanym w 3-dupy, ale
jesli bedzie to otwarta polana - to juz jest mozliwa odpowiedzialnosc z art.
178a kk.

Podobny problem byl dyskutowany na naszym forum - tam masz szczegolowe
wyjasnienie: http://www.advokat.com.pl/viewtopic.php?t=21

------------------
Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl



Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał w wiadomości
news:ei5jak$2i2$1@news.wp.pl...
>W lesie czy na drodze publicznej???
> JaC
>
>
>> Znajomego ojciec został zatrzymany w lesie.
>> W wydychanym powietrzu miał też mniej więcej tyle co Ty.
>> Dostał 3 lata w zawiasach i 1500 zł grzywny.
>
> ----------------------------------------------------
----------------------------
> I am using the free version of SPAMfighter for private users.
> It has removed 2290 spam emails to date.
> Paying users do not have this message in their emails.
> Try SPAMfighter for free now!
>

do góry

No przecież w tytule stoi, że jechał na rowerze ;-)
JaC


> To zalezy czym jechal :)

----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2297 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

do góry

> Witam,
> mam pytanei dotyczące wyroku jaki mógłbym sam zaproponowac
> Prokuraturze w
> ramach samoukarania.
>
> Przypadek jest taki: art 178a p2 czyli jazda stanie nietrzeźwym
> rowerem po
> wydzielonej ścieżce rowerowej na odludziu po nocy z 1,16 promila w
> wydychanym powietrzu, Warszawa, niekarany, nienotowany etc etc.
>

Pytanie z innej beczki czy prowadząc rower (idąc na nogach a rower
prowadząc za kierownicę) po chodniku w stanie wskazującym na spożycie
również narażam się na jakieś nieprzyjemności w przypadku spotkania z
patrolem policyjnym? Nie spotkałem się z rozgraniczeniem w kodeksie tego
przypadku, jest tylko mowa o prowadzeniu pojazdu a tu defakto rower jest
prowadzony - jednak po chodniku i zagrożenie dla otoczenia identyczne
jakby tylko szedł po chodniku.

pozdrawiam
axell

do góry

axell <a...@p...onet.pl> w
<news:ei73e6$l8n$1@news.onet.pl>:

> Pytanie z innej beczki czy prowadząc rower (idąc na nogach a rower
> prowadząc za kierownicę) po chodniku w stanie wskazującym na spożycie
> również narażam się na jakieś nieprzyjemności w przypadku spotkania z
> patrolem policyjnym?

Tak, bo nie znają przepisów ;)

> Nie spotkałem się z rozgraniczeniem w kodeksie tego
> przypadku, jest tylko mowa o prowadzeniu pojazdu a tu defakto rower jest
> prowadzony - jednak po chodniku i zagrożenie dla otoczenia identyczne
> jakby tylko szedł po chodniku.

W PoRD to jest coś o prowadzeniu, pchaniu i ciągnięciu roweru ;P

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Użytkownik "axell" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ei73e6$l8n$1@news.onet.pl...
>
> Pytanie z innej beczki czy prowadząc rower (idąc na nogach a rower
> prowadząc za kierownicę) po chodniku w stanie wskazującym na spożycie
> również narażam się na jakieś nieprzyjemności w przypadku spotkania z
> patrolem policyjnym? Nie spotkałem się z rozgraniczeniem w kodeksie tego
> przypadku, jest tylko mowa o prowadzeniu pojazdu a tu defakto rower jest
> prowadzony - jednak po chodniku i zagrożenie dla otoczenia identyczne
> jakby tylko szedł po chodniku.

było niedawno - prowdzić obok możesz, będąc nawalonym

do góry

"gg" <d...@d...d.> wrote in message news:ei7fte$auk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "axell" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ei73e6$l8n$1@news.onet.pl...
>>
>> Pytanie z innej beczki czy prowadząc rower (idąc na nogach a rower prowadząc
>> za kierownicę) po chodniku w stanie wskazującym na spożycie również narażam
>> się na jakieś nieprzyjemności w przypadku spotkania z patrolem policyjnym?
>> Nie spotkałem się z rozgraniczeniem w kodeksie tego przypadku, jest tylko
>> mowa o prowadzeniu pojazdu a tu defakto rower jest prowadzony - jednak po
>> chodniku i zagrożenie dla otoczenia identyczne jakby tylko szedł po chodniku.
>
> było niedawno - prowdzić obok możesz, będąc nawalonym

Było ale wnioski były takie, że nie wiadomo czy wolno,
bo prawo jest wewnętrznie sprzeczne.

Stach

do góry