-
11. Data: 2002-08-28 20:03:59
Temat: Re: pies kontra napastnik w obronie wlasciciela
Od: "Jane Doe" <j...@i...pl>
Użytkownik "Kazik" <s...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> Wolę już moją klawiaturę niz psa,
No tak - to wyjasnia wszystko. Spróbuj jednak czasem oderwac sie od
komputera i zauwazyc ze oprócz wirtualnego jest jeszcze swiat realny.
> Pisałem o ufnosci do ludzi..
Ciekawe, ze uporczywie do tego wracasz. Masz z tym jakis problem? Polecam Ci
grupe pl.sci.psychologia
> Więcej optymizmu, swiat jest piękny, a ludzie wspaniali i życzliwi.
Udaje Ci sie to zauwazyc zza klawiatury? Brawo.Nie jest z Toba jednak tak
zle:-)) Zeby nie trzymac Cie przy klawiaturze proponuje EOT, tym bardziej ze
ja uzyskalam cenną poradę z której skorzystalam (OC dla psa) a Ty nie masz
nic merytorycznego do powiedzenia w tym temacie - a stukanie w klawiature
dla samego pisania nie jest moją domeną. Czego i Tobie zycze
Jane
-
12. Data: 2002-08-28 20:15:42
Temat: Re: pies kontra napastnik w obronie wlasciciela
Od: Kazik <s...@k...net.pl>
Jane Doe wrote:
>
> Użytkownik "Kazik" <s...@k...net.pl> napisał w wiadomości
>
> > Wolę już moją klawiaturę niz psa,
>
> No tak - to wyjasnia wszystko. Spróbuj jednak czasem oderwac sie od
> komputera i zauwazyc ze oprócz wirtualnego jest jeszcze swiat realny.
>
> > Pisałem o ufnosci do ludzi..
>
> Ciekawe, ze uporczywie do tego wracasz. Masz z tym jakis problem? Polecam Ci
> grupe pl.sci.psychologia
>
> ....
> Jane
Jeszcze nie uciekaj. Tak miło się rozmawia.
Ja też lubię zwierzęta. Moje dzieciaki mają zółwia. Mnóstwo zalet: nie
muszę kupować polisy OC i jestem pewien, że nie przegrycie nikomu
tętnicy...
A jesli chodzi o psychiatrę to może polecisz mi swojego. Chociaż nie,
partacz.
kazik