zamowilam perfumy ze sklepu www.wisienka.pl. otrzymalam pismo z poczty, ze
czeka na mnie paczka z honkongu i ze mam zaplacic clo oraz przedstawic
mnostwo dokumentow. sklep mi pisze, ze niezwykle rzadko poczta wymaga
zaplacenia cla. nie wiecie, jaka to jest kwota? i czy moge sie odwolac,
skoro nie wszyscy placa to clo? cena perfum 184 zl.

do góry

To nie poczta wymaga cla , tylko Urzad Celny . Poczta dorecza Ci
tylko wezwanie . Kwota cla jest liczona wg stawek celnych , tj. tabel
zawierajacych podzial towarów na kategorie , np. za wode kolonska
i perfumy zaplacisz rózne kwoty .

do góry

siliana <t...@o...pl> napisał(a):

> zamowilam perfumy ze sklepu www.wisienka.pl. otrzymalam pismo z poczty, ze
> czeka na mnie paczka z honkongu i ze mam zaplacic clo oraz przedstawic
> mnostwo dokumentow.

Te całe mnóstwo dokumentów to potwierdzenie zamówienia z ceną, które można
wysłać im mailem, a cło płaci się na poczcie przy odbiorze paczki.

> sklep mi pisze, ze niezwykle rzadko poczta wymaga
> zaplacenia cla. nie wiecie, jaka to jest kwota?

O ile pamiętam, 22% VAT-u i 10% akcyzy.

> i czy moge sie odwolac,
> skoro nie wszyscy placa to clo? cena perfum 184 zl.

Żartujesz, prawda? Od czego odwołać? Przyszła paczka z Hong Kongu? Przyszła.
Więc od czego właściwie miałabyś się odwoływać? Naprawdę chcesz zabić śmiechem
jakiegoś pana celnika argumentem "a bo koleżanka kupowała i cła nie płaciła"?

BTW, zupełnie nie łapię sensu kupowania czegokolwiek przez wisienkę, skoro i
tak wysyła to strawberrynet.com. W razie, odpukać, jakichkolwiek problemów,
pewnie trzeba się będzie użerać z oboma, a odpowiedzialność uroczo się
rozłoży.

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 17.04.2006 Jolanta Pers <j...@g...pl> napisał/a:
>> skoro nie wszyscy placa to clo? cena perfum 184 zl.
> Żartujesz, prawda? Od czego odwołać? Przyszła paczka z Hong Kongu? Przyszła.
> Więc od czego właściwie miałabyś się odwoływać? Naprawdę chcesz zabić śmiechem
> jakiegoś pana celnika argumentem "a bo koleżanka kupowała i cła nie płaciła"?

Moment moment. Jest (a przynajmniej kiedyś była) pewna kwota wolna od cła.
O ile mnie pamięć nie myli było to 25 euro, przy czym do wartości celnej
wchodzi również koszt przesyłki. Tak, że to całkiem możliwe, że nie
wszyscy płacą.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):

> Moment moment. Jest (a przynajmniej kiedyś była) pewna kwota wolna od cła.
> O ile mnie pamięć nie myli było to 25 euro, przy czym do wartości celnej
> wchodzi również koszt przesyłki.

184 PLN to jakby trochę więcej niż 25 EUR. A koszty wysyłki ze
strawberrynet.com wynoszą 0.

> Tak, że to całkiem możliwe, że nie
> wszyscy płacą.

Nie wszystkie paczki są clone, nawet jesli ich wartość przekracza kwotę wolną
od cła - na temat powodu można spekulować (UC nie ma mocy przerobowych na
przejrzenie wszystkich, celnikom się nie chce, grają w marynarza, które
paczki oclić, a które nie), niemniej jednak nie wyskakiwałabym z
argumentem "a bo poprzedniej paczki o zbliżonej wartości mi nie ocliliście".

(Jesteś pewien, że przeczytałeś cały wątek?)

--
JoP


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 17.04.2006 Jolanta Pers <j...@g...pl> napisał/a:
> Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):
>
>> Moment moment. Jest (a przynajmniej kiedyś była) pewna kwota wolna od cła.
>> O ile mnie pamięć nie myli było to 25 euro, przy czym do wartości celnej
>> wchodzi również koszt przesyłki.
>
> 184 PLN to jakby trochę więcej niż 25 EUR. A koszty wysyłki ze
> strawberrynet.com wynoszą 0.

184 to jej zakupy. O znajomych którzy nie płacili zdaje się nic nie było.


0 to może

>> Tak, że to całkiem możliwe, że nie
>> wszyscy płacą.
> Nie wszystkie paczki są clone, nawet jesli ich wartość przekracza kwotę wolną
> od cła - na temat powodu można spekulować (UC nie ma mocy przerobowych na
> przejrzenie wszystkich, celnikom się nie chce, grają w marynarza, które
> paczki oclić, a które nie), niemniej jednak nie wyskakiwałabym z
> argumentem "a bo poprzedniej paczki o zbliżonej wartości mi nie ocliliście".

Ale ja nie zachęcam do takiej argumentacji, a tylko skromnie zauważam, że
to co napisała nie musi się mijać ze stanem rzeczywistym.

> (Jesteś pewien, że przeczytałeś cały wątek?)

Z czego konkretnie wnioskujesz, że nie?

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
>
> Żartujesz, prawda? Od czego odwołać? Przyszła paczka z Hong Kongu?
> Przyszła. Więc od czego właściwie miałabyś się odwoływać? Naprawdę
> chcesz zabić śmiechem jakiegoś pana celnika argumentem "a bo
> koleżanka kupowała i cła nie płaciła"?


no ale to zamówienie było składane w polskim sklepie ,i zamawiający nie był
informowany ,że ten sklep jest w Honkongu ,albo czegoś nie pojmuję ? czy
jerst inaczej ?

abul

do góry

No i po co zawracasz ludziom dupe tutaj? Zamowic potrafilas ale przeczytac
regulaminu sklepu juz nie.

--
rw

do góry

anakonda <a...@o...pl> napisał(a):


> no ale to zamówienie było składane w polskim sklepie ,i zamawiający nie był
> informowany ,że ten sklep jest w Honkongu ,albo czegoś nie pojmuję ? czy
> jerst inaczej ?

Zamawiająca zrobiła się w bambuko. wisienka.pl działa w ten sposób, że wpłaca
się im, w Polsce, a oni zamawiają w strawberrynet.com podając adres klienta.
Oczywiście nie informują o tym na stronie, piszą tylko enigmatycznie o
ewentualnych opłatach celnych.

Oczywiście można próbować ich ścignąć za to, że nie informują, że paczka
idzie z Hongkongu, ale życzę powodzenia - w końcu piszą, że można zrezygnować
z zamówienia i zwrócą pieniądze.

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):

> 184 to jej zakupy. O znajomych którzy nie płacili zdaje się nic nie było.

To jakie IYO siliana ma podstawy do odwoływania się od decyzji?

>
> 0 to może

Huh?

> Ale ja nie zachęcam do takiej argumentacji, a tylko skromnie zauważam, że
> to co napisała nie musi się mijać ze stanem rzeczywistym.

Huh?

> > (Jesteś pewien, że przeczytałeś cały wątek?)
>
> Z czego konkretnie wnioskujesz, że nie?

Nadal mam takie wrażenie (albo ja więcej wiem o sprawie skądinąd).

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry