eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawooszustwo na kupno auta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2025-03-07 19:22:42
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.03.2025 o 15:02, J.F pisze:
    > On Fri, 7 Mar 2025 08:14:36 +0100, Krzysztof 'kw1618' wrote:
    >> https://www.youtube.com/watch?v=Ik0Cqp_BMfY
    >> https://niebezpiecznik.pl/post/lepiej-sprawdz-czy-kt
    os-nie-kupil-samochodu-na-twoje-dane/
    >>
    >> "[...]
    >> Choć mamy już w Polsce takie środki obrony jak np. zastrzeganie numeru
    >> PESEL czy możliwość sprawdzenia się w różnych rejestrach, które mogą
    >> ujawnić, że ktoś posłużył się naszymi danymi, to wciąż nie ma możliwości
    >> 100% ochrony naszej tożsamości przed kradzieżą. Słabe punkty pojawiają
    >> się tam, gdzie funkcjonują procedury "papierowe" z dodatkowymi
    >> proceduralnymi opóźnieniami. A takim procesem jest właśnie kupno i
    >> sprzedaż samochodu.[...]"
    >>
    >> Moim zdaniem obrona przed takimi oszustwami jest taka, że wprowadzić
    >> wszelkie umowy między panem Kazikiem a panem Czesiem do internetu do
    >> mObywatel. Są strony mObywatel, jest aplikacja, załatwiać sprawy, że
    >> jeden się loguje i drugi się loguje, szablony najczęściej zawieranych
    >> umów nawet można wprowadzić i urząd tylko taką umowę przyjmie dla
    >> dalszych czynności.
    >>
    >> Dla osób które nie są cyfrowe: notariusz, urząd miasta, gminy,
    >> dzielnicy, nawet sołtys niech będzie tą trzecią osobą. Oczywiście odpłatnie.
    >
    > Odpłatnie, to możesz sie zarejestrować w KRD i dostawać informacje o
    > kredytach.
    > Bo sam zakup samochodu ... umiarkowanie szkodliwy.

    Tak powiadasz? Mam stary samochód. Rozebrał; bym go na części9 i
    sprzedał, ale muszę jakoś wyrejestrować. To sprzedam Tobie. Ty nic nei
    wiesz. Za jakiś czas zgłasza się ubezpieczyciel po OC,
    >
    >> Nawet dla analogowych osób niech będzie to oddział ubezpieczyciela,
    >> agencja ubezpieczeniowa.
    >
    > W zasadzie już jest - idziesz, mowisz, ze chcesz ubezpieczyc samochód,
    > podajesz pesel, oni sprawdzają polisy ... i tu sie trzeba sprytnie
    > dowiedzieć ile polis się wyświetliło :-)

    No widzisz.
    >
    >> Nie wykluczymy możliwości zmowy kupca z agentem ubezpieczeniowym.r
    > Chyba nie w tym procederze.
    > Oni wcale sie nie ubezpieczają, bo i po co.

    Po to, żeby ubezpieczyciel nie pluł się
    >
    > Uczciwy sprzedawca powiadamia urząd i swojego ubezpieczyciela o
    > sprzedaży, i stąd dalsze problemy.
    >
    > Kupić na cudze dane, ubezpieczyć, jeździć ... może się zdarza, po co
    > się przejmować mandatami i poważniejszymi wypadkami :-)
    >
    >> Takie spisywanie umowy na kartce...
    >
    > Ba - na dobrą sprawę umowa jest ustna - cenę negocjują, az kupujący
    > mówi ... "kupuję" i umowa zawarta :-)
    >
    > J.


