eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopan Leszek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 109

  • 91. Data: 2020-11-05 17:23:42
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.11.2020 o 16:47, J.F. pisze:

    >> Dokładnie jak protesty. Dlatego postulat urządzania protestów na
    >> odludziu, żeby nie przeszkadzać jest... głupi.
    >
    > Ale nie twierdze, ze cel legalizuje srodki.

    Ale ja wcale tak nigdzie nie stwierdziłem. Choć akurat w tym przypadku
    jest to prawdopodobne.

    > Myslenie w sensie, ze czasem slychac od urzedasow "samochody nie sa
    > rozwiazaniem transportu w miastach, wiec utrudnijmy zycie samochodom juz
    > teraz".

    No i w sumie mają rację.

    >> Co ty nie powiesz;) A jezdnia jest po to, żeby była przejezdna, czy
    >> żeby na niej stać, bo jakiś kretyn źle zaparkował?
    >
    > Totez policja jest od usuniecia kretyna, a reszta ma stac i czekac :-)

    Skoro tak uważasz to czekaj:P

    > Alternatywnie policja moze ruchem w okolicy pokierowac i umozliwic
    > bezpieczne ominiecie.

    Alternatywnie mogą zatrudnić trochę brzydszą kulsonkę w roli
    niedorzecznika, ale niech ma więcej niż trzy neurony, z czego dwa zajęte
    kontrolą oddychania i problem sam się rozwiąże bez udziału kierujących
    ruchem.

    > rzadowych beemek jest malo, ale jakby tak kazdy korzystal z wolnych
    > pasow w druga strone :-)

    Przecież to norma "w osiedlach". I nic nadzwyczajnego się nie dzieje.

    >> Oczywiście, że może.
    >
    > Brak podstawy prawnej.

    Jak już wspomniałem są conajmniej dwie.

    > Nawet chyba nie moze powiedziec "policjant nie ukarze kierowcy mandatem
    > w takiej sytuacji" :-)

    Problem w tym, że tej kretynki nikt o te omijające samochody nie pytał -
    z własnej nieprzymuszonej woli się swoim kretynizmem podzieliła z widzami.

    >> Teraz czekam aż jakiś kulsoni niedorzecznik powie, że zjazd na
    >> awaryjny jest nielegalny bo ciągła i wpierdolą tysiąc mandatów jak się
    >> ludziki z korytarzem życia rozjadą:P
    >
    > Korytarz zycia mamy od niedawna, a czy dawniej ten pas awaryjny nie mial
    > sluzyc do dojazdu sluzb ?

    Oficjalnie to chyba nigdy. Bez znaczenia - służby jadą krzywo, prosto
    aby do przodu. No a teraz podaj podstawę prawną, że przez ciagłą na
    awayjnym można przejechać:P

    > Poza tym mamy tu obowiazek umozliwienia przejazdu pojazdowi
    > uprzywilejowanemu ... ale przeciez wiadomo, ze ciagla linia wazniejsza :-)

    No właśnie - mandatować! Nawet sobie wyobrażam - jeden radiowóz
    przeodem, żeby mu ludzie ustępowali po ciągłych a za nim dzieisęć
    radiowozów z bloczkami:P


    --
    Shrek


  • 92. Data: 2020-11-07 01:08:13
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W /.../
    >
    > Rozumiem, że na komendzie to jest standard, ale niewinna młodzież jednak
    > była zaszokowana rzucaniem o ziemię i wleczeniem po asfalcie. Nie każdy
    > miał styczność z milicją i jej specyficznymi normami moralnymi.
    >
    Chcącemu nie dzieje się krzywda. Ich deficyty intelektualne nie
    usprawiedliwiają debilizmu


