eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pies i prawo - wybycie się własności
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 183

  • 151. Data: 2007-08-06 20:38:47
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fjako4-rmn.ln1@ncc1701.lechistan.com Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> pisze:

    >> Szczególnie lotem koszącym i w kluczach lub eskadrami.
    >> To może grozić nalotem dywanowym.
    >> Fajny odjazd.
    > Rany... Wiedziałem, że jesteś głupi, ale że aż tak...
    A kogo obchodzi, głupku, co ci się wydaje, że wiedziałeś.
    Leją tu z ciebie systematycznie, nie widzisz?
    Kto się tobą przejmuje, wybryku?

    --
    Jotte


  • 152. Data: 2007-08-06 22:55:56
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jotte napisał(a):

    >>> Szczególnie lotem koszącym i w kluczach lub eskadrami.
    >>> To może grozić nalotem dywanowym.
    >>> Fajny odjazd.
    >> Rany... Wiedziałem, że jesteś głupi, ale że aż tak...
    > A kogo obchodzi, głupku, co ci się wydaje, że wiedziałeś.
    > Leją tu z ciebie systematycznie, nie widzisz?

    Piszesz o sobie "oni"? Fascynujący przypadek...

    > Kto się tobą przejmuje, wybryku?

    A czy ja tu piszę, żeby ktoś się mną przejmował? Może to twój cel, ale
    ty masz podobnie pos*.*ne w mózgu, jak przemuś...


  • 153. Data: 2007-08-07 07:08:54
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Jotte napisał(a):
    > W wiadomości news:6udjo4-tdm.ln1@ncc1701.lechistan.com Andrzej Lawa
    > <a...@l...SPAM_PRECZ.com> pisze:
    >
    >> To co? Zdziczałe psy mają latać swobodnie po miastach? Stanowią tylko
    >> zagrożenie!
    > Czy ktoś, oprócz niejakiego Lawy rzecz jasna, widział na trzeźwo psy
    > latające po miastach?
    >
    >> Psy nie mogą latać swobodnie po ulicach.
    > Szczególnie lotem koszącym i w kluczach lub eskadrami.
    > To może grozić nalotem dywanowym.
    > Fajny odjazd.
    >
    koles ma jakas obsesje, co watel z psami to ten wylatuje z gazem
    pieprzowym.

    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.


  • 154. Data: 2007-08-07 07:20:33
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > Sowiecki Agent napisał(a):
    >
    >>> To co? Zdziczałe psy mają latać swobodnie po miastach? Stanowią tylko
    >>> zagrożenie!
    >> przestan udawac glupszego niz jestes, szuka sie innego schroniska.
    >
    > Jasne - w Chinach ;)
    >
    > Może nie zauważyłeś, ale liczba schronisk w kraju jest mocno
    > ograniczona. I praktycznie wszystkie są solidnie zapełnione.

    czy t jest twoim zdaniem powod do usypiania ? Miesjce zawsze sie
    znajdzie, warunki sie pogorsza, ale nie wmowisz mi ze tyle zdziczalych
    psow biega ze nie ma co z nimi zrobic. Ja widzialem jeden jedyny raz i
    to na lakach a nei w miescie. Mam tu na mysli zdziczale w pelnym tego
    slowa znaczeniu a nie takie ktore odbiegly 50 metrow od wlasciciela bo
    chyab nei masz az tak najebane by wlasnie takie psy zaliczac to tych
    'wszedzie latajacych' ? Chociaz kto to wie ...
    >
    >> Zreszta pomysl Kam jest dobry, chip, do tego kary, i moze ludzie beda
    >> sie zastanawiac przed nabyciem zwierzaka czy aby na pewno sa do teg
    >
    > To pomoże na ewentualne przyszłe psy. O ile da się skutecznie
    > wprowadzić. Powodzenia we wprowadzaniu tego np. po wsiach.
    >

    wystarczy sankcja minimum rok za niedoplelnienie obowiazku i w
    najdalszym zadupiu dopelnia obowiazku. Oczywiscie wszczepienie czipa
    mozna dofinansowac w takich rodzinach.