    --
    (~) Robert Tomasik


  • 12. Data: 2025-03-07 19:54:35
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.03.2025 o 17:50, J.F pisze:

    >>>>> do internetu do mObywatel.
    >>>> A to nie można komuś ukraść dostępu do mObywatel?
    >>> Można ale taki układ pasuje instytucjom bankowym. Jak zaczną
    >>> karać plus obciążać finansowo osóby czy instytucje nie
    >>> potrafiące zweryfikować od kogo kupują, sprzedają czy udzielają
    >>> kredytu będziemy ciągle okradani.
    >>
    >> mObywatel akurat nie jest w mojej ocenie konieczny, bo tu by
    >> podpisywanie swoim profilem zaufanym wystarczyło. Problem by się
    >> rozbił o brak tego papierka w Wydziale Komunikacji i u
    >> ubezpieczyciela. Ja mam świadomość, że papierowa forma nie jest
    >> bezpieczniejsza, ale jak urzędników do tego przekonać? Na początku
    >> można by to jako alternatywę wprowadzić. Przecież samochód może
    >> kupić obcokrajowiec przykładowo.
    >>
    >> Natomiast tu poruszyłeś kwestię, która mnie też dziwi. Komu mog,
    >> to sugruję, ale mało komu się chce. Jak mamy fraud, gdzie
    >> pokrzywdzony wpłaca oszustowi pieniądze na rachunek bankowy i bank
    >> nagle nie potrafi sobie ustalić, dla kogo ten rachunek prowadzi,
    >> to po prostu nie rozumiem, czemu pokrzywdzeni banku nie pozywają
    >> cywilnie. Bank ma obowiazek wiedzieć, dla kogo prowadzi rachunek.
    >
    > Ależ przecież bank wie. Prowadzi np dla pana Roberta Tomasika,
    > zamieszkałego w Warszawie, przy ulicy Flaszki 3/4. Nr pesel
    > 89012345678. No co - takie dane klient podał. W zależności od okresu
    > - może ma kserokopię dowodu osobistego, może oświadczenie
    > pracownika, że dowód widział, może pamięta przelew autoryzacyjny, a
    > może ma plik ze zdjęciem DO.

    O ile w postępowaniu karnym to wystarczy, to cywilnym nie. Bank dostał
    pieniądze i bank ma zwrócić.
    >
    > Nie wiem - na fali cyfryzacji banki mają możliwość zweryfikowania
    > obywatela w panstwowych bazach danych?

    Nie w tym problem.
    >
    >> Rozumiem, że karnie nikt nie odpowiada, ale cywilnie bank przyjął
    >> środki finansowe pochodzące z przestępstwa i ma je zwrócić.
    >> Zauważcie, że środki finansowe na rachunku należą do banku, a nie
    >> do właściciela rachunku.
    > Tych środków tam już nie ma. Bank nie wie, skąd pochodzą środki, nie
    > ma jak sprawdzić, czy z przestępstwa. Nie wymagasz chyba, aby bank
    > kazdy przelew przychodzący blokował, az do czasu przyniesienia
    > zaświadczenia od Policjanta Dyżurnego, że środki nie pochodzą z
    > przestępstwa?

    Nie do końca rozumiesz, o czym piszę. Bank jest profesjonalistą. Ma
    sobie to tak ogarnąć, że ma wiedzieć, do kogo kierować roszczenia.
    Zrozum, ze środki w banku nie należą do klienta, a do banku. Klient ma
    jedynie roszczenie o ich wypłatę.
    >
    > Banki się uchylają nawet od sprawdzenia zgodności danych odbiorcy
    > przelewu, i w sumie słusznie, bo to ciężkie zadanie.

    Jeśli chodzi o mnie, to mogą w ogóle :-) Tylko mają pieniądze oddać.
    >
    > Odpowiedz raczej inaczej - powiedzmy, że zorientowałem się, że
    > zostałem oszukany, i przelałem pieniądze nie tam, gdzie trzeba.
    > Biegnę więc na posterunek (komisariat?) w Nowym Sączu, celem
    > złożenia stosownego zawiadomienia. Dobiegam, jest piątek, godz
    > 17:42. Kiedy policja poprosi bank o zatrzymanie środków na koncie do
    > wyjaśnienia?

    15 minut później. No powiedzmy 30 minut, bo trzeba to napisać i zaszyfrować.
    >
    > Na szczęscie banki chyba się dorobiły jakiś procedur
    > międzybankowych, bez angażowania policji. Czy się mylę, i jak poszło
    > to poszłoo ?

