-
21. Data: 2021-06-02 17:18:52
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2021-06-02 o 10:57, J.F pisze:
> On Tue, 1 Jun 2021 21:49:36 +0200, Animka wrote:
>> W dniu 2021-06-01 o 12:20, Andrzej Kłos pisze:
>>> Animka pisze:
>>>> Za komuny był jakiś rygor, milicji i sądów się bali, a teraz to
>>>> ..........
>>>
>>> Że co? Że za komuny pedofilii nie było?
>>
>> Temat długi i szeroki.
>> Dzieci bały się cokolwiek powiedzieć o tym ciemnotom rodzicom, bo by im
>> nie uwierzyli i jeszcze lanie by dostały.
>> Dopiero ŚWIĘTA Kora Jackowska, kobieta bardzo odważna zaczęła z tym
>
> ale to mowisz o pedofilii wsrod ksiezy?
Najpierw zaczęto informować o księdzach i potem już dorośli ludzie
zaczęli opowiadać o tym co ich spotkało (bo jako nieuświadomione dzieci
nie umiały o tym opowiedzieć rodzicu czy policji).
> Bo tak, zeby porywac dzieci z placow zabaw ... to sie chyba nie
> zdarzalo.
No, nie zdarzało się. Dzieci same zasuwały do szkoły kawal drogi, same
wracały.
> No i jeszcze byl problem lokalowy - wieczny problem komuny, brak
> mieszkan. Malzenstwo dostawalo przydzial, to wielu "nie mialo
> warunkow" do molestowania cudzych dzieci.
W mojej okolicy i nie tylko w mojej, gdzie mieszkam od zawsze to każdy
mial swój domek i ogród. Teraz się wszystko rozbudowało. Rozbudowę
zaczął Gierek.
--
animka
-
22. Data: 2021-06-02 17:22:36
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2021-06-02 o 11:15, Arnold Ziffel pisze:
> Animka <a...@t...ja.wp.pl> wrote:
>
>> Tylko mi nie dogryzaj, że napisałam, że Ona jest święta. Gdybym się o
>> tym nie przekonała to bym nie nazwała jej świętą.
>
> Napiszesz o tym więcej?
Nie. Mogę tylko napisać o zaćmieniu ksiezyca jak Kora umierała i ja
przez to zapomnialam, że 26-go były urodziny mojej matki.
--
animka
-
23. Data: 2021-06-02 17:25:34
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2021-06-02 o 11:45, Olin pisze:
> Dnia Wed, 2 Jun 2021 10:57:41 +0200, J.F napisał(a):
>
>> Bo tak, zeby porywac dzieci z placow zabaw ... to sie chyba nie
>> zdarzalo.
>
> A do czarnej wołgi skąd porywali?
>
> A tak bardziej poważnie:
> https://tygodnik.tvp.pl/33480056/czarna-wolga-okup-i
-sprawa-polityczna-tak-porywano-dzieci-w-prlu
>
> "w latach 1950-1957 zniknęło ponad 200 dzieci, a 50 spraw nie zostało
> rozwiązanych"
Ale wtedy było cicho -sza. Gazety o tym nie pisały.
--
animka
-
24. Data: 2021-06-02 18:30:20
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.06.2021 o 16:02, J.F pisze:
>> Normalnie - zniechęcić do zgłoszenia jak ofiara żyła, zabójstwo zwykłe
>> albo i nieszczęśliwy wypadek jak nie żyła.
>
> No ale co ma zglaszac, jak ofiara zyje?
Gwałt, doprowadzenie do innych czynności...
> W dodatku czay byly inne - nie bylo internetu, media pod kontrolą,
> ot, Milicja chciala zlapac, co zreszta nie az takie dziwne.
No właśnie o tym piszę.
> Nie wiem, ale jesli czasem oglaszali ... to inni rodzice sie nie
> domagali?
Ale wydaje mi się, że się specjalnie nie ogłaszali.
--
Shrek
-
25. Data: 2021-06-03 06:24:07
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-06-02, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
> Dnia Wed, 2 Jun 2021 10:57:41 +0200, J.F napisał(a):
>
>> Bo tak, zeby porywac dzieci z placow zabaw ... to sie chyba nie
>> zdarzalo.