    >> ostworzeni. Bo A noz taki pop. andrzejek wpadnie w posiadanie psa i
    >> tragedia gotowa.
    >
    > Jaka na przykład, hmm?

    link podalem. Pewnie zrobilbys to samo gdyby cie sie znudzil

    >> W ogole to Twoja podojna moralnosc az mnie powala. Czlowiek ktory
    >> podnieca sie w watkach o kotach bez zadnych skrupolow moglby zabic psa.
    >
    > Gdyby sie na mnie rzucił? Bez wahania.

    link podalem, nie mowimy o sytuacjach obrony koneicznej, tej nikomu
    nigdy nie 'zabranialem' w stosunku do psow, jezlei twierdzisz inaczej to
    wskaz taki post.

    >
    >>> Psy nie mogą latać swobodnie po ulicach. To niebezpieczne.
    >> no i co w zwiazku z tym ?
    >
    > Powinny być wyłapywane. Kiedyś każde miasto miało hycla...

    no i co w zwiazku z tym ? Lapia mojego psa ktory odbiegl na 20 metrow a
    ktos chce kase zarobic, to jest powod jego zamordowania bo w shrconisku
    jest pelno ? K. chyba bym zabil takiego wlasciciela (schroniska) jezlei
    bym sie dowiedzial co zrobiono z moim psem.


    >>> Może neurochirurg...
    >> to wszystko co masz do powiedzenia? Jaka kara twoim zdaniem powinna byc
    >> za 2000 zabitych dla kasy psow?
    >
    > Taka sama, jak za 2000 zabitych dla kasy świnek, mięsożerczy morderco ;->

    idz dalej, rzuc przykladem zabicia komara, juz jeden takie geniusz na
    grupie sie pojawil..

    P.

    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.


  • 155. Data: 2007-08-07 07:21:27
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    ps
    nie skojarzyly ci sie wydarzeia w tym schronisku z pewnymi
    wydarzeniami z przeszlosci (z okresu wojny) ?

    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.


  • 156. Data: 2007-08-07 09:11:19
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Mon, 06 Aug 2007 22:38:47 +0200, Jotte napisał(a):

    >>> Fajny odjazd.

    >> Rany... Wiedziałem, że jesteś głupi, ale że aż tak...

    > A kogo obchodzi, głupku, co ci się wydaje, że wiedziałeś. Leją tu z
    > ciebie systematycznie, nie widzisz? Kto się tobą przejmuje, wybryku?

    Mnie się podoba. Jedyny stały troll, którego nie zaplonkowałem ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd


  • 157. Data: 2007-08-07 09:50:58
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Sowiecki Agent napisał(a):

    >> Może nie zauważyłeś, ale liczba schronisk w kraju jest mocno
    >> ograniczona. I praktycznie wszystkie są solidnie zapełnione.
    >
    > czy t jest twoim zdaniem powod do usypiania ?

    Przykra konieczność.

    > Miesjce zawsze sie znajdzie, warunki sie pogorsza,

    Druga Violetta Villas, kruca bomba...

    > ale nie wmowisz mi ze tyle zdziczalych
    > psow biega ze nie ma co z nimi zrobic. Ja widzialem jeden jedyny raz i

    Skoro twierdzisz, że bezpańskich psób jest niewiele - wytłumacz problemy
    schronisk z przepełnieniem.

    > to na lakach a nei w miescie. Mam tu na mysli zdziczale w pelnym tego
    > slowa znaczeniu a nie takie ktore odbiegly 50 metrow od wlasciciela bo

    Jak ma właściciela, to po złapaniu takiego "zbiegłego" ;) poza kontrolę
    właściciela psa - troskliwy właściciel szybko przeszuka najbliższe
    "dyżurne" schronisko i (po uiszczeniu stosownej opłaty) pupilka obierze.

    > chyab nei masz az tak najebane by wlasnie takie psy zaliczac to tych
    > 'wszedzie latajacych' ? Chociaz kto to wie ...

    Jak już ustaliliśmy - najebane to masz ty.

    >>
    >>> Zreszta pomysl Kam jest dobry, chip, do tego kary, i moze ludzie beda
    >>> sie zastanawiac przed nabyciem zwierzaka czy aby na pewno sa do teg
    >>
    >> To pomoże na ewentualne przyszłe psy. O ile da się skutecznie
    >> wprowadzić. Powodzenia we wprowadzaniu tego np. po wsiach.
    >>
    >
    > wystarczy sankcja minimum rok za niedoplelnienie obowiazku i w
    > najdalszym zadupiu dopelnia obowiazku.

    Rok odsiadki za nieoznakowanie psa?!?!?

