-
31. Data: 2004-05-16 11:04:31
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: narmo <n...@z...gxda.pl>
W artykule <c87h9e$o8g$2@atlantis.news.tpi.pl> Borszczuk napisal(a):
> Moze cytuj umiejetniej, ok?
Przepraszam, skasowałem nie tą linijkę, co trzeba. Oczywiście
odpowiadałem na posta Andrzeja Lawy, już poprawiam supersedesem.
--
Maciek Ananicz
gg: 2412905
USUŃ LITERY "X" Z ADRESU E-MAIL!
"Czy to nie wspaniale być wolnym i nie musieć o niczym decydować?"
-
32. Data: 2004-05-16 11:05:08
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: narmo <n...@z...gxda.pl>
W artykule <c86bul$t2p$1@news2.ipartners.pl> Andrzej napisal(a):
> paralotnia == spadochron + silnik)
Hm, to jakaś nowość. A sama czasza, uprząż i linki to jak się nazywają?
--
Maciek Ananicz
gg: 2412905
USUŃ LITERY "X" Z ADRESU E-MAIL!
"Czy to nie wspaniale być wolnym i nie musieć o niczym decydować?"
-
33. Data: 2004-05-16 11:20:27
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
narmo wrote:
>>Borszczuk wrote:
>>paralotnia == spadochron + silnik)
>
> Hm, to jakaś nowość. A sama czasza, uprząż i linki to jak się nazywają?
Zasadniczo też, ale.... patrz temat. _Z_silnikiem_.
-
34. Data: 2004-05-16 12:05:55
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Borszczuk wrote:
>>Wiesz, ale na tej samej zasadzie człowiek lecący nad pustym polem też
>>leci "między budynkami" (tylko zamiast 100m będzie np. 1000m).
>
>
> Odnosze wrazenie ze gadasz dla samego gadania czy jak?
Chcę tylko uzyskać dokładny obraz sytuacji.
[ciach]
> Zreszta, dla mnie EOT bo dyskusja jalowa.
A proszę uprzejmie - zwłaszcza, że sam nie masz pojęcia, jak to wyglądało.
-
35. Data: 2004-05-16 14:08:39
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: Borszczuk <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5>
Andrzej Lawa wrote:
> A proszę uprzejmie - zwłaszcza, że sam nie masz pojęcia, jak to wyglądało.
Bo to nie jest przedmiotem debaty tylko fakt latania miedzy blokami. Nawet
jesli to fantazja, to teoretycznie taka mozliwosc istnieje i debata dotyczy
nie tego co bylo tylko faktu ze latac miedzy blokami nie mozna bo nie jest
to bezpieczne.
--
Life is a beach and then you dive...
Marcin
-
36. Data: 2004-05-16 17:27:49
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Borszczuk wrote:
> Bo to nie jest przedmiotem debaty tylko fakt latania miedzy blokami. Nawet
> jesli to fantazja, to teoretycznie taka mozliwosc istnieje i debata dotyczy
> nie tego co bylo tylko faktu ze latac miedzy blokami nie mozna bo nie jest
> to bezpieczne.
Przy odległościach ponad 100m (a skoro od obserwatora z jednego bloku
było 100m to musiało być jeszcze więcej) odpada ryzyko instalacji
międzyblokowych.
Poza tym przy większych odległościach i różnej wysokości blokach mogło
być lekkie złudzenie optyczne i tylko mu się wydawało, że leciał między
blokami.
Ludzkie zmysły są zawodne i wiele zależy od nastawienia psychicznego -
np. dla niektórych motocykle zawsze jadą 'prawie 200' - tylko dlatego,
że generują wysoki i głośny dźwięk.
-
37. Data: 2004-05-16 21:19:48
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: "news" <color@{wytnijto}.gazeta.pl>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:c888a7$1rkd$1@news2.ipartners.pl...
> Poza tym przy większych odległościach i różnej wysokości blokach mogło
> być lekkie złudzenie optyczne i tylko mu się wydawało, że leciał między
> blokami.
moze opisze tem przypadek dokladniej o ile to co ponizej sie nie rozjedzie
(rzut z gory)
BBBBBBBB
----------
<----kierunek lotu
----------
A
A
CCCCCC
"C" to budynek z ktorego obserwowalem lotniarza (z czwartego pietra) -
patrzylem w strone budynku "B" - to 20-pietrowy blok natomiast C - 12
pietrowy. facet lecial od prawej strony (patrzac na rysunek) nad ulica
rownolegle do budynku "B" w kierunku bloku A (prawie prosto na niego),
skrecil w prawo i przelecial skosem obok "B" az za niego. Patrzac z
czwartego pietra gorna krawedz paralotni (skrzydla) byla na wys. ok 19
pietra. odleglosc miedzy "C" i "B" to ok 200m.
i nie bylo to zadne zludzenie.
pzdr.
-
38. Data: 2004-05-16 22:43:12
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: glokers <glokers[no-spam]@poczta.onet.pl>
Artur Golanski wrote:
> glokers <g...@p...onet.pl> napisał:
>
>>donosiciel
> A może coś na temat ? Zabrakło rzetelnej wiedzy ?
troche ciezko zeby pilotowi zabraklo rzetelnej wiedzy, jak dodatkowo jest
prawnikiem,
-
39. Data: 2004-05-16 22:46:41
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
news wrote:
> moze opisze tem przypadek dokladniej o ile to co ponizej sie
> nie rozjedzie (rzut z gory)
[ciach]
Eeee... IMHO lekko przesadasz - przy takiej konfiguracji iodległości
budynków nie było szans, żeby mógł o coś zahaczyć. Poza tym było to
bardziej "obok jednego oraz ponad i obok drugiego budynku" a nie między ;)
W pełni przepisowo to może i nie było, ale jak nie stwarza zagrożenia (a
IMHO nie stwarzał), to po co się pieklić?
-
40. Data: 2004-05-16 22:52:21
Temat: Re: paralotnia (z silnikiem) nad miastem - czy wolno ?
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
In article <c88r05$25t2$1@news2.ipartners.pl>, Andrzej Lawa wrote:
> Eeee... IMHO lekko przesadasz - przy takiej konfiguracji iodległości
> budynków nie było szans, żeby mógł o coś zahaczyć. Poza tym było to
> bardziej "obok jednego oraz ponad i obok drugiego budynku" a nie między ;)
>
> W pełni przepisowo to może i nie było, ale jak nie stwarza zagrożenia (a
> IMHO nie stwarzał), to po co się pieklić?
Bo są tacy ludzie, którym dzień bez bezinteresownego zaszkodzenia komuś
wydaje się dniem straconym. To typowe w Polsce - żona mi nie daje, w pracy
nie idzie, więc doniosę se na paralotniarza, którego przecież mógłbym mieć
w dupie, bo nic złego mi ani nikomu innemu nie zrobił. Ale doniosę, tak
żeby nie wyjść z wprawy. Zawsze mam wymówkę, że aktywnie buduję
społeczeństwo obywatelskie, gdzie wszyscy mają się poczuwać do
odpowiedzialności.
Tia.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl