-
11. Data: 2008-04-06 17:54:29
Temat: Re: pies i kura
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "grubianin" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ft9mrb$s0e$1@news.wp.pl...
> witanko
>
> ide sobie na spacerek z malym pieskiem,
> w polu za ogrodzeniami domow,
> biegaja sobie kury i koguty
> pies bez kaganca itp. bo maly jest po prostu,
> taki maly kundelek,
> w pewnej chwili zobaczył kure i dawaj za nia.
> jak dobieglem kura juz byla prawie pokonana
> pies dostal po dupie, kure docucilem i puscilem ja wolno :-))
> teraz pytanie: a gdybym nie dobiegl i kura zostalaby upolowana?
Sie podlacze...
A co w sytuacji, w ktorej kury sasiadow wchodza na moj ogrodzony teren?
Ogrodzenie uzgodnione z sasiadami. Za materialy zaplacilem sam. Sasiadow
wlaczylem w robocizne, zeby cala wies (w razie czego) zaswiadczyla ze skoro
wspolnie stawiali, to znaczy, ze nie mieli nic na przeciw.
Ale czasami jakas kura przez plot przeleci. A moj pies uznaje, ze jak cos
sra po _jego_ podworzu, to ma prawo zeby sie z tym czym pobawic. A ze jak
sie bawi kura, to sie kura szybko psuje i przestaje uciekac...
Na powaznie: deklaruje sasiadom taka modyfikacje ogrodzenia, zeby ich kury
nie mialy szans na bycie rozrywka dla mojego psa. Sasiedzi mowia, ze sie
zastanowia i temat umiera do czasu upolowania przez psa (na ogrodzonym
terenie) kolejnej kury :/
sz.
-
12. Data: 2008-04-06 18:28:31
Temat: [OT]Re: pies i kura
Od: "Henio" <a...@k...com>
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:0989669d-9ef6-42d1-94c1-46fc07465942@m73g2000hs
h.googlegroups.com...
On 6 Kwi, 12:39, "jaQbek" <j...@s...eu> wrote:
> Użytkownik <m...@g...com> napisał w
wiadomościnews:55a07d91-57aa-4f0b-89c8-e5474d6cfa4a@
a22g2000hsc.googlegroups
.com...
> On 6 Kwi, 07:24, "grubianin" <g...@w...pl> wrote:> Nie ma
> > znaczenia, że kura mogła paść ofiarą włóczęgi, dzikich zwierząt,
> > bezpańskich psów itp. - za "uszkodzenia" kury odpowiada właściciel
> > psa, który ją potarmosił lub zabił w konkretnym przypadku.
>
> A gdyby tą kurę pies zabił, to co właściciel psa powinien zgodnie z prawem
> uczynić? Kura biega samopas i ustalenie "od ręki" właściciela kury jest
> praktycznie niemożliwe
Hmm, kury jeśli już biegają to na polu położonym w pobliżu zabudowań.
Tak więc rzetelny i etyczny właściciel psa spyta się mieszkających w
pobliżu czy nie znają może właściciela kury. Mniej rzetelny poczeka aż
się zgłosi do niego po odszkodowanie właściciel ś.p. drobiu. Ma na to
kilka lat (art. 442 (1) par. 1 k.c.).
Na wiejskiej drodzę samochód rozjechał kurę. Kierowca przejął się zdarzeniem
i postanowił odnaleźć właściciela rozjechanego drobiu. Udał się do
pobliskiego gospodarstwa.
- Przepraszam czy to Pańska kura?
- Nie my tutaj takich płaskich nie mamy.
pozdr
-
13. Data: 2008-04-06 21:10:12
Temat: Re: pies i kura
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
wiadomości news:ftb353$mdi$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> A co w sytuacji, w ktorej kury sasiadow wchodza na moj ogrodzony teren?
u mnie było to samo, aż pies jednej nie złapał - sąsiadka poprzycinała kurom
skrzydła i już nie przelatują
pies tylko stracił atrakcje :-)
-
14. Data: 2008-04-07 17:43:06
Temat: Re: pies i kura
Od: "m...@g...com" <m...@g...com>
On 6 Kwi, 20:28, "Henio" <a...@k...com> wrote:
> Użytkownik <m...@g...com> napisał w
wiadomościnews:0989669d-9ef6-42d1-94c1-46fc07465942@
m73g2000hsh.googlegroups.com...
> On 6 Kwi, 12:39, "jaQbek" <j...@s...eu> wrote:> Użytkownik
<m...@g...com> napisał w
>
> wiadomościnews:55a07d91-57aa-4f0b-89c8-e5474d6cfa4a@
a22g2000hsc.googlegroups
> .com...
>
> > On 6 Kwi, 07:24, "grubianin" <g...@w...pl> wrote:> Nie ma
> > > znaczenia, że kura mogła paść ofiarą włóczęgi, dzikich zwierząt,
> > > bezpańskich psów itp. - za "uszkodzenia" kury odpowiada właściciel
> > > psa, który ją potarmosił lub zabił w konkretnym przypadku.
>
> > A gdyby tą kurę pies zabił, to co właściciel psa powinien zgodnie z prawem
> > uczynić? Kura biega samopas i ustalenie "od ręki" właściciela kury jest
> > praktycznie niemożliwe
>
> Hmm, kury jeśli już biegają to na polu położonym w pobliżu zabudowań.
> Tak więc rzetelny i etyczny właściciel psa spyta się mieszkających w
> pobliżu czy nie znają może właściciela kury. Mniej rzetelny poczeka aż
> się zgłosi do niego po odszkodowanie właściciel ś.p. drobiu. Ma na to
> kilka lat (art. 442 (1) par. 1 k.c.).
>
> Na wiejskiej drodzę samochód rozjechał kurę. Kierowca przejął się zdarzeniem
> i postanowił odnaleźć właściciela rozjechanego drobiu. Udał się do
> pobliskiego gospodarstwa.
> - Przepraszam czy to Pańska kura?
> - Nie my tutaj takich płaskich nie mamy.
>
> pozdr
Dobre !