  • 93. Data: 2020-11-07 03:24:45
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-11-05, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 05.11.2020 o 04:07, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Myślisz, że jakby się 100 tysi zebrało w lesie kabackim to też policja
    >>> by po gaciach srała i obstawała kurnik kaczelnika> A czemu wszelaki
    >>> maratony odbywają się w miastach a nie w puszczy kampinoskiej? Dlaczego
    >>> górnicy ustawiają się zawsze w warszawie a nie na polu pod sosnowcem?
    >>> Dlaczego procesje nie odbywają się na łąkach?
    >>
    >> Bo oczywiście jak już nie protest na przejściu dla pieszych to jedyną
    >> alternatywą są pola pod Sosnowcem :)
    >
    > Protest chciał być maksymalnie zauważony - blokowanie ruchów to jedno z
    > "lepszych" posunięć w takim przypadku.

    Stosując taką logikę, mogli wysadzić coś w powietrze. Wszystkie media i
    krajowe i światowe by o tym pisały. Mnie tam się nadal wydaje, że to
    zawsze trzeba zorganizować tak, aby dobrze zaistniec ale nie narobić
    sobie wrogów u tej częsci neutralnej.

    >> To ma przeszkadzać,
    >> ale nie na zasadzie indywidualnych upierdliwości.
    >
    > Tu też - nie chodziło o indywidulane wkuerwienie pana leszka a o
    > zablokowanie miast w całej polsce. Może powodować indywidualny wkurw,
    > ale logiki nie da się w tym odmówić.

    Tzn logiki skutku fizycznego, bo piarowsko MZ szarapnie z kierowcami na
    pasach to jednak porażka.

    >>> A tvpis widział?
    >>
    >> Nie :) Fajnie mam, co?
    >
    > Ja w sumie też nie mam telewizora;) Ale paski w necie oglądam;)
    >
    >> Czytałeś wypowiedzi Hoffmana jak już wyleciał z polityki? Mógłbys się
    >> zdziwić jak wyważone i w ogóle.
    >
    > Nie.

    Okazuje się, że jak nie jest rzecznikiem i nie chwali się swoim
    przyrodzeniem to potrafi się całkiem całkiem wypowiadać. Taka
    transformacja jak w sumie i u Giertycha. Oczywiście trochę Sasinów czy
    Kemp też się znajdzie. Mierny a wierny komponent również ważny, ale
    spodziewałbym się, że na rzeczników to wiedzą kogo dawać i że jednak nie
    Sasin.

    >> Popełniasz błąd przyjmując, że to Ty jesteś adresatem wypowiedzi.
    >
    > No dobra - to do kogo była skierowana kretyńska wypowiedź, tej idiotki?
    > Jakaś ukryta kamera? Performens? Kabaret?

    Zapewne do suwerena, albo raczej mimo suwerenowi. Po co się wysilać na
    jakieś wyszukane wypowiedzi?

    --
    Marcin


  • 94. Data: 2020-11-07 07:42:48
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.11.2020 o 03:24, Marcin Debowski pisze:

    >> Protest chciał być maksymalnie zauważony - blokowanie ruchów to jedno z
    >> "lepszych" posunięć w takim przypadku.
    >
    > Stosując taką logikę, mogli wysadzić coś w powietrze.

    Stosując twoje porównanie nie ma nic między protesten na polu pod
    sosnowcem a bombą na parlament?

    > Mnie tam się nadal wydaje, że to
    > zawsze trzeba zorganizować tak, aby dobrze zaistniec ale nie narobić
    > sobie wrogów u tej częsci neutralnej.

    Powiem tak - jak z dnia na dzień spowodowali stolec u naczelnika w
    gaciach, to znaczy że zrobili to z punktu widzenia protestu więcej niż
    dobrze.

    >> Tu też - nie chodziło o indywidulane wkuerwienie pana leszka a o
    >> zablokowanie miast w całej polsce. Może powodować indywidualny wkurw,
    >> ale logiki nie da się w tym odmówić.
    >
    > Tzn logiki skutku fizycznego, bo piarowsko MZ szarapnie z kierowcami na
    > pasach to jednak porażka.

