-
311. Data: 2008-02-20 15:21:47
Temat: Re: p2p - rozważania teoretyczne
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Wed, 20 Feb 2008 16:02:47 +0100, Piotr Dembiński
napisał(a):
>> Nie, albowiem rozpowszechnianie musi też uwzględniać kwestię dóbr
>> osobistych, a to ocenia się m.in. przez pryzmat użycia tego wizerunku.
>
> Well, w spotach wyborczych LiD znalazły się zdjęcia polityków z innego
> obozu. I były to takie zdjęcia, że wątpię, czy ci politycy zgodziliby
> się na ich publikację (grymasy na twarzy, niekorzystne ujęcia etc).
Ale nie poszli do sądu, a tutaj nie ma jakiegoś UOKiK, który by za nich
działał ;)
>> Przepis ten ogranicza prawo do prywatności, ale nie wyłącza go
>> całkowicie. Zatem może się zdarzyć, że rozpowszechnienie czyjegoś
>> wizerunku będzie dopuszczalne na podst. art. 81 pr.aut., ale stanowić
>> równocześnie naruszenie dóbr osobistych (art. 23 kc).
>
> Tak, oczywiście. Dlatego należy uważać, aby w takiej reklamie
> wykorzystującej wizerunek nie naruszyć jednocześnie dóbr osobistych.
Ale naruszeniem dóbr będzie w tym przypadku samo użycie zdjęcia w
reklamie - nie chodzi o to czy to będą podpaski, wódka i czy premier jest
na zdjęciu ładny czy brzydki.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o prawie, ale wstydzicie się zapytać
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====
-
312. Data: 2008-02-20 22:16:34
Temat: Re: p2p - rozważania teoretyczne
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Olgierd <n...@r...org> writes:
[ciap]
> >> Przepis ten ogranicza prawo do prywatności, ale nie wyłącza go
> >> całkowicie. Zatem może się zdarzyć, że rozpowszechnienie czyjegoś
> >> wizerunku będzie dopuszczalne na podst. art. 81 pr.aut., ale
> >> stanowić równocześnie naruszenie dóbr osobistych (art. 23 kc).
> >
> > Tak, oczywiście. Dlatego należy uważać, aby w takiej reklamie
> > wykorzystującej wizerunek nie naruszyć jednocześnie dóbr osobistych.
>
> Ale naruszeniem dóbr będzie w tym przypadku samo użycie zdjęcia
> w reklamie - nie chodzi o to czy to będą podpaski, wódka i czy
> premier jest na zdjęciu ładny czy brzydki.
Tylko że IMO taki wizerunek niekoniecznie musi być przez sąd
potraktowany jako dobro osobiste.
-
313. Data: 2008-02-21 07:45:16
Temat: Re: p2p - rozważania teoretyczne
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Wed, 20 Feb 2008 23:16:34 +0100, Piotr Dembiński
napisał(a):
>> > Tak, oczywiście. Dlatego należy uważać, aby w takiej reklamie
>> > wykorzystującej wizerunek nie naruszyć jednocześnie dóbr osobistych.
>>
>> Ale naruszeniem dóbr będzie w tym przypadku samo użycie zdjęcia w
>> reklamie - nie chodzi o to czy to będą podpaski, wódka i czy premier
>> jest na zdjęciu ładny czy brzydki.
>
> Tylko że IMO taki wizerunek niekoniecznie musi być przez sąd
> potraktowany jako dobro osobiste.
No nie, wizerunek zawsze jest dobrem osobistym, art. 23 kc nie znajduje w
tym zakresie wyłączeń. Jedyny sposób na uchylenie się od
odpowiedzialności to wykazanie braku bezprawności działania.
I powiem Ci (na czuja, ale tu prawie dałbym głowę), że 99,999% sądów
zawsze uzna, że wykorzystanie wizerunku osoby publicznej w reklamie bez
jej zgody, nawet jeśli art. 81 pr. aut. zezwalałby na wykorzystanie tej
gęby w zwykłej informacji itd., będzie naruszeniem dóbr osobistych tej
osoby.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o prawie, ale wstydzicie się zapytać
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====
-
314. Data: 2008-02-21 09:44:03
Temat: Re: p2p - rozważania teoretyczne
Od: Tapatik <t...@b...adresu>
Użytkownik Habeck Colibretto napisał:
> Dnia 19.02.2008, o godzinie 11.59.55, na pl.soc.prawo, Tapatik napisał(a):
>
> <ciach to o książkach>
>
> Pytanie zasadnicze - czy gdyby nie ściągnął to by kupił?
