Witam dzis w hipermarkecie wzialem wor jedzenia dla psa,
Tak sie zlozylo ze na dnie koszyka mialem paste do zebow ktorą ten wór
przygniótł, nieświadomy przejechałem przez kase nie płacać za paste,
Ani ja ani kasjerka jej nie zauwazylismy, Dopiero przy samochodzie.
Jak mozna to traktowac? Oszustwo ? kradziez?
a moze wszystko w porzadku :?

do góry

BETON pisze:

> Jak mozna to traktowac? Oszustwo ? kradziez?

Ani to ani to. Brak umyślności.

> a moze wszystko w porzadku :?

Iść zapłacić.

--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry

"BETON" <b...@m...pl> wrote
> Witam dzis w hipermarkecie wzialem wor jedzenia dla psa,
> Tak sie zlozylo ze na dnie koszyka mialem paste do zebow ktorą ten wór
> przygniótł, nieświadomy przejechałem przez kase nie płacać za paste,
> Ani ja ani kasjerka jej nie zauwazylismy, Dopiero przy samochodzie.
> Jak mozna to traktowac? Oszustwo ? kradziez?
> a moze wszystko w porzadku :?

Jeśli nie działałeś intencjonalnie to przestępstwa nie popełniłeś. Choć na
gruncie cywilnym jak myślę, pasta nie jest jednak Twoja;)
Swoją drogą ciekawe, gdybyś tak świadomie przykrył, jak to
zakwalifikować...:)

do góry

> Witam dzis w hipermarkecie wzialem wor jedzenia dla psa,
> Tak sie zlozylo ze na dnie koszyka mialem paste do zebow ktorą ten wór
> przygniótł, nieświadomy przejechałem przez kase nie płacać za paste,
> Ani ja ani kasjerka jej nie zauwazylismy, Dopiero przy samochodzie.
> Jak mozna to traktowac? Oszustwo ? kradziez?
> a moze wszystko w porzadku :?

hm...mozesz to potraktowac na 3 sposoby:
- jest Ci zle z tego powodu i idziesz do kasy zaplacic za paste = czyste
sumienie
- mozesz sie cieszyc, ze bedziesz mial gratisowo czyste i biale zeby z
nieziemskim oddechem
(no chyba ze to pasta dla psa)
- popelniles nieswiadomie kradziez/oszustwo - pewnie jakas kara za to jest -
zglos
sie na policje, bedziesz mial przygode - konsekwencje raczej marne :)

pozdrawiam

tomek g

do góry

"Tomek G." <b...@b...pl> wrote
> - popelniles nieswiadomie kradziez/oszustwo - pewnie jakas kara za to
> jest -

nieświadomie, nie ma kary.

do góry

A ile ta pasta kosztowala ponizej (bodajze)
250 PLN ? (wiem glupie pytanie)
Jesli tak to jest to drobna szkodliwosc spoleczna.
Kiedys w TV byl nawet taki program o gostkach
ktorzy w ten sposob na codzien okradali supermarkety-
tzn kradli tak by wartosc skradzionych rzeczy nie przekroczyla
tej kwoty.
Mozesz zatem postapic na 3 sposoby tak jak napisal kolega Tomek G.


Pozdrawiam

do góry

>> - popelniles nieswiadomie kradziez/oszustwo - pewnie jakas kara za to
>> jest -
>
> nieświadomie, nie ma kary.

no tak, ale nieswiadomosc - co to znaczy ? mozna pod to podciagnac,
ze w tym konkretnym przypadku nie pamietal ze chcial paste.
Idac dalej to kazdy moze cos wlozyc do kieszeni i powiedziec
ze zapomnial - jak by nie patrzec jest to dzialanie nieswiadome.
Ale ja tam nie wiem - nie znam sie...prawo jest skomplikowane
i kazde slowo, mimo ze bliskoznaczne moze byc roznie interpretowane.
Kto stwierdza ze czyny sa nieswiadome, jakis biegly magik ?

pzdr
tomek g

do góry

"Tomek G." <b...@b...pl> wrote in message
news:fkc2ud$dr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> no tak, ale nieswiadomosc - co to znaczy ?

umyślność, zamiar sprawcy.

> Kto stwierdza ze czyny sa nieswiadome, jakis biegly magik ?

W ostateczność sąd, np. na podstawie wyjaśnień oskrażonego, dowodów, czy
doświadczenia życiowego (a propos schowania do kieszeni w sklepie i
zapomnienia - co podpowiada doświadczenie życiowe, czy to prawdopodobne, czy
w ogóle chowamy do kieszeni....?)

do góry

"Obserwator" <o...@c...pl> wrote
>A ile ta pasta kosztowala ponizej (bodajze)
> 250 PLN ? (wiem glupie pytanie)

Nie jest głupie. Bo to wykroczenie, a wykroczenia można popełnić również
nieumyślnie:)

Ale jednak mamy art. 6.2 kw
"Wykroczenie nieumyślne zachodzi, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego
popełnienia, popełnia je jednak na skutek niezachowania ostrożności
wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu
przewidywał albo mógł przewidzieć."

W naszym przypadku jeśli zachował ostrożność i nie mógł przewidzieć lub nie
przewidział, że towar zostanie zasłoniety wtedy nawet nie popełnia
nieumyślnego.

> Jesli tak to jest to drobna szkodliwosc spoleczna.

to wykroczenie
niska szkodliwosc spoleczna to zupełni inne pojęcie, wyłączajace
odpowiedzialność za przestępstwo.

> Kiedys w TV byl nawet taki program o gostkach
> ktorzy w ten sposob na codzien okradali supermarkety-
> tzn kradli tak by wartosc skradzionych rzeczy nie przekroczyla
> tej kwoty.

Za wykroczenia też się odpowiada. Pewnie trudno było z gostków ściągnąć
grzywny, choć areszt też można dać ostatecznie.

do góry

Piotr [trzykoty] pisze:
> Nie jest głupie. Bo to wykroczenie, a wykroczenia można popełnić również
> nieumyślnie:)

nie każde

KG

do góry