>
> A do czarnej wołgi skąd porywali?
>
> A tak bardziej poważnie:
> https://tygodnik.tvp.pl/33480056/czarna-wolga-okup-i
-sprawa-polityczna-tak-porywano-dzieci-w-prlu
>
> "w latach 1950-1957 zniknęło ponad 200 dzieci, a 50 spraw nie zostało
> rozwiązanych"
"Tak właśnie działała jedna z najsłynniejszych porywaczek PRL-u, niejaka
Mieczysława Hała. Na jej trop trafiono w marcu 1957 roku, gdy tuż po
zaginięciu 3-latka Romka Zięby z Brzegu koło Wrocławia na komendę
zadzwonił anonim, który stwierdził, że na ulicy Szpitalnej mieszka
kobieta, która ,,kradnie" i przetrzymuje nie swoje dzieci. "
[..]
"Personalia Tadeusza, który okazał się dziewczynką, niby szybko ustalono
i okazało się, że jest on dzieckiem Elżbiety Grynieckiej z Wrocławia.
- Niby szybko, bo na wszelki wypadek zrobiono badania genetyczne.
Wykazały one, że to jednak nie jej dziecko, ale rodzice nie chcieli o
tym słyszeć i byli przekonani, że odnaleźli swoją córkę."
PRL potrafi nadal zaskakiwać, a każdy dzień zadaje kłam głoszącym tezy o
zacofaniu technologicznym Polski czasów myśli socjalistycznej.
--
Marcin
-
26. Data: 2021-06-03 11:52:26
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: Astralny Rębajło <a...@g...com>
Olin napisał(a):
> Dnia Wed, 2 Jun 2021 10:57:41 +0200, J.F napisał(a):
>
> > Bo tak, zeby porywac dzieci z placow zabaw ... to sie chyba nie
> > zdarzalo.
> A do czarnej wołgi skąd porywali?
>
> A tak bardziej poważnie:
> https://tygodnik.tvp.pl/33480056/czarna-wolga-okup-i
-sprawa-polityczna-tak-porywano-dzieci-w-prlu
>
> "w latach 1950-1957 zniknęło ponad 200 dzieci, a 50 spraw nie zostało
> rozwiązanych"
W l. 57 tu cyt.
Niby szybko, bo na wszelki wypadek zrobiono badania genetyczne.
:)
Ach te pismaki nieważne czy tefauenoskie czy Kurskie, dowcip im się
wyostrzył.
-
27. Data: 2021-06-03 17:36:43
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.06.2021 o 13:11, J.F pisze:
>>> ale to mowisz o pedofilii wsrod ksiezy?
>>> Bo tak, zeby porywac dzieci z placow zabaw ... to sie chyba nie
>>> zdarzalo.
>> Zdarzało się tylko jak mówi robert, wtedy po prostu dziennikarze nie
>> pisali co im się wydaje, tylko spokojnie czekali na oficjane stanowisko
>> władzy. No i porządek był:P
> No ale to ilosci nie zmieni.
> Chyba ze pismaki po miesiacach tracili zainteresowanie.
> A wladza juz sie nie chwalila, ze pedofila ujela, bo czym tu sie
> chwalic ...
Nie robiono z tego nagonki. Znam kilka przypadków, gdy na fali ścigania
pedofilii w kościele podniesiono absolutnie bezpodstawne zarzuty. W
jednym wypadku duchowny popełnił samobójstwo. Chłop nie miał się jak
bronić, bo przełożeni w imię poprawności zaczęli go ścigać pomimo tego,
że jakiegokolwiek niestosownego zachowania nie potwierdzała ani sama
rzekomo molestowana (a miała 17 lat, więc to nie dziecko), ani żadne z
pozostałych jej rówieśników biorących udział w tej samej wycieczce.
Ale matka dziewczynki wiedziała lepiej, choć jej tam w ogóle nie było.
Biegała na lewo i prawo i opowiadała o jakimś nagannym zachowaniu.
Przesłuchiwana nawet nie potrafiła powiedzieć, na jakiej podstawie
wysuwa swoje oskarżenia. Ona wiedziała lepiej, co się tam działo, o
przecież wszyscy księża, to pedofile.
