Kodeks Drogowy:

Art. 96a. § 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe
urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego
w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub
czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a
także elementy oznakowania w postaci napisów,
podlega karze grzywny.

§ 3. Urządzenia lub elementy oznakowania, o których mowa w § 1 i 2,
podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy.


Zwróćcie uwagę: "Posiada w pojeździe" (bez słowa "zainstalowane w sposób
gotowy do użycia")

A więc - jeśli handluję elektrotechniką i sprowadzam, po czym przewożę
"koguty" - to po popełniam wykroczenie!

Jeśli sobie kupię u Chińczyka, żeby postawić sobie na biurku i wiozę
autem do domu - popełniam wykroczenie!

Wykroczenie polegające na tym, że dotykam świętych atrybutów waaadzy.

Kurde, chwilami (coraz częściej) mam wrażenie, że jest gorzej, niż za
komuny...

--

Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQL-wiel.

do góry

On 10/10/2010 2:29 AM, SQLwiel wrote:
> Kodeks Drogowy:
>
> Art. 96a. § 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe
> urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego
> w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub
> czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a
> także elementy oznakowania w postaci napisów,
> podlega karze grzywny.
>
> § 3. Urządzenia lub elementy oznakowania, o których mowa w § 1 i 2,
> podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy.
>
>
> Zwróćcie uwagę: "Posiada w pojeździe" (bez słowa "zainstalowane w sposób
> gotowy do użycia")
>
> A więc - jeśli handluję elektrotechniką i sprowadzam, po czym przewożę
> "koguty" - to po popełniam wykroczenie!
>
> Jeśli sobie kupię u Chińczyka, żeby postawić sobie na biurku i wiozę
> autem do domu - popełniam wykroczenie!
>
> Wykroczenie polegające na tym, że dotykam świętych atrybutów waaadzy.
>
> Kurde, chwilami (coraz częściej) mam wrażenie, że jest gorzej, niż za
> komuny...
>

munduru też nie możesz sobie w szafie powiesić.
sprowadzaj sobie inne niż niebieskie i czerwone i wszyscy będą zadowoleni.

do góry

W dniu 2010-10-10 09:29, SQLwiel pisze:

> Zwróćcie uwagę: "Posiada w pojeździe" (bez słowa "zainstalowane w sposób
> gotowy do użycia")
>
> A więc - jeśli handluję elektrotechniką i sprowadzam, po czym przewożę
> "koguty" - to po popełniam wykroczenie!

Napisz że towar kolekcjonerski i już.

> Kurde, chwilami (coraz częściej) mam wrażenie, że jest gorzej, niż za
> komuny...

Pieprzysz - i to delikatnie mówiąc. :(

--
spp

do góry

witek pisze:

>> Kurde, chwilami (coraz częściej) mam wrażenie, że jest gorzej, niż za
>> komuny...
>>
>
> munduru też nie możesz sobie w szafie powiesić.
> sprowadzaj sobie inne niż niebieskie i czerwone i wszyscy będą zadowoleni.
>

Czyli zasadniczo zgadzasz się ze mną i mnie popierasz?

Jakąż to szkodę, zagrożenie, niebezpieczeństwo dla kogokolwiek może
spowodować kogut (niebieski) zapakowany w pudełko i leżący w bagażniku?

Właśnie na to zwracam uwagę! Ten przepis nie chroni obywateli. On ich
traktuje jak bydło!



--

Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQL-wiel.

do góry

On 10/10/2010 2:45 AM, SQLwiel wrote:
> witek pisze:
>
>>> Kurde, chwilami (coraz częściej) mam wrażenie, że jest gorzej, niż za
>>> komuny...
>>>
>>
>> munduru też nie możesz sobie w szafie powiesić.
>> sprowadzaj sobie inne niż niebieskie i czerwone i wszyscy będą zadowoleni.
>>
>
> Czyli zasadniczo zgadzasz się ze mną i mnie popierasz?

nie, nie zgadzam sie.

>
> Jakąż to szkodę, zagrożenie, niebezpieczeństwo dla kogokolwiek może
> spowodować kogut (niebieski) zapakowany w pudełko i leżący w bagażniku?

A ile nie bedzie leżało w bagażniku?
I zrobi się bydło bo ludzie przetaną ustepować pojazdom uprzywilejowanym.


>
> Właśnie na to zwracam uwagę! Ten przepis nie chroni obywateli. On ich
> traktuje jak bydło!
>
>
Poczytaj trochę o psychologii tłumu i przestaniesz się dziwić.
Tłum dokładnie tak się zachowuje. jak bydło.

do góry

You have one message from: SQLwiel <n...@o...pl>

> a także

Czy to jest 'i'?

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
k...@i...eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.

do góry

You have one message from: witek <w...@g...pl.invalid>

> munduru też nie możesz sobie w szafie powiesić.

Na pewno?


