-
21. Data: 2007-12-19 23:23:47
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: "Tomek G." <b...@b...pl>
P.S. naprawde masz trzy koty ?
Ja mam jednego i to jest wariat :)
-
22. Data: 2007-12-20 01:16:25
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Obserwator" <o...@c...pl> napisał w wiadomości
news:fkc2eo$57l$1@node2.news.atman.pl...
>A ile ta pasta kosztowala ponizej (bodajze)
> 250 PLN ? (wiem glupie pytanie)
Jesli zakwalifikowac to jako oszustwo - a mozna probowac - to niem adolnej
granicy kwoty.
Pozdrawiam
SDD
-
23. Data: 2007-12-20 07:05:39
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Johnson napisał(a):
> BETON pisze:
>
>> Jak mozna to traktowac? Oszustwo ? kradziez?
>
> Ani to ani to. Brak umyślności.
przez zaniechanie ?
P.
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
24. Data: 2007-12-20 07:07:04
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Piotr [trzykoty] napisał(a):
> "KsZZysiek" <kszysiek@____tlen.pl> wrote in
>> Nieprawda. Za nieumyslne przestepstwo/wykroczenie tez są kary,
>> aczkolwiek czasami niższe.
>
> Niedokładnie, nie tak. Przestępstwo można popełnić umyślnie, a nieumyślnie
> tylko gdy ustawa tak stanowi (kilka czynów tylko tak ma)
mozna tez popelnic przze zaniechanie, a czy niby jest fakt ze mimo iz
wie ze ma paste za ktora nie placi nie zamierza wrocic do sklepu ja oddac?
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
25. Data: 2007-12-20 07:12:21
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Sowiecki Agent pisze:
>>> Jak mozna to traktowac? Oszustwo ? kradziez?
>>
>> Ani to ani to. Brak umyślności.
>
>
> przez zaniechanie ?
>
Ja o winie, a ty o czymś innym.
Więc gdzie jest win a umyślna kierunkowa?
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
26. Data: 2007-12-20 08:33:12
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Sowiecki Agent pisze:
> mozna tez popelnic przze zaniechanie,
kradzież?
> a czy niby jest fakt ze mimo iz
> wie ze ma paste za ktora nie placi nie zamierza wrocic do sklepu ja oddac?
ale to już ewentualnie przywłaszczenie
KG
-
27. Data: 2007-12-20 09:04:20
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
kam napisał(a):
> Sowiecki Agent pisze:
>> mozna tez popelnic przze zaniechanie,
>
> kradzież?
nie, wlasnie to o czym dalej piszesz, przywlaszczenie
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
28. Data: 2007-12-20 11:46:11
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: Tiamat <t...@o...pl>
I znowu potwierdza sie moja teoria ktora mowi o tym ze teorie
wzglednosci najczesciej obowiazuje w prawie ;P.
Tak swoja droga, jak potraktowac gosci, ktory dokonal swiadomie
przestepstwa(morderstwo) ale w skutek np: wypadku po przestepstwie,
uciekal przed policja i uderzyl glowa w kraweznik, dostaje amnezji i
zupelnie nie pamieta co sie stalo przez jego cale zycie itd. Jak
traktuje taka osobe prawo?. Kieruje sie go do wariatkowa do szpitala,
do wiezieniu, do arena 51 albo strefa 11, a moze po jakims czasie
wypuszcza ze szpitala, ?. Jak wyglada obrona takiej osoby ktora nie
pamieta w ogole nic z zarzutow ktore sie mu stawia, malo tego zupelnie
sobie nie wyobraza ze jest w stanie cos takiego zrobic. Ale sad
pokazuja niepodwazalny dowod jego rekoczynu. Mozna sobie wyobrazic jak
sie czuje taka osoba, oczywiscie rodzina zamordowanego tez nie ma
najlepiej, jak nasze pinkne prawo na tej pieknej ziemi moze
potraktowac taki przypadek?.
Sorry za rozpiske ale zawsze mnie smieszy bezradnosc i absurdalnosc
prawa i systemow karnych jakie sobie czlowiek wymyslil ;P.
-
29. Data: 2007-12-20 12:01:34
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Tiamat pisze:
> I znowu potwierdza sie moja teoria ktora mowi o tym ze teorie
> wzglednosci najczesciej obowiazuje w prawie ;P.
Ty weź wydaj książkę ze swoimi przemyśleniami, może ktoś kupi i będzie
chciał czytać, ale wątpię.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
30. Data: 2007-12-20 12:01:39
Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
Od: Tiamat <t...@o...pl>
On 19 Gru, 22:44, "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
wrote:
> "Tomek G." <b...@b...pl> wrote in message
>
> news:fkc2ud$dr$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > no tak, ale nieswiadomosc - co to znaczy ?
>
> umyślność, zamiar sprawcy.
a jesli jestes troche zakrecony i np:po wejsciu do hipermarketu
chciales ukrasc ta pase, ale po 1.5 godziny innych zakupow z
rodzina,dziecmi, zapomniales o tym to jak to bedzie zdefiniowane?:
zapomniana swiadomosc, przepracowana swiadomosc, czasowa
nieswiadomosc,?.
>
> > Kto stwierdza ze czyny sa nieswiadome, jakis biegly magik ?
nie biegly ale czarny sedzia magik.
>
> W ostateczność sąd, np. na podstawie wyjaśnień oskrażonego, dowodów, czy
> doświadczenia życiowego (a propos schowania do kieszeni w sklepie i
> zapomnienia - co podpowiada doświadczenie życiowe, czy to prawdopodobne, czy
> w ogóle chowamy do kieszeni....?)
zdarza sie, jesli dziurki w koszyka sa duze a przedmiot bardzo waski
malutki np: olowek albo dlugopis to lepiej go wlozyc do kiedzenie bo
wtedy nie wypadnie z koszyka.
Argument doswiadczenie zyciowe ktore ma decydowac o przebiegu sprawy
to masakra.
Bo kadzy ma inne doswiadczenie i taki przebieg niestety bedzie zalezal
od indywidualnych spostrzezen sedziny i jego zycia, a tak nie powinno
byc. Wtedy sprawa jest widziana z jednej perspektywy a wiadomo ze
prawda jest gdzies w nieskonczonych odcieniach szarosci, ktorych nigdy
nikt nie bedzie wstanie zauwazyc jednoczesnie, a przecie sa na tej
ziemi przypadki zakrecone, skomplikowane, orginalne, niepowtarzalne,
ktore sa gdzies na niekonczacych sie odcieniach szarosci.
Dlatego zaden czlowiek, zaden sad, zadne prawo niegdy nie bedzie
prawdziwe, fer play.