eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopies i prawo - wybycie się własności
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 183

  • 131. Data: 2007-08-05 18:36:35
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    krys wrote:

    >> Tak, oczywiście. Wtedy delikwent zamiast psa porzucić - ukatrupi go.
    >
    > "A gdzie się piesek podział? Zdechł był? Poproszę o świadectwo
    > utylizacji. Jak to nie ma? "

    Idiotyzm...

    To jak komuś pies ucieknie/zaginie, to nie dość, że ma zgryzotę, że
    pupil gdzieś "wsiąkł", to jeszcze jakiś cep będzie go
    mandatem/więzieniem straszył.

    >> Albo przed porzuceniem będzie próbował czipa wyjąć lub uszkodzić.
    >> To bardzo humanitarne :|
    >
    > Myślisz, że jak ktoś zaplaci najpierw za psa, a potem za czipowanie i
    > utrzymanie w bazie danych, to będzie się bawił w domorosłego weta?

    Niekoniecznie weta... Do rozcięcia skóry wielkich talentów nie trzeba mieć.

    > Psów jest po prostu za dużo, i należałoby coś zrobić, żeby bydło nie
    > miało do nich dostępu. Może trzeba batem nauczyć, że "jesteś

    Tia, a co zrobić z tym nadmiarem psów, dla których nie starczy
    odpowiedzialnych ludzi?


  • 132. Data: 2007-08-05 18:37:11
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Sowiecki Agent" napisał
    >
    > wystarczy do kodeksu wpisac odpowiednie kary za zabojstwo domowego
    > zwierzecia (zeby kociarze sie pienili)

    A jaki to ma związek z kociarzami?


  • 133. Data: 2007-08-05 20:05:22
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    WM pisze:

    >
    > Ciekawe dlaczego Wietnamczycy i Chińczycy lubią i mogą u siebie zjadać psy
    > a w Polsce to jest zabronione?

    A ciekawe co byś powiedział jakby cię nimi nakarmili w ichniejszym
    więzieniu? Tez byś był taki wyszczekany?


    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    http://notki.com.pl/johnson
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 134. Data: 2007-08-05 21:08:18
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sun, 05 Aug 2007 20:36:35 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > To jak komuś pies ucieknie/zaginie, to nie dość, że ma zgryzotę, że
    > pupil gdzieś "wsiąkł", to jeszcze jakiś cep będzie go
    > mandatem/więzieniem straszył.

    W pewnym sensie idiotyzm. W pewnym sensie nie idiotyzm - podobne problemy
    miewa się za zagubienie broni palnej.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.wordpress.com/2007/07/30/moje-allegro
    -2-aparaty-i-obiektyw/


  • 135. Data: 2007-08-05 22:26:21
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd wrote:

    >> To jak komuś pies ucieknie/zaginie, to nie dość, że ma zgryzotę, że
    >> pupil gdzieś "wsiąkł", to jeszcze jakiś cep będzie go
    >> mandatem/więzieniem straszył.
    >
    > W pewnym sensie idiotyzm. W pewnym sensie nie idiotyzm - podobne problemy
    > miewa się za zagubienie broni palnej.
    >

    Wiesz, pokaż mi broń palną, która potrafi zerwać się ze smyczy i pogonić
    np. za bronią palną przeciwnej płci, to porozmawiamy ;)


  • 136. Data: 2007-08-05 22:59:27
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: poreba <d...@p...pl>

    krys pisze:
    >>> A wystarczyłoby WSZYSTKIE psy zaczipować ( na koszt właściciela,
    >>> luksus musi kosztować) i stworzyć bazę danych. Mandacik za porzucenie
    >>> sustanowić wysoki, i od razu humanitaryzm ludzki by wzrósł.
    >> Tak, oczywiście. Wtedy delikwent zamiast psa porzucić - ukatrupi go.
    > "A gdzie się piesek podział? Zdechł był? Poproszę o świadectwo
    > utylizacji. Jak to nie ma? "
    "Gdzie tam zdechł Panie Władzo, pewnikiem za sukami się bydlę
    niewdzięczne szlaja, niecnota jedna."

