-
11. Data: 2007-06-27 09:13:43
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: "misiczka" <i...@g...com>
Użytkownik "Olleo" <o...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1182932909.010923.303520@c77g2000hse.googlegrou
ps.com...
To co w takim razie radzicie uczynic z problemem? Tylko wzywac
policje? A moze tak, jak dawno temu postapila sasiadka z gory z moja
siostra (robila dosc huczna 18-tke) i pozwac prywatnie do sadu?
Zawsze możesz się przeprowadzić... ;-)
--
Lesława Jaworowska
www.zdrowa-dusza.com
-
12. Data: 2007-06-27 10:59:00
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: Olleo <o...@t...pl>
> Zawsze możesz się przeprowadzić... ;-)
Ja przezyje, ale chce cos konstruktywnego powiedziec sasiadce. Co z
droga sadowa i ew. kolegium itp.?
--
Olleo
-
13. Data: 2007-06-27 12:43:38
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> napisał
>
> > Gdyby sąsiad nie płacił regularnie czynszu, prawdopodobieństwo
> > wzrosłoby, ale nadal byłoby małe.
>
> Nie wzrastało by, bo to jego własność. Gdyby nie płacił to co najwyżej
> sąd i komornik. - ale to już poza tematem
> Nie ma najmniejszych szans na eksmisję.
Nie wiem jak w przypadku spółdzielni, ale w przypadku wspólnoty
mieskaniowej szanse są:
Ustawa o własności lokali, Art. 16.
1. Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od
niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko
obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie
czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym,
wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w
drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o
egzekucji z nieruchomości.
2. Właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do
lokalu zamiennego.
-
14. Data: 2007-06-27 14:08:51
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> writes:
> 1. Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od
> niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko
> obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie
> czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym,
> wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w
> drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o
> egzekucji z nieruchomości.
Slyszal ktos o egzekucji z tego paragrafu nie za dlugi, tylko za
"wykraczanie" etc?
MJ
-
15. Data: 2007-06-27 15:50:54
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: Olleo <o...@t...pl>
On 27 Cze, 14:43, "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
wrote:
> Użytkownik "MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> napisał
>
>
>
> > > Gdyby sąsiad nie płacił regularnie czynszu, prawdopodobieństwo
> > > wzrosłoby, ale nadal byłoby małe.
>
> > Nie wzrastało by, bo to jego własność. Gdyby nie płacił to co najwyżej
> > sąd i komornik. - ale to już poza tematem
> > Nie ma najmniejszych szans na eksmisję.
>
> Nie wiem jak w przypadku spółdzielni, ale w przypadku wspólnoty
> mieskaniowej szanse są:
>
> Ustawa o własności lokali, Art. 16.
> 1. Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od
> niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko
> obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie
> czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym,
> wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w
> drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o
> egzekucji z nieruchomości.
> 2. Właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do
> lokalu zamiennego.
Znalazlem w ustawach, ze w przypadku lokalu spoldzielczego-
wlasnosciowego jest dokladnie tak samo, tylko na droge procesowa
wystepuje zarzad spoldzielni na wniosek rady nadzorczej.
Ale piszecie, ze to jest bardzo malo realne, by do eksmisji
doprowadzic...
--
Olleo
-
16. Data: 2007-06-27 17:13:54
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olleo wrote:
> Ja przezyje, ale chce cos konstruktywnego powiedziec sasiadce. Co z
Niech sobie zatrudni adwokata.
> droga sadowa i ew. kolegium itp.?
Drrrryń! Pobudka! Kolegia? Od ilu lat śpisz? Ten komunistyczny wynalazek
zlikwidowano parę ładnych lat temu!
-
17. Data: 2007-06-27 17:18:20
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
olleo wrote:
> Mamy w bloku spoldzielczym takiego uciazliwego sasiada (halasy, burdy,
> pijanstwo,
Policja była wzywana? Jakieś ślady w "papierach"?
> zalewanie sasiadow z dolu, mozliwe, ze zwiazane z nim kradzieze w
> piwnicach)
"Bo każdy pijak to złodziej"? ;->
[ciach]
> Jakie sa szanse na powodzenie akcji sasiadki? Potrzebuje merytorycznych
> odpowiedzi najdalej do jutra po poludniu, gdyz wtedy przyjdzie sasiadka i
> musze dac odpowiedz, czy tez podpisze.
