-
1. Data: 2003-03-04 21:41:01
Temat: pilnie
Od: "Wojciech Okoń" <r...@o...int.pl>
Proszę mi powiedzieć jakie ja mam prawa a jakie pracodawca w zwiazku z
zwolnieniem sie z pracy. Byłem zarejstrowany na okres 1 roku (od 9 lipca
2002 r). Znalazłem lepsza prace odpowiadajaca moim zainteresowaniom (w swoim
zawodzie) i z dnia na dzien nieprzyszedłem do pracy (pracodawca niechciał z
zemna rozmawiac w ten dzien)wiec nazajutrz poszedłem do nowej pracy. Do dnia
dzisiejszego niewydał mi swiadectwa pracy co utrudnia mi zarejstrowanie w
nowym zakładzie. Nie wypłacił mi naleznej płacy za okres 2 tygodni. Jeszce
raz jakie pracodawca ma prawa? Czy ja poniose jakies konsekwencje ? Prosze o
szybka odpowiedz. Zakład zatrudniał 3 osoby
Dziekuję.
Wojtek
r...@o...int.pl
-
2. Data: 2003-03-04 21:59:03
Temat: Re: pilnie
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Tue, 4 Mar 2003 22:41:01 +0100, "Wojciech Okoń"
<r...@o...int.pl> zakodował:
>zwolnieniem sie z pracy. Byłem zarejstrowany na okres 1 roku (od 9 lipca
>2002 r).
Co znaczy "zarejestrowany"?
> Znalazłem lepsza prace odpowiadajaca moim zainteresowaniom (w swoim
>zawodzie) i z dnia na dzien nieprzyszedłem do pracy (pracodawca niechciał z
>zemna rozmawiac w ten dzien)wiec nazajutrz poszedłem do nowej pracy.
To powinien Ci wystawić świadectwo pracy i jako przyczynę rozwiązania
umowy wpisać naruszenie przez Ciebie podstawowego obowiązku pracownika
czyli tzw. "dyscyplinarka" - baardzo brzydko wygląda i na Twoim
miejscu nie przyznawałbym się do tej pracy i nikomu tego świadectwa
nie pokazywał.
> Do dnia
>dzisiejszego niewydał mi swiadectwa pracy co utrudnia mi zarejstrowanie w
>nowym zakładzie.
Co znaczy "zarejestrowanie"?
> Nie wypłacił mi naleznej płacy za okres 2 tygodni.
Jeżeli już minął normalny termin wypłaty, to możesz o tym poinformować
PIP i ewentualnie dochodzić swoich praw w sądzie pracy.
> Jeszce
>raz jakie pracodawca ma prawa? Czy ja poniose jakies konsekwencje ? Prosze o
>szybka odpowiedz. Zakład zatrudniał 3 osoby
Art. 114. Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego
wykonania obowi?zków pracowniczych ze swej winy wyrz?dził pracodawcy
szkodę, ponosi odpowiedzialno?ć materialn? według zasad okre?lonych w
przepisach niniejszego rozdziału.
Art. 115. Pracownik ponosi odpowiedzialno?ć za szkodę w granicach
rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne
następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda.
Art. 119. Odszkodowanie ustala się w wysoko?ci wyrz?dzonej szkody,
jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia
przysługuj?cego pracownikowi w dniu wyrz?dzenia szkody.
BTW. Pracownicy tacy jak ty sprawiają, że wielu pracodawców broni się
rękami i nogami przed zatrudnianiem pracownika na etat.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
3. Data: 2003-03-04 23:12:54
Temat: Re: pilnie
Od: "leon" <L...@i...pl>
> > Znalazłem lepsza prace odpowiadajaca moim zainteresowaniom (w swoim
> >zawodzie) i z dnia na dzien nieprzyszedłem do pracy (pracodawca niechciał
z
> >zemna rozmawiac w ten dzien)wiec nazajutrz poszedłem do nowej pracy.
>
> To powinien Ci wystawić świadectwo pracy i jako przyczynę rozwiązania
> umowy wpisać naruszenie przez Ciebie podstawowego obowiązku pracownika
> czyli tzw. "dyscyplinarka" - baardzo brzydko wygląda i na Twoim
> miejscu nie przyznawałbym się do tej pracy i nikomu tego świadectwa
> nie pokazywał.
mnie ciekawi jedno - pracodawca nie chcial rozmawiac z pracownikiem na temat
jego dobrowolnego odejscia z pracy - przyznam ze mnie to zaintrygowalo bo z
reguly wala ze 10 czeka na jego miejsce
.