    Możesz tak naprawdę do dowolnego banku wejść i poprosić o pomoc. Wyślą
    tzw. SWIFT (nie chce mi się sprawdzać, jak się to pisze). Tylko w obcym
    banku czasem im się nie chce. Natomiast to nadal nie o to chodzi. Jeśli
    Bank nie wie, dla kogo rachunek prowadzi, to już jego ryzyko.


    --
    (~) Robert Tomasik


  • 13. Data: 2025-03-07 21:03:31
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.03.2025 o 18:09, Kviat pisze:

    >> Natomiast tu poruszyłeś kwestię, która mnie też dziwi. Komu mog,
    >> to sugruję, ale mało komu się chce. Jak mamy fraud, gdzie
    >> pokrzywdzony wpłaca oszustowi pieniądze na rachunek bankowy i bank
    >> nagle nie potrafi sobie ustalić, dla kogo ten rachunek prowadzi,
    >
    > Bo to nie jest rola banku. Bank zna swoich klientów, a nie klientów
    > innego banku.

    Czasem nie zna i w tym problem. Rachunki prowadzone na trupy, jakiś
    obcokrajowców, co to ich nikt nie zna, to nie jest technologia NASA. Bo
    jak ktoś jest idiotą i robi za przekaźnik środków z fraudów, to cywilnie
    odpowiada sam we własnym zakresie.
    >
    >> to po prostu nie rozumiem, czemu pokrzywdzeni banku nie pozywają
    >> cywilnie.
    > Dlaczego mnie nie dziwi, że nie rozumiesz? Skoro poszkodowany sam
    > osobiście zlecił przelew ze swojego konta, to bank ma ten przelew
    > wykonać. O co chcesz bank pozwać?

    Z czego wnosisz, ze chcę bank pozywać za wykonanie zlecenia?
    >
    > To jest zupełnie inna sytuacja, niż gdy ktoś się komuś włamuje na
    > konto i kradnie pieniądze.
    >
    >> Bank ma obowiazek wiedzieć, dla kogo prowadzi rachunek.
    > Znowu głupoty piszesz. Oczywiście, że wie _dla_ kogo prowadzi
    > rachunek. Nie musi wiedzieć _do_ kogo prowadzi. Nie rozumiesz, że
    > poszkodowany niekoniecznie robi przelew do tego samego banku, w
    > którym poszkodowany ma konto. Od dawna nie ma obowiązku wpisywania
    > danych odbiorcy, można wpisać dowolne, a i tak dojdzie.
    >
    > Kto jak kto, ale specjalista od cyberbezpieczeństwa powinien
    > wiedzieć na czym ten fraud polega i nie pisać takich głupot.
    > > Problem w tym, że taki rachunek (takie rachunki) jest tworzony na
    > słupa, bezdomnego, albo werbują bogu ducha winnych naiwniaków,
    > którym oferują "pracę w finansach", gdzie w zamian za prowizję
    > przyjmują wpływy na swoje konto i robią przelewy dalej (myśląc, że
    > wykonują normalną legalną pracę).

    Oooo! Czyli ogarniasz. A Bank ma sobie zidentyfikować klienta. I teraz
    możesz dochodzić odszkodowania od rzeczywistego użytkownika rachunku,
    jeśli bank go wskaże, a jak się okaże, że bank to prowadzi dla
    nieistniejącej osoby, to od banku.
    >
    > Wpływa kasa, kilka dłuższych lub krótszych chwil później ta kasa
    > leci do jeszcze innego banku (często za granicę) itd., przelatuje
    > przez ileś takich rachunków. I szukaj wiatru w polu, tym bardziej w
    > jakichś zagranicznych bankach.