    Chyba porażka władzy - zwłaszcza jak okazało się, że to funkcjonariusz
    abwery i kierownik prezesa nik nie wytrzymał napięcia. Robienie kurwy z
    logiki przez prokuraturę tylko tą porażkę pogłębiło. Inna sprawa, że
    pisiorowi jakby sasin w ryja napluł na placu piłsudskiego a kurski w
    kurwizji to puścił to on by twierdził że pada...

    >> No dobra - to do kogo była skierowana kretyńska wypowiedź, tej idiotki?
    >> Jakaś ukryta kamera? Performens? Kabaret?
    >
    > Zapewne do suwerena, albo raczej mimo suwerenowi.

    Nie bardzo rozumiem - co chciała osiągnąć mimo suwerena - przypomnę -
    tej idiotki nikt o te samochody omijające źle zaparkowane nie pytał -
    sama się postanowiła swoimi deficytami umysłowymi podzielić ze światem.

    > Po co się wysilać na
    > jakieś wyszukane wypowiedzi?

    Po co robić z siebie idiotę, skoro nikt jej o to nie pytał?



    --
    Shrek


  • 95. Data: 2020-11-07 14:20:48
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.11.2020 o 03:24, Marcin Debowski pisze:

    >>>> Myślisz, że jakby się 100 tysi zebrało w lesie kabackim to też
    >>>> policja by po gaciach srała i obstawała kurnik kaczelnika> A
    >>>> czemu wszelaki maratony odbywają się w miastach a nie w puszczy
    >>>> kampinoskiej? Dlaczego górnicy ustawiają się zawsze w warszawie
    >>>> a nie na polu pod sosnowcem? Dlaczego procesje nie odbywają się
    >>>> na łąkach?
    >>> Bo oczywiście jak już nie protest na przejściu dla pieszych to
    >>> jedyną alternatywą są pola pod Sosnowcem :)
    >> Protest chciał być maksymalnie zauważony - blokowanie ruchów to
    >> jedno z "lepszych" posunięć w takim przypadku.
    > Stosując taką logikę, mogli wysadzić coś w powietrze. Wszystkie media
    > i krajowe i światowe by o tym pisały. Mnie tam się nadal wydaje, że
    > to zawsze trzeba zorganizować tak, aby dobrze zaistniec ale nie
    > narobić sobie wrogów u tej częsci neutralnej.+

    No właśnie. Bo ja przypadkowo też bym chciał, by "Jarosław" odszedł, ale
    nie zależy mi na stanu w korkach i mam głębokie przekonanie, że robienie
    korków do niczego nie prowadzi.
    >
    >>> To ma przeszkadzać, ale nie na zasadzie indywidualnych
    >>> upierdliwości.
    >> Tu też - nie chodziło o indywidulane wkuerwienie pana leszka a o
    >> zablokowanie miast w całej polsce. Może powodować indywidualny
    >> wkurw, ale logiki nie da się w tym odmówić.
    > Tzn logiki skutku fizycznego, bo piarowsko MZ szarapnie z kierowcami
    > na pasach to jednak porażka.

    Moim zdaniem świadczy to o poziomie biorących udział w proteście i to
    nie najlepiej, choć zdaję sobie sprawę, że w tak dużej grupie kilku
    oszołomów może się pojawić. Łapanie przejeżdżających pojazdów, to
    przejazd frustracji, ze chcieliśmy zastawić przejazd, a tego nie umiemy
    mądrze zrobić.

    --
    Robert Tomasik


  • 96. Data: 2020-11-07 14:40:38
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Kviat

    W dniu 07.11.2020 o 14:20, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 07.11.2020 o 03:24, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Tzn logiki skutku fizycznego, bo piarowsko MZ szarapnie z kierowcami
    >> na pasach to jednak porażka.

    To kierowca szarpał się z ludźmi na pasach, a nie ludzie z kierowcą.
    To zasadnicza różnica.

