eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoparkowanie na trawniku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 51. Data: 2008-05-14 14:02:11
    Temat: Re: parkowanie na trawniku
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    Johnson pisze:
    > Ja bym jeszcze uwzględnił że to parking obok sądu okręgowego i
    > apelacyjnego. A nóż widelec to samochód jakiegoś sensownego adwokata lub
    > radcy prawnego, który wygra sprawę :) ?

    Ta sensowność czy rozdęte ego nie pozwala mu na właściwe parkowanie?


    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
    Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
    Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych


  • 52. Data: 2008-05-14 14:51:11
    Temat: Re: parkowanie na trawniku
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Wed, 14 May 2008 13:54:48 +0200, Grzegorz napisał(a):

    > Budować darmowe parkingi i miejsca postojowe.

    A kto za te "darmowe" zapłaci?

    Henry


  • 53. Data: 2008-05-14 14:52:03
    Temat: Re: parkowanie na trawniku
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tristan wrote:
    > W odpowiedzi na pismo z wtorek 13 maj 2008 14:56
    > (autor Andrzej J. Makarczuk
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <r...@4...com>):
    >
    >> Czy i co można zrobić na takich parkujących:
    >>
    > http://makarczuk.wrzuta.pl/obraz/9nFd1yX7m0/najlepsz
    e_buraki_sa_na_placu_dabrowskiego
    >
    > Weź pod uwagę, że w naszym wspaniałym kraju nie ma parkingów. Najbliższy
    > parking od mojej pracy jest 20 minut piechotą. Pozostaje więc parkować tam,
    > gdzie za niemca były porządne trawniki. Niestety, takie życie...
    >

    wez taksówkę


  • 54. Data: 2008-05-14 16:00:13
    Temat: Re: parkowanie na trawniku [OT]
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    qwerty wrote:
    > Tristan pisze:
    >> Weź pod uwagę, że w naszym wspaniałym kraju nie ma parkingów.
    >> Najbliższy parking od mojej pracy jest 20 minut piechotą. Pozostaje
    >> więc parkować tam, gdzie za niemca były porządne trawniki. Niestety,
    >> takie życie...
    > Nikt ci nie każe jechać samochodem do pracy. Możesz dojechać
    > autobusem/metrem/tramwajem. Gdyby połowa ludzi do pracy jeździła
    > komunikacją miejską, to nie byłoby korków.

    ale byłby niemiłosierny tłok w komunikacji miejskiej (prawdopodobnie połowa
    chętnych by nie dojechała na czas bo by sie nie zmieścili do maskomów)


  • 55. Data: 2008-05-14 16:56:43
    Temat: Re: parkowanie na trawniku
    Od: Mikaichi <m...@v...pl>

    Użytkownik Tristan napisał:
    > W odpowiedzi na pismo z środa 14 maj 2008 11:50
    > (autor Mikaichi
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <g0eclo$99r$2@news.onet.pl>):
    >
    >>>> Po za tym mozna zaparkowac te 20 minut od roboty i sie przejsc.
    >>> O ile można. Niektórzy mogą, niektórzy nie. W cywilizowanym kraju powinny
    >>> być miejsca parkingowe.
    >> Ale nie ma i na sile nie wcisniesz.
    >
    > Ależ miejsca u nas dostatek, tylko placu się wybetonować nikomu nie chce.

    W sumie masz racje. Najlepiej wszystko zalac betonem albo wyasfaltowac.
    Masz racje.

    >
    >>> I u nas w sumie są. Tyle, że tam, gdzie za Niemca
    >>> był trawnik. Trudno.
    >> Parkowanie na trawniku to wyznacznik cywilizacji?
    >
    > No w sumie jaka różnica: Trawnik czy zabetonowany plac?

    to pl.soc.prawo?

    to powinienes wiedziec, jaka...

    > Jak trawnik usuną i
    > zrobią beton, to będziesz szczęśliwy?

    Nie.