    Ale to jest bez znaczenia.
    >
    > Jeśli poszkodowany odpowiednio szybko się zorientuje może zadzwonić
    > do swojego banku. Jeśli ma szczęście i zlecenie przelewu nie poszło
    > jeszcze w sesji międzybankowej, to jest szansa, że przelew zostanie
    > zablokowany. Jeśli przelew poszedł, to może prosić/wymagać, żeby
    > jego bank skontaktował się z tym drugim bankiem i spróbował
    > zablokować wypłaty z tamtego konta do czasu wyjaśnienia sprawy (o
    > ile jest jeszcze co blokować). W praktyce jest to trudne i często
    > niewykonalne, bo liczy się czas reakcji, do jakiego banku poszły
    > przelewy, może od razu za granicę..., ale nie nie możliwe. Przy
    > odrobinie szczęścia się uda.

    To tylko jeden z możliwych scenariuszy. nie o nim piszę.
    >
    > Ale bzdurą jest pisanie, że bank nie potrafi ustalić dla kogo
    > rachunek prowadzi.

    No jak prowadzi na dane nieistniejącej osoby, to często nie potrafi.
    Albo jak sobie ustalił tożsamość przez Internet i osoba, której tam ma
    dane nie jest osobą, dla której prowadzi faktycznie rachunek.


    Ten zagraniczny bank też potrafi, tylko, że
    > uzyskanie tych danych od zagranicznego banku może być trudne ze
    > względu na przepisy. Na końcu dostaniesz informację, że po łańcuszku
    > np. kilkunastu kont założonych na bezdomne słupy i
    > "pracowników" (również ustalonych) w całej Europie (albo i gdzie
    > indziej), kasę z bankomatu wypłacił bezdomny (albo jakiś typ w
    > czapce z daszkiem posługujący się kartą na jego dane) w Portugalii,
    > albo gdzieś tam.

    Piszesz takie bzdury, ze mi się nawet nie chce tego komentować.
    >
    > Specjalista od cyberbezpieczeństwa żeszjegomać.
    > Powrotu do zdrowia życzę. Piotr
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 14. Data: 2025-03-07 21:42:19
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: Krzysztof 'kw1618' <k...@g...pl>

    W dniu 2025-03-07 o 19:54, Robert Tomasik pisze:
    >> Na szczęscie banki chyba się dorobiły jakiś procedur
    >> międzybankowych, bez angażowania policji. Czy się mylę, i jak poszło
    >> to poszłoo ?
    >
    > Możesz tak naprawdę do dowolnego banku wejść i poprosić o pomoc. Wyślą
    > tzw. SWIFT (nie chce mi się sprawdzać, jak się to pisze). Tylko w obcym
    > banku czasem im się nie chce. Natomiast to nadal nie o to chodzi. Jeśli
    > Bank nie wie, dla kogo rachunek prowadzi, to już jego ryzyko.

    Sztuczna inteligencja nie potwierdza, że obcy bank pomoże w zablokowaniu
    przelewu, natomiast sztuczna inteligencja potwierdza, że bank nadawca ma
    kanał awaryjny do komunikowania się z bankiem odbiorcy nadanego przelewu
    ale:

    Gemini: Podsumowując, bank nadawca nie ma możliwości "zatrzymania"
    przelewu w sensie technicznym po jego zaksięgowaniu. Procedura, która
    jest uruchamiana, to procedura reklamacyjna, oparta na międzybankowej
    komunikacji i dobrowolnej współpracy odbiorcy przelewu. Nazwy tych
    procedur w kontekście międzybankowym mogą być różne, ale kluczowy jest
    "wniosek o zwrot błędnie przelanych środków" wysyłany przez bank nadawcy
    do banku odbiorcy. Pamiętaj, że szybkość działania jest kluczowa. Im
    szybciej zgłosisz błąd w swoim banku, tym większa szansa na pozytywne
    zakończenie procedury.

    Gemini: Bank odbiorcy musi współpracować, na podstawie otrzymanej
    decyzji o blokadzie od służb takich jak Krajowa Administracja Skarbowa,
    Policja i innych, ma obowiązek zablokować rachunek i uniemożliwić
    wypłatę środków. Nie ma tu uznaniowości - bank musi wykonać polecenie służb.