Po samobójstwie duchownego nikt tego nie chciał do końca wyjaśnić, bo w
sumie zarzuty pomówienia powinna ta matka dostać - moim zdaniem - a
przełożony duchownego zarzut doprowadzenia go do samobójstwa.
Postępowanie o molestowanie umorzono, wobec śmierci potencjalnego
sprawcy. Z duchownego zrobiono "wariata", który odebrał sobie życie z
powodu załamania psychicznego.
W innym wypadku burzę rozpętała dyrektorka szkoły i lokalni
dziennikarze. Gdy się okazało, że w ogóle nie ma żadnych podstaw do
przypuszczeń o jakimkolwiek niestosownym zachowaniu, to żaden z
dziennikarzy nawet jednej linijki sprostowania nie napisał.
Dyrektorka szkoły oświadczyła, że ona usłyszawszy pomówienie musiała
złożyć zawiadomienie, chuć od początku wątpiła w winę księdza.
Wracając do tematu. Zniknęła odziedziczalność dziennikarzy za to, co piszą.
--
Robert Tomasik
-
28. Data: 2021-06-03 17:38:59
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.06.2021 o 11:45, Olin pisze:
> A do czarnej wołgi skąd porywali?
JA pamiętam, że jeszcze w latach 70-tych na widok czarnej wołgi
zrywaliśmy się w rozsypkę. Dobrze, ze to był mimo wszystko u nas rzadki
samochód. W mieście było kilka, przeważnie przez wysokich urzędników
używane.
--
Robert Tomasik
-
29. Data: 2021-06-03 18:05:11
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.06.2021 o 17:36, Robert Tomasik pisze:
> Nie robiono z tego nagonki. Znam kilka przypadków, gdy na fali ścigania
> pedofilii w kościele podniesiono absolutnie bezpodstawne zarzuty. W
> jednym wypadku duchowny popełnił samobójstwo. Chłop nie miał się jak
> bronić, bo przełożeni w imię poprawności zaczęli go ścigać pomimo tego,
> że jakiegokolwiek niestosownego zachowania nie potwierdzała ani sama
> rzekomo molestowana (a miała 17 lat, więc to nie dziecko), ani żadne z
> pozostałych jej rówieśników biorących udział w tej samej wycieczce.
Sorry - ale brzmi to nieprawdopodobnie. Jak rozumiem sprawę znasz, bo to
ty ją prowadziłeś albo miałeś oficjalny powód żeby w akta zajrzeć;P
No dobra - policja ani prokuratura zarzutów nie postawiła bo nie było ku
temu żadnych podstaw (chyba że dla jego dobra i tak my pomogli że
samobója strzelił). Biskup, mimo że prokuratura twierdziła że nic się
nie stało, zaczął swojego księdza gnębić, zamiast tradycyjnie przenieść
do innej parafii. I tak kilka razy bo przecież spraw znasz kilka. Więc
nie - nie kupujemy tego, bo się kupy nie trzyma:P
> Wracając do tematu. Zniknęła odziedziczalność dziennikarzy za to, co piszą.
Przecież akurat tu powtarzają co im policja i prokuratura powiedziała:P
Ale fakt że skaranie boskie z tymi dziennikarzami - zdechnie ktoś w
kiblu i afera bo kibel akurat w komisariacie był. Albo problem kulson
kogoś zastrzelił - a to patus był to na chuj drążyć temat. A już z tymi
protestami to w ogóle kurewstwo - łażą te dziennikarze i kamerujo jak to
posłanka kulsona legitymacją zaatakowała albo ktoś zaatakawoał ręką pałe
kulsona w przebraniu człowieka!
--
Shrek
-
30. Data: 2021-06-03 18:27:07
Temat: Re: pedofile w natarciu
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Pamiętam, jak taka jedna za mną ruszyła i pojechała. Wewnątrz było dwóch mężczyzn z
przodu i kobieta z dzieckiem z tyłu. Boczna
uliczka wysypana bazaltem zwana "czarną drogą". Pobiłem rekord świata na 100 metrów
10-latków.
-----
> w latach 70-tych na widok czarnej wołgi zrywaliśmy się w rozsypkę.