eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopieniądze i śmierć
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2004-09-15 14:03:15
    Temat: Re: pieniądze i śmierć
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Artur Ch. wrote:
    > I co w przypadku kiedy ja byłem osoba samotną?
    > Tak - dokładnie to !!!
    > Środki zostają do dyspozycji banku, za wyjątkiem tych które będzie mogła
    > pobrać umocowana osoba z dyspozycji na wypadek śmierci.
    >
    > Jedynie co by można zrobić, to tylko testament.

    Nawet jak nie ma testamentu to jest spadkobierca. A czy upomni się o
    pieniądze... ;)

    > A przecież po to jest ta cholerna dyspozycja na wypadek śmierci by wskazać
    > konkretną osobę!!!!
    >
    > To jest _rzeczywiście_ chore i głupie, ze ja w pełni świadom składam
    > dyspozycję na wypadek śmierci i ona nie będzie w pełnym zakresie
    > zrealizowana przez bank.

    Ależ będzie.

    KG


  • 12. Data: 2004-09-15 15:59:42
    Temat: Re: pieniądze i śmierć
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 15 wrz o godzinie 16:03, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):


    > Nawet jak nie ma testamentu to jest spadkobierca. A czy upomni się o
    > pieniądze... ;)


    Napisałem że jeżeli jestem samotny - nie mam żadnej rodziny - to skąd
    wytrzasnąć spadkobiercę?


    >> A przecież po to jest ta cholerna dyspozycja na wypadek śmierci by wskazać
    >> konkretną osobę!!!!
    >>
    >> To jest _rzeczywiście_ chore i głupie, ze ja w pełni świadom składam
    >> dyspozycję na wypadek śmierci i ona nie będzie w pełnym zakresie
    >> zrealizowana przez bank.
    >
    > Ależ będzie.


    Ale tylko do wysokości 20-krotności średniej krajowej - a reszta? Zostaje
    sobie w banku.....
    /Zakładając hipotetycznie że na rachunku będzie np. 150 000 PLN/.

    Np.
    http://sgb24.pl/mp-bin/article?portal=gbw&sid=2003/1
    0/06/2884189 - § 66 p.2

    oraz:
    http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/29.html?numer=1271
    &dok=1271.29.3.1.18.5.0.1.htm

    Z tym że tutaj widać iż krąg uprawnionych osób które można wskazać do....
    rodziny!!!
    Zgroza

    Non ic - trzeba zajrzeć do Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo
    bankowe (t.j. Dz.U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 z późn. zm.).


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 13. Data: 2004-09-15 16:46:24
    Temat: Re: pieniądze i śmierć
    Od: Richat <r...@t...pl>

    nasz kolega Gotfryd Smolik news nabazgrał:


    >
    > Kilka rzeczy mi się nie zgadza:
    > 1. Twoje pieniądze. Chodzi jak dobrze rozumiem o *dziś* "twoje pieniądze"
    > które zostana po tobie kiedy umrzesz ? Podejrzewam że będą ci trochę
    > obojętne :]

    nie takie obojetne, napewno bym niechcial zeby zostaly w banku i zeby
    przywlaszczyla je sobie jakas paniusia po spreparowniu dokumentow, i
    napewno niechcialbym zeby sie dostaly do kiesy panstwowej i zeby sobie
    jakis poseł czy inny gad za te pieniadze jezdzil słuzbową lancia na wczasy

    > 2. Z pieniędzmi zmarłego coś zrobić trzeba. Koncept żeby należały się
    > "komuś" jest tylko na pierwszy rzut oka oczywisty, a przynajmniej
    > w zakresie "a komu" ? Rodzinie ("a dlaczego"), wg woli zmarłego ("a co
    > rodzina z tego będzie miała"), państwu (czasami pewnie dostaje :>)...

    jezeli niema testamentu to poprostu spatkobiercom tak jak w innych
    przypadkach spadkowych



    > 3. Czy z pogrzebem należy czekać jak rozumiem aż do podzielenia
    > spadku, no bo "co ja mam wykładać na pogrzeb jak potem wszyscy
    > spadkobiercy dostaną po równo" :> ? Co robic jeśli rodzina lub
    > spadkobiercy (niekoniecznie rodzina) odmawia zajęcia się pogrzebem ?