  • 15. Data: 2025-03-07 22:03:11
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.03.2025 o 21:42, Krzysztof 'kw1618' pisze:
    > Bank odbiorcy musi współpracować, na podstawie otrzymanej decyzji o
    > blokadzie od służb takich jak Krajowa Administracja Skarbowa, Policja i
    > innych, ma obowiązek zablokować rachunek i uniemożliwić wypłatę środków.
    > Nie ma tu uznaniowości - bank musi wykonać polecenie służb.

    Ale to tylko jedna z możliwości i to nie ta, o której ja akurat pisze.

    Bank, powziąwszy informację, że dany rachunek służy do fraudu to
    analizuje. Jak na Twoje konto wpływa przelew, gdzie w adresie jest inna
    osoba, to taką kwotę może zablokować na 72 godziny i powiadamia
    prokuraturę, która może wydać postanowienie o blokadzie. Czasem jest
    tak, ze Twój przelew już przejdzie, ale uratujesz inną osobę.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 16. Data: 2025-03-07 22:14:18
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: nadir <n...@h...org>


    W dniu 07.03.2025 o 18:14, Krzysztof 'kw1618' pisze:

    > Tu jest luka prawna. Umowa kupna-sprzedaży samochodu powoduje, że musisz
    > iść do urzędu i wypełniać kolejne druki, bo jeśli tego nie zrobisz, to
    > mandaty i opłaty. Luką prawną jest to, że te czynności wykonujesz na
    > podstawie świstka papieru, który jest wytworzony nie wiadomo w jakich
    > okolicznościach.

    Nie luka prawna tylko celowe działanie pod firmy ubezpieczeniowe.
    Dlaczego nie mogę kupić samochodu i postawić go w ogródku, żeby stał po
    wieki? Czym on się różni od wiertarki czy szafy gdy nigdy nie opuści
    mojej zagrody?

    > Ale nie chodzi o to, czy jest obowiązek, czy obowiązku nie ma
    > mObywatela. Chodzi o to, że akurat przy takich transakcjach rodzą się
    > kolejne obowiązki ustawowe w postaci OC. Jeśli więc ta czynność rodzi
    > dalsze obowiązki urzędowe, zgłaszania sprzedaży, to i na umowy nałożyć
    > obowiązki.

    No i właśnie OC dla pojazdów powinno być dobrowolne, a tylko ci co płacą
    powinni być chronieni przez UFG, ci którzy nie płacą a spowodują szkody
    pokrywają to z własnej kieszeni. Albo jak już, to skłaniałbym się do OC
    dla kierowcy a nie pojazdu. Bo to nie pojazd powoduje szkody.


  • 17. Data: 2025-03-07 22:16:25
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 7 Mar 2025 19:54:35 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.03.2025 o 17:50, J.F pisze:
    >>> Natomiast tu poruszyłeś kwestię, która mnie też dziwi. Komu mog,
    >>> to sugruję, ale mało komu się chce. Jak mamy fraud, gdzie
    >>> pokrzywdzony wpłaca oszustowi pieniądze na rachunek bankowy i bank
    >>> nagle nie potrafi sobie ustalić, dla kogo ten rachunek prowadzi,
    >>> to po prostu nie rozumiem, czemu pokrzywdzeni banku nie pozywają
    >>> cywilnie. Bank ma obowiazek wiedzieć, dla kogo prowadzi rachunek.
    >>
    >> Ależ przecież bank wie. Prowadzi np dla pana Roberta Tomasika,
    >> zamieszkałego w Warszawie, przy ulicy Flaszki 3/4. Nr pesel
    >> 89012345678. No co - takie dane klient podał. W zależności od okresu
    >> - może ma kserokopię dowodu osobistego, może oświadczenie
    >> pracownika, że dowód widział, może pamięta przelew autoryzacyjny, a
    >> może ma plik ze zdjęciem DO.
    >
    > O ile w postępowaniu karnym to wystarczy, to cywilnym nie. Bank dostał
    > pieniądze i bank ma zwrócić.

    Może i bank dostał przelewem pieniadze, ale z dyspozycją umieszczenia
    ich na rachunku nr XXX. Rachunku pana Tomasika, choć bank się broni
    przed sprawdzaniem tego.

