Dnia 30-12-2006 o 01:06:15 Jasko Bartnik <a...@s...nadole>
napisał(a):

> Wystarczy sie pofatygowac do providera (tpsa w tym przypadku) i tam
> troszke dluzej poweszyc. Sprawdzic co jest w tych rozpowszechnianych
> danych, przeczesac pakiety.

Sam sie przeczytalem i nie zrozumialem :P Chodzi o zalozenie 'podsluchu' i
przetrawienie tego co wysyla uzytkownik.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Jasko Bartnik napisał(a):
> Dnia 30-12-2006 o 01:06:15 Jasko Bartnik <a...@s...nadole>
> napisał(a):
>
> > Wystarczy sie pofatygowac do providera (tpsa w tym przypadku) i tam
> > troszke dluzej poweszyc. Sprawdzic co jest w tych rozpowszechnianych
> > danych, przeczesac pakiety.
>
> Sam sie przeczytalem i nie zrozumialem :P Chodzi o zalozenie 'podsluchu' i
> przetrawienie tego co wysyla uzytkownik.

generalnie heca polega na tym, że wszyscy w tej sieci korzystali z
p2p, także w tym wypadku, jako że <b> poszukują osoby korzystającej
z mojego nicka<b>, wychodzi na to że raczej nie szperali w pakietach
tylko zapewne ktoś najzwyczajniej w świecie wszedł na serwer na
którym byłem, zauważył że mam [PL] przed nickiem i że
udostępniam całkiem sporo, więc się zainteresował wyczaił IP i
tyle. nie sądzę, żeby bardziej kombinowali.

pozdrawiam.

do góry

Użytkownik "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> napisał w wiadomości
news:op.tlcikpu4rgp2nr@sempron...
> Zaden paragraf, oczywiscie. Nie sciaganie, rozpowszechnianie. W logach nie
> musi byc zbyt wiele. Wystarczy sie pofatygowac do providera (tpsa w tym
> przypadku) i tam troszke dluzej poweszyc. Sprawdzic co jest w tych
> rozpowszechnianych danych, przeczesac pakiety.

Że jak? Jaja sobie robisz... Wiesz ile danych przewija się w ciągu
sekundy przez sieć TP?
Gdyby TPSA miała składować wszystkie dane lecące protokołem TCP/IP, to by im
dysków z całej światowej produkcji buło mało.

do góry

Dnia 30-12-2006 o 01:24:11 Marcin Wasilewski <j...@a...pl> napisał(a):

>> Zaden paragraf, oczywiscie. Nie sciaganie, rozpowszechnianie. W logach
>> nie musi byc zbyt wiele. Wystarczy sie pofatygowac do providera (tpsa w
>> tym przypadku) i tam troszke dluzej poweszyc. Sprawdzic co jest w tych
>> rozpowszechnianych danych, przeczesac pakiety.
>
> Że jak? Jaja sobie robisz... Wiesz ile danych przewija się w ciągu
> sekundy przez sieć TP?
> Gdyby TPSA miała składować wszystkie dane lecące protokołem TCP/IP, to
> by im dysków z całej światowej produkcji buło mało.

No wlasnie, zle sie wyrazilem. Pojawia sie podejrzenie, zakladamy podsluch
na ten jeden numer i patrzymy co sie dzieje. Oczywiscie na wniosek policji
(a ta, zapewne, prokuratury) a nie z wlasnej inicjatywy. TPSA pewnie nie
zalezy na tym co sie im po swiatlowodach kreci ... ale komus innemu moglo.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Natychmiast zazadac zwrotu komputera w stanie nienaruszonym i wszelkich
kopii plikow - jesli zostaly zrobione, albo zadac postawienia zarzutow.
--
--
pozdr.czes

do góry

mr.all napisał(a):
> Natychmiast zazadac zwrotu komputera w stanie nienaruszonym i wszelkich
> kopii plikow - jesli zostaly zrobione, albo zadac postawienia zarzutow.
> --
> --
> pozdr.czes

hmmm... a mógłbyś rozwinąć trochę temat? tzn. w oparciu o jaką
podstawę prawną można takie żądanie wysunąć?

pozdrawiam.

do góry

From: <k...@g...com>
mr.all napisał(a):
> Natychmiast zazadac zwrotu komputera w stanie nienaruszonym i wszelkich
> kopii plikow - jesli zostaly zrobione, albo zadac postawienia zarzutow.
> --
> --
> pozdr.czes

hmmm... a mógłbyś rozwinąć trochę temat? tzn. w oparciu o jaką
podstawę prawną można takie żądanie wysunąć?

---------
Jesli komputer jest czysty....
Komputer jest niezbedny do pracy, zycia, dzialania itd.
Sa tam istotne dane, ktore nie moga wyjsc poza komputer, ani nie moga zostac
narazone na utrate.
Brak komputera to okreslone straty - wyliczyc i postraszyc obciazeniem
policji i sądem.
Tak na prawde nie wiesz, co oni tam robia z komputerem...a moze cos tam
instaluja.... przeciez mogli/powinni zabrac tylko dysk...

Na pokwitowaniu jest okreslona data zwrotu? Jesli nie, to mozna żądac zwrotu
natychmiast.
To nie Ty masz sie tlumaczyc dlaczego potrzebujesz komputer, ale oni maja
wytlumaczyc dlaczego przetrzymuja komputer, gdzie niczego podejrzanego nie
ma i maja postawic zarzuty.
--
--
pozdr.czes

do góry

Jasko Bartnik wrote:

> Teoretycznie logi powinny byc tez przechowywane przez administratora
> owej sieci osiedlowej/blokowej.

Podstawa prawna.

> Dlaczego? Gdyby ich nie prowadzil to wlasnie jego by 'zaatakowali'.

Bzdura. Twoim zdaniem wystarczy jak teraz Autor wątku spreparuje kilka
,,logów'' to się od niego odczepią?

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Jasko Bartnik wrote:

> Majac dane providera trafiamy na ich logi. Z ich logow trafiamy do
> administratora sieci osiedlowej. Ten ze swoich logow wnioskuje, ze to
> 'facet spod trojki' udostepnial te dane. A pozniej to juz wewnetrznie
> sobie roztrzygna kto to taki.

Facet spod trójki pokazuje logi ze swojego routera wifi :)

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

> To nie Ty masz sie tlumaczyc dlaczego potrzebujesz komputer, ale oni maja
> wytlumaczyc dlaczego przetrzymuja komputer, gdzie niczego podejrzanego nie
> ma i maja postawic zarzuty.

Moga odpowiedzieć, ze pobieżna analiza wykazuje, ze tam nic nie ma
i muszą oddać dyski do profesjonalnej, drogiej i długo trwającej
ekspertyzy (tam gdzie wyjmują z dysków talerze i skanują je
specjalną maszyna, która odczytuje tzw. informacje podprogowe).

latet

do góry