-
1. Data: 2006-02-10 20:16:40
Temat: pęknięte okno, reklamacja i co z tego wynikło...
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
Witam.
Niedawno pytałem szanownych grupowiczów w temacie, który krótko przypomnę, i
powiem co dalej...
Otóż ze 3 miesiące temu wymieniłem sobie w domu (w bloku) okna na nowe
(plastikowe).
Okna założyła pobliska firma, oczywiście mam na to fakturę, w której zostały
zakupione.
W nocy z 16 na 17 stycznia szyba w największym oknie wzięła sobie i pękła
(wielkie pęknięcie rozpoczynające się od krawiędzi okna i biegnące do środka
wewnętrznej szyby). Tak po prostu - wieczorem okno było jeszcze ok, a rano -
już nie. Noc była wtedy wyjątkowo mroźna - może jakieś naprężenie, czy
coś...
No więc moja dziewczyna poszła rano złożyć reklamację.
Pani w firmie najpierw się strasznie zdziwiła, a potem powiedziała, że ona
reklamację przyjmuje, ale "niech się pani przygotuje, że reklamacja nie
będzie uznana, bo takie szyby nie pękają". Oczywiście nie dała żadnego
pokwitowania o przyjęcie reklamacji, ani nic.
Wobec tego, następnego dnia (18 stycznia) zanieśliśmy pisemą reklamację, z
opisem sytuacji i żądaniem reklamacyjnym wymiany szyby, oczywiście na kopii
poprosiliśmy o potwierdzenie przyjęcia.
Jakiś tydzień temu przyszedł jakiś "fachowiec", popatrzył na szybę, coś tam
sobie ponotował i poszedł.
A wczoraj dostaliśmy pismo z firmy (wysłane 7 lutego), że reklamacja nie
będzie uznana.
No, nie jest chyba dziwne, że dostałem piany :)
I teraz mam pytanie - rozumiem, że zmieścili się w tych 14 dniach na
rozpatrzenie reklamacji (bo chyba chodzi o 14 dni roboczych ?).
Jeżeli tak - to co teraz ? Oczywiście nie mam zamiaru się dać wydutkać, i -
czy najpierw iść do Federacji Konsumentów, czy od razu do Sądu ?
Jeżeli tak, to jak napisać pozew ? itp ? Podpowiedzcie maluczkiemu.
Pozdrawiam.
Piotr.
-
2. Data: 2006-02-10 23:38:23
Temat: Re: pęknięte okno, reklamacja i co z tego wynikło...
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 10.02.2006 sundayman <s...@p...onet.pl> napisał/a:
> Wobec tego, następnego dnia (18 stycznia) zanieśliśmy pisemą reklamację, z
> opisem sytuacji i żądaniem reklamacyjnym wymiany szyby, oczywiście na kopii
> poprosiliśmy o potwierdzenie przyjęcia.
> Jakiś tydzień temu przyszedł jakiś "fachowiec", popatrzył na szybę, coś tam
> sobie ponotował i poszedł.
> A wczoraj dostaliśmy pismo z firmy (wysłane 7 lutego), że reklamacja nie
> będzie uznana.
> I teraz mam pytanie - rozumiem, że zmieścili się w tych 14 dniach na
Jeśli to niezgodnść to nie zmieścili się - złożyłeś reklamację 18
stycznia. Ale:
1) Mam wątpliwości, czy wstawione okno można reklamować z tyt.
niezgdoności - nie jest to rzecz ruchoma.
2) Zaznaczyłeś na niej w ogóle, że to z tyt. niezgodności?
--
Marcin