    Granicę absurdu przekroczyłeś już jakiś czas temu... Co przekraczasz
    teraz, to trudno powiedzieć.

    > Oczywiscie wszczepienie czipa
    > mozna dofinansowac w takich rodzinach.

    Z MOICH podatków? A niby dlaczego?

    >>> ostworzeni. Bo A noz taki pop. andrzejek wpadnie w posiadanie psa i
    >>> tragedia gotowa.
    >>
    >> Jaka na przykład, hmm?
    >
    > link podalem. Pewnie zrobilbys to samo gdyby cie sie znudzil

    Primo: media na WP są "windows only".
    Secundo: ja się pytam, co niby miało by się stać, gdybym ja uznał
    jakiegoś psa za godnego adopcji.

    >>> W ogole to Twoja podojna moralnosc az mnie powala. Czlowiek ktory
    >>> podnieca sie w watkach o kotach bez zadnych skrupolow moglby zabic psa.
    >>
    >> Gdyby sie na mnie rzucił? Bez wahania.
    >
    > link podalem, nie mowimy o sytuacjach obrony koneicznej, tej nikomu
    > nigdy nie 'zabranialem' w stosunku do psow, jezlei twierdzisz inaczej to
    > wskaz taki post.

    A teraz ty wkaż post, w którym ja wyrażam wolę zabijania psów dla zysku.
    Nie znajdziesz.

    A to że nie rzucam gromów i nie chcę bestialsko zamordować kogoś, kto to
    robi? Cóż, świni własnymi rękami dla zysku też bym nie zabił. Ale też
    nie będę dostawiał, w przeciwieńswie do ciebie, piany na ustach dlatego,
    że istnieją ludzie którzy to robią.

    Za to ja, w odróżnieniu od ciebie, hipokryto, nie jem mięsa. Więc jeśli
    już któryś z nas ma jakieś moralne podstawy do krytyki zabijania
    zwierząt dla zysku - to na pewno nie ma ich jakiś mięsożerca, za którego
    pieniądze zabito już mnóstwo zwierząt i jeszcze więcej zostanie jeszcze
    zabitych.

    >>>> Psy nie mogą latać swobodnie po ulicach. To niebezpieczne.
    >>> no i co w zwiazku z tym ?
    >>
    >> Powinny być wyłapywane. Kiedyś każde miasto miało hycla...
    >
    > no i co w zwiazku z tym ? Lapia mojego psa ktory odbiegl na 20 metrow a
    > ktos chce kase zarobic,

    Skoro nie potrafisz nauczyć psa, żeby chodził "przy nodze" - prowadzaj
    go na smyczy.

    > to jest powod jego zamordowania bo w shrconisku
    > jest pelno ?

    Tego typu schwoniska funkcjonują na zasadzie FIFO - kilka dni na
    pofatygowanie się i odebranie swojego psa będziesz mieć.

    > K. chyba bym zabil takiego wlasciciela (schroniska) jezlei
    > bym sie dowiedzial co zrobiono z moim psem.

    Sa swoją niedbałość i lenistwo? Żaden sąd nie uznałby tego za
    okoliczność łagodzącą.

    >>>> Może neurochirurg...
    >>> to wszystko co masz do powiedzenia? Jaka kara twoim zdaniem powinna byc
    >>> za 2000 zabitych dla kasy psow?
    >>
    >> Taka sama, jak za 2000 zabitych dla kasy świnek, mięsożerczy morderco ;->
    >
    > idz dalej, rzuc przykladem zabicia komara, juz jeden takie geniusz na
    > grupie sie pojawil..

    Między komami a psami istnieje ogromna różnica. Między świniami a psami
    - różnica jest dość, hmm, kosmetyczna.

    Świnie dość dobrze poddają się tresurze i są całkiem inteligentne. Do
    polowań wprawdzie nikt ich nie używa, ale np. trufle wyszukują
    znakomicie (węch mają lepszy od psa).

    I świnie i psy to ssaki o podobnie rozwiniętym układzie nerwowym. Są
    różnice w diecie i zręczności, ale to czysto powierzchowne kryteria.

    Swoją szosą pod względem anatomicznym świnia jest bardziej podobna do
    czowieka niż pies - stąd projekty wykorzystania transgenicznych świń to
    produkcji "części zapasowych" dla ludzi.


  • 158. Data: 2007-08-07 11:56:44
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:rilko4-t4o.ln1@ncc1701.lechistan.com...