    > Moim zdaniem świadczy to o poziomie biorących udział w proteście i to
    > nie najlepiej, choć zdaję sobie sprawę, że w tak dużej grupie kilku
    > oszołomów może się pojawić.

    Jak widać wystarczy jeden oszołom kierowca żeby wkurwić tak dużą grupę
    normalnych ludzi.

    > Łapanie przejeżdżających pojazdów,

    Spierdalającego samochodem kolesia, który wcześniej zaatakował innego
    człowieka.
    Nieudolny manipulancie.

    > to przejazd frustracji, ze chcieliśmy zastawić przejazd, a tego nie umiemy
    > mądrze zrobić.

    Za to wysiadanie z samochodu, przeciągnięcie kobiety po asfalcie, a
    następnie wjeżdżanie samochodem w ludzi, to kwintesencja mądrości i
    przejaw taktycznego geniuszu.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 97. Data: 2020-11-07 16:25:17
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.11.2020 o 14:40, Kviat pisze:

    Normalnie aż się zdziwiłem. Skąd Tyś ten cytat wziął? Czemu próbujesz mi
    to przypisywać?

    > W dniu 07.11.2020 o 14:20, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 07.11.2020 o 03:24, Marcin Debowski pisze:
    >>> Tzn logiki skutku fizycznego, bo piarowsko MZ szarapnie z
    >>> kierowcami na pasach to jednak porażka.
    > To kierowca szarpał się z ludźmi na pasach, a nie ludzie z kierowcą.
    > To zasadnicza różnica.

    Zasadniczo tam obydwie strony się szarpały, ptrzy czym o ile kierowca
    miał prawo przejechać, to protestująca kobieta nei za bardzo miało prawo
    rzucać się na przejeżdżający samochód i łapać za klamkę.
    >
    >> Moim zdaniem świadczy to o poziomie biorących udział w proteście i
    >> to nie najlepiej, choć zdaję sobie sprawę, że w tak dużej grupie
    >> kilku oszołomów może się pojawić.
    > Jak widać wystarczy jeden oszołom kierowca żeby wkurwić tak dużą
    > grupę normalnych ludzi.

    Ale tam jedna kobieta łapała za klamkę, a nie jakjaś grupa. Była
    zbulwersowana, że kierowca pokazał jej miejsce do protestowania.
    >
    >> Łapanie przejeżdżających pojazdów,
    > Spierdalającego samochodem kolesia, który wcześniej zaatakował
    > innego człowieka. Nieudolny manipulancie.

    Nieudolnie, to Ty faktami manipulujesz.
    >
    >> to przejazd frustracji, ze chcieliśmy zastawić przejazd, a tego
    >> nie umiemy mądrze zrobić.
    > Za to wysiadanie z samochodu, przeciągnięcie kobiety po asfalcie, a
    > następnie wjeżdżanie samochodem w ludzi, to kwintesencja mądrości i
    > przejaw taktycznego geniuszu.

    Tylko, że on nie wjechał w ludzi, tylko między ludzi, a kobieta się na
    jego klamkę z boku rzucił. Dobrze, ze film jest dostępny, bo byś
    przekonywał, że w ludzi wjechał.


    --
    Robert Tomasik


  • 98. Data: 2020-11-08 02:01:24
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-11-07, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 07.11.2020 o 03:24, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Protest chciał być maksymalnie zauważony - blokowanie ruchów to jedno z
    >>> "lepszych" posunięć w takim przypadku.
    >>
    >> Stosując taką logikę, mogli wysadzić coś w powietrze.
    >
    > Stosując twoje porównanie nie ma nic między protesten na polu pod
    > sosnowcem a bombą na parlament?

    Ależ jest, ale nie jest to łażenie po pasach i ataki furii wynikające z
    tego, że obie strony naparzają się jako jednostki.