    No, możnaby te psie czipy wyposażyć w jakieś nadajniki meldujące
    do centralnej bazy danych położenie , jednak zadziałałoby tylko
    wtedy gdyby i właściciela w odpowiedni czip wyposażyć.
    Dajmy na to: psi-czip przestaje nadawać, a w pobliżu był homo-czip
    właściciela - i już mamy gagatka. Co cwańsi by pewnie coś o walca
    drogowych nawijali - na nich też sposób by się znalazł: czipo-walce.

    /NMSP - wątek dryfuje w tę stronę.


    --
    pozdro
    poreba




  • 137. Data: 2007-08-06 08:02:22
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Alek napisał(a):
    > Użytkownik "Sowiecki Agent" napisał
    >> wystarczy do kodeksu wpisac odpowiednie kary za zabojstwo domowego
    >> zwierzecia (zeby kociarze sie pienili)
    >
    > A jaki to ma związek z kociarzami?
    >

    jakby byl zapis o zabojstwie psa to kociarz by sie odezwal, dlatego
    zabojstwo domowego zwierzecia.

    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.


  • 138. Data: 2007-08-06 08:05:34
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > Sowiecki Agent wrote:
    >
    >>> Tak, oczywiście. Wtedy delikwent zamiast psa porzucić - ukatrupi go.
    >>> Albo przed porzuceniem będzie próbował czipa wyjąć lub uszkodzić.
    >>> To bardzo humanitarne :|
    >>>
    >> wystarczy do kodeksu wpisac odpowiednie kary za zabojstwo domowego
    >> zwierzecia (zeby kociarze sie pienili)
    >
    > 'zabójstwo'...
    >
    > ROTFL
    >
    > Zdaje się nie jesteś wegetarianinem, ty morderco niewinnych krówek i
    > świnek! ;->
    >
    > To przez takich mięsożerców, jak ty, istnieją te zwierzęce obozy
    > koncentracyjne i zagłady!
    >
    > Zbrodniarzu!


    a powiedz mi czy nie uwazasz za zbrodniarzy skurw. z pewnego schroniska
    ktorzy na masowa skale(setki?) mordowali psy ? Sad im odpuscil (prawo
    pod tym wzgledem , i mentalnosc niektorych sedziow jest totalnie do
    dupy), a borac pod uwage caloksztalt tego co zrobili to bez zadnych
    skrupolow bym ich powiesil.

    P.
    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.


  • 139. Data: 2007-08-06 08:06:39
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Jacek_P napisał(a):
    > Sowiecki Agent <p...@t...gazeta
    .pl> napisal:
    >> wystarczy do kodeksu wpisac odpowiednie kary za zabojstwo domowego
    >> zwierzecia (zeby kociarze sie pienili)
    >
    > Wedlug Slownika Jezyka Polskiego:
    >
    >> zabojca - czlowiek umyslnie pozbawiajacy kogos zycia.
    >
    > Teraz tylko jeszcze musisz dowiesc, ze zwierze to "ktos",
    > a nie "cos".

    wystarczy dopisac w art 115 definicje i bedzie ona nad ta z jezyka
    potocznego.

    Tak na marginesie, cos oznacza rzecz a czy pies jest rzecza?

    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.


  • 140. Data: 2007-08-06 08:09:25
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Alek napisał(a):
    > Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał
    >>>> A wystarczyłoby WSZYSTKIE psy zaczipować ( na koszt właściciela,
    >>>> luksus musi kosztować) i stworzyć bazę danych. Mandacik za porzucenie
    >>>> sustanowić wysoki, i od razu humanitaryzm ludzki by wzrósł.
    >>> Tak, oczywiście. Wtedy delikwent zamiast psa porzucić - ukatrupi go.
    >> "A gdzie się piesek podział? Zdechł był? Poproszę o świadectwo
    >> utylizacji. Jak to nie ma? "
    >
    > Jasne, więc idźmy na całość i zróbmy tak jak z ludźmi: lekarz
    > wystawia świadectwo zgonu, w razie wątpliwości co do przyczyny
    > obowiązkowa sekcja i w razie czego wkracza prokurator,

    w powiazaniu z zaostrzeniem kar byloby to doskonalym rozwiazaniem.
    Na pewno juz zaden kretyn nie zapytal by sie na grupie czy oplaca
    sie otruc psa sasiada bo ten szczeka.


    P.

    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1