    > A czy ja tu piszę, żeby ktoś się mną przejmował? Może to twój cel, ale
    > ty masz podobnie pos*.*ne w mózgu, jak przemuś...

    Uspokój się andrzejku. Na tej grupie tylko ty jeden jesteś normalny.
    Przecież wszyscy to widzą;))



    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam


  • 159. Data: 2007-08-07 12:14:31
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>


    > Przykra konieczność.

    tak samo bys stwierdzil w przypadku czlowieka i przepelnionych domow
    dziecka? Jakos tutaj nie ma problemy jezeli dom dziecka jest
    'przeludniony' dla chcacego nic trudnego.

    Ja nie widze koniecznosci usypiania.

    > Skoro twierdzisz, że bezpańskich psób jest niewiele - wytłumacz problemy
    > schronisk z przepełnieniem.

    zabawne ze inne schroniska nie usmiercaja psow ottak.

    Zabicie zdrowego i niezagrażającego otoczeniu zwierzęcia jest - według
    ustawy o ochronie zwierząt przestępstwem - za które grozi do roku
    więzienia i utrata prawa do wykonywania zawodu.
    (oprocz zabicia przez mysliwych >zdziczalych!!! - nie musi biegac sobie,
    musi byc zdziczaly< psow i kotow znadjujacych sie 200 metrow od zabudowan)

    Dalszy wiec twoj belkot nie ma sensu, zwlasczza ten o okolicznosci
    lagodzacej czy o ociaganiu sie z przedzwonieniem do wszystkich schronisk
    czy wybraniem sie do nich, o kolejkach lifo fifo czy co tam jescze
    nabdurzyles.

    Wez juz leki bo sie sie robi pozno, i odejdz lepiej od komputera.
    Oszczedz innym tego amoralnego belkotu.


    P.


    ps.



    > Rok odsiadki za nieoznakowanie psa?!?!?

    jezeli mialoby to pomoc w bezpieczenstwu to tak, wszak sam twierdziles
    ze chodzacy bez opieki pies jest niebezpieczny, wiec takie
    nieoznakowanie moze sie przyczynic do pogrzyienia.



    > Z MOICH podatków? A niby dlaczego?

    twoje to te pieniadze byly dopoki ich nie wplaciles do urzedu.
    Zreszta wlasnie pokazales swoje prawdziwe ja, wolisz zeby zabito niczemu
    winnego psa zamiast przeznaczyc na niego pieniadze ktorymi juz i tak nie
    dysponujesz.

    > Primo: media na WP są "windows only".

    komentujesz wiec cos czego nie widziales? Drugi Ziobro.


    > Secundo: ja się pytam, co niby miało by się stać, gdybym ja uznał
    > jakiegoś psa za godnego adopcji.

    to co w materiale.


    > A teraz ty wkaż post, w którym ja wyrażam wolę zabijania psów dla zysku.
    > Nie znajdziesz.


    ten na ktory odpowiadam. (odsylam do fragmentu z chipem i podatkiem)

    > Za to ja, w odróżnieniu od ciebie, hipokryto, nie jem mięsa.
    Więc jeśli
    > już któryś z nas ma jakieś moralne podstawy do krytyki zabijania
    > zwierząt dla zysku - to na pewno nie ma ich jakiś mięsożerca, za którego
    > pieniądze zabito już mnóstwo zwierząt i jeszcze więcej zostanie jeszcze
    > zabitych.

    po pierwsze skad zalozenie ze ja jem, po drugie czemu nie jesz?
    Jezeli ze wzgledow humanitarnych to nazywanie mnie hipokryta w tym
    wypadku jest szczytem bezczelnosci, skoro tobie nie przeszkadza
    bezcelowe usmiercanie psa.



    > Skoro nie potrafisz nauczyć psa, żeby chodził "przy nodze" - prowadzaj
    > go na smyczy.

    pies ma prawo sie wybiegac



    > Między komami a psami istnieje ogromna różnica.

    nie znam czegos takiego jak 'kom'

    P.



    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.


  • 160. Data: 2007-08-07 12:52:15
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:rilko4-t4o.ln1@ncc1701.lechistan.com Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> pisze:

    To tak strasznie pasuje, tak pasuje...
    Nie mogę się powstrzymać, sorry, muszę to napisać:
    Spieprzaj, dziadu!

    --
    Jotte

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1