notabene czy nie wypadaloby aby pracodawca mial obowiazek rozmawiac z
pracownikiem - w ciagu calego dnia mozna by wygospodarowac piec minut aby
uzgodnic bezbolesny dla obu stron sposob odejscia
leon
-
4. Data: 2003-03-04 23:49:11
Temat: Re: pilnie
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Wed, 5 Mar 2003 00:12:54 +0100, "leon"
<L...@i...pl> zakodował:
>notabene czy nie wypadaloby aby pracodawca mial obowiazek rozmawiac z
>pracownikiem - w ciagu calego dnia mozna by wygospodarowac piec minut aby
>uzgodnic bezbolesny dla obu stron sposob odejscia
Nie ma obowiązku a wypowiedzenie można zostawić sekretarce czy wysłać
poleconym.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
5. Data: 2003-03-05 09:17:48
Temat: Re: pilnie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Mar 2003, Kaizen wrote:
>+ Pięknego dnia Tue, 4 Mar 2003 22:41:01 +0100, "Wojciech Okoń"
[...]
>+ > Znalazłem lepsza prace odpowiadajaca moim zainteresowaniom (w swoim
>+ >zawodzie) i z dnia na dzien nieprzyszedłem do pracy (pracodawca niechciał z
>+ >zemna rozmawiac w ten dzien)wiec nazajutrz poszedłem do nowej pracy.
>+
>+ To powinien Ci wystawić świadectwo pracy i jako przyczynę rozwiązania
>+ umowy wpisać naruszenie przez Ciebie podstawowego obowiązku pracownika
>+ czyli tzw. "dyscyplinarka" - baardzo brzydko wygląda i na Twoim
>+ miejscu nie przyznawałbym się do tej pracy i nikomu tego świadectwa
>+ nie pokazywał.
wKF: a niby jaki obowiązek zmusza go do rozwiązania umowy ??
(pomijając fakt że "brzydko wygląda").
Umowa *trwa*, co najwyżej *prawem* pracodawcy jest ją rozwiązać,
o ile pracownik nie przychodzi do pracy.
IMHO oczywiście ;)
BTW: fakt podjęcia pracy w innym miejscu o niczym nie przesądza,
nie ma zakazu pracy w kilku miejscach - AFAIK.
>+ > Do dnia
>+ >dzisiejszego niewydał mi swiadectwa pracy co utrudnia mi zarejstrowanie
>+ >w nowym zakładzie.
>+
>+ Co znaczy "zarejestrowanie"?
Pewnie umowy nie podpisał :)
>+ > Nie wypłacił mi naleznej płacy za okres 2 tygodni.
>+
>+ Jeżeli już minął normalny termin wypłaty, to możesz o tym poinformować
>+ PIP i ewentualnie dochodzić swoich praw w sądzie pracy.
[...]
>+ Art. 114. Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego
>+ wykonania obowi?zków pracowniczych ze swej winy wyrz?dził pracodawcy
>+ szkodę, ponosi odpowiedzialno?ć materialn? według zasad okre?lonych w
>+ przepisach niniejszego rozdziału.
...no to jak rzekłeś - pracodawca (bezprawnie, *chyba* że grupowicz
łaskaw był podpisać "papierek" że "upoważnia do potrącenia") zatrzymał
należną płacę na przyszłe odszkodowanie :]
[...]
>+ BTW. Pracownicy tacy jak ty sprawiają, że wielu pracodawców broni się
>+ rękami i nogami przed zatrudnianiem pracownika na etat.
Ano.
pzdr, Gotfryd
-
6. Data: 2003-03-05 09:22:33
Temat: Re: pilnie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 5 Mar 2003, leon wrote:
[...]
>+ mnie ciekawi jedno - pracodawca nie chcial rozmawiac z pracownikiem na temat
>+ jego dobrowolnego odejscia z pracy - przyznam ze mnie to zaintrygowalo bo z
>+ reguly wala ze 10 czeka na jego miejsce
...mnie ciekawi skąd taka ilość narzekań (na grupie) w stylu
"a bo bank mi to czy tamto", skoro banków jak mrówków i po
przebraniu jak w ulęgałkach można sobie zmienić ;) !
>+ notabene czy nie wypadaloby aby pracodawca mial obowiazek rozmawiac z
>+ pracownikiem - w ciagu calego dnia mozna by wygospodarowac piec minut aby
>+ uzgodnic bezbolesny dla obu stron sposob odejscia
Jak ci się zdaje, skąd bierze się taki wynalazek jak "okres
wypowiedzenia" ?
Nawet autobus nie chce przyjechać dokładnie wtedy kiedy by mi
pasował (to jeżdże rowerem ;)), a ty chcesz znaleźć właściwego
pracownika w kilka godzin... Umow o pracę zobowiązuje *obie*
strony - i trzeba sobie z tego zdawać sprawę.
Z tego że przez obie strony zapisy bywają wykorzystywane - również...
pzdr, Gotfryd