>
Jeden by kupił. Drugi pewnie nie. To zależy co się ściąga. Jeśli byłby
to program kosztujący kika tysięcy złotych, to pewnie ściągający by nie
kupił. Natomiast na płytkę z muzyką za kilkanaście złotych albo książkę
byłoby więcej kupujących.
Czasami ludzie ściągają coś z Internetu, bo jest zbyt drogie i nie było
by ich stać, a czasem ściągają wszystko co się nawinie, mimo że za te
same pieniądze, które ładują w Internet + opłaty za energię elektryczną
+ lepszy komputer mogliby co tydzień chodzić do kina, albo wypożyczyć
film z wypożyczalni, albo kupić książkę.
--
Pozdrawiam,
Tapatik
-
315. Data: 2008-02-21 10:10:25
Temat: Re: p2p - rozważania teoretyczne
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Tapatik napisał(a):
> Czasami ludzie ściągają coś z Internetu, bo jest zbyt drogie i nie było
> by ich stać, a czasem ściągają wszystko co się nawinie, mimo że za te
> same pieniądze, które ładują w Internet + opłaty za energię elektryczną
> + lepszy komputer mogliby co tydzień chodzić do kina, albo wypożyczyć
> film z wypożyczalni, albo kupić książkę.
Czasami też ściągają i nic ponadto. Nie oglądają, nie słuchają, ot po
prostu ściągają. Potem kasują. Czy autor takiego ściąganego utworu coś
stracił?
j.
-
316. Data: 2008-02-21 10:40:34
Temat: Re: p2p - rozważania teoretyczne
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia 21 Feb 2008 11:10:25 +0100, januszek napisał(a):
> Czasami też ściągają i nic ponadto. Nie oglądają, nie słuchają, ot po
> prostu ściągają. Potem kasują. Czy autor takiego ściąganego utworu coś
> stracił?
Jego strata. Ja też mam sporo książek na półce których nie czytałem.
Ale byłem nimi zainteresowany - a to już jest informacja dla wydawcy
ułatwiająca planowanie nakładu kolejnego wydania.
Pozdrawiam,
Henry
-
317. Data: 2008-02-21 13:01:48
Temat: Re: p2p - rozważania teoretyczne
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Olgierd <n...@r...org> writes:
> Dnia Wed, 20 Feb 2008 23:16:34 +0100, Piotr Dembiński
> napisał(a):
>
> >> > Tak, oczywiście. Dlatego należy uważać, aby w takiej reklamie
> >> > wykorzystującej wizerunek nie naruszyć jednocześnie dóbr
> >> > osobistych.
> >>
> >> Ale naruszeniem dóbr będzie w tym przypadku samo użycie zdjęcia
> >> w reklamie - nie chodzi o to czy to będą podpaski, wódka i czy
> >> premier jest na zdjęciu ładny czy brzydki.
> >
> > Tylko że IMO taki wizerunek niekoniecznie musi być przez sąd
> > potraktowany jako dobro osobiste.
>
> No nie, wizerunek zawsze jest dobrem osobistym, art. 23 kc nie
> znajduje w tym zakresie wyłączeń.
Czyli pozostają reklamy, w których wykorzystanie wizerunku nie narusza
dóbr osobistych.
> Jedyny sposób na uchylenie się od odpowiedzialności to wykazanie
> braku bezprawności działania. I powiem Ci (na czuja, ale tu prawie
> dałbym głowę), że 99,999% sądów zawsze uzna, że wykorzystanie
> wizerunku osoby publicznej w reklamie bez jej zgody, nawet jeśli
> art. 81 pr. aut. zezwalałby na wykorzystanie tej gęby w zwykłej
> informacji itd., będzie naruszeniem dóbr osobistych tej osoby.
Pewnie tak. Ale reklamy gazet i czasopism, w których korzysta się
z reporterskich zdjęć osób pełniących funkcję publiczną już pod
ten paragraf o rozpowszechnianiu wizerunku podpadają.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
318. Data: 2008-02-21 13:53:14
Temat: Re: p2p - rozważania teoretyczne
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Henry(k) napisał(a):
> Jego strata. Ja też mam sporo książek na półce których nie czytałem.
> Ale byłem nimi zainteresowany - a to już jest informacja dla wydawcy
> ułatwiająca planowanie nakładu kolejnego wydania.
Ok, jeżeli zrobisz ksero takiej nie czytanej książki to czy i ile jezeli
tak, autor na tym straci?
j.