    za pogrzeb zwraca ZUS a nie bank, wiec nie widze zwiazku


    > 4. jakim prawem oskarżasz *bank* o prawo do stanowienia prawa w Polsce,
    > czyli "jak śmieli zastąpić Sejm w stanowieniu ustawy" ? ;)
    > To NIE BANK "zadysponował". Równie dobrze możesz mieć pretensje
    > do pracodawcy że ściągnął ci podatek z pensji "bo ja chciałem
    > wpłacić samodzielnie" ;)

    chyba nie myslisz ze prawo bankowe powstalo przy pomocy naszych poslów i
    poslanek w szczegolnosci tych typu lepper


    >>+ ten kraj jest naprawde pomylony, szkoda slow, normalnie zenada
    >
    >
    > Moment.
    > Możesz mieć zastrzeżenia w sprawie zasad podziału majątku *po zmarłym*
    > - nim zmarły zmarł mógł sobie podzielić jak chciał i nikomu nic do tego
    > nie było, jak zmarł są pewne ograniczenia (w tym dotyczące jego woli)
    > i tyle. Opinie są różne. Można przyjąć np. zasadę "honoruje się TYLKO
    > testament" (a reszta przepada na rzecz Skarbu Państwa :> zaspokojenia
    > ew. wierzycieli "z tytułami" nie licząc) - przyjęto inne, dość
    > skomplikowane technologie rozliczania.
    > Ale akurat podważanie TEJ zasady (wypłaty organizatorowi pogrzebu)
    > w myśl p. 3 jest IMO nieporozumieniem :]
    > Zastanów się chwilę...

    jezeli nie ma testamentu, czyli wola zmarlego jest rownoznaczna :
    podzielic miedzy wszystkich spadkobiercow po rowno.

    jeszcze raz podkresle, organizatorowi pogrzebu wyplaca ZUS i to w
    zupelnosci wystarczy, na zwykly pogrzeb, wiec jakies ograniczenia sa nie
    na miejscu

    --
    Pozdr.Richat


  • 14. Data: 2004-09-15 17:34:47
    Temat: Re: pieniądze i śmierć
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Richat wrote:
    > jezeli nie ma testamentu, czyli wola zmarlego jest rownoznaczna :
    > podzielic miedzy wszystkich spadkobiercow po rowno.

    Najpierw trzeba ustalić spadkobierców

    KG


  • 15. Data: 2004-09-15 17:52:20
    Temat: Re: pieniądze i śmierć
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 15 Sep 2004, Richat wrote:
    [...]
    > + za pogrzeb zwraca ZUS a nie bank, wiec nie widze zwiazku

    ..każdemu zwraca ?
    Osobom nieubezpieczonym też ??
    Nie wiem, pytam :)

    [...]
    > + > To NIE BANK "zadysponował". Równie dobrze możesz mieć pretensje
    > + > do pracodawcy że ściągnął ci podatek z pensji "bo ja chciałem
    > + > wpłacić samodzielnie" ;)
    > +
    > + chyba nie myslisz ze prawo bankowe powstalo przy pomocy naszych poslów i
    > + poslanek w szczegolnosci tych typu lepper

    No a kto głosował "za"... ty ? ;)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 16. Data: 2004-09-15 19:01:32
    Temat: Re: pieniądze i śmierć
    Od: Richat <r...@t...pl>

    nasz kolega Gotfryd Smolik news nabazgrał:


    > ..każdemu zwraca ?
    > Osobom nieubezpieczonym też ??
    > Nie wiem, pytam :)

    wątpie zeby taki mial cos w banku :)


    > No a kto głosował "za"... ty ? ;)

    oni nawet nie widza za czym glosowali, lepper kazal podniesc lape to
    podniesli :)

    --
    Pozdr.Richat


  • 17. Data: 2004-09-16 14:46:57
    Temat: Re: pieniądze i śmierć
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 15 Sep 2004, Richat wrote:

    > + nasz kolega Gotfryd Smolik news nabazgrał:
    [...o ZUS...]
    > + > ..każdemu zwraca ?
    > + > Osobom nieubezpieczonym też ??
    > + > Nie wiem, pytam :)
    > +
    > + wątpie zeby taki mial cos w banku :)

    ???
    Mamy całkiem sporo obszarników (no... może i w skali 30%
    "ludności rolniczej" nie jest ich aż TAK dużo) - z ZUSem
    do czynienia nie mieli, chyba że "dla pracowników" (nie wiem).
    O ile wiem całkiem sporo taksówkarzy itp. ma po hektarze z hakiem
    (przeliczeniowym) i też ZUS zna z nazwy.
    Wątpię żeby owe przykładowe grupy nie miały konta w banku...

    > + > No a kto głosował "za"... ty ? ;)
    > +
    > + oni nawet nie widza za czym glosowali

    A, tego to nie śmiem podaważyć ;]

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1