eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2004-06-21 12:37:43
    Temat: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: "aphex" <a...@t...pl>

    Na początku 2003 roku zgubiłem dowód.
    W kwietniu 2004 przyszła do mnie policja na przeszukanie, nic nie znaleźli.
    Przesłuchali mnie.
    Powiedziałem że zgubiłem i nic niemam z tym wspólnego...
    Ktoś prawdopodobnie jakoś wykorzystał mój dowód osobisty do własnych
    nielegalnych interesów, rozprowadzając nielegalne środki na poronienie.
    Dzisiaj przyszło do mnie wezwanie do sądu w Zielonej Górze w roli świadka
    i zgłupiałem.
    Niewiem teraz do kogo się zgłosić w sprawie wyjaśnienia ??

    sam już się pogubiłem o co tu chodzi.
    bo niemam zamiaru jechać do Zielonej Góry, mieszkam w Warszawie.


    --
    AFX: gg:2048838; a...@t...pl; www.aphextwin.end.pl
    Soltek Frn2-L; athlon 2500+ barton; geforce 3ti200;
    512ddr(400); sblive!; 2x LG (cdrw & cd); seagate 40gb;
    caviar 40gb; modecom 300gt




  • 2. Data: 2004-06-21 13:16:43
    Temat: Re: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: "M" <t...@c...onet.pl>

    > Na początku 2003 roku zgubiłem dowód.

    A zglosiles to na policji? Bo jak nie - to glupio zrobiles. To pierwsza rzecz
    jaka sie robi w takiej sytuacji. Wlasnie zeby uniknac takich hockow-klockow.

    > W kwietniu 2004 przyszła do mnie policja na przeszukanie, nic nie znaleźli.
    > Przesłuchali mnie.
    > Powiedziałem że zgubiłem i nic niemam z tym wspólnego...
    > Ktoś prawdopodobnie jakoś wykorzystał mój dowód osobisty do własnych
    > nielegalnych interesów, rozprowadzając nielegalne środki na poronienie.
    >  Dzisiaj przyszło do mnie wezwanie do sądu w Zielonej Górze w roli świadka
    > i zgłupiałem.
    > Niewiem teraz do kogo się zgłosić w sprawie wyjaśnienia ??
    >
    > sam już się pogubiłem o co tu chodzi.
    > bo niemam zamiaru jechać do Zielonej Góry, mieszkam w Warszawie.

    Raczej nie masz wyboru. Pomijam ze za niestawiennictwo mozesz dostac grzywne a
    nawet wiecej, ale dla wlasnego dobra powinienes pojechac zeby sprawe
    jednakowoz wyjasnic.

    Pozdrawiam

    M

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2004-06-21 13:35:36
    Temat: Re: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: "aphex" <a...@t...pl>

    raczej zgłaszałem zaginięcie



  • 4. Data: 2004-06-21 13:50:27
    Temat: Re: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    M wrote:
    > A zglosiles to na policji?

    zgłasza się w urzędzie gminy, a nie na policji

    KG


  • 5. Data: 2004-06-21 15:51:49
    Temat: Re: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "aphex" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:IuBBc.103573$vP.83151@news.chello.at...
    > raczej zgłaszałem zaginięcie

    Raczej? Nie pamietasz biedactwo? To cie w tym sadzie czapkami nakryja jak ty
    takich rzeczy pewien nie jestes.

    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 6. Data: 2004-06-21 18:05:51
    Temat: Re: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: "aphex" <a...@t...pl>

    słuchaj poszedłem zgłosić na policje, a oni mi powiedzieli że niezajmują się
    takimi pierdołami i żebym się zgłosił do urzędu z tym i ewentualnie wyrobił
    nowy.



  • 7. Data: 2004-06-21 18:26:25
    Temat: Re: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>


    Użytkownik "aphex" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:3sFBc.105023$vP.34210@news.chello.at...

    > słuchaj poszedłem zgłosić na policje, a oni mi powiedzieli że niezajmują
    się
    > takimi pierdołami i żebym się zgłosił do urzędu z tym

    I zrobiłeś tak?

    HaNkA



  • 8. Data: 2004-06-21 18:35:20
    Temat: Re: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: "aphex" <a...@t...pl>

    tak!!
    mam nowy dowód
    ale jak tym palantom wytłumaczyć że to nie ja, niejadąc na 2 koniec Polski.
    W końcu przesłuchiwali mnie w Warszawie, i niezamierzam płacić 100zł i
    tracić czas tylko dlatego żeby siedzieć słuchać albo wracać do Warszawy bo
    sprawa jest odroczona...



  • 9. Data: 2004-06-21 19:01:22
    Temat: Re: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    aphex wrote:
    > ale jak tym palantom wytłumaczyć że to nie ja, niejadąc na 2 koniec Polski.
    > W końcu przesłuchiwali mnie w Warszawie, i niezamierzam płacić 100zł i
    > tracić czas tylko dlatego żeby siedzieć słuchać albo wracać do Warszawy bo
    > sprawa jest odroczona...

    Należy Ci sie zwrot kosztów - poproś po złożeniu zeznania.
    Ale jechać musisz. Nie pojedziesz - będzie grzywna, a jak sąd będzie
    wystarczająco stanowczy to możesz spodziewać się transportu radiowozem.

    KG


  • 10. Data: 2004-06-21 19:11:06
    Temat: Re: pilna sprawa (pomocy bo niewiem co robić)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "aphex" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:rEABc.103301$vP.35452@news.chello.at...

    > sam już się pogubiłem o co tu chodzi.
    > bo niemam zamiaru jechać do Zielonej Góry, mieszkam w Warszawie.

    Jechać musisz. Teraz będziesz to samo, co Policjant powtórzyć Sądowi.
    Pewnie mają sprawcę.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1