--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
k...@i...eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.

do góry

SQLwiel wrote:
> Kodeks Drogowy:
>
> Art. 96a. § 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe
> urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego
> w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub
> czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a
> także elementy oznakowania w postaci napisów,
> podlega karze grzywny.
>
> § 3. Urządzenia lub elementy oznakowania, o których mowa w § 1 i 2,
> podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy.
>
>
> Zwróćcie uwagę: "Posiada w pojeździe" (bez słowa "zainstalowane w sposób
> gotowy do użycia")

Najprawdopodobniej zalozenie jest takie ze dzisiaj wieziesz od handlarza
a jutro zamontujesz i bedziesz udawal "misia". Nie ma powodu zeby
przecietny zjadacz chleba posiadal nazwijmy to "atrybuty wladzy".
>
> A więc - jeśli handluję elektrotechniką i sprowadzam, po czym przewożę
> "koguty" - to po popełniam wykroczenie!
>
"Kogut" jest urzadzeniem o scisle okreslonym przeznaczeniu i jego uzycie
jest zastrzezone dla osob/instytucji uprawnionych.
Dla przecietnego osobnika "kogut" nie ma zadnych legalnych zastosowan.
Nie ma powodu zeby za wyjatkiem uprawnionych cos takiego bylo w
czyimkolwiek posiadaniu. "Kogut" wprawdzie nie strzela ale w/g mnie jego
dystrybucja nie rozni sie od nielegalnego handlu np pistoletami. Chcesz
- postaraj sie o pozwolenie.

> Jeśli sobie kupię u Chińczyka, żeby postawić sobie na biurku i wiozę
> autem do domu - popełniam wykroczenie!
Tak to wyglada.Kto wie co moze Ci jutro wpasc do glowy. Dzisiaj na
biurku jutro na dachu Punto, ludziska maja rozne odbicia.

> Wykroczenie polegające na tym, że dotykam świętych atrybutów waaadzy.
Przepis jest dla zabezpieczenia publiki.

> Kurde, chwilami (coraz częściej) mam wrażenie, że jest gorzej, niż za
> komuny...

Mylisz sie. Po prostu niektorym wydaje sie ze "wolnosc" znaczy "bezprawie".
>

do góry

W wiadomości news:i8rq1i$7ag$1@news.onet.pl SQLwiel <n...@o...pl> pisze:

> Art. 96a. § 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe
> urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego
> w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub
> czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a
> także elementy oznakowania w postaci napisów,
> podlega karze grzywny.
> § 3. Urządzenia lub elementy oznakowania, o których mowa w § 1 i 2,
> podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy.
> Zwróćcie uwagę: "Posiada w pojeździe" (bez słowa "zainstalowane w sposób
> gotowy do użycia")
> A więc - jeśli handluję elektrotechniką i sprowadzam, po czym przewożę
> "koguty" - to po popełniam wykroczenie!
> Jeśli sobie kupię u Chińczyka, żeby postawić sobie na biurku i wiozę
> autem do domu - popełniam wykroczenie!
Rozkręć na części (odkręć klosz), przewieź na dwa razy i gówno ci zrobią
zamiast marudził będziesz, SQLwielu.
Nie rozumiesz, że _każda_ społeczność, _każde_ państwo tworzy prawo, zasady
czyniące je instytucją opresyjną?
Pokonaj je, utwórz swoje, a nawet się nie obejrzysz jak uczynisz to samo.
To prawo natury.

--
Jotte

do góry

On 10 Paź, 12:23, Kozdra <j...@g...pl> wrote:

> "Kogut" jest urzadzeniem o scisle okreslonym przeznaczeniu i jego uzycie
> jest zastrzezone dla osob/instytucji uprawnionych.
> Dla przecietnego osobnika "kogut" nie ma zadnych legalnych zastosowan.
> Nie ma powodu zeby za wyjatkiem uprawnionych cos takiego bylo w
> czyimkolwiek posiadaniu. "Kogut" wprawdzie nie strzela ale w/g mnie jego
> dystrybucja nie rozni sie od nielegalnego handlu np pistoletami. Chcesz
> - postaraj sie o pozwolenie.

http://allegro.pl/13-posterunek-sezon-1-5-x-dvd-darm
owa-wysylka-i1226353829.html

> Tak to wyglada.Kto wie co moze Ci jutro wpasc do glowy. Dzisiaj na
> biurku jutro na dachu Punto, ludziska maja rozne odbicia.

Karajmy za posiadanie nozy - dzis kroisz chleb, jutro wbijasz komus w
plecy.

> >  Wykroczenie polegające na tym, że dotykam świętych atrybutów waaadzy.
>
> Przepis jest dla zabezpieczenia publiki.

?


> >  Kurde, chwilami (coraz częściej) mam wrażenie, że jest gorzej, niż za
> > komuny...
>
> Mylisz sie. Po prostu niektorym wydaje sie ze "wolnosc" znaczy "bezprawie".

Bezprawie? Lecz sie. To po prostu absurdalne prawo - mozesz cos
legalnie kupic, a nie mozesz tego przewozic samochodem.

do góry