Tia, a jak ktoś poradzi, żeby podpisać, a tam będzie oskarżenie o te
kradzieże, które będzie bezpodstawne, to do kogo będziesz mieć
pretensje, jak odpowiesz za to przed sądem?
Co tu można doradzać w kwestii podpisywania, jak pisma nie ma...
-
18. Data: 2007-06-27 23:24:10
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: MPG <m...@w...pl>
W dniu 2007-06-27 09:56 Grzegorz W. Fedorynski pięknie wystukał/a:
> Możliwość prawna pozbawienia mieszkania kogoś, kto rażąco naraża zasady
> współżycia społecznego (dostałby pieniądze po zlicytowaniu) jak
> najbardziej istnieje, zapewnie nierealizowalna w praktyce.
Przeczytajcie sobie Statut Spółdzielni. Tam jak wół jest napisane, że
takich typów się wyklucza z członków spółdzielni i wywala.
Tylko, że w praktyce tego nie robią, bo większość ich pracowników nie
może posłużyć za przykład i wolą trzymać sztamę z żulami właśnie.
--
mpg
-
19. Data: 2007-06-27 23:30:21
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: MPG <m...@w...pl>
W dniu 2007-06-27 09:56 Grzegorz W. Fedorynski pięknie wystukał/a:
> Możliwość prawna pozbawienia mieszkania kogoś, kto rażąco naraża zasady
> współżycia społecznego (dostałby pieniądze po zlicytowaniu) jak
> najbardziej istnieje, zapewnie nierealizowalna w praktyce.
http://www.msmenergetyka.pl/
§ 15
1. Wykluczenie członka ze Spółdzielni może nastąpić w przypadku, gdy z
jego winy dalsze pozostawanie w Spółdzielni nie da się pogodzić z
postanowieniami statutu lub zasadami współżycia społecznego.
2. Podstawę wykluczenia może stanowić w szczególności:
a) niszczenie, uszkodzenie lub narażenie na istotny uszczerbek majątku
Spółdzielni,
b) poważne wykroczenie przeciwko zasadom współżycia społecznego,
c) uciążliwe lub uporczywe i powtarzające się naruszanie spokoju oraz
porządku domowego przez członka lub jego domowników, a także inne osoby
korzystające z lokalu,
d) wprowadzenie Spółdzielni w błąd w celu nabycia określonych uprawnień
lub zwolnienie się z obowiązku,
e) systematyczne uchylanie się od wykonywania obowiązków finansowych
wobec Spółdzielni oraz innych obowiązków statutowych,
f) korzystanie z lokalu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem
określonym w przydziale bądź umowie,
g) prowadzenie bez zgody Spółdzielni na jej terenie jakichkolwiek prac
budowlanych,
h) świadome działanie na szkodę Spółdzielni,
i) nieudostępnianie lokalu w celu przeprowadzenia koniecznych
przeglądów, napraw, usunięcia awarii, remontów.
§ 16
-
20. Data: 2007-06-28 00:40:44
Temat: Re: pilne pytanie - eksmisja sasiada
Od: "misiczka" <i...@g...com>
Użytkownik "MPG" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f5urim$hct$1@news.interia.pl...
W dniu 2007-06-27 09:56 Grzegorz W. Fedorynski pięknie wystukał/a:
Przeczytajcie sobie Statut Spółdzielni. Tam jak wół jest napisane, że
takich typów się wyklucza z członków spółdzielni i wywala.
Tylko, że w praktyce tego nie robią, bo większość ich pracowników nie
może posłużyć za przykład i wolą trzymać sztamę z żulami właśnie.
A Ty przeczytaj jeszcze raz uważnie pierwszy post w wątku, a zwłaszcza ten
fragment:
"Kwestia jest taka, ze sasiad ma mieszkanie wlasnosciowe w bloku
spoldzielczym, ale czlonkiem spoldzielni nie jest, wiec statut spoldzielni
nie bardzo go obowiazuje."
--
Lesława Jaworowska
www.zdrowa-dusza.com