    Dostał, umieścił i są do dyspozycji "posiadacza konta".
    A raczej były, bo pewnie poszły dalej.

    Więc nie wiem co chcesz wyprocesować od banku odbiorcy.

    >> Nie wiem - na fali cyfryzacji banki mają możliwość zweryfikowania
    >> obywatela w panstwowych bazach danych?
    >
    > Nie w tym problem.

    By im to trochę życie ułatwiło.

    >>> Rozumiem, że karnie nikt nie odpowiada, ale cywilnie bank przyjął
    >>> środki finansowe pochodzące z przestępstwa i ma je zwrócić.
    >>> Zauważcie, że środki finansowe na rachunku należą do banku, a nie
    >>> do właściciela rachunku.
    >> Tych środków tam już nie ma. Bank nie wie, skąd pochodzą środki, nie
    >> ma jak sprawdzić, czy z przestępstwa. Nie wymagasz chyba, aby bank
    >> kazdy przelew przychodzący blokował, az do czasu przyniesienia
    >> zaświadczenia od Policjanta Dyżurnego, że środki nie pochodzą z
    >> przestępstwa?
    >
    > Nie do końca rozumiesz, o czym piszę. Bank jest profesjonalistą. Ma
    > sobie to tak ogarnąć, że ma wiedzieć, do kogo kierować roszczenia.
    > Zrozum, ze środki w banku nie należą do klienta, a do banku. Klient ma
    > jedynie roszczenie o ich wypłatę.

    Ale oszust je dawno przelał dalej czy wypłacił.
    Nie mamy pana pieniędzy, i co pan nam zrobi :-)

    Ba - skoro mówimy o:
    -poszkodowanym,
    -banku poszkodowanego
    -drugi bank, oszusta,
    -oszuscie - osoba rzeczywista, tożsamość fałszywa
    -trzecim banku, do którego oszust zlecił drugi przelew.

    i chcesz to ciągnąc, to:
    -poszkodowany nie ma zadnych pieniedzy. ma roszczenie do swojego banku
    :-P

    -ale nie ma roszczenia, skoro kazał przelać środki, i bank przelał

    -z drugim bankiem nie ma umowy, to nie może mieć roszczenia :-)

    -a w ogóle do to drugiego banku wpłynęły pieniądze czy środki będące
    własnością pierwszego banku, a nie jakiegoś tam poszkodowanego :-)


    Choć w sumie ... jeśli w/w oszust jest fałszywy ... to czemu drugi
    bank zrealizował dyspozycję drugiego przelewu od fałszywej osoby?
    Może jest to jakaś możliwość :-)

    >> Banki się uchylają nawet od sprawdzenia zgodności danych odbiorcy
    >> przelewu, i w sumie słusznie, bo to ciężkie zadanie.
    >
    > Jeśli chodzi o mnie, to mogą w ogóle :-) Tylko mają pieniądze oddać.

    I błyskawicznie skończysz jak w ruskim banku.
    Bo posiadaczem konta jest Robert Tomasik, a przelew przyszedł do
    Tomasik Robert, więc bank go zatrzymał do wyjaśnienia.

    >> Odpowiedz raczej inaczej - powiedzmy, że zorientowałem się, że
    >> zostałem oszukany, i przelałem pieniądze nie tam, gdzie trzeba.
    >> Biegnę więc na posterunek (komisariat?) w Nowym Sączu, celem
    >> złożenia stosownego zawiadomienia. Dobiegam, jest piątek, godz
    >> 17:42. Kiedy policja poprosi bank o zatrzymanie środków na koncie do
    >> wyjaśnienia?
    >
    > 15 minut później. No powiedzmy 30 minut, bo trzeba to napisać i zaszyfrować.

    No cóz, może to taki fajny komisariat, bo u mnie to 15 minut, no
    powiedzmy 30, poczekasz na dyżurnego w dyzurce, potem godzinę na
    policjanta który się zajmie sprawą, potem będzie spisywał zeznanie,
    być może wypełniał długi kwestionariusz, a kiedy coś zostanie wysłane
    do banku ... macie w ogóle jakąś "szybką scieżkę", czy nie macie w
    ogóle żadnej?