  • 56. Data: 2008-05-14 16:57:10
    Temat: Re: parkowanie na trawniku
    Od: Mikaichi <m...@v...pl>

    Użytkownik Tristan napisał:
    > W odpowiedzi na pismo z środa 14 maj 2008 11:51
    > (autor Mikaichi
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <g0ecmp$99r$3@news.onet.pl>):
    >
    >>> Możliwe. Ja mam taką pracę, że jeżdżę autem i nie mam innej możliwości.
    >>
    >> No to niech ci pracodawca zapewni parking, skoro jest konieczny do
    >> wykonywania twojej pracy.
    >
    > No to mówię, że nie ma parkingów nigdzie.
    >
    Nie "nigdzie" tylko akurat tam gdzie potrzebujesz stawac.


  • 57. Data: 2008-05-14 16:59:36
    Temat: Re: parkowanie na trawniku
    Od: Mikaichi <m...@v...pl>

    Użytkownik Roman Rumpel napisał:
    > Mikaichi pisze:
    >> Użytkownik Roman Rumpel napisał:
    >>
    >>> Po drugie. Jesteś pewien tych 100 metrów, nie więcej czasem?
    >>> A poza tym - do szpitala naprawdę często podjeżdżaja samochodami
    >>> ludzie przywożący pacjentów - ludzi chorych, a przez to słabych.
    >>> Kilkaset metrów robi różnicę.
    >>
    >> Podjezdza pod drz\wi szpitala, a nawet pod wejscie dla karetek,
    >> wysadza, odjezdza i parkuje 200 metrow dalej na parkingu. Proste?
    >> chyba za proste.
    >
    > Masz racje, za proste. Nie bierzesz pod uwagę tego, że tą chora osobą
    > trzeba dalej sie zająć, pomóc itp. Nie wystarczy wysadzić przed szpitalem.

    Wysadzasz,
    odjezdzasz,
    oparkujesz,
    wysiadasz,
    podchodzisz do tej osoby,
    idziecie/jedziecie (na wozku) dalej.

    Zeby bylo juz superlatwo mozna wziac jeszcze jedna osobe do pomocy.

    Obloznie chorych moze wozic karetka.

    Nosz psia dupa, jest tyle rozwiazan innych niz zaparkowanie centralnie
    tam gdzi enie mozna i utrudnianie zycia wszystkim innym, ze az mi sie
    nei chce wymieniac.

    >>
    >>> Nie to, zebym był za parkowaniem tam na trawniku, ale rozumiem ludzi,
    >>> którzy chca zaparkowac jak najbliżej.
    >>
    >> Parkowanie nie ma nic wspolnego z wyssadzaniem (chorych) osob.
    >
    > No właśnie miewa

    Nie w kontekscie: wysadzam chora osobe, znaczy musze zaparkowac na
    parkingu jak najblizej wejscia i poterm stac tam az ta chora osoba
    wroci, godzine, 2, 3...


  • 58. Data: 2008-05-14 17:01:05
    Temat: Re: parkowanie na trawniku
    Od: Mikaichi <m...@v...pl>

    Użytkownik leniuch napisał:
    > On 13 Maj, 14:56, Andrzej J. Makarczuk <Mc@R.> wrote:
    >> Witam
    >>
    >> Czy i co można zrobić na takich
    parkujących:http://makarczuk.wrzuta.pl/obraz/9nFd1yX
    7m0/najlepsze_buraki_sa_na_pl...
    >>
    >> pozdrawiam
    >> makar
    >
    >
    >
    > Wezwać ekipę drogowców i stworzyć dla nich parking.

    Po co ekipie drogowców parking?


  • 59. Data: 2008-05-14 17:56:36
    Temat: Re: parkowanie na trawniku
    Od: b...@g...com

    Jak najbardziej można. To jest niszczenie roślinności i jest to
    wykroczenie. Wezwać Straż Miejską.
    --
    http://buractwodrogowe.prv.pl

    On 13 Maj, 14:56, Andrzej J. Makarczuk <Mc@R.> wrote:
    > Witam
    >
    > Czy i co można zrobić na takich
    parkujących:http://makarczuk.wrzuta.pl/obraz/9nFd1yX
    7m0/najlepsze_buraki_sa_na_pl...


  • 60. Data: 2008-05-14 19:09:37
    Temat: Re: parkowanie na trawniku
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Rzecznik Prokurwatury Krajowej pisze:

    >
    > Ta sensowność czy rozdęte ego nie pozwala mu na właściwe parkowanie?
    >
    >

    Nie pozwala brak miejsca.

    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1