    >> Mnie tam się nadal wydaje, że to
    >> zawsze trzeba zorganizować tak, aby dobrze zaistniec ale nie narobić
    >> sobie wrogów u tej częsci neutralnej.
    >
    > Powiem tak - jak z dnia na dzień spowodowali stolec u naczelnika w
    > gaciach, to znaczy że zrobili to z punktu widzenia protestu więcej niż
    > dobrze.
    >
    >>> Tu też - nie chodziło o indywidulane wkuerwienie pana leszka a o
    >>> zablokowanie miast w całej polsce. Może powodować indywidualny wkurw,
    >>> ale logiki nie da się w tym odmówić.
    >>
    >> Tzn logiki skutku fizycznego, bo piarowsko MZ szarapnie z kierowcami na
    >> pasach to jednak porażka.
    >
    > Chyba porażka władzy - zwłaszcza jak okazało się, że to funkcjonariusz
    > abwery i kierownik prezesa nik nie wytrzymał napięcia. Robienie kurwy z
    > logiki przez prokuraturę tylko tą porażkę pogłębiło. Inna sprawa, że
    > pisiorowi jakby sasin w ryja napluł na placu piłsudskiego a kurski w
    > kurwizji to puścił to on by twierdził że pada...

    Dokładnie tak. Robienie kurwy z logiki jest robieniem kurwy z logiki dla
    gorszego sortu wyłącznie. Dla wyznawców jest to ołkej w najgorszym
    wypadku, w przeciętnym zaś, perełki retoryki i elokwencji.

    >>> No dobra - to do kogo była skierowana kretyńska wypowiedź, tej idiotki?
    >>> Jakaś ukryta kamera? Performens? Kabaret?
    >>
    >> Zapewne do suwerena, albo raczej mimo suwerenowi.
    >
    > Nie bardzo rozumiem - co chciała osiągnąć mimo suwerena - przypomnę -
    > tej idiotki nikt o te samochody omijające źle zaparkowane nie pytał -
    > sama się postanowiła swoimi deficytami umysłowymi podzielić ze światem.

    Przeszkadzają parkujące samochody? Komu? Kierowcom. Kierowcy mają
    pretensje. Ale czy słusznie? No nie wiem, sami łamią przepisy
    przekraczajc ciągłą linię to bezczelnością są ich uwagi dot. innych
    kierowców łamiacych przepisy. Czego nie rozumiesz? :)

    >> Po co się wysilać na
    >> jakieś wyszukane wypowiedzi?
    >
    > Po co robić z siebie idiotę, skoro nikt jej o to nie pytał?

    Miał pretencje. Trza było zareagować.

    --
    Marcin


  • 99. Data: 2020-11-08 02:44:56
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-11-07, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 07.11.2020 o 03:24, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>>> Myślisz, że jakby się 100 tysi zebrało w lesie kabackim to też
    >>>>> policja by po gaciach srała i obstawała kurnik kaczelnika> A
    >>>>> czemu wszelaki maratony odbywają się w miastach a nie w puszczy
    >>>>> kampinoskiej? Dlaczego górnicy ustawiają się zawsze w warszawie
    >>>>> a nie na polu pod sosnowcem? Dlaczego procesje nie odbywają się
    >>>>> na łąkach?
    >>>> Bo oczywiście jak już nie protest na przejściu dla pieszych to
    >>>> jedyną alternatywą są pola pod Sosnowcem :)
    >>> Protest chciał być maksymalnie zauważony - blokowanie ruchów to
    >>> jedno z "lepszych" posunięć w takim przypadku.
    >> Stosując taką logikę, mogli wysadzić coś w powietrze. Wszystkie media
    >> i krajowe i światowe by o tym pisały. Mnie tam się nadal wydaje, że
    >> to zawsze trzeba zorganizować tak, aby dobrze zaistniec ale nie
    >> narobić sobie wrogów u tej częsci neutralnej.+
    >
    > No właśnie. Bo ja przypadkowo też bym chciał, by "Jarosław" odszedł, ale
    > nie zależy mi na stanu w korkach i mam głębokie przekonanie, że robienie
    > korków do niczego nie prowadzi.