    >> Na szczęscie banki chyba się dorobiły jakiś procedur
    >> międzybankowych, bez angażowania policji. Czy się mylę, i jak poszło
    >> to poszłoo ?
    >
    > Możesz tak naprawdę do dowolnego banku wejść i poprosić o pomoc. Wyślą
    > tzw. SWIFT (nie chce mi się sprawdzać, jak się to pisze). Tylko w obcym

    Chyba nie masz na mysli organizacji zajmującej się przelewami
    miedzynarodowymi?

    A policja też to wysyła, czy coś innego?

    > banku czasem im się nie chce. Natomiast to nadal nie o to chodzi. Jeśli
    > Bank nie wie, dla kogo rachunek prowadzi, to już jego ryzyko.

    No cóż, jak pisałem - wie, przecież ma personalia zapisane :-)

    I teraz możemy miec trzy przypadki ...

    J.


  • 18. Data: 2025-03-07 22:33:45
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 7 Mar 2025 22:14:18 +0100, nadir wrote:
    > W dniu 07.03.2025 o 18:14, Krzysztof 'kw1618' pisze:
    >> Tu jest luka prawna. Umowa kupna-sprzedaży samochodu powoduje, że musisz
    >> iść do urzędu i wypełniać kolejne druki, bo jeśli tego nie zrobisz, to
    >> mandaty i opłaty. Luką prawną jest to, że te czynności wykonujesz na
    >> podstawie świstka papieru, który jest wytworzony nie wiadomo w jakich
    >> okolicznościach.
    >
    > Nie luka prawna tylko celowe działanie pod firmy ubezpieczeniowe.
    > Dlaczego nie mogę kupić samochodu i postawić go w ogródku, żeby stał po
    > wieki?

    Na dobrą sprawę możesz ... tylko trzeba trochę pomyśleć :-)

    > Czym on się różni od wiertarki czy szafy gdy nigdy nie opuści
    > mojej zagrody?

    Przyjdzie złodziej, albo syn, wyjedzie, przejedzie przechodnia,
    i kto ma mu wypłacic odszkodowanie?

    >> Ale nie chodzi o to, czy jest obowiązek, czy obowiązku nie ma
    >> mObywatela. Chodzi o to, że akurat przy takich transakcjach rodzą się
    >> kolejne obowiązki ustawowe w postaci OC. Jeśli więc ta czynność rodzi
    >> dalsze obowiązki urzędowe, zgłaszania sprzedaży, to i na umowy nałożyć
    >> obowiązki.
    >
    > No i właśnie OC dla pojazdów powinno być dobrowolne, a tylko ci co płacą
    > powinni być chronieni przez UFG, ci którzy nie płacą a spowodują szkody
    > pokrywają to z własnej kieszeni.

    Ale OC nie chroni sprawców, tylko ofiary. I UFG tak samo.

    Wiec kogo ma UFG chronić - kierowców-sprawców, którzy mają polisy OC,
    czy poszkodowanych, którzy nie muszą mieć żadnego pojazdu, więc czemu
    mieliby płacic OC?

    Przejedzie cię ktos, zostaniesz inwalidą, a sprawca nie ma ani OC, ani
    majątku. Samochód był niewiele warty, a teraz jest jeszcze rozbity.
    I wykosztuj się na adwokata, który wielkie odszkodowanie wywalczy,
    ale nie będzie jak sciągnąć.

    A teraz dostaniesz z UFG, a sprawca/posiadacz będą regres spłacali ...
    do końca życia :-)

    Przepisy w miarę dobre są, a że nie możesz sobie postawić pojazdu w
    ogródku ... i dobrze, po co zanieczyszczać ogródek ...

    > Albo jak już, to skłaniałbym się do OC
    > dla kierowcy a nie pojazdu. Bo to nie pojazd powoduje szkody.