    Nie da przy tej skali protestów, ale dobrze jest unikać bezpośrednich
    konfrontacji bo to MZ do niczego dobrego nie prowadzi.

    >>>> To ma przeszkadzać, ale nie na zasadzie indywidualnych
    >>>> upierdliwości.
    >>> Tu też - nie chodziło o indywidulane wkuerwienie pana leszka a o
    >>> zablokowanie miast w całej polsce. Może powodować indywidualny
    >>> wkurw, ale logiki nie da się w tym odmówić.
    >> Tzn logiki skutku fizycznego, bo piarowsko MZ szarapnie z kierowcami
    >> na pasach to jednak porażka.
    >
    > Moim zdaniem świadczy to o poziomie biorących udział w proteście i to
    > nie najlepiej, choć zdaję sobie sprawę, że w tak dużej grupie kilku
    > oszołomów może się pojawić. Łapanie przejeżdżających pojazdów, to
    > przejazd frustracji, ze chcieliśmy zastawić przejazd, a tego nie umiemy
    > mądrze zrobić.>

    MZ to nie powinno chodzić o zastawienie przejazdu. Nie to ma byc celem.
    To jest jakiś środek aby zwrócić uwagę na poważny problem, tyle tylko,
    że jak się to robi tak, że się kogoś przypadkowego wk..wia to się to
    wręcz mija z celem. Niektórzy, jeśli nie większość z tych wk..ch
    kierowców, których złapało na pasach w innych okolicznościach ten
    protest by poparło. Nie dogodzi się wszystkim, ale jeśli forma protestu
    jest taka, że konkretne osoby czują się jego ofiarami to MZ jest to nie
    do końca optymalne podejście.

    Z tym, że oczywiście nie jest to żadne usprawiedliwienie dla rozmaitych
    buców rozjeżdżających tych protestujących.

    --
    Marcin


  • 100. Data: 2020-11-08 08:33:11
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 08.11.2020 o 02:01, Marcin Debowski pisze:

    >> Stosując twoje porównanie nie ma nic między protesten na polu pod
    >> sosnowcem a bombą na parlament?
    >
    > Ależ jest, ale nie jest to łażenie po pasach i ataki furii wynikające z
    > tego, że obie strony naparzają się jako jednostki.

    Nie wiem czy wiesz, ale blokowanie ruchu to dość popularny sposób
    protestów w polsce.

    >> Nie bardzo rozumiem - co chciała osiągnąć mimo suwerena - przypomnę -
    >> tej idiotki nikt o te samochody omijające źle zaparkowane nie pytał -
    >> sama się postanowiła swoimi deficytami umysłowymi podzielić ze światem.
    >
    > Przeszkadzają parkujące samochody? Komu? Kierowcom. Kierowcy mają
    > pretensje. Ale czy słusznie? No nie wiem, sami łamią przepisy
    > przekraczajc ciągłą linię to bezczelnością są ich uwagi dot. innych
    > kierowców łamiacych przepisy. Czego nie rozumiesz? :)

    To chyba jej się popierdoliła przyczyna i skutek - co jest zresztą
    typowe dla kulsonów - im nie przeszkadzają generalnie sprawcy, bo
    sprawców i kusoni to rozdzielne zbiory, przy odrobinie szczęścia nigdy
    się nie spotkające. Im przeszkadzają obywatele co kulsona nękają
    zgłoszeniami i przeszkadzają tym w drodze do emki, srając w statystyki.
    Kto kto winny, że kulson dupę musi ruszyć - obywatel co się uprał zeby
    zgłoszenia dokonać?

    A w tym konkretnym przypadku to dziennikarka pytała, nie kierowcy:P

    >> Po co robić z siebie idiotę, skoro nikt jej o to nie pytał?
    >
    > Miał pretencje. Trza było zareagować.

    Ale nie o omijające samochody.


    --
    Shrek

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1