    Coś w tym jest, ale potem bedziesz musiał miec polisę dla każdego
    człona rodziny, czy znajomego, któremu pożyczysz samochód, albo nawet
    on cię przywiezie z imprezy, bo on trzeżwy ..

    U nas na razie mniej samochodów niż obywateli, to prosciej ubezpieczyć
    samochody.


    J.


  • 19. Data: 2025-03-07 22:38:22
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 7 Mar 2025 22:03:11 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.03.2025 o 21:42, Krzysztof 'kw1618' pisze:
    >> Bank odbiorcy musi współpracować, na podstawie otrzymanej decyzji o
    >> blokadzie od służb takich jak Krajowa Administracja Skarbowa, Policja i
    >> innych, ma obowiązek zablokować rachunek i uniemożliwić wypłatę środków.
    >> Nie ma tu uznaniowości - bank musi wykonać polecenie służb.
    >
    > Ale to tylko jedna z możliwości i to nie ta, o której ja akurat pisze.
    >
    > Bank, powziąwszy informację, że dany rachunek służy do fraudu to
    > analizuje.

    A skąd dostaje informację?

    > Jak na Twoje konto wpływa przelew, gdzie w adresie jest inna
    > osoba, to taką kwotę może zablokować na 72 godziny i powiadamia

    I zawsze tak powiadamia, czy tylko jeśli powziął wczesniej infomację?

    > prokuraturę, która może wydać postanowienie o blokadzie. Czasem jest
    > tak, ze Twój przelew już przejdzie, ale uratujesz inną osobę.

    A szybki kanał łacznosci z banku do prokuratora jest, czy to pracownik
    (prezes?) musi osobiscie i odczekać w poczekalni ?

    A jak się dane osoby zgadzają?

    J.


  • 20. Data: 2025-03-07 22:49:31
    Temat: Re: oszustwo na kupno auta
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 7 Mar 2025 21:42:19 +0100, Krzysztof 'kw1618' wrote:
    > W dniu 2025-03-07 o 19:54, Robert Tomasik pisze:
    >> Możesz tak naprawdę do dowolnego banku wejść i poprosić o pomoc. Wyślą
    >> tzw. SWIFT (nie chce mi się sprawdzać, jak się to pisze). Tylko w obcym
    >> banku czasem im się nie chce. Natomiast to nadal nie o to chodzi. Jeśli
    >> Bank nie wie, dla kogo rachunek prowadzi, to już jego ryzyko.
    >
    > Sztuczna inteligencja nie potwierdza, że obcy bank pomoże w zablokowaniu
    > przelewu, natomiast sztuczna inteligencja potwierdza, że bank nadawca ma
    > kanał awaryjny do komunikowania się z bankiem odbiorcy nadanego przelewu

    W celu jego zablokowania ?

    > ale:
    > Gemini: Podsumowując, bank nadawca nie ma możliwości "zatrzymania"
    > przelewu w sensie technicznym po jego zaksięgowaniu.

    Zaksięgowaniu w banku odbiorcy?

    > Procedura, która
    > jest uruchamiana, to procedura reklamacyjna, oparta na międzybankowej
    > komunikacji i dobrowolnej współpracy odbiorcy przelewu. Nazwy tych
    > procedur w kontekście międzybankowym mogą być różne, ale kluczowy jest
    > "wniosek o zwrot błędnie przelanych środków" wysyłany przez bank nadawcy
    > do banku odbiorcy.

    Ale to jest procedura na uczciwego odbiorcę.

    > Pamiętaj, że szybkość działania jest kluczowa. Im
    > szybciej zgłosisz błąd w swoim banku, tym większa szansa na pozytywne
    > zakończenie procedury.
    >
    > Gemini: Bank odbiorcy musi współpracować, na podstawie otrzymanej
    > decyzji o blokadzie od służb takich jak Krajowa Administracja Skarbowa,
    > Policja i innych, ma obowiązek zablokować rachunek i uniemożliwić
    > wypłatę środków. Nie ma tu uznaniowości - bank musi wykonać polecenie służb.

    Tylko często za późno, bo już